Skocz do zawartości

Moje Zwierzenia


ina12

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 145
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jestem pracownikiem socjalnym w domu pomocy społecznej i jestem odpowiedzialna za 50 mężczyzn niepełnosprawnych intelektualnie. Jeśli uciekną, coś zbroją, lub im ktoś zrobi krzywdę, to musze iśc na policję. I tak zaczęła się moja znajomość z panami policjantami. Oni, jak mnie widzą to od razu się pytają, kto mi znów zginął? (bo to jest przeważnie; te 2 pozostałe przypadki były po razie)A kolega (poznany przez te moje służbowe wizyty) zaraz pyta czy chcę kawę? :P Te wizyty na komisariacie to malusi fragment moich obowiązków. Dziś wreszcie zobaczyłam, że kupka dokumentów i spraw do załatwienia mi się wreszcie zmniejszyła po mojej w sumie 5,5-tygodniowej nieobecności (urlop, chorobowe). Pozdrawiam Was!! :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a ja też nie narzekam, bo jak mi sie nie chce patrzec na papiery - to włanczam na chwilkę forum i zaraz wracam. Wtedy to juz musze zasuwać .....Tylko pssst :wink: Justhi - podziwiam Cie za twoja pracę. Jest bardzo odpowiedzialna, wymaga duzo zaangazowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, Ty się tak nie przechwalaj, że masz w pracy net :wink: Żeby mnie podłaczyli, potrzebują ... za dużo pieniędzy. I dlatego zaglądam tu do Was dopiero po pracy. Częst, gdy chodze z moimi panami po Międzychodzie słyszę, że moi rozmówcy mnie podziwiają, że to odpowiedzialność i poświęcenie. Ja zwyczajnie b.lubię moich mieszkańców i tak tego nie odbieram :wink: Potrafią cieszyć się jakimś zakupem, jak małe dzieci. Opowiadają mi o swoich miłościach, planach zakładania rodzin, czytają sms-y od dziewczyn :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze chciałam edukować się w kierunku by móc pomagać innym jak Justhi. Marzyłam by pracowac w domu dziecka lub z dziećmi niepełnosprawnymi. Niestety urodzilam się jak to brzydko się mówi z "płaczem koło..." więc nic z tego nie wyszło. Nie potrafiłabym oddzielic pracy od domu i trzymac emocji na wodzy. Chylę czoło dla takich ludzi jak Ty. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutynko, fajnie, że tak traktujesz swoja pracę i ze przynosi Ci satysfakcję. Moja to tylko sprawa pieniędzy. Nie czyję sie emocjonalnie związana. W każdej chwili jestem gotowa ja rzucić. Gdyby nie to że mam net w pracy i troche czasu (czasami) to nie znalazłabym smacznego forum, bo w domu nie mam na to ani chwili wolnej. To dla mnie jedyna uczieczka od codzienności.... Justynko chciałabym miec pracę która byłaby też pasją i poświęceniem.... ale coś za coś, pozdrawiam Cię serdecznie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, ile ten mały kawaler ma? Z 10miesięcy? Świetne są takie maluchy :wink: Mój roczny bratanej tak uwielbia się z 2,5-letnią córeczką kuzynki, że aż płakał i tuptał do drzwi, którymi ona poszła do domu. Za to ona dostaje od Dominika sms-y na swój zabawkowy telefon :wink: Ej, Dziewczyny, dajcie spokój <skromny> Ja za to się śmieję, że nie mam serca, bo nie płaczę na filmach. Nad moimi chłopakami (czyt.mieszkańcami) nie rozczulam się (im głębsze upośledzenie umysłowe, tym większa niepełnosprawność fizyczna), nie byłabym w stanie tam pracować, zaryczałabym się. A ta ich radość, jak coś im się kupi, załatwi, pojedzie do rodziny jest niesamowita! :!: To jest taka najfajniejsza nagroda. Potrzebuję też odskoczni, bo codzinny kontakt z nimi jest strasznie męczący psychicznie. Niestety. Coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksander- bo tak ma na imię ten uroczy brzdąc ma 8 miesięcy! Zaczyna już gaworzyć po swojemu i jest wszystkiego ciekawy! Justynko- na pewno trzeba mieć mocne nerwy i uczucia na wodzy- bo jak powiedziałaś, zapłakałabyś się nad nimi... ale ta radość, że jesteś komuś potrzebna, że dajesz komuś szczęście- to moim zdaniem jest niezwykłe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.