doda, z tego, co wiem jest mleko owsiane. w Polsce litr kosztuje 18 zł. na allegro podobno taniej. moja bratanica jest alergiczką, w testach nie wychodzi żadna alergia, usg w porządku a dolegliwości są, wiec lekarz kazala spróbowac wyeliminować mleko krowie na rzecz zbożowych
schudły lasencje jedne i mają ciekawsze rzeczy do robienia :) na przyklad były dziś na zakupach i przymierzają w tej chwili nowe ciuchy delektując się swoim odbiciem w lustrze :D
olej i otręby stosuję w dozwolonych dawkach.....masz rację, ten olej :) ........wolałabym już zjeść smażoną wątróbkę bleeeee :D
dzięki za podpowiedź, jutro będę mogła skorzystać z 2 ostatnich pozycji :)
z Wami muuuuuuusi być dobrze :D kto mnie zrozumie lepiej, niż Wy?? jutro zjem sobie kg papryki, kg pomidorów, do tego mam od tatusia prawie świeżą marchewkę, pietruchę, buraki (wyjęte w tym tyg. z kopca) i słuchajcie jakoś musi być. PRZETRWAM i zatwardzenie :):D:D
Milenka :*
śliweczko, znów dobrymi wieściami mnie obdarzyłaś :) wolę ograniczyc sól i zastąpić ja ziołami. a chudy serek bez szczypioru jest nie do przełknięcia. tonami wcinam serek wiejski light, bo ten jako tako smakuje. zaczynam też się wściekać, bo po 2 łyżkach oleju parafinowego i systematycznym jedzeniu otrąb mam zaparcie, a co najgorsze waga stoi w miejscu. czarna rozpacz! tylko jutrzejszy warzywny dzień koi moje smutki :D
acha, więc nie za dużo w uderzeniówce i prawie tyle samo wyjściowych kg, mam nadzieję, że na tym podobieństwa się nie skończą :D chciałabym już ważyć tyle, co TY. pozdrawiam
zazdroszzzzczzzę!!!! :D stosujesz 10 dni białka? a kiedy te kg się ruszyły?
acha! przypomniało mi się odnośnie otrąb. podobno cera po nich staje się gładsza, tłuściejsza (?!)
to ja mam odwrotnie z otrębami, w jogurcie przechodzą :) ale za to wypiłam na czczo łyżkę oleju parafinowego... więc nastepnym razem i otręby przejdą :):D
ale doświadczenie z tym olejem!!!!...jeszcze nigdy w zyciu nie mialam nic tak bezpłciowego ( smaku) w buzi.... woda w porównaniu z tym olejem jest esencją smaku.... i jeszcze ten stan skupienia.....blleeee
a jesli na dodatek sie chudnie i widac to po wadze to naprawdę ekstra git :D jestem 7 dzień, kibelek płacze, waga stoi.....buuuuu
pocieszeniem są jutrzejsze warzywa