Skocz do zawartości

m_a_r_g_o_t

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m_a_r_g_o_t

  1. sliweczka jak zwykle pierwsza :D a ja, aneczko80, druga życzenia Ci składam .. Czegóż Ci życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, wielu życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości
  2. no i ok, wklej bbcode w pole tekstowe wczesniej wchodząc w panel kontrolny i edytuj sygnaturę. pojawi Ci się najnormalniejsze pole tekstowe, w które wklejasz bbcode i klikasz zmień sygnaturę
  3. no tak..najprościej zrobić drugi suwak :D
  4. no to do kawki :D modlitwa kobiety: Ojcze nasz, który jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty Duże mieszkanie, a najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę Oglądać romansy, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki Ja wydaję kasę - on płaci podatki On nie ma kolegów - ja mam koleżanki Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki Złotych kart bez liku, czeków co nie miara Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara! Drogi serwisie techniczny! W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i BIŻUTERIA, które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU. Dodatkowo MĄŻ - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo wartościowych programów takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE,a w zamian zainsta-lował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOŻNA i BOKS. ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA, aby naprawić problem, ale bezskutecznie. /-/Desperatka. Droga Desperatko! Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym.Spróbuj wprowadzić komendę: C:MYśLAŁAM_ŻE_MNIE_KOCHASZ, wcisnąć ŁZY oraz zainstalować WINĘ. Jeżeli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ powinien automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY. Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA lub PIWO. PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach może włączać plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek byś robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TESCIOWEJ. Nie próbuj też instalować nowego programu CHLOPAK. To nie są współpracujące aplikacje i zniszczą MĘŻA. Sumując: MAŻ jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć możliwość zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci i wydajności.. Osobiście polecamy GORĄCE_JEDZENIE lub SEX_BIELIZNĘ . Powodzenia, Dział Techniczny Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany bierze "pałę" zza drzwi i wali nią w kołdrę. Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi patrzy a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi: Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieje że już się przywitałeś. Rozmawia dwóch facetów: - Słuchaj czy są półmetrowe czarne koty? - Pewnie - odpowiada drugi. - A metrowe czarne koty? - No może się zdarzyć taki okaz. - A półtorametrowe czarne koty to są? - E stary, takich to chyba nie ma. - O kurcze! No to przejechałem księdza Syn do mamy: - Czy to prawda, że Pan Bóg nas karmi? - Można tak powiedzieć - mówi mama. - A czy to prawda, że dzieci przynosi bocian? - Tak, prawda. - Czy to prawda, że prezenty przynosi Święty Mikołaj? - Tak - odpowiada mama. - To po co nam w domu tata
  5. ponieważ moja waga nie ruszyła nie pytaj, jak zmieniać dane na suwaku :D ale popracuję nad tym w wolnej chwili, a najlepiej wtedy, gdy ruszy waga :D o dżizes...a z prawej tort czekoladowy....naleśniki z serem czekoladowym....jabłecznik....ciasto ze śliwkami....
  6. jeśli klikniesz prawym w dowolny pasek to zobaczysz we właściwościach adres. wiec poklikaj po naszych i na pewno coś Ci sie spodoba. są też suwaczki po polsku. najłatwiej zrobić na http://www.suwaczek.pl/tickers/diet/. jak już sobie zaprojektujesz trza go wygenerować i skopiować BBCODE. potem wchodzisz w swój panel kontrolny. z lewej w danych osobistych masz edytuj sygnaturę, wklejasz kod w pole tekstowe i voila!!
  7. gołąbki dla dużych chłopaków :D a ja od dzis na proteinach więc pewnie na kurczaku w sosie chrzanowym lub czosnkowym się skończy. acha i zaraz zmielę otręby i przygotuję je sobie na lane kluseczki do rosołku :D)))
  8. nie przesadzać z umiarem :D czy ma większe znaczenie, że do upragnionej wagi dojdziesz w październiku, a nie we wrześniu? czy 1 kg w tę czy w tamtą stronę ma aż takie znaczenie?? są rzeczy ważne i ważniejsze- w tym majówki a tym bardziej rocznice ślubu :D ale się rozgadałam, a tam kapusta na gołabki juz sie pewnie rozgotowała.....
  9. no własnie, grunt to dobra motywacja :D pomniejszymi punktami głowy Ci nie zawracałam :D
  10. zbiorę oka z rosołu i hulaj dusza! piekła nie ma!! :D młody śpi mogę brać się za obiad, sprzątanie itp przyziemne rzeczy do zobaczenia, śliweczko
  11. nawet nie ma mowy żebym zrezygnowała: 1. mogę jeść, nie chodzę głodna 2. komunia- nie mam co na siebie włożyć, a w rozm. 42 mimo, że uwielbiam zakupy, nie kupię nic 3. wesele- patrz pkt 2. 4. lato idzie- patrz pkt 2 i 3. a poza tym nie mam zamiaru chodzić w ciążowych tuniczkach, a poza tym natychmiast po porodzie pozbyłam się ich
  12. warzywa przecież możesz :D zastanawiam się nad biszkoptem...wyszedłby przecież z otrębów, gdyby je zmielił. biszkopt z rabarbarem...pychaaaa a dziś zrobię sobie kluseczki lane (z otrąb owsianych) do rosołu...lubię zupy. śliweczko, mogę spożyć odtłuszczony wywar mięsno-warzywny w fazie z białkiem????
  13. śliweczko, albo moja.... :D po ubraniach czuję różnicę, małą ale czuję. a waga jak zaklęta. może dla pocieszenia pomierzyć się tu i ówdzie??
  14. dobranoc, karaluchy do poduchy........... :D
  15. asienka, jeszcze a propos gorzko, gorzko :D Jak pijemy??? * Anorektyk - nie zagryza. * Egzorcysta - pije duszkiem. * Grabarz - pije na umór * Higienistka - pije tylko czystą. * Ichtiolog - pije pod śledzika. * Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie. * Ksiądz - pije na amen. * Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki. * Lekarz - pije na zdrowie! * Matematyk - pije na potęgę. * Ornitolog - pije na sępa. * Pediatra - po maluchu! * Perfekcjonista - raz, a dobrze. * Pilot - nawala się jak messerschmit. * Syndyk - pije do upadłego. * Tenisista - pije setami. * Wampir - daje w szyję. * Wędkarz - zalewa robaka. * Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują.
  16. tak trzymaj, gołabeczko :D mam coś specjalnie dla Ciebie :D Ja, niżej podpisana kobieta, wyrażająca zgodę na propozycję małżeństwa i akceptuję poniższe postanowienia: § 1. Jeśli nie będę miała orgazmu zaraz po tym jak pijany wdrapiesz się na mnie i po "pełnych" 5 minutach pompowania i sapania jak starzec z astmą, będę grzecznie udawać, że mam § 1.01 Będzie to mistrzowska gra aktorska, zawierająca moje krzyki np.: "WięcTAK wygląda brudny sex!" oraz zobowiązuję się także do wierzgania i jęczenia jak kot ukłuty pinezką. § 1.02 Nigdy nie będę prosić o dłuższą grę wstępną! § 2. Całkowicie rozumiem, że rola kobiety w każdym związku to branie winy na siebie. Więc jeśli przytrzaśniesz sobie palec drzwiami lub przegra Twoja ulubiona drużyna, zgadzam się aby to była moja wina. Nawet jeśli mnie tam nie było. § 3. Zawsze kiedy, wybiorę się na spotkanie z przyjaciółkami na plotki, będę mówiła, że masz większego członka niż Himalajski jak, a każdy słoń mógłby zazdrościć Ci genitali. § 3.01 Będę "często" wspominać o Twojej seksualnej potencji i tych cudownych, długich godzinach w sypialni. § 3.02 I będę to także powtarzać Twoim kumplom. Często. § 4. Po seksie (którego nigdy nie nazwę "uprawianiem miłości"), nie będę oczekiwać, że będziesz mnie tulił tak długo, aż odpadnie Ci ramię. Nie będę Cię też denerwować - wpychając Ci moje włosy w twarz. § 4.01 Nigdy, przenigdy nie będę nazywać Twojego członka śmiesznymi zdrobnieniami. § 5. W łóżku będę wciąż nalegać na nowe pozycje. Zwłaszcza te, w których Ty sobie spokojnie leżysz, a ja robię całą resztę. § 5.01 Bezwzględnie przesłucham wszystkie moje koleżanki i jeśli któreś będą miały skłonności biseksualne, to zaproszę je na obiad. A potem schowam ich kluczyki do samochodu, aby zmusić je do zostania na noc. § 5.02 Zobowiązuję się do codziennego uczęszczania na 2 godziny aerobiku, aby utrzymać moje ciało w idealnej kondycji i figurze. Nawet wtedy, gdy piwo które pijesz sprawi, że będziesz wyglądać jakbyś był w 9 miesiącu ciąży. § 5.03 Obiecuję nigdy nie wypominać Ci łysienia, ani brzuszka czy oklapłych pośladków. § 5.04 Obiecuję ogolić każdy "możliwy" centymetr mojego ciała oraz, że zawsze będę kochać Twój "tygodniowy" zarost. § 6. Po tym jak się rozejdziemy, nigdy nie prześpię z żadnym z Twoich przyjaciół czy znajomych. Ani nikogo innego kogo kiedykolwiek poznałeś. Nawet jeśli widziałeś tę osobę tylko jeden dzień. A jeśli jakiś facet będzie chciał ze mną choć pogadać, od razu szczerze przyznam, że żaden nie będzie mógł mnie tak zaspokoić jak Ty to robiłeś. § 6.01 Rozumiem, że wszelkie mechaniczne urządzenia, takie jak: samochody, gry komputerowe, a nawet pilot od telewizora są po za kobiecym umysłem. Zrobię z siebie idiotkę, jeśli będę chciała, któreś z nich używać, więc jeśli coś jest mechanicznego to Ty się tym zajmujesz. § 6.02 Oczywiście po za pewnymi wyjątkami, takimi jak: żelazko, zmywarka i suszarka, piecyk, lodówka, pojemnik na śmieci, odkurzacz, pieluchy i sedes. Będąc zdrową na umyśle i ciele, wstępuje w ten związek małżeński i zobowiązuję się do bezdyskusyjnego przestrzegania powyższego kontraktu.
  17. wywiało wszystkich???? wykapię malucha, obejrzę rancho..ale wcześniej wkleję jeszcze jeden :D Pewien bauer z Bawarii chciał sobie kupić Mercedesa C180 D, ale strasznie go denerwowało to, że za każdą drobnostkę trzeba było ekstra dopłacać. W końcu zacisnął zęby i kupił wymarzony samochód. Wkrótce potem sprzedawca samochodów kupił sobie letni domek w pobliżu gospodarstwa bauera. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko krowy. Bauer był jedynym hodowcą krów w okolicy. Sprzedawca samochodów kupił więc od niego krowę. Jakież było jego zdziwienie kiedy zobaczył rachunek: Rachunek: Krowa sztuk 1 - wykonanie standardowe cena podstawowa 4.800,00 euro Model dwukolorowy (czarno-biały) dopłata 300,00 euro Pokrycie - skóra bydlęca dopłata 200,00 euro Pojemnik na mleko dostosowany do warunków letnich i zimowych dopłata 100,00 euro 4 kurki na mleko po 25,00 euro razem 100,00 euro 2 urządzenia do kłucia z prawdziwego rogu 70,00 euro Półautomatyczny odganiacz much 60,00 euro Urządzenie do nawożenia (BIO) 120,00 euro Dwuzakresowy system hamowania (na przednie i tylne kopyta) 800,00 euro Instalacja do wielogłosowej sygnalizacji 270,00 euro Zamykane halogenowe detektory drogi 300,00 euro Możliwość pracy na różnych rodzajach paliwa 2.500,00 euro Razem: Cała krowa z wyposażeniem 9.620,00 euro Cena nie obejmuje dostawy na miejsce oraz łańcucha.
  18. polecam się :D śliweczko kochana, wprawiony kucharz tak ma :D dopiekam ostatni biszkopt i wpadłam na chwilkę asienko- gorzko, gorzko :D List blondynki do syna: Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś - Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem - Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów
  19. to lecę dalej piec ciasta Koniec XIX w. w przedziale sypialnym pociągu Moskwa - St. Petersburg siedzą: carski generał, jego adiutant, pop z żoną i małoletnią córką. W pewnym momencie wstaje adiutant i rzecze do generała: - Panie generale wyjdę i się odleję! Po wyjściu adiutanta pop zwraca się ze zgorszeniem do generała: - Panie generale jak ten adiutant tak może! Jak on do pana się zwraca: się odleję! Do pana generale, u którego pierś cala w orderach za zasługi na polu chwały, a on do pana: się odleję! Jak on przy mnie, który co wieczór modli się za wasze zdrowie i zwycięstwo w okopach może tak powiedzieć: się odleję! Jak śmie przy mojej żonie, która jako dziewica ślubowała mi wierność, i która w swych nieskalanych myślach prosi jedynie Boga o zdrowie wasze tak powiedzieć: się odleję! Córka moja niewinna duszyczka, w cnocie chowana i na chwalę naszych zwycięstw na froncie modląca się do Najwyższego, a on przy niej mówi: się odleję! To tak być nie może! Panie generale proszę uszanować swój i nas honor. Proszę porozmawiać z adiutantem tak od serca, tak po wojskowemu! Wraca adiutant i mówi: - Panie generale się odlałem, legnę sobie! A generał na to: - A co ty sobie myślisz ch..u psi, że ja to kto, swołocz jaka?! Pierś mam całą w orderach za zapier..l na froncie, a ty tu do mnie mówisz: się odleję!!!! A tu, u popa na głowie to krowi placek, czy łysina, którą ma z troski i modlenia się co wieczór za nasze pier.....e grzechy na froncie, i ty przy nim: się odleję!!!! A żona jego to k...w jaka przydrożna, która jako młódka d..y nie dawając okolicznym sąsiadom poświeciła się życiu pobożnemu, a ty przy niej: się odleję! A to pachole nieletnie i niewinne to szkapa jaka nie wyje..na, które nawet i ch..a w paszczu nie miało, a ty przy nim: się odleję!!!! Spier...aj na górę kuta..e niemyty i zakaz lania do samego St. Petersburga!
  20. w międzyczasie.... Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić. I tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list: "Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj: - Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut; - Jest 10 przykazań, a nie 12; - Jest 12 apostołów, a nie 10; - Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T"; - Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara; - Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali i to żydzi, a nie Indianie; - Nie wolno na Judasza mówić "ten skurwysyn"; - Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu; - Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć "makarenę" i robić pociąg to przesada; - Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina; - Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta, to byłem ja -Biskup; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie kurwą; - A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao"; - Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k***a mać"; - Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla; - Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy. Amen! Po katastrofie dużego promu wycieczkowego na rozrzuconych po oceanie bezludnych wysepkach wylądowali nieliczni rozbitkowie. Los podzielił ich tak, że na kolejnych wyspach wylądowali: Dwóch Włochów i jedna Włoszka, Dwóch Francuzów i jedna Francuzka, Dwóch Niemców i jedna Niemka, Dwóch Greków i jedna Greczynka, Dwóch Anglików i jedna Angielka, Dwóch Bułgarów i jedna Bułgarka, Dwóch Japończyków i jedna Japonka, Dwóch Chińczyków i jedna Chinka, Dwóch Amerykanów i jedna Amerykanka, Dwóch Irlandczyków i jedna Irlandka Miesiąc później zaszły na tych wysepkach następujące wydarzenia: Jeden Włoch zabił drugiego w walce o Włoszkę Dwaj Francuzi i Francuzka żyją szczęśliwie i tworzą menage-a-trois*. Dwaj Niemcy wyznaczyli sobie dokładny plan naprzemiennych wizyt u Niemki i przestrzegają go dokładnie. Dwaj Grecy śpią ze sobą a Greczynka gotuje i sprząta. Dwaj Anglicy czekają, aż ktoś ich przedstawi Angielce. Dwaj Bułgarzy popatrzyli na Bułgarkę, potem popatrzyli na bezkresny ocean, popatrzyli znowu na Bułgarkę, weszli do wody i zaczęli płynąć przed siebie. Dwaj Japończycy wysłali faks do Tokio i czekają na instrukcje. Dwaj Chińczycy otworzyli aptekę / restaurację / pralnię i zapłodnili Chinkę, by dostarczyła im pracowników. Dwaj Amerykanie zastanawiają się nad popełnieniem samobójstwa, ponieważ Amerykanka ciągle skarży się na swoje ciało, mówi o prawdziwej naturze feminizmu, o tym, jak może robić wszystko, co oni mogą robić, skarży się na potrzebę spełnienia, równy podział obowiązków domowych, jak palmy i piasek sprawiają, że wygląda grubo, jak jej ostatni chłopak szanował jej zdanie i traktował ją lepiej niż oni to robią, jak poprawiają się jej kontakty z matka, jakie są podatki i że nie pada. Dwaj Irlandczycy podzielili wyspę na cześć północną i południową i zbudowali gorzelnię.
  21. witam wszystkich w wietrzną niedzielę doda- 3kg i nie rusza się.... pocieszajacym jest to, że nie ruszyła nawet po warzywkach, które dziś kończę :D może jutro ruszy.... Chodzi proboszcz po kolędzie,zachodzi do pewnego domu,a tam smutna para.Podchodzi do nich i pyta: -Dlaczego jesteście smutni?? -Bóg nie dał nam dzieci. Proboszcz kiwa głową i mówi: -Niech pani mąż jedzie do Włoch i zapali w Watykanie świeczkę w tej intencji. Mija kilka lat.Proboszcz znów chodzi po kolędzie.Trafia do bezdzietnych i....widzi tę samą kobietę-w ciąży,otoczoną gromadką dzieci.Uradowany pyta: -A gdzie małżonek?? -Pojechał do Włoch zdmuchnąć świeczkę Podczas kursu na skałkach, adeptka wspinaczki wspina się razem z instruktorem. Nagle dziewczyna nerwowo zaczyna szukać czegoś dłonią i mówi: - Panie instruktorze, nie mam chwytu! Instruktor uspokaja: - Poszukaj, sprawdź po prawej. Po chwili dziewczyna krzyczy uradowana: - Mam! Mam szparę! Cała ręka wchodzi! - Ty się kurna nie reklamuj, tylko wspinaj. Co faceta łączy z kotem? 1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. 2. Zawsze pcha się do łóżka. 3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. 4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. 5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę. 6. Nie lubi obcinania pazurów. 7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety. 8. Ciężko przemówić mu do rozumu. 9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa. 10. Nie sprząta po sobie. 11. Wpycha nos do każdego garnka. 12. Cały czas by spał. 13. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom: - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... o o jejku, o o jejku!... Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu: - Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni. Na to odzywa się jeden z pasażerów: - To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich... lecę piec ciasta mężowi do pracy na imieniny....katorga :D
  22. obiecuję :D ostatni z ludowych mądrości.... Rozsypała się sól - będzie kłótnia. Rozsypał się cukier - na zgodę. Rozsypała się kokaina - będą wizje. Upadł widelec - ktoś przyjdzie. Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego. Jaskółki nisko latają - będzie deszcz. Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina. Pękło lustro - będzie nieszczęście. Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy... Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro. Swędzi nos - będzie pijaństwo. Swędzi dupa - mydło upadło... no sorki, już wiecej nie będę :D
  23. ale jeszcze tan, specjalnie dla Ciebie Idą dwa koty przez pustynię. Idą i idą i nagle jeden mówi: - *** stary, nie ogarniam tej kuwety....
  24. mam jeszcze parę pomysłów jak Cię rozśmieszyć :D mamy 200 stronkę przydałby się jakiś drineczek z colą light
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.