Skocz do zawartości

m_a_r_g_o_t

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez m_a_r_g_o_t

  1. Jeszcze pare na poprawienie wieczornego nastroju :D

    Umiera muzulmanin i trafia do raju.Po smierci maja obiecane dziewice do dyspozycji.Ale Allah daje mu wybor:chcesz dziewice czy matke dwojki dzieci?Prosze dziewice.To masz matke Terese.A co by bylo gdybym chcial matke dwojki dzieci?Dostalbys ksiezne Diane!

    Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miała dziewczyna warunki). Myślała, że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, wiec w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwoje i wywalił za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to: - Ten alfons wpisał mi dwoje!!! Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ja o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział: - Może i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.

    Konferencja najbogatszych krajów świata.W biurowcu w Nowym Yorku siedzi szeik, tuż za nim jego służący- murzyn. Nagle popsuła się klimatyzacja. Szejkowi zachciało się pić posyła służącego po wodę, ten w try miga przybiega ze szklanką wody,następną i nastepną... Szejk zadowolony, ze wszystkich leje się pot, a on popija zimną wodę szklanka za szklanką. Nagle służący przybiega z pustą szklanka??? Co sie stało, pyta go szejk. Służący -"biały człowiek siedzeć na studnia".

    Spotykają sie Amerykanin i Rosjanin i wdają się w rozmowę: - Ja mam 3 samochody w domu, pierwszy do pracy, drugi na zakupy i podróże, a trzecim jeżdzę do sąsiadów - mówi Amerykanin. Na co Rosjanin rzecze: - Ja mam 2 samochody w domu, pierwszy do pracy, a drugi na zakupy i podróże. - A czym do sąsiadów jeździcie? - pyta Amerykanin. - A do sąsiadów to my jeździmy czołgami

    W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora. Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy. - Dziecko jest karmione piersią czy z butelki - spytał lekarz - Piersią - odpowiedziała kobieta - W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę. Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni, kilka razy uszczypnął sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział: - Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka! - Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam

    :grin:

  2. Facet opowiedział koledze dowcip, a ten pękł ze śmiechu. Gostka oskarżono o morderstwo. Na sali sądowej sędzia mówi:

    -Proszę opowiedzieć ten kawał.

    -Nie wysoki sądzie, bo nie chcę wszystkich pozabijać.

    -W takim razie proszę opowiedzieć go komisji.

    Do komisji zostali wydzieleni policjant, adwokat i prokurator. Zamknięci w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu, wysłuchali dowcipu. Adwokat i prokurator pękli ze śmiechu, a policjant wychodzi i mówi:

    -To wcale nie było śmieszne.

    Gostek został uniewinniony. Za rok w wiadomościach podają: Na rogu Marszałkowskiej i Hożej z niewiadomych przyczyn pękł policjant.

    Na randce dziewczyna wypytuje chłopaka -Jasiek,a ty masz jakieś nałogi?

    -Ależ skąd!

    -A masz jakieś hobby?

    -Tak,uwielbiam roślinki.

    -A jakie?

    -Chmiel,tytoń...

    Poszli studenci na egzamin.

    Profesor:

    - Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?

    Studenci spojrzeli po sobie:

    - Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak!

    -Panie Doktorze, co powinnam zrobić, żeby schudnąć?

    -A co Pani je?

    -Noo tylko resztki po dzieciach...

    -A ile ma Pani dzieci?

    -Trzynaścioro...

    "A mówiła mi mama:

    - Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple" - mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie

    no i na nowy, dobry początek tygodnia.......

    Nie wysilaj się!!!

    Nie myję okien, ponieważ...

    ...kocham ptaki i nie chcę, żeby jakiś uderzył w czystą szybę i zrobił sobie krzywdę.

    Nie pastuję podłóg, ponieważ...

    ...boję się, że któryś z gości się pośliźnie i coś sobie złamie, a ja będę mieć wyrzuty sumienia. Do tego jeszcze mógłby mnie zaskarżyć.

    Koty z kurzu są całkiem w porządku, ponieważ...

    ...dotrzymują mi towarzystwa. Ponadawałam im imiona, a one zgadzają się ze wszystkim, co mówię.

    Pajęczyny zostawiam w spokoju, ponieważ...

    ...wierzę, że każde stworzonko powinno mieć swój dom.

    Porządki wiosenne odpuszczam, ponieważ...

    ...lubię wszystkie pory roku jednakowo i nie chcę, żeby reszta była zazdrosna.

    Nie wyrywam chwastów w ogrodzie, ponieważ...

    ...nie będę się przecież wtrącać w boskie sprawy. Bóg to projektant doskonały.

    Nie chowam porozkładanych rzeczy, ponieważ...

    ...mąż ich potem nigdy w życiu nie znajdzie.

    Kiedy robię imprezę, nie szykuję niczego wykwintnego, ponieważ...

    ...nie chcę, żeby się goście stresowali, co mają mi podać, kiedy idę do nich z wizytą.

    Nie prasuję, ponieważ...

    ...wierzę etykietkom, na którym napisano "nie wymaga prasowania".

    Niczym zupełnie się nie przejmuję, ponieważ...

    ...nerwusy umierają młodo, a ja mam zamiar jeszcze się tu pokręcić i zostać pomarszczoną, zrzędliwą starą babą!!!

  3. Witam Wszystkie Protalki i Lenoxa :grin: (chociaż coś przestał nas chyba lubić),pisz jak tam twoja waga spada i jak tam na warzywkach??Sama jestem ciekawa jak to będzie po tak długiej fazie uderzeniowej.Mam nadzieję Margot,że synek już zdrowszy,sama miałam 2 razy zapalenie płuc to wiem jak to jest(a on jeszcze taki maleńki).Śliweczka pewnie ma ręce pełne roboty w związku ze zbliżaającą się komunią.Właśnie wróciłam z kursu i wreszcie luz(skończył się ciężki i koszmarny tydzień).Pozdrawiam ,trzymajcie się dzielnie i chudnijcie :grin: [LINK NIEAKTUALNY]

    dziękuję mallinko, synkowi lepiej, choć jeszcze kaszle. Tobie życze milego i mało stresującego utrwalania :D

  4. Dzieki kochane juz czuje sie jak w rodzinie.Z takim wsparciem sobie poradze.Mam miesiac na zrzucenie paru zbednych kilogramow i mam nadzieje ze tym razem sie nie poddam i zdecydowanie opre pysznosciom ktore ostatnio zaserwowal mi moj narzeczony(swietnie gotuje) choc to bedzie jedyna rzecz ktorej sie opre :grin:

    :D masz rację, odstaw tylko pyszności

    już ktoś wklejał dowcip o keksie i seksie :grin:

  5. Margot kochanie, coś mi się wydaje, że nie nadążam za tobą. jak piszę abyśmy się nie gniewali na siebie za żarty i poglądy to Ty mi piszesz że nie znam się na żartach. Jak piszę że nie umiem się obrażać i te wszystkie kawały, filmiki oraz zdjęcie klasowe po latach mi się podobają i doprowadzają mnie do łez ze śmiechu to Ty mi piszesz że to nie był żart... nie kumam no ale to pewnie jest spowodowane tym że jestem blondiiii.... :D :grin: :grin:

    Paaaaaa!!!!!

    moje wypowiedzi nie były o Tobie, tylko odnośnie Twoich słów :grin:

    TY-jak Lenox wspomniał o kobietach w oborze to też mi się zrobiło nie smacznie ale nie uważam się za krowę wiec zrobiło mi się ciepło tylko dlatego bo wiem, że niektóre kobiety za te słowa go powieszą.

    JA-benek, nie zabrzmiało to jak żart, nawet nie było powiedziane w formie żartu..ale co mi tam....

    a sama jestem blondi, nawet bardziej niż farbowaną :D

  6. Witam wszystkich w piekna niedziele:)))

    U mnie wlasnie slonco w pelni. Na termometrze jest juz 28st. Morze piekne - ani jednej fali nie widac. Tylko sie dzis opalac.

    Moja waga stoi w miejscu. Ani drgnie . Moze dlatego za mam @. Zwaze sie po,jak sie skonczy :grin:

    Margot super zdjecie ze spotkania klasowego :grin:

    Jagoda witaj na forum.Tu napewno znajdziesz wsparcie :grin:

    Pozdrawiam cala reszte i zycze wszystkim udanego,niedzielnego relaksu :D

    wzajemnie, kochana. zdjecie to jest ciut jak nasze z "naszej- klasy":D

  7. Kochani protalowicze - w najlepszym małżeństwie zdarzają się kłutnie i nas jako jednej wielkiej rodziny też to nie ominie. każdy ma prawo do swoich pogladów i wyrażania swojego zdania a my jesteśmy od tego aby to zdanie popierać albo obalać, ale jedno wiem na pewno, nie wolno nam sie obrażać na siebie. Ciche dni są zabujstwem dla małżeństwa, nie ma to jak się wygadać, nawet jeśli niektóre słowa ranią ale zawsze jest to lepsze niż milczenie gdyż ono powoduje nagromadzenie gniewu.

    Piszcie dalej tak jak pisaliście. Jeśli komuś cos się nie podoba to niech też o tym napisze ale nie obrażajcie się na siebie i nie wymuszajcie na kimś swoich pogladów. Lenox ma prawo uważać kobiety za krowy co stoją w oborze a Śliweczka ma prawo uważać że faceci to dupki - co przecież wcale nie znaczy, że jest to prawda.

    dołączam się do Jagody i życzę wszystkim miłej niedzieli :D

    Ps waga w dół (po wielkim posiedzeniu na kibelku)

    kochana, a czy wklejając dowcip na forum robię komuś krzywdę?? czy bierzesz od razu do siebie wypowiedziany przez koleżankę żart o grubasach?? nie no, nie popadajmy ze skrajności w skrajność! jesteśmy tu wszyscy, żeby odpocząć, pośmiać się, wyżalić, odetchnąć właśnie od kłopotu i szarzyzny zycia codziennego

    a o tej z obory też mi przykro było czytac.. o tempora o mores!

    ale nic to, nie tzreba się przejmać-trzeba sie obejmać. co czynię benku, beneczku, beńku....

  8. Hey , wlasnie sie pojawilam na tym forum i nie bardzo wiem do czego moge sie doczepic wiec sorry ze doczepilam sie do Ciebie.Jak sie zapewne domyslacie jestem tu z zamiarem zrzucenia tego co mam zbedne.Probowalam roznych ale bez skutku i ostatnio mnie olsnilo ze chodzi raczej o zmiane nawykow zywieniowych niz o krotkotrwala mordege ktora predzej czy pozniej okazuje sie bezsensowna.Nastawilam sie wiec na rewolucje w swoim zyciu i to dziwne uczucie jakby cos sie w moim zyciu zaczynalo i nadzieja ze wreszcie bedzie tak jak chce itd.Mysle ze znacie to uczucie.Bardzo czuje sie przekonana do diety protal poniewaz znam conajmniej 1 osobe ktora jej stosuje i czesto widze rezultaty a przypadek byl prawie beznadziejny.Potrzebuje jednak wsparcia bo tyle pokus czyha dookola zwlaszcza teraz grille itd.Zaczynam od jutra bo jutro jeszcze mam czyjes urodziny ale wszystko juz mam gotowe.Jedyna rzecz ktora mnie przeraza to to ze nie wolno uzywac przypraw do mies i niewielka ilosc soli ale co tam jak sie ma motywacje to mozna wszystko a ja mam.Milego dnia wszystkim ktorzy beda to czytac.

    wzajemnie jagódko, miłego dnia i niech Cie grille nie przerażają, są jak najbardziej wskazane! tak samo, jak przyprawy. grillować mozesz wołowinkę, drób i ryby. sól w ograniczonych ilościach, ale mozna ją zastąpic właśnie przyprawami :grin: to taka ogólna informacja

    wprawdzie zaczęłam od końca, ale już się poprawiam..witam nową protalowiczkę :grin: masz rację, dieta jest do przyjęcia, bo głód nie doskwiera. ona raczej polega na poprzestawianiu sobie w głowie :-D

    ogólne zasady diety znajdziesz na początkowych stronach tego wątku, gdzie dorotaxx szczegółowo ją opisała,

    teraz wklejam linki z przepisami-

    https://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Ok...iowa-t7437.html

    [LINK NIEAKTUALNY]

    https://wielkiezarcie.com/forum_watek.ph...15&offset=0

    oczywiście odsyłam Cię też do książki Dukana, przeczytanie jej do końca mnie upewniło,ze nie zrobię sobie żadnej krzywdy, przeciez w końcu to lekarz :D

    osobiście w ciągu ponad 3 tyg. schudłam prawie 6 kg! czuje się świetnie, po przejściowych kłopotach z trawieniem i wydalaniem jest bosko!! wczoraj zrobiłam sobie kolejna porcję herbatnika i....niestety, chyba za dużo tych otrębów-węglowodanów zjadłam, bo waga o 10 dag do przodu...:D:X

    trzymam kciuki, koniecznie pytaj protalowiczki, jeśli coś jest dla Ciebie niejasne no i wpadaj jak najczęściej, bo w grupie raźniej :grin:

  9. hehe :grin: Margot, tutaj na wiekszosci ciuchow jest taka metka :grin: I szczerze mowiac to sie nie dziwie...jak sie czlowiek rozejrzy po ulicy to widac dlaczego ;] A to od razu powiem anegdotke- jak sie w Anglii idzie do lekarza, nie wazne z jaka przypadloscia, i nie wazne w jak kiepskim stanie, to lekarz zawsze zaleca to samo- paracetamol i duzo plynow. No kto by pomyslal ze zloty srodek na wszystko byl od zawsze pod naszym nosem :D

    :grin:

    i jeszcze coś dla mam maturzystów

    post-14212-1241897286_thumb.jpg

  10. Ja tez chce takiego lemura :grin: Ps. nawet nie wiedzialam ze te zwierzatka sie tak nazywaja :grin: Myslalam ze to lasiczki jakies hihi.

    U mnie waga dzisiaj do gory, ale to normalka- zawsze tak jest w weekend(dziwne??). No coz...

    Pozdrawiam wszystkich:)

    dobrze,ze roboczych jest 5 :D

    lemurki cudne

    a mój starszy syn dostarcza mi takowych żarcików

    post-14212-1241895543_thumb.jpg

  11. Wow,z Ciebie to naprawdę farciara!!! Spotkałaś dziewczynę z forum i do tego założycielkę...no,no ,no...Fajnie by było się spotkać tak na pogaduszki ,wszystkie razem...ale to truuuudne do realizacji bo jesteśmy rozsiane po całej Polsce ,a nawet dalej.

    Ja też nie zamierzam stąd uciekać,też mi się tu bardzo podoba :D Pozdrawiam.

    i nic oraz nikt nie jest w stanie dziś zepsuć mi humoru :grin:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.