Skocz do zawartości

benek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    473
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez benek

  1. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    ZaDuży i Bożenko moje WIELKIE i Nie zaMałe gratulacje
  2. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Ja robiłam, ale tylko wtedy jak były B+W no i zjadałam raczej mało, znaczy mniej niż zwykle. Dla jasności, zrobiłam dopiero ze dwa razy!
  3. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Muuchu! gdzieś Ty była jak Cię nie bylo? napisz coś! Za późno już uciekła Pozdrawiam PA!
  4. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    witam ! kochaniutkie dobre Duszki! Dzisiaj brzydka, ponura, nie zachęcająca do wstawania pogoda brrr... U mnie waga na stałym poziomie, więc żeby nikogo nie wprowadzać w bląd że niby 1,5 kilo mi zostało, zmienię suwaczek na aktualny. hihihi...Balbinko, bo ja zawsze należałam do długodystansowców i wiesz.. tak jakbym chciała i w tej dziedzinie pobić rekord, może jakiś medal dostanę? albo forum przejmę przez zasiedzenie.....hihihi Panie Marcinie żartuję! :mrgreen: Dziękuję za doping! Bożenko nadrób tych kilka litrów, no może chociaż litr...nawodnienie jest ważne. Wiem Kochaniutka, wiem ile radości daje plewienie, kopanie, ale i zbieranie a o jedzeniu już nie wspomnę, też nie mogłam się oprzeć :neutral: Anuuu....ka dasz radę, musisz sama siebie przekonać do tego jedzenia, wmów sobie że ta pierś to..... co tam chcesz. Ja już 10 miesięcy na diecie i też jem tego kuraka bo jem, bez specjalnej satysfakcji, ale jem bo innego wyjścia nie ma tzn jest, zrezygnować z diety ale wtedy te wszystkie dodatkowe kiloski zostają. Marudko ser można zamrozić (tak twierdzi mój sąsiad), więc nie musisz go na siłę zjadać, pamiętaj tylko żeby przed zamrożeniem podzielić go na odpowiadające Tobie części. no teraz chwila przerwy bo muszę na jutro (impreza) zrobić sobie paznokcia, bo mi odpadł.... :-? Pozdrawiam!
  5. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie po raz drugi! Bożenko wracaj do zdrowia, szybciutko Juggin u nas nie ma takiego sklepu :neutral: czyli dalej bez serka. Jusiu, od ostatniej tabletki minęło już parę lat. Takie „coś” zdarzyło mi się wtedy po raz pierwszy i nie powtórzyło się. Dzisiaj też mam napady na słodkie, ale to są zupełnie inne napady, po prostu chce mi się słodkiego i na takie napady pomaga mi żelazo a niektórym dziewczynom magnez. Wtedy to było coś zupełnie innego, nie umiem tego opisać ale wyglądało to tak jakbym była na głodzie alkoholowym, cała się trzęsłam i gdybym miała coś słodkiego w zasięgu ręki to chyba bym to połknęła. Chrom kupiłam w aptece i zażywałam go tak jak pisało na opakowaniu + 1 tabletkę więcej przez pierwsze trzy dni. Oczywiście nie zachęcam ani nie namawiam do brania tej dodatkowej tabletki, bo zawsze lepiej jest się trzymać zasad na opakowaniu. Lulu witaj! System 1/1 jest najsłabiej działającym systemem w odchudzaniu. Jeśli ciężko Ci wytrzymać to wejdź może na 3/3 ponoć nie jest taki zły. Najlepszy jest oczywiście 5/5, daje najlepsze efekty ale tak jak piszesz jest ciężko wytrzymać . Jeśli chodzi o sól to przyzwyczaisz się i będzie Ci dziwnie smakować solone. Saguś to ja do Was dołączę i będziemy trzy na Trójmiasto Ostatnia Szanso, ja Ci radzę wykop te truskawki. :mrgreen: Nutko, ja jak robię sernik to z 1,40kg na dużej blaszce. Z połowy upiekłabym w okrągłej ale dużej, bo lepiej jak urośnie niski niż jakby wykipiał z formy. Jeśli jesteś uprzedzona do sernixu, to na siłę go nie stosuj, bo Twoja podświadomość może zatrzymać wagę. łoł, widzę że tu nie tylko Bożenka choruje. Dziewczyny zdrówka Wam życzę! Ja od kiedy przeszłam na protala nawet kataru nie miałam a przed dietą, to ze trzy grypy najmniej w sezonie łapałam. Pozdrawiam!
  6. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    WITAJCIE PROTALINKI!!!! Wczoraj i w piątek próbowałam z Wami pogadać i NIC. Era przechodzi samego siebie. Strona otwierała się 40 minut i nie otworzyła się. Natomiast skończyła się moja cierpliwość, wprawdzie do końca umowy z tą firmą zostało mi tylko pół roku i byłam pewna że wytrzymam, ale niestety ‘zmusili’ mnie do wykupienia dodatkowych bajtów, bo w innym przypadku chyba w ogóle nie mogłabym tu zaglądać a ponoć mają bardzo dobry zasięg tylko ja jakoś tego sygnału złapać nie mogę ale jakoś dziwnym sposobem bajty się zużywają (?) Koniec mruczenia i narzekania, dzisiaj niedziela i trzeba się cieszyć z dnia bożego. dziękuję Maragrete, życzę Ci milej podroży! heheheh ja też bym tak zrobiła.... Moje GRATULACJE!!! Tak trzymaj! heheheh.... Idyliano kochaniutka, gdybym ja chciala skorzystać z tego jednego drineczka czy winka tak jak piszesz, to bym z kilka kilogramow przybrala. Ja mogę sobie na takich imprezach tylko popatrzeć na alkohol a i tak nie mam pewności czy od potrzenia nie przytyję. Chipsy lubie, ale ich nie jadam (od zawsze) bo to chemia, dzieci moje też ich nie dostają. Wiem, wiem Martuska, tylko ta wiara tak często mnie opuszcza i powraca, że już sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Jedno wiem na pewno <<jutro będzie lepiej>> moje motto przewodnie. Madi, jak ja zaczynałam się odchudzać to mialam 75,...kilo czyli tak jak Ty. W żadnej ciąży a bylo ich trzy nie doszlam do 75. Te kiloski przyszły podczas zimy, tak niepostrzeżenie, bo chodzilam w dresie polarowym i nawet nie poczułam że rosnę w szerz. Też uważałam się za grubą, ale pamiętaj że to czy jesteś ładna czy brzydka nie zależy od wagi. Znam masę ludzi jeszcze raz tak grubych jak my i są piękne a wiesz dlaczego? dlatego, że cieszą się życiem, że dostrzegają w sobie wiele innych, ważniejszych od tuszy wartości. To ich wewnętrzna radość powoduje że są piękni. Dlatego nos do góry i codziennie rano powtarzaj sobie, jestem piękna bo taką stworzyl mnie Bóg. Jesli zmienisz swoje nastawienie do swego ciała ludzie także zaczną Cię inaczej postrzegać. A poza tym jesteś z nami, więc zabraniam Ci myśleć tak o sobie!!!! My tu jesteśmy wszystkie młode piękne i powabne, bez wyjątku. :o cooooo.... i ja o tym nic nie wiem. Madziu, na pewno odwołali..... a miałam taką nadzieję zejść do jaskini..... a tam obtluszczone kobiety przydatne są....hm.. no to muszę schudnąć, nie ma rady... film 2012 też chyba odwołali bo nie ma go w kinach.... :-? podobno... Saguś podobno. Prawdą jest, że zanim podejmę jakąś decyzję to wyciągnę wszystkie za i przeciw, ale czasami to jest upierdliwe i nawet mnie wykańcza, bo jakby nie patrzył, to to się właśnie niezdecydowanie nazywa.... Też kiedyś miałam takie derylki, jak zobaczyłam czy pomyślałam o słodkim. Śmieszne ale prawdziwe. Nikt mi w to nie wierzył, ale pani magister z apteki zaproponowała chrom no i mi pomógł. Spróbuj!!! Nutko, zalegaj sobie z tym priv, zlegaj. Poczytałam sobie na stronkach internetowych, niezbyt dużo z tego kumam ale widać golym okiem że jestem dziwoląg, bo np. która z Was ma w trakcie @ mniejszą wagę niż po niej?...hihihihi. Teraz jestem w fazie warzyw i z dniem białkowym zaczynam rygor (już drugi w trakcie diety). Pożyjemy zobaczymy jeśli Madzia ma rację że Majowie odwołali koniec Świata to muszą zeszczupleć… Maho żyje, bo czasami wychodzi z pośród tych książek. Połamania języka na egzaminie! Powiedz Kici do ucha, że wszystko będzie dobrze. Ps co do sernika, to inni używają skrobi kukurydzianej. Serniks to nic innego jak budyń na który zezwala Dukan + chemikalia spulchniające czyli proszek do pieczenia. Cała torebka dodana do ciasta, podzielona na 5 dni (bo na tyle mi czasami starcza) nie jest aż taka straszna. Takie jest moje zdanie, absolutnie nie zachęcam i nie zmuszam do stosowania tego serniksu, dlatego tego przepisu nigdy nie wkleiłam do przepisów. Ktoś poprosił mnie o przepis to podałam… Maliszko, ciesz się tą drugą młodością, bo młodość szybko mija…. Ja jeszcze daleka do tej drugiej młodości, mimo przekroczonej 40 to mam jeszcze w domu pięciolatkę także jeszcze daleko mi do drugiej młodości. zajrzę jeszcze wieczorem bo teraz muszę znikać a jeszcze wszystkim nie odpisałam! Pozdrawiam!!
  7. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Grazzia, jedno szczęście że chociaż Ty myślisz przyszłościowo, bo ja to tak, jakby z końcem świąt czy grudnia, kończyły się imprezy. A latem rzeczywiście by mi się oczy otworzyły, ze zdziwienia oczywiście. Boże, muszę się zmobilizować albo z Marudką bedziemy raz na II a raz na III fazie, aż do 2012 roku bo potem, według Majów koniec świata będzie, czyli już nie będę musiała być zgrabna.... hihihihi pozdrawiam! PS Polska złota jesień będzie za dwa dni, według meteo +14 ma być
  8. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Bożenko kochanie, ja mam i to aż dwa serniczki (jeden miał być zamrożony, ale chyba nie warto go mrozić :-D ) ale ten murzynek stał obok sernika.... masz rację, mi to nie można wierzyć, ja już sama sobie nie wierzę. Któż mnie (nas) aż tak odmłodził? szkoda że wcześniej nie wiedziałam że taki niemowlaczek ze mnie to kazałabym się zatkać smoczkiem może by do tragedii nie doszło.....hihihihi pozdrawiam!
  9. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Anulka, jakoś dziwnie to może zabrzmi, ale ja się tak naprawdę nie przejęłam tym, nawet takich porządnych wyrzutów sumienia nie mam. Podświadomie pewnie o tym marzyłam.... hihihihi, żeby ten diabełek wygrał. muszę się przyznać, że chodzi mi po głowie jeszcze jeden diabelski plan, przerwać dietę i od stycznia zacząć ją od nowa z systemem 3/3. Listopad to dla mnie miesiąc imprez, grudzień to czas świąt i imprez, ja już po prostu mam dosyć. Ciągłe odmawianie gospodarzom i sobie, przechodzi już moją cierpliwość. Po 10 miesiącach czuję się jak skazaniec a nie jak szczęśliwa odchudzona osóbka. Najgorsze jest to, że ten napad na słodkie nastąpił w fazie białek, praktycznie nie do odrobienia w krótkim czasie. oczywiście chwilowe porzucenie diety nie oznacza dla mnie odejścia od białka, nie zamierzam się z nim rozstać. Pozdrawiam!
  10. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Tak, tak Marudko, ciesz się tym minusem ciesz, bo z latkami to nie to co z wagą, jak już przybędzie to nie zgubisz dietą....
  11. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie Protalinki Tralalinki! nareszcie na urlopie, takim prawdziwym .... Przeleciałam Wasze posty, bo przeczytać z dokładnością do przecinka niestety nie jestem w stanie.. Życzenia urodzinowe dla Maliszki i Patryszki!!! STO LAT Kobitki! heheheheh...to ja przy wzroście 160 marzę o wadze 63 ..... to jak ja bedę wyglądać? hehehehe...nie ma co, co kraj to obyczaj, co ciało to inne wymiary... lepiej niech tej aktualizacji nie będzie, bo z tego co zauważyłam (tłumaczenia ze strony Dukana), dieta bedzie mniej rygorystyczna i co za tym idzie mniej skuteczna.... tak myślę.. Mam tak do dzisiaj (10 miesięcy)....totalna beznadzieja, zero energii we mnie.... chyba że cukrów dostarczę, wtedy tryskam energią, tylko wyrzuty sumienia że zgrzeszyłam tłumią tą energię i dalej jestem do d...py. i tak w kółko... Witaj ponownie Greto!W kupie, kochana piszemy w kupie raźniej...hihihihihi Jeśli o mnie chodzi Polu to zdrowiej nam zdrowiej, tylko tak powolutku, żebyśmy mogły nacieszyć się Twoją obecnością, bo jak wyzdrowiejesz to klops.... znowu tylko raz w tygodniu do nas zajrzysz. Dziękuję za pozdrowienia! Kochaniutka, to może do mojej wagi masz bliżej?....żartuję oczywiście. Najwyższa pora kupić sobie swoją własna a może lepiej nie, bo przynajmniej się nie denerwujesz jak waga rośnie. Powodzenia z dietką i z "fajną osobą" i trzymam za słowo, obietnicę poprawy w zaglądaniu do nas. Madi, od śniadania.... hihihi najlepiej od śniadania się zaczyna.... Powodzenia kochana, z nami nie zginiesz, za to na pewno zgubisz .... NIESTETY PODDAŁAM SIĘ!!! teraz mam @ więc nie wiem ile mnie przybyło, ale troszke tego będzie. zadanie na przyszłość, ZNISZCZYĆ GOFROWNICĘ, bo te wafle mnie wykończą!!!! SPALIĆ PRZEPISY - upiekłam murzynka dla rodziny i sama go zeżarłam, ZLIKWIDOWAĆ @, bo to ona jest wszystkiemu winna.... nie jadłam żelaza przed to i mam za swoje, nie mogłam się opanować, jakby mnie ktoś z łańcucha spuścił a miałam być zgrabna i powabna na imprezę pracowniczą..... jak szybko się zapomina o marzeniach, postanowieniach... wystarczylo zobaczyć gofry i cały czar prysł... nic tylko lać.. tak to jest jak się czlowiek forum nie trzyma, nie ma kto przywalić, zwymyślać itp. ale teraz to już będę, może nie za często, ale będę. Pozdrawiam!
  12. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie Kochane Protalinki i nasz nowy narybek protalowy także gorąco witam! Dziękuję!! Niestety radość moja była za szybka, zapomniałam że nie mam do czynienia z laikiem tylko profesjonalistą (mój organizm), który próbuje mnie wykończyć psychicznieeeee, ale ja się nie dam!!! Biorę kwasy omega 3 i jestem odporna psychicznie. jeśli do połowy listopada waga mi nie spadnie (tak naprawdę a nie fikcyjnie) to zamierzam przejść na system 3/3. Z tego co wyczytałam z Waszych postów, chętnych na ten system jest więcej. mój czas 'antenowy' dobiegł końca, niestety nie zdążyłam wszystkiego przeczytać. Jeszcze raz dziękuję za gratulacje, szkoda że nie mogę tu częsciej zaglądać, bo z Wami to zawsze raźniej na tej 'wojnie' dietowej, po marudzić można..... pozdrawiam!!! jeszcze kilka dni i do Was dołączę.
  13. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie Tralalinki Protalinki! uprzejmie donoszę, że w dniu dzisiejszym przy porannym ważeniu dokonałam odkrycia stulecia, WAGA W DÓŁ. Miesiąc czekałam i się doczekałam, kilogram spadł, ale jeszcze do stanu na suwaczku troszkę daleko :) . Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! dziewczyny czekajcie cierpliwie, WARTO! Martuska, ja do dentysty bezstresowo idę. znieczulenie dostaję za każdym razem i nie cierpię tak jak kiedyś. Pani Dentystka bardzo miła kobietka, rozmawia ze mną jak z człowiekiem a nie jak ze złem koniecznym, które beszczelnie zakłóca jej "wolny czas" w pracy. muszę też nadmienić, bo to ważne, że chodzę do państwowego dentysty, bo prywatnie to oni wszyscy są mili. jedyny mankament to to, że trzeba wstawać o 4 rano żeby zarejestrować się w poniedziałek na piatek ;) Ginekolog też mi sie kłania :) Tryolcia, pamiętamy! Witaj i fajnie że zaglądasz tu do nas! no niestety, ale nic za nas się nie napisze.... nawet posty ;) Balbinko, jak się cieszę, że w końcu i u Ciebie waga zmądrzała i się poddała Styczniowa! nie poddawaj się, zostaw te czekoladki w spokoju, lepiej zrób sobie jogurt z kakao, zawsze to bliżej protala. Ja dałam radę i Ty dasz radę. Ja czekalam miesiąc, żeby dzisiaj dostać pozytywnego szoku! Nie poddawaj się! Marudko, coś na temat remontów wiem, nigdy nie idzie tak jak sobie to zaplanujemy. Tylko cierpliwość pomoże Ci przetrwać ten cały balagan i myśl, jak ładnie będzie jak już się ten bajzel skończy... Witaj Bożenko! naskrobałam, mało bo mało ale zawsze to coś... :) może było by więcej, ale mąż wrócił hihihih Miłego dnia w pracy! Pozdrawiam wszystkie Protalinki, które nie wymieniłam! PA!
  14. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Witajcie Protalinki! Poczytałam, poczytałam, kawusię w trakcie czytania wypiłam i teraz muszę do dentysty. Cierpieć nie będę, bo Pani Dentystka z tych ludzi, co rozumie że nie wszystkich 'nie boli'. Gratuluję Wszystkim gigantycznych spadków, tych mniej gigantycznych także gratuluję, oczywiście! Powrotów do zdrowia chorującym! Słońca i radości, co dzień, co chwila.... Pa! PS ja czasami zjem kapustę!
  15. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    witajcie Kobitki Dukana!!! Za drugim podejściem udało mi się poczytać lub przelecieć posty, w nie dosłownym tego drugiego słowa znaczeniu ;) . Nie będę odpisywać, bo nie mam zbytnio czasu, boli mnie głowa i prawie już na oczy nie widzę. Waga niestety ale w górę, po czym? niestety tego nie wiem, ale może kiedyś się dowiem. Jestem grzeczna, oprócz sernika nic zakazanego nie jadam, także jest szansa, że mój organizm to łaskawie zauważy i przestanie z wagą piąć się w górę. W LIDLU SĄ W SPRZEDAŻY FORMY SILIKONOWE DO MUFFINEK i nie tylko, po 14 zł Gratuluję Tym co spadło :) , podziwiam Tych co im stoi i nie klną :shock: , współczuje Tym co rośnie (sobie też) i jeszcze mają chęć do życia :) Pozdrawiam! Trzymajcie się! W kupie raźniej, miliony much nie mogą się mylić! :shock: PA!PA!PA!
  16. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Tak Kochane Protalinki, mój żywot na forum dobiega końca. Czas się pożegnać na dłużej, bo nie wiem kiedy tu zajrzę a jak zajrzę to pewnie coś naskrobię, ale nie poczytam, albo odwrotnie. Maho będzie mi zdawała relacje. Idę na urlop, na którym bedę pracować 24h/ na dobę :shock: , przesadzam, czasami sobie pośpię te trzy cztery godzinki, na dobe :) . Wiecie co, chodowałam kwiaty do sprzedaży, przyszedł mróz i mi je zmroził na amen i tak sobie myślę.... zamroziłam pieniądze ;) hihiihihi tylko jak ja je teraz odzyskam w dobie kryzysu? hehehehe. Waga, nie tylko stoi, ale i rośnie i tym razem naprawdę nie wiem od czego, bo chyba nie od 4 kieliszków wodki? Nutko, kochana Ósemko nasza, spytaj się tam kogoś 'właściwego' czy zaburzenia w pracy tarczycy mogą aż tak mocno przeszkadzać w tej diecie? Slyszałam, że mamy zaburzoną przemianę bialek i węgli, na czym to konkretnie polega? i dlaczego jest mi ciągle gorąco, chodzę w krótkim rękawku, cienką kurtkę i jestem 'ugotowana'. Jak mozesz Cynamonku to naskrob coś na ten temat nawet na priv, bo nie wiem kiedy tu zajrzę. Postaram się sama coś poszukać, ale to pewnie mi chwilę potrwa a Ty bedziesz szybsza. z góry dziekuję, nawet jak nic nie dowiesz się. Życzę wszystkim wyśnionych, wymarzonych, wymodlonych spadków wagowych, tych pienięznych spadków też oczywiscie :shock: . PA!PA!PA! Buziole
  17. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    70 dkg twarogu 4 jajka - białka ubić sernix lub budyń śmietankowy (proszek) ale wtedy 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia olejek cytrynowy lub sok z cytryny, starta skórka z cytryny słodzik w pudrze około 5-6 płaskich łyżek 2 szkl. mleka, czasami wystarczy jedna to zależy od twarogu. wszystko razem zmiksować blenderem, dodać pianę z jajek i lekko wymieszać łyżką. Formę wyłożyć papierem, bo nie wyjmiesz ciasta. Piec około godziny. SMACZNEGO!
  18. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    MaLINKA to z takim ciśnieniem można żyć? Ja tez należę do niskociśnieniowców, ale u mnie 90/60 to norma. W trakcie diety nic sie nie zmieniło. zupka w I fazie? bez warzyw oczywiscie, ale to wtedy juz nie zupka. I faza ma być "atakiem bialkowym" na organizm, rosołek choćby najchudszy to węgle, także sama musisz zdecydować, bo w II fazie już można zupy. Pozdrawiam!
  19. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    ja mam Amazoneczko swój prywatny przepis na sernika, chyba go nie ma wśród przepisów protalowych. robię go z 1,4 kg twarogu na dużą blachę, bo do jedzenia jesteśmy dwie, ja i Maho. na ten cały twaróg biorę 5 płaskich łyżek słodzika sypkiego (pudrowy) i 30 tabletek słodzika z Lidla, które rozdrabniam. zanim zaczęłam kombinować na tę ilość twarogu brałam 12 płaskich łyżek sypkiego słodzika ale on jest drogi i przerzuciłam się na tabletki.
  20. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Ups..... przepraszam to miało być skierowane do Kasiek. a tak swoją drogą tez wszystkiego naj... tak juz na kwiecień :shock: bo jak zapomnę, to jakby co, ja już złożyłam życzenia ;) hihihihihi przepraszam!
  21. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    ja też mam ten sam, także nadaje się do pieczenia. Nic tylko próbuj, kiedyś się uda. Skoro ten ostatni przesłodziłaś to znaczy że ile dałaś tabletek?
  22. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Fajnie De Moniq że w końcu powraca do Ciebie dobry humor. Nie będzie tak źle jak Ci się wydaje, musisz tylko pamietać o kilku rzeczach. po pierwsze karmisz piersią, więc Twój organizm działa na innych zasadach niż nasze. Gromadzi więcej wody, aby mieć pokarm. Dba tez o to, aby pokarm był pożywny, więc zamiast doznać szoku i gubić tłuszczyk pewnie dostał szoku i trzyma na siłę zapasy pluszczu pod skórą. Po drugie, skoro tak malutko jadłaś przed dietą, to nie ma co się dziwić że organizm nie chudnie, bo każdy pokarm przyjmuje jako nadwyżkę jedzeniową. Musisz mu dać czas na oswojenie się z tym, że jadasz inaczej i częściej. po trzecie, trochę wiary w dukanową dietę, bo jak na razie to jej nie widać w Twoich postach. Musisz uwierzyć, że wszystko będzie dobrze i organizm w końcu podda się. Zmiana nastroju wpłynie pozytywnie na spadek wagi. Nawyki zmienisz na dobre a nie na złe, więc o żadnych dolegliwościach zdrowotnych mowy być nie może. Trawienie białka to wielki wysiłek dla organizmu, im więcej go dostarczasz tym większą pracę w przerobienie jego wkłada nasz organizm, im więcej i dłużej pracuje tym szybciej spalamy kalorie, im więcej spalamy kalorii tym szybciej znika nam tłuszczu.....amen. ;) ale łańcuszek szczęścia :shock: Powodzenia i uśmiechnij się, jutro będzie lepiej... :)
  23. benek

    Rewelacyjna Dieta Protal !

    Przeszlam samą siebie i musiałam podzielić mojego posta na pół. cd. Polu, my nie mamy Tobie nic za złe, tylko nam tęskno za Tobą. Przez wakacje nas rozpuściłaś Swoją obecnością a potem trach i zniknęłaś. My 'stare' wiemy co się dzieje, ale młodziutkie stażem, martwią się. WSZYSTKIE tu jesteśmy potrzebne, proszę mi tu takich bzdur nie pisać, bo jak przywalę w tyłeczek.... widzisz Polu, dlatego nie odpisałam na post Czeremchy. Za namową Michasi przemilczałam i przemilczę każdy 'zaczepny' post. Dyskutować i owszem, ale nie ciągle w nieskończoność się tłumaczyć. Tak, tak Marudko! a co to będzie jak Euro 2012 u nas się odbędzie! Marnie nas widzę i współczuję już na zaś, tak zapobiegawczo.. Ps jeszcze dojdzie fotel i gazeta... niestety. Sandruś, witaj po dłuższej przerwie. Gratuluję spadku i zaręczyn, bo chyba sie wcześniej nie chwaliłaś, albo nie pamiętałam o tym fakcie. Ależ Ty jesteś twarda kobieta! nie tknąć ani kęsa zakazanego? na wyjeździe! lol Jesteś Wielka i z calego serca podziwiam. Jesteś wzorem protalu. buziole ja wprawdzie nie w sprawie suwaczka, ale z podobną poradą nie tylko dla Ciebie ale tez dla innych koleżanek. Jeśli chcemy znaleźć post konkretnej osoby to, klikamy na nicka tej osoby (nad zdjęciem) wysunie się cały zestaw 'czegoś tam' a my klikamy na "znajdź posty użytkownika" i wyświetlą się wszyściutkie. Nie trzeba zbytnio wertować całego forum. Amazoneczko, musisz sama do tego dojść, smakując, bo każdy słodzik jest inny. Mogę Ci tylko podpowiedzieć że ja biorę 30 tabletek zamiast 3 łyżek. Ale tak jak pisałam musisz smakować, bo jak przeholujesz ze słodzikiem to sernik wyjdzie gorzki. MaLINKA witaj wśród Protalinek! Powodzenia! Olu, De Moniq, Kasiek, Sago, Maragrete, 100krotko GRATULACJE spadkowe oczywiście a (poprawione) dla Kasiek wszystkiego naj.. najlepszego z okazji urodzin. Spóźnione, ale szczere! Balbinko! juz w Polsce? Bożenko, takie grzechy to nie grzechy, jesteś dzielna i jestesmy dumne z Ciebie. Tryolcia, widzę przegląd szafy udany. Gratulacje, oby te wielkie ciuchy juz nigdy nie wrócily. Alcia witaj! Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.