Skocz do zawartości

m_a_r_g_o_t

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez m_a_r_g_o_t

  1. Witajcie kochane protalowe chuderlaki :D

    Zaczne od tego, ze przeczytalam wszystkie posty od pierwszej strony forum.

    Znam Was wszystkie i naszego protalka tak jakbym byla z wami od zawsze, ciesze sie, ze panuje tutaj taka fajna atmosfera bo musze przyznac, ze na niejednym forum bylam i nie jedno czytalam ( poprostu masakra ).

    A tutaj niespodzianka fajne dziewuszki, dietka SUPER ( najlepiej podoba mi sie to ze moge konsumowac ile chce i o ktorej chce hle, hle ) oczywiscie protalowe jedzonko. To tyle w skrocie ( duzym skrocie ) :mrgreen: . Buziole papa balbi

    no balbino, nareszcie skończyłaś lekturę :D:-D witaj wśród nas, pozdrowionka

    bogi, no wyobrażam sobie, byłby w kinie lepszy seans niz ten właściwy :D :grin: :grin: :grin: :grin: :x

  2. witajcie, wróciłam niedawno z chłopakami z zakupów o jakies parę stówek lżejsza... (akurat ta lekkość mnie nie cieszy) waga w miejscu, obiad w toku, łzy na policzkach...oczywiście ze smiechu :mrgreen: czad normalnie, czad!! :D :D :-D :D

    od wtorku bialka, może cos spadnie....

    Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i zaczynają rozmowę:

    - Pani, ta dzisiejsza młodzież taka niewychowana. A jak się ubierają,

    co na głowach mają! Z jednej strony czerwone, z drugiej zielone.

    Straszne!

    Na to druga:

    - Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki, wchodzę

    do windy, a tam para młodych. Ona mówi do niego: "Jak wykręcisz

    żarówkę, to wezmę do buzi".

    Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ!!

    http://interia360.pl/artykul/z-tego-sie-smialismy,10945

    Blondynka u doktora:

    - Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!

    - Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią...

    - A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!

    - Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił!

    - Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.

    - Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął!

    - To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!

    - Który konkretnie?

    - A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...

    poprostu bońćcie :grin::D

    a to dla ćwiczących :grin::D

    http://www.smog.pl/wideo/2631/listewka/

  3. Jak funkcjonuje pigułka antykoncepcyjna?

    To proste:

    1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.

    2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.

    3. Bociany nie znajdują żabek na polach więc giną z głodu..

    4. ... i nie ma kto przynosić dzieci.

    :D:mrgreen: logiczna całość. ocho!! moje szczęście sie budzi.. oj głodne, glodne.... nareczka Bogusiu, buźka

  4. Już jestem i Cie podnosze Margot. Myslalam że sie czyms zajme w sobotnie popoludnie, ale chyba jeszcze zdaze i wrociam, widze ze w sama por aby Margot podniesc z podlogi hi hi

    dzięki, ale ja troche ważę :mrgreen: pogoda jest taka,ze spokojnie można oddać się nałogowi komputerowemu :D

    kawały pierwsza klasa aż myślałam,że pęknę albo się uduszę (OLO śpi)

  5. Hahahahaha :mrgreen: Nie no lenox to z Borucem jest the best! Ale się uśmiałam :]

    ______________________________________________________________________

    Tak na marginesie...pewnie nie mogę jeść kabanosów...? Nie są zbyt wysuszone...

    jadam, ale drobiowe. prawie jak kabanosy...tylko prawie robi wielką róznicę...

  6. Do stojącego na ulicy policjanta podchodzi lekko podchmielony student i pyta: - Czy można powiedzieć na policjanta osioł? - Nie można. Zapłaci pan wówczas mandat za obrazę władzy. - A w takim razie czy można do osła powiedzieć policjant? - To panu wolno. - Dziękuję, panie policjancie.

    Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku. - Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka. Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy: - Nie wygłupiaj się, daj szansę! Na to mąż do kochanka: - No dobra, rozbujaj

    Margot super te Twoje kawały:)]

    o policjancie też niezły :mrgreen:

    Egzamin w Wyższej szkole policyjnej w Warszawie:

    - Jakiego koloru jest biały maluch?

    Policjant (kandydat) nie wie.

    - No niech pan pomyśli, jakiego koloru jest biały maluch.

    Po kilku minutach policjant się uśmiecha i mówi:

    - Biały!!!

    - Bardzo dobrze, widać, że się Pan dużo uczył, a teraz drugie pytanie: Ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód ?

    Policjan myśli, myśli, myśli, i woła uradowany :

    - Biały!!!

    Wzięto do niewoli oficera ,,białych" i żeby wymusić od niego zeznania, spito do nieprzytomności. Jednakże oficer ku rozpaczy Czapajewa nic nie mówi.

    - Mam pomysł - odzywa się nagle Pietka.

    - Wszystko powie, jak jutro nie damy klina!

    - Ależ ty jesteś potworem, Pietka... - szepnął z podziwem Czapajew

    - Józek, co znaczy "why"?

    - Dlaczego?

    - A tak się pytam.

  7. acha! śliweczko, gratuluję sukcesu corki, pierwsze koty za płoty :mrgreen:

    dobry ten kawał z komornikiem:D:D

    Parka w kawiarence przysłuchuje się rozmowie dwójki staruszków:

    - pamiętam jak pierwszy raz cię pocałowałem,

    - pamiętam jak pierwszy raz się kochaliśmy tu nieopodal,

    - może to powtórzymy??

    i wyszli.

    Młodzi poszli ciekawi za nimi.

    Dziadek dobrał się do babci oparty o płot, nagle zaczął wyprawiać takie cuda że młodzi podgladacze zdębieli.

    Po wszystkim chłopak podchodzi do dziadka i mówi:

    - panie, ja mam 21 lat ale tak to bym nie potrafił

    - panie, a ja mam 81 ale nie wiedziałem że ten płot jest pod prądem.

    Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych: - Czesc córeczko, co słychać? - Zostałam prostytutką - Co ???? Jak mogłaś ?…… Ty… ty szmato, ty k…., Ty taka i owaka… - Ależ tato! Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam na nie Omegę - już tam czeka na Was. - Czekaj, czekaj…to mówisz, że kim zostałaś? - Prostytutką - AAAaaa, przepraszam. To ja zrozumiałem, że protestantką.

  8. sliweczko, jakaś uśmiechnieta zza tych krzaków wyglądasz :D

    pola, ale masz ekstra humorek :D mam nadzieję,że nie zmieni się po zapłacie za szybę:mrgreen:

    maragrete, gratulejszyn!!:-D

    bogi, trzymam kciuki za Twoje grzeszenie;)

    kawały pierwsza klasa!

    miłego dnia protalowi ludzie :D

  9. Brrr, ale paskudna pogoda, jak zwykle na weekend musiała się skiepścić :D

    Wlazłam na wagę, obmierzyłam się wszędzie, gdzie się dało i po 5 dniach na protalu straciłam 2 kg i średnio po 2 cm straciłam w obwodach (oprócz ud i łydek, bo te nie drgneły). Przedłużam proteiny o 1 dzień, bo i tak nie mam żadnych warzyw w lodówce :mrgreen: Później skoczę na targ i jutro z okazji niedzieli upragnione warzywka. Będę stosowała rytm 5/5, mam nadzieję że waga będzie spadać i spadać :-D

    Słuchajcie, czy w fazie II można zrobic sobie pulpety w sosie pomidorowym? Wiadomo, bez bułki i zagęszczania mąką, a w zamian sok pomidorowy bez cukru zabielony jogutem.

    I drugie pytanie, czy warzywa trzeba jeść do każdego posiłku?

    Kupiłam wczoraj serek homogenizowany 0%, znanej firmy na O :D i jakoś nie podchodzi mi jego konsystencja i smak, jakis taki szorstki jest i średnio mi to podchodzi. A że od razu kupiłam hurtowo 6 szt. to błagam podpowiedzcie co z niego robicie, aby było to zjadliwe? :D

    Miłego dnia Wam życzę :grin:

    hej, mari. witam w naszym gronie :grin: z serka homo mozna zrobić sernik :grin: jestem monotematyczna, bo mi go brakuje a obzerałam się nim koncertowo, aż waga poszla w gorę. przepis jest w tym linku pod nazwą sernik wiedenski

    http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=90

  10. a co tu tak cicho?

    Historia podobno faktycznie zdarzyła się w Denver.

    Rejs United Airlines z kompletem pasażerów został odwołany z przyczyn technicznych. Wszystkie bilety były przebukowywane na następne wolne rejsy. UA miały w tym porcie tylko jedno własne stanowisko odpraw, obsługiwane przez młodą, rezolutną urzędniczkę, która robiła co mogła, by uniknąć awantur ze wściekłymi w takich sytuacjach pasażerami. Ustawiła się długa kolejka i panienka mozolnie zmieniała terminy odlotów.

    Nagle do jej stanowiska podszedł bez kolejki niesympatyczny grubas, którego tusza raczej sugerowałaby odprawienie go jako cargo, a nie pasażera, rzucił swoim biletem o pulpit i mówi:

    - Muszę mieć bilet na najbliższy rejs i koniecznie w pierwszej klasie!

    Na co agentka:

    - Najmocniej pana przepraszam, staramy się jak możemy i będę szczęśliwa spełniając pańskie życzenia. Jednak bardzo proszę o zajęcie miejsca w kolejce, muszę obsłużyć najpierw tych z państwa, którzy przyszli pierwsi.

    Grubas, niezadowolony z jej reakcji, wykrzyknął głośno tak, aby słyszały to wszystkie osoby z kolejki:

    - Czy pani nie wie kim ja jestem???!!!

    Urzędniczka, bez chwili wahania, sięgnęła po mikrofon i oznajmiła przez megafony:

    - Uwaga! Bardzo prosimy szanownych państwa o wysłuchanie komunikatu. Przy stanowisku United Airlines znajduje się pasażer, który ma problemy z ustaleniem swojej tożsamości. Gdyby ktoś był w stanie mu pomoc, prosimy o podejście do naszego stanowiska. Dziękuję.

    Wśród pasażerów oczekujących w kolejce wybuchły salwy gromkiego śmiechu. Grubas, toczący prawie pianę z pyska, wycedził przez zęby:

    - Fuck you...

    Na co agentka:

    - Przykro mi. W tej sprawie również musi pan zaczekać na swoją kolej.

    :mrgreen: :D :D

  11. Dżem dobry :D

    Eiiii kobietki alllle się rano przestraszyłam... Na wadze zobaczyłam "TROCHĘ" więcej niż zawsze...ALE...szybko wzięłam centymetr i się zmierzyłam. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu było mnie mniej w tych miejscach gdzie najtrudniej mi schudnąć (łydki, uda i biodra) hi hi ^_^

    Pozdrawiam i ide szaleć dalej (sprzątać...) :mrgreen:

    Paaaaa ;*

    no właśnie!! ku pokrzepieniu serca trzeba się mierzyć. u mnie został brzuch i uda po ciąży..i niestety marnie z nich schodzi, oczywiście najładniej ubyło w dekoldzie :D

  12. Margot, Marudo, Juggin mnie też waga stoi już chyba od ponad tygodnia....do tego nie byłam z tydzień w kibelku i przez 3 dni z rzędu brałam tabletki na przeczyszczenie i wczoraj normosan i nic mnie nie ruszyło. Wczoraj to miałam tak twardy brzuch i jakiś bolący, że szok....myślałam, że noc spędzę w kibelku a tu nic. Rano na wagę a tam bez zmian....dopiero z godzinke temu byłam w wc i trochę poszło....ale nie wiem jak wagowo jutro....jak będzie bez zmian to załamka. Przed @ nie jestem a czyste białka mam od dziś....zieloną zimną piję, zwykłą wodę też ze 2 lutry dziennie i nie mam pojęcia co robić, otręby jem, parafinę jako majonez-ale nie codziennie. Także widzicie nie jesteście same.

    Pozdrawiam ze słonecznych jak na razie Kujaw.

    witaj w klubie :mrgreen: wszystko byłoby ok, gdyby nie ta nadwyżka.... w centymetrach znaczna poprawa, w pozytywnym znaczeniu..z wc tez mam problemy... no i te serniczki...wrrrrrrrrrrr

  13. A dieta miała być tak ałatwa i do syta co? :mrgreen: Juz czuję ile bym wazyla, gdybym się skusiła na taki pyszny serniczek :D Mniam, mniam... Najwidoczniej pozostaje jedynie twaróg w czystej postaci :D

    wiesz co, waga wagą a w centymetrach może Ci już ubywać...

  14. Dzięki!!! Ja chyba też na chwile odstawię słodzik i ciacha - bo mi waga od tygodnia

    stoi.. może znowu na warzywkach spadnie.

    kurde, tak sie wkurzyłam....

    mnie stoi od tamtej fazy B+W :D

    trzymaj się marudko :mrgreen: nie damy się wadze...

  15. Własnie to jest dziwne. Co rano jem 3 łyzki otrrębów z jogurtem i zapijam to duzą ilościa wody . Może to otreby tak działaja, bo nie ma ich na liscie dozwolonej ?

    Z wizytami w WC nie mam żadnych problemów, wręcz przeciwnie, codzinnie o tej samej porze latam i napewno kłopotow z zaparciami nie mam.

    norma dzienna 3 łyżki, wiec wszystko ok

    no to nie mam pojęcia....

    musisz poczekac z pytaniem na ekspertki

    ja do nich nie należę, bo cholera tez wlasnie przytyłam, ale wiem od czego..dogadzałam sobie tymi słodkosciami :mrgreen:

  16. Nie jestem :mrgreen: . Zmartwilam sie tym bardzo :D . Faza uderzeniowa miala byc bardzo motywujaca... a nie jest :D .Moze za duzo jadlam? Coż, mam nadzieje, ze sie nie poddam, ale dzis bedzie mi wyjatkowo ciezko, bo boje sie jesc cokolwiek....

    niee kochana, jeść to Ty musisz. sprobuj zaparzyć mocną zieloną herbatę (duży dzbanek) i pic ją z lodowki. to pomaga na zastoje. staraj się tez jeść wszystko zimne. dużo pij.

    a moze problemy w kibelku??

  17. witam

    juggin, moze jesteś przed @?

    marudko, ja dawałam (czas przeszły celowo) 3 czubate w proszku i dla moich kubkow smakowych było niebo w gębie

    konczę z serniczkami, herbatniczkami i innymi....zamiast w dół waga w górę!! :mrgreen::X

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.