saga

Witam wszystkich i oczywiście bardzo serdecznie nowe dziewczyny. Nie było mnie od niedzieli a tu tyle zmian. Bardzo lubię pizzę napisz Śliweczko przepis bardzo proszę. Wczoraj byłam w Poznaniu nabrałam na drogę piersi z kurczaka i wędzonego jogur i dużo wody. W pociągu nie było bardzo gorąco, także nie musiałam grzeszyć.Placki mi nie wyszł bo też nie mogę dostać otrębów owsianych, muszę bardziej poszukać. Martusia71 bardzo serdecznie gratuluję- prawko to jest coś - sama jeżdżę od wielu lat i podoba mi się ta niezależność. Tylko musisz dużo jeździć aby nabrać wprawę. Mam nadzieję że Do-Do wróci z dobrymi wieściami. Czas by sobie dziewczyna poukładała. Brakowało mi Was bardzo ale w pracy po jednym dniu nieobecności to miałam dużo do nadrobienia. Najważniejsze - od środy mam 3 kg mniej - a jutro zaczynam z warzywkami. Oprócz pieczywa to właśnie warzyw brakuje mi bardzo (też owoców) ale wytrwam przecież nie mogę być gorsza od Was.

Obie jesteście świetne. Mam nadzieję że i ja kiedyś wklejęwoje zdjęcia

Super bardzo Ci gratuluję. !!!!! Dzielna dziewczyna z Ciebie :)

podaj przepis jak masz na forum może się przyda :)

Zyczę udanego urlopu, ja też myślę że najlepszym lekarstwem na grzeszki jest ruch dużo spacerów, zwiedzania

Jeszcze na to zasłużymy

Jak otwieram forum to z prawej strony mam pasek "przepisy extra" trochę mnie to rozprasza - można to jakoś zakryć.

Muszę się przyznać, że bardzo mi brakuje chrupiąch bułeczek, albo chlebka z orzechami .... :-D

Ja również Tobie gratuluję widzę, że Twój suwaczek też poszedł w dół. To wspaniale.

Idę po kawkę bo zaczynam się powtarzać

dzięki za pomoc jogurty z owocami to chyba nie bardzo mogę te kabanoski z pewnością kupię bo Biedronkę mam bardzo blisko. Dzisiaj kupię otręby i spróbuję zrobić placuszki. Widzę że startuję z podobnej wagi. Z pewnością już widać po Tobie zmianę. Trzymam kciuki jak Ty wytrwasz to ja nie mogę być gorsza.

witam wszyskich. Moja waga ruszyła się dzisiaj pokazała 2 kg mniej czyli 5 dni 2 kg - bardzo się cieszę i to mnie bardzo mobilizuje. Śliweczko masz co robić i przy tym jeszcze przestrzegać diety jesteś dzielną kobitką. Zresztą dla mnie to jesteś GURU.

Jeszcze nie sprawdzałam ale podobno można kupi olej parafinowy w aptece. Tylko nie nadużywaj bo możesz odpokutować to w wc.

dzieki za wsparcie. bo tak katowac sie bez efektow to troche zal. brkuje mi lodow bo jest bardo gorąco. Muszę spróbować zrobić z serka bo widziałam taki przepis. Pozdrawiam

do słodyczy jakoś na tych białeczkach mnie nie ciągnie. Choć je uwielbiam. Narazie nie ciągnie

witamprzy kawie i jajeczku na miekko - moja waga spadla tylko 1 kg i stanela :D Moze dlatego ze mam okres - ale i tak mi przykro. urlop tylko 2 dniowy pod ścisla dietą i nic. dzisiaj 4 dzień :)

wlasnie tam jest przepis z mąką Nie jem otrębów to wygląda...... malo apetycznie, nie dam rady, zreszta nie mam problemu z ..... wpróżnianiem

Do Do przepis na placuszki jaki znalazlam jest z mąką kukurydzianą a w 1 fazie to ja chyba jeszcze nie mogę jeść produktów z mąką?

Witam nowe koleżanki - choć i ja czuję się wciąż nowa. Nie mogę połapać się w tych "nickach" Najważniejsze że waga leci w dół mimo małych grzeszków wracacie na dobrą drogę, tak bym chciała żeby już kilka kilogramów było mniej. :)

Ostatnio wzięłam do pracy puszkę bez otwierania - a tam nie mam otwieracz - dobrze że sklep blisko. A jak dzień dziesiejszy u Ciebie. Siły wracają? Apetyt też?

Widzę, że startuję z podobnej wagi. Skoro Tobie jakoś idzie to mam nadzieję że dam radę. Gratuluję z pewnością czujesz się lżejsza ode mnie. Pozdrawiam

dzieki za podpowiedź. nie robilam jeszcze placuszkow a to moze byc dobry pomysl, choć słowo "otręby" jest mi całkowicie obce i w życiu ich nigdy nie jadłam. Serek to może też faktycznie dobra myśl choć po zjedzeniu jednego jakoś mnie odrzuca, chyba spróbuję dodać cynamon. Czy na 1 fazie mogę jeść pieczarki bo wiem że troszkę cebuli tak ale o pieczarkach to nic nie wiem.

podejrzewam śiweczko że trzeciego dnia już nie zgrzeszysz.

Witam Dziewczyny proszę o radę. Jadę w poniedziałek do Poznania (wyjazd służbowy) jestem na białeczkach nie mam pojęcia co mogę wziąść na podróż i ogólnie dzień bo wyjazd z Gdańska mam o 9 a wrócę ok 23 - nie chcę zgrzeszyć !!! W pociągu będzie gorąco więc praktycznie wszystko może się zepsuć (podróż w jedną godzinę to ok 5 godzin) a nie znam miasta więc trudno robić tam jakieś zakupy.