Skocz do zawartości

sandra33

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sandra33

  1. Maruda widze aktywna:)) Jak o slubach to powiem, ze jedni moji znajomi podrozowicze(zwiedzaja caly swiat) jada niedlugo do Indii na jakies najpiekniejsze plaze na swiecie i tam w luksusowym hotelu zamowili uroczystosc slubna(podobno wszystko da sie zalatwic)i powiem tylko tyle, ze wyszlo im to o wiele wiele taniej niz weselicho w pl.Jada ze swiadkami, podroz na jedna osobe w ta i wewta 360euro, czyli para 720, uroczystosc w tym hotelu razem z kilkudniowym(nie pamietam ile dni) pobytem tez ok 300 euro.W samych Indiach jest bardzo taniutko o wiele wiele taniej niz w pl i taki wyjazd z pewnoscia nie wyniesie wiele.Kurcze zazdroszcze pomyslu, oryginalnosci.

    Z koleji mam tez kolege, ktory wyszedl za koreanke i oni mieli 2 sluby i 2 weselicha- jedno bardzo tradycyjne w Korei w przepieknych tamtejszych strojach no i drugi w Pl i w katolickim obrzadku.Niesamowicie wygladali w tych koreanskich strojach jak cesarz i cesarzowa:)

    U mnie zaraz koniec pracy, umieram z glodu bo ostatnio jadlam o 1.Mam nadzieje,ze drugi bialkowy obnizyl moja wage do suwaczkowej.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z dolu:)))

  2. salatka sledziowa sandrowa:)

    matjasy solone odmoczone przez noc w wodzie

    por zielony

    mala papryczka czerwona chili

    ogorek kiszony

    kapusta kiszona

    sosik zrobiony z maslanki wymieszanej z przyprawami lub sosem knora do salatek

    wszystko pociac w kostke i wymieszac

    wbrew pozorom maslanka i kapusta kiszona nie powoduja sensacji:)

  3. Heh dziewczyny siedze w tej pracy i wymyslam:) i wychodzi na to, ze sama z soba pisze:)

    A wymyslilam mianowicie papryke faszerowana kurczakiem ale nie mielonym tylko tak sobie wymyslilam pokrojonym w kosteczke, z cebula, grzybami i innymi warzywami podduszonymi na patelni.Robila ktoras z Was cosik takiego???Jakies podpowiedzi????;)

  4. Pozostałym życzę dobrej nocki, zwłaszcza Tobie Sandro ;)

    Dziekuje bardzo to przemile:) za 12 minut ide zjesc mojego lososia:)))) glooodna jestem jak wilk.

    Tak sobie siedze i wymyslam, jakby to bylo na takim zlocie protalowiczek z uczta protalowa przygotowana np przez Sliweczke:D))

  5. Gochna czas w pracy nigdy nie mija zbyt szybko za to w domciu pedzi jak szalony:)

    Dziewczyny czemu to ten swiat tak dziala, nie mogli tego jakos inaczej wymyslec?A nie ciagle jakies zmagania, walka o prace, itp itd...ale i tak warto zyc:)Ja bede sie stresowac w maju na koniec kontraktu...na razie o tym nie mysle bo po co.Prawda taka, ze nie dopuszczam mysli, ze nie mielibysmy sobie poradzic bo za duzo wspanialych planow przed nami no i przede wszystkim jak tylko sie ogarniemy ze stala praca to i my bedziemy szykowac sie do urzedu stanu cywilnego:)Jak czytam wasze przygotowania-Marudy i Olinki to zazdraszczam bo tez chce juz byc Pania zona:)Co prawda nie planuje wesela,chcialabym jak najskromniej ale chcialabym juz nie byc dziewczyna, narzeczona tylko wiedziec, ze zdecydowalam sie na ten najwazniejszy w zyciu krok, dla jednych to tylko papier a dla mnie jest w tym jakas magia i zyczcie nam bysmy jeszcze w tym roku mogli sie pobrac:)

  6. No i w pracy...byle do rana.

    Właśnie mi wcięło długiego posta, ale jestem zła, bo się napisałam do każdej z Was i nie mam siły wracac

    Ciekawe, jestem pewna, że dobrze będzie, albo inaczej, że jeżeli to dobre, to ją nie ominie.

    Czemu nie kaloryfer??? Wylaszczymy się na pewno, jak mawia Maragrete.

    Mam plany na różne ciuchy do których nie miałam dostępu ze względów estetycznych :D

    I mam w dupie, za przeproszeniem szanownego grona, że już skończyłam 20 lat (20 lat temu) ;) :D :-D

    Maliszka i to jest prawidlowe podejscie:) nie wazne ile kobieta ma lat, wazne na ile sie czuje i zawsze powinna czuc sie pewnie ze swoja kobiecoscia i sexappealem:)a co!!! kobiety gora i kropka koniec.

    Moje najkochańsze trzymaczki kciuków!!!!!!!!!!!

    Jutro facet ma zadzwonić i powiedzieć na którą godzinę w piątek mam się stawić !!!!!!!!

    W prawdzie to jest na próbę, ale w duchu sobie myślę,że teraz to ja muszę dać radę!!!!!!!!!!!!!!!!!

    DZIĘKI WIELGAŚNE WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    No to gratulejszony wielkie, oby sie udalo:)

    Ja tymczasem spadam na przerwe, trzymajcie sie babeczki:)

  7. hej kobietki ale napisalyscie duzo:) ja za pol godz zwijam zagle do pracy an nocke, bede stamtad was sledzic:)))

    Po bialkowym nieznaczny spadek,blizej tej suwaczkowej wiec czekam, jutro juz pewnie bedzie ok.

    Cześć Wszystkim!!!

    Dzięki za wszystkie pomysły na dania i te słodkie i te niekoniecznie....dziś zrobię sobie otręby na mleku...nawet nie wiedziałam, że przy użyciu mikrofali da się je ugotować w pracy :-D

    Słuchajcie Kochane jak się urządziłam ostatnio....myślałam ,że tracę kg a ja niestety stoję w miejscu ;) tylko moja waga waży inaczej, w zależności od rodzaju podłoża (płytki, dywan, drewno)...taki bubel mam jak się okazało.... musiałam suwaczek zweryfikować :D oraz przejść znów na system 5/5.....a myślalam, że 1/1 zadziałał....no cóż dostałam kopniaka mobilizacyjnego!!!!

    Pozdrawiam!!!!

    [LINK NIEAKTUALNY]

    [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

    Kochana z waga to ja mam obcykane wszystkie mozliwe mozliwosci:))) wiec po pierwsze primo wagi nie mozna stawiac na dywan-bo dodaje, po prostu jest za miekkie podloze.Najlepiej na twardym i tak jak pisaly dziewczyny w jednym miejscu.Nawet jak inaczej staniesz na wadze- na przyklad bardziej z przodu to wazysz mniej:)To bylo po drugie primo:) Wiec pamietaj-na twardym i na wadze -dokladnie na srodku:))))

    Dziewczyny -cos na B+W.

    Nie wiem czy lubicie szpinak?

    Podobno dzielimy sie na "szpinakozercow" i wprost przeciwnie.

    Ja do szpinaku dorastalam dlugo -dopiero jak zjadlam z czosnkiem to polubilam-nawet bardzo.

    Wczoraj do szpinaku -juz na talerzu wkruszylam bialy ser hm... nowe doznanie. Polecam!!!

    Ja ja ja uwielbiam szpiank:)))Tylko ze najlepiej smakuje mi z roztopionym serem i feta:)

    Dziewczyny tak chwalicie ten tatar ze bede musiala sprobowac, metke lubie wiec moze to mi tez wejdzie:) A napiszcie jeszcze jak mozna zrobic steka np w rekawie albo w folii bo tez tego nigdy nie jadlam i tak sie ciagle temu miesu przygladam w sklepie i pewnosci nie mam jak te zyly moga smakowac:)

    pozdro zawijam sie:)

  8. Witam ponownie kochane kobietki.Pol nocy za mna, byle do 7...i do domciu.Ta praca naprawde nie jest ciezka, mam totalny luz i internet caly czas ale jestem takim potwornym domatorem, najlepiej lubie siedziec z ukochanym w domku, cieple kapcie, kotek na kolanach, filmek i jak dla mnie zyc nie umkierac:)

    Sandro - zmiel w maszynce chudą surową wołowinę, dodaj surowe jajko ( uprzednio sparzone wrzątkiem - salmonella !) tak na pół kilo wołowiny jedno duże jajko powinno wystarczyć, koneserzy używają samych żółtek - wtedy trzeba by ich więcej - ale ja sie nie rozdrabniam i biorę całe jajko, do tego dużo pieprzu, soli, kropelka maggi i pół łyżeczki oliwki z oliwek. Mieszam, najlepiej ręka i ewentualnie doprawiam jeszcze do smaku. Osobno podaje do tego cebulke posiekana w kostkę i korniszona, może byc tez grzybek marynowany. PYCHOTA.. az sie zrobiłam głodna....! często tez kup[uje gotowego tatara w takiej firmie garmażeryjnej w moim mieści, którą znam i jej ufam, bo to jednak surowe mięso więc tatara z niepewnych źródeł nie polecam...

    Margarette czy ta oliwa jest konieczna? mimo wszystko ani razu na diecie nie uzylam oliwy i wolalabym nie odstepowac od tej zasady...Poza tym nie mam maszynki do mielenia miesa wiec jak myslisz czyu blender da rade??? lub czy mozna wziac mielone ze steka???hmmm tak naprawde nigdy w zyciu nie jadlam tatara i jak to jest jesc surowe mieso?troche sie boje..

    Dziewczyny POMOCY!!!moja bratowa również dietuje i u niej dzieje się rzecz nienormalna...

    Otóż po 3 m-cach spadło jej tylko 4 kg...gdzie mi prawie 18, mojej bratanicy 11 i mojemu bratu 8kg.O co to chodzi???

    Bratowa w czerwcu rzuciła palenie (w przeciwieństwie do mnie, niestety.. ;) ) ,no i wchodzi w menopauzę...

    napiszcie proszę, jeżeli któraś z Was lub znajomych ma podobny problem!!

    Co ona ma robić???bo najgorszym wyjściem jest zaprzestanie diety, a ona jest już tak zrezygnowana, że jak nie znajdę jej "antidotum" to tak się stanie!!!!!!

    Anuuulka byc moze faktycznie to problem zwiazany z menopauza ale najgorsze co moze byc to sie poddac.Ja zalozylam zrzucic 10 kg i tez strasznie wolno to idzie, minelo ponad 3,5 miesiaca a ja zgubilam 7-8 kg(ten ostatni kilogram na minusie sie utrzymywal na bialkach na W znowu powrocil, zobacze jak teraz bedzie) wiec tez nie jest to zatrwazajace tempo.Podobnie Nutce powoli idzie, wiec to pewnie zalezy od organizmu, grunt to nie poddac sie a potem juz sie mozna przyzwyczaic i nauczyc cierpliwie czekac.Wiem, ze to bardzo demotywujace bo sama to przeszlam przy zastoju ale co zrobic.Jak sie chce zgubic kilogramy to niestety nie ma tak hop-siup:)I tu objawia sie kolejna niesprawiedliwosc losu-przybrac latwo, zgubic trudno...czemu nie na odwrot????

    Witam wszystkich serdecznie.

    Sandro33 Dr Jack Sheperd to też mój ulubiony doktor (obok Dukana). Mam go w kompie na "tapecie" Też niecierpliwie czekam na 6 sezon, ale nie wiem kiedy w Polsce zawita a mój angielski jest zbyt słaby żeby ogldać w wersji oryginalnej. Także poczekam trochę dłużej.

    Sago ja to robie tak, jak tylko pojawia sie swierzy odcinek szybko sciagam go z torentow jak rowniez biore napisy pl z netu.Nie dalabym rady czekac dluzej niz trzeba, uwielbiam ten serial i nie moge sie doczekac tego co sie tam znowu wydarzy i jak oni wytlumacza te wszystkie dziwne rzeczy:)

    Witajcie.Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona odchudzaczek. Zachęcona waszymi efektami jak również osób z mojej rodziny bratowa 12 kg, kuzynka 22 kg w ciągu 3 miesięcy, druga bratowa też sporo kg.Ja w/g swego mniemania chciałabym pozbyć się 8.Pomierzyłam się, zważyłam i od środy chce zacząć.Jutro kupuje książkę w mpiku i zaczynam z Wami.

    [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

    Witamy w naszym gronie aneczka :D 8 kilo to nie wiele i szybko powinno pojsc:)Powodzenia!!!

    znowu czuję że tracę motywację...nie wchodzę na wagę do końca miesiąca! o! niech się goni wstręciucha jedna!!!

    Motylek nie daj sie, poczatki sa najgorsze, potem coby sie nie dzialo jestes przyzwyczajona i na zastoje, skoki, wiecznie ten sam objad nie reaguje sie juz tak mocno:)Oczywiscie mowie z autopsji:))))

    02.23...jeszcze 5 godz:( ja chce do mojego lozeczkaaaa :-D

  9. Dziękuję wszystkim za troskę i za słowa otuchy nic tak nie poprawia humoru jak dobre słowo.

    Jest to rehabilitacja kręgosłupa, która ma go uratować przed wstawieniem gwoździ. Jak będzie taka możliwość zabiorę ze sobą laptopa i będę z Wami w stałym kontakcie.

    pozdrawiam

    Przede wszystkim Kostka20 trzymamy mocno kciuki za powodzenie rehabilitacji bo to najwazniejsze i pewnie tak jak pisaly dziewczyny nikt Cie tam w szpitalu rozpieszczac menu nie bedzie wiec marne szanse na przytycie:)

    Ja dzis na pierwsza z trzech nocek, byle do czw:)Dzis pierwszy bialkowy mam nadzieje, na powrot do suwaczkowej wagi, zreszta moje fazy bialkowe teraz robie jak uderzeniowke, zadnych tolerowanych itp.

  10. Witam Was kobietki, nadrobilam te 7 stron zaleglosci:)))

    U mnie dzis ostatni dzien W, waga kilogram wiecej niz na suwaczku ale od jutra bialka.Kurde nieswiadomie dzis zgrzeszylam, kupilam warzywa mrozone, wrzucilam na patelnie to byla w sumie cukinia, baklazan, te male pomidorki, marchewka, papryka ,nie wiem co tam jeszcze, doprawilam sosem sojowym i przyprawka i wpalaszowalam razem z lososiem ale byly mi jakies tluste.Potem wyczytalam, ze byly doprawiane sosem na bazie oleju:( i teraz wyrzuty sumienia:(

    CKM? Czego Kcom Menszczyźni? :)

    Oni to zawsze jednego kcom:) A tak prawidlowo CKM to ciezko kapujaca mozgownica:)

    Chciałam jeszcze słówko do Sandry, chyba nie miałam okazji Tobie pogratulować sukcesiku związanego z Twoim zespołem GRATULUJĘ - bedę trzymać za Was kciuki.

    Dziekuje, dziekuje, dziekowac nie przestane:)

    Mam wrażenie, że doktor Dukan to najbardziej ukochany przez kobiety lekarz świata...

    Rywalizować z nim może tylko dr House ;)

    A co z dr Jackiem Shepardem z Lostow???? To dopiero doktor!!!! Apropos, oglada ktoras ''LOST''? Ja nie moge sie doczekac 6-go sezonu, bedzie 11 lutegoooo!!!!:D

    Dziś znów spadeczek - 0,5 kg!!! Kocham tę dietę, tak jak kocham jeść, nie opychać się ale po prostu jeść dobre rzeczy. Wielu znajomych mi powtarza, że nie żyje się po to żeby jeść tylko je się po to żeby żyć. Zgadzam się jak najbardziej, ale czemu nie ma być to przyjemnością :evil: Dzieci też się robi żeby przedłużyć gatunek, a jakież to przyjemne :) O matko chyba bredzę z tej radości :)

    W każdym razie jestem cały czas z Wami.

    Buziaki!!!

    Gochna dla mnie tez jedzenie to najprzyjemniejsze doznanie chyba na swiecie, a w szczegolnosci slodyczy:) Rozumiem Cie doskonale.Wczoraj widzialam sie ze znajoma mojego wzrostu, chuda jak patyk przy wzroscie ok 150+ kilka cm wazy 41 kg, do tego wcina na okraglo same chipsy, slodycze, fastfoody, bo twierdzi, ze witaminy jej szkodza:)))

    jem w 100% protalowo, mój jedyny grzech wczoraj to oblizanie noża po krojeniu ciasta, juz nie mogłam wytrzymać :-D

    Bardziej mnie martwi brak aperytu, mało paliwa = cienkie trawienie....eh..ledwo zaczęlam diete a wciąż marudzę :D

    Ja tez mam wrazenie, ze coraz mniej jem bo jestem znudzona tym jedzeniem, najbardziej chce mi sie protalowych slodkosci:)

    Wynalazłam u mamy przepis na takie ptasie mleczko z samych jajek i żelatyny, ale kusi mnie żeby zrobić i zjeść - potrzebuję batów na te pokusy.

    Poprosze o ten przepis:)A czemu opierasz sie takim przepisom?przeciez to tylko jajka-bialko i zelatyna, nic tu zakazanego nie ma nie????

    Dobry wieczór :)

    właśnie skonsumowałam 3 perseny, mam nadzieję, że się dziś wyśpię, bo jutro zaliczenie :-D 4-ty dzień białek minął jak z bicza trzasł, już się nie mogę doczekać wagi, bo widzę jak brzuszek pomalutku zmniejsza objętość. Zgrzeszyłam tylko na zakupach.. W koszyku wszystko cacy: cyc indyczy, filety z mintaja, chude mleko i takiż twarożek, jogurty, woda... zachciało mi się jeszcze surimi, no to pach je w koszyk. I cóż mi wykwitło przed oczyma? Rolmopsy, psia mać. I zaczęły się wewnętrzne dywagacje łakomczucha: no przecież to rybka.. i ocet też dozwolony.. i korniszonek.. no weź.. no kuuup... No i kurde kupiłam. Ale nie ruszyłam. Teraz mnie będą denerwować aż do końca uderzeniówki. Ech.

    Widzę, że sojowe produkty mają zielone światełko jednak :-D to dobrze, przyda się na przyszłość. :-D

    Mam jeszcze pytanko: jak sobie radzicie z suchością w ustach? Bo mnie żadne ilości płynów nie pomagają...

    Kobieto od tych naszych rad lekomanka zostaniesz:))) Rolmopsy to mysle zaden grzech, zadnego oleju przeciez nie ma...Co do suchosci to ja szczegolnie w nocy mam zasuszony pysk w zwiazku z czym budze sie i pije, srednio 4 razy na noc i tylez samo razy sikam...nie pamietam w calosci przespanej nocy...

    Kobiety wczoraj u znajomych ogladalam jakas stacje muzyczna taka gdzie w kolko muzyka w stylu Britney Spears.Do czego zmierzam, co jeden teledysk wokalistka coraz pulchniejsza zeby nie powiedziec gruba.Wiecie, chyba moda na wystajace kosci zaczyna przemijac.Teraz powracaja czasy rubensowskie i znowu beda obowiazywac kobiece ksztalty.Szczerze mowiac zaskoczona bylam tym co widzialam na owych klipach.Widzicie- nie mozemy za bardzo schudnac:))))

  11. mięcho mielone można maxs do 12 g więc to jest niewiele więcej. . Buziaki :* Kocham

    Troszke wyrwane z kontekstu ale jakto, ze miecho mielone do 12 g? masz na mysli takie mielone co sie z niego kotlety mielone robi?to taki maly 12 gramowy kotlecik ma byc????Ja nie rozumiem, prosze o wyjasnienie:)

  12. Paciejko i ja swoje trzy grosze dorzuce bo znam doskonale te stany.Przed dieta bylam wrecz zalamana.Nie moglam patrzec na siebie w lustro i od dluzszego czasu przynajmniej raz w tygodniu probowalam zaczac diete polegajaca na niejedzeniu co oczywiscie nie udawalo sie.Do tego dochodzily inne rzeczy ale ja typowa kobieta prozna nic nie potrafilam zdzialac glownie przez brak akceptacji wlasnego odbicica w lustrze.Ta dieta tez byla dla mnie ostatnia deska ratunku, bo mam za soba mnostwo diet i tylez samo efektow jojo.I udalo sie, co prawda troszke to dluzej trwa ale sa efekty i ja czuje sie teraz jak ksiezniczka.Prawda taka, ze wyglad zewnetrzny-kiedy podoba sie nam, jestesmy pewne siebie i zadowolone z siebie-to rzutuje na cala reszte, na to jak postrzega nas srodowisko, na to jak udaja sie nam rozne rzeczy...poczatek jest trudny ale to jest wykonalne, masz tutaj mnostwo przykladow, ze jak sie mocno chce to mozna.Dasz rade, walcz:)My kobietki jestesmy niesamowicie silnymi stworzeniami, zdolnymi w ''imie wyzsze'' dokonac cudow:)A czyz nasza wymarzona sylwetka nie jest takim ''imieniem wyzszym''?:)Trzymaj sie nas, to forum to lekarstwo, sama sie nie raz zastanawialam czy ja jestem normalna zeby dzien w dzien czytac forum o ubywajacych kilogramach:)Ale to jest nasz autentyczny chleb powszedni, to nasza osobista walka nie tylko z kilogramami ale tez z wlasnym ja, z tym zeby udowodnic cos sobie:)No i nie tylko ja taka jestem ''nienormalna''tylko cala reszta tego cudownego forum:)

    Poza tym kazdy Twoj post jest przesiakniety poczuciem humoru wiec wiem, ze jestes osoba wesola i pogodna i bedzie dobrze.Tylko troszke cierpliwosci, grunt, ze na tej diecie nie trzeba byc glodnym-to naprawde 90% jej skutecznosci, bo nie trudno jej sie trzymac.Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

  13. Witam wszystkich.

    Po drugim dniu wszystko gra ;) nie mam zachcianek, a gdybym nawet miała, to jestem na nie przygotowana (w lodówce czyha surimi, łosoś i cola zero;)). Mimo, że (poza okresami bycia na diecie) odżywiałam się głównie węglowodanami (kanapki, drożdżówki, chińskie zupki, chrupki itd itp) niczego nie mi nie brak :D Są tylko dwa mankamenty:

    a) nie mam wagi.. ach, jak tęsknię za motywacją w liczbach...

    b) absolutnie nie mogłam dziś zasnąć. Wierciłam się chyba do 4 nad ranem:/ to ma jakiś związek z dietą? Znacie jakieś łagodne środki na zasypianie?

    Z tych bezreceptowych na mnie zawsze dziala aviomarin lub inne anty-lokomocyjne.Od razu zasypiam:)

  14. Witam moje kochane forum i kolejne nowe dziewczyny:)))W pracy ostatnie godziny, byle do 19:)i weekendzior wolny, dopiero w pn na nocke.Juz sie dzis rano przerazilam, ze neta miec nie bede bo kolega z nocnej zmiany zablokowal komputer no ale dalismy rade.Tak siedzialabym gapiac sie w sciane lub spacerujac jak wiezien i dzien bylby 3 razy dluzszy.

    Dzięki Gochna za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanko może ktoś będzie wiedział, bo strasznie mnie to nurtuje :D Mam jogurt naturalny firmy Zott. W 100g znajduje się: 4,7g białka, 4,7 węglowodanów, 3,0g tłuszczu, czyli razem jest to 12,4 g. Moje pytanie co jest z resztą składników z pozostałymi 87,6 g co tam się znajduje.

    Poza tym tak patrząc na ten skład jogurtu naturalnego to chyba nie był najlepszy wybór: dużo tłuszczu, dużo węglowodanów ;)

    Juz chyba Tryolcia prawidlowo odpowiedziala, ze to woda:)

    A co do wzrostu Sagus to ciesz sie z tych twoich 160 cm , ja mam 176 cm i podobnie jak Gochna nie moge swobodnie kupowac spodni ze względu na długość nogawek, sa na ogół za krótkie, z rajstopami podobnie....

    Moja mama, która jest niewysoka mówi że kobiety dzielą sie na te do roboty (ja) i te do noszenia na rekach. Widocznie ty należysz dotych drugich... :-D

    No dziewczyny mi i tak ''nie dorownacie'' moim 153 centymetrom.Ale i ja nigdy nie mialam kompleksow z tego powodu i dobrze sie czuje ze swoim wzrostem:)Niestety zeby mnie moj patyczek mogl nosic na rekach to musialabym wazyc 30kg:)

    buuuu kibitki ja sie chyba porycze, niedawno cieszylam sie jak glupia z 6 z przodu, a teraz waga mi rosnie i nie wiem dlaczego wrr... dzis to juz zalamka kompletna 71,1 ! o co chodzi ? co jest? ja sie zalamie, co wchodze rano na wage to pokazuje wiecej, a jem tak jak jadlam zadnych zmian......cholibka jakies trybiki mi sie przestawily, od dzis mam same proteiny i az sie bede bala na wage wchodzic, bo ja z tych chudnacych na warzywkach.

    Kasias a moze zaciazylas?:)Pamietam, ze na poczatku mojej dietki i bytowania na forum byl taki wpis, ze ktoras z dziewczyn martwila sie wzrostem wagi i okazalo sie wlasnie, ze zaciazyla.Wlasnie kto to byl i czy jeszcze tu bywa??? Wiesz ja po moim listopadowym miesiacznym zastoju na poczatku grudnia spadlam o kilogram, za 10 dni kolejny i za pare dni na bialkach mialam wzrost na jakies 2 tyg, potem wrocilo do normy.Wiec nie lam sie to na bank przejsciowe.

    Zapomniałam jeszcze o jednej rzeczy... A propos coli zero, to czy można ją pić bez ograniczeń?

    Ja nie lubię za bardzo zwykłej wody tylko gazowaną, jakieś cole, lifty. I głównie to piję, czasem zdarzy się zielona herbatka. Ale gdyby nie lift i cola to nigdy bym nie przekroczyła 1.5 litra płynów dziennie. Jak uważacie, nie przesadzam ze słodkimi i gazowanymi napojami? Z góry dzięki za odp. :D

    Sama cola zero jest niekaloryczna wiec wplywu na wage nie ma ale na zdrowie na pewno:)Sama ja pije litrami bo wody nie lubie.

    No to napisalam co mialam:)Zjadlam na przerwie sniadaniowej moje pyszne buleczki dukanowe, dziewczyny namawiam do mieszania z serkiem wiejskim z piatnicy zamiast z jogurtem, sa o niebo lepsze- bardziej puszyste i bardziej miekkie.Potem wciagnelam 2 kabanosy drobiowe i teraz czuje jakby mi ktos odwaznik kilogramowy na zaladek wcisnal.Jakos zle mi weszly te kabanosy, to chyba kara bo obiecalam sobie nie jesc takich rzeczy zakladajac ze to ostatni miesiac diety.

  15. hej hej hej:) ale postow piszecie teraz i dobrze jest co czytac:)

    Witam PAciejke nie POciejke:)))hehe:)

    Ja w pracy, zasypiam na kazdym kroku, noc jak zwykle przerywana na siku/pic.Nie waze sie na warzywach, poczekam do bialek.

    DObry wieczór!

    Gratuluje sukseców wszystkim w odchudzaniu!!!! :grin: Ja sie dzisiaj załamałam, bo nie dość, że od dwóch dni waga stoi, to na dodatek dzisiaj dobiło mi 300g ;( A jem książkowo. Może i nie za dużo warzyw (bo nie lubię ) ale pomidorki ogóki i cukinia tak więc warzywka są. :) nie wiem chyba muszę to przeczekać, wkońcu sam doktorek piszę, żeby się nie poddawać. Ale powiedzmy sobie szczerze, to wcale nie motywuje :grin:

    Ech Sniezynka, ja przetrzymalam miesieczny przestoj:)a jak ja dalam rade to kazdy da.Motywowalam sie tym, ze szkoda juz zuzytego czasu na diete a szczegolnie moich krociutkich wakacji w Barcelonie na poczatku diety, gdzie narzeczony zajadal sie pysznosciami, kebabami itp a ja nosilam w pudeleczku jaja na twardo:/Tamto wyrzeczenie bylo wielkie a dalam rade choc tak bylam nieszczesliwa, ze cieniem to padlo na caly urok Barcelony i powiedzialam, ze wiecej tam nie pojade:)

    odtłuszczone mleko w proszku, czy można je bez ograniczeń? od biedy jestem w stanie zastąpić nim słodycze ;)

    Marchew moze nie bez ograniczen bo jakis tam cukier ma, chyba 4g/100g ale ja go jem dosc sporo, dodaje do moich shakow i serniczkow na zimno a czasem tez na sucho.

    8, z tym, że jak się poznaliśmy to ja miałam 35 a mój luby 27 lat. Miałam troszkę gorzej z akceptacją otoczenia a szczególnie jego rodziny, bo byłam wdową z trójką dzieci :-D

    Ale mój mąż jest i tak starszy ode mnie mentalnie i w ogóle siakiś taki staroświecki :razz: A jak schudnę to dopiero będzie miał laskę :-D

    No to jeszcze raz gratuluje przezwyciezenia trudnosci losu:)

    No to mamy podobnie...najgorsze jest to że trzeba kupować 2 różne rozmiary...mniejszy na górę i większy na dół...po czym w biodrach leży dobrze a w pasie wisi...

    Będąc w sklepie zawsze zadaję sobie jedno pytanie...na kogo oni szyją te ubrania? Bo kobieta raczej nie wygląd jak kłoda - równa z każdej strony :)

    No ale nie ma to jak mieć idealną proporcje 0,7 :) (pas/biodra)

    Może by tak odessać z nóg i wstrzyknąć w strategiczne miejsca powyżej pasa?

    Jak myślicie? jest to wykonalne? :)

    Nocne filozoficzne rozważania mi się załączyły...wybaczcie :-D

    Motylek jak ja patrze na te dzisiejsze ''malolaty'' to one sa jak klody,takie chude chlopczyce i to na nie sie pewnie szyje te jeansy:)Ja mam to samo ze spodniami,jak w biodrach ok to w pasie odstaja i do tego jeszcze moj krotki wzrost-wszystkie nogawki za dlugie:)

    Kiedys troche czytalam na temat odsysania tluszczu bo zastanawialam sie nad takim zabiegiem ale z tego co wyczytalam jednorazowo mozna odessac do 3l tluszczu, wiec co to jest niecale 3 kg:/ Drogie, bolesne, dlugo trzeba czekac na efekt i tak naprawde odsysanie pomaga w modelowaniu sylwetki a nie w schudnieciu.Czyli dla osob chcacych tylko poprawic proporcje a nie dla tych, ktore chca zgubic sporo kilogramkow.

    Jeszcze jedno: czy Wy ograniczacie posiłki ilościowo?

    Jeszcze drugie - doczytałam, że dozwolona jest kasza KUSKUS - więc chyba spokojnie można do gołąbków dodać tak?

    Juz ktos na dole odpowiedzial, ze kuskus tak ale w III fazie.Ograniczanie niby nie ale ja u siebie zauwazylam, ze mimo wszystko jak mniej jem to spadam, wiec nie tak jak doktor zalecil...Zreszta ja nigdy zbyt wiele nie jadlam wiec nie zmieniam tez tego przy diecie.Czasem pol dnia nic nie jem bo jestem poza domem.Ale juz 3 raz zanotowalam spadek wlasnie jak dzien wczesniej nie jem zbyt wiele.

    Witam wszystkich bardzo cieplutko,

    nie chwalę się moimi wynikami bo narazie nie ma czym, ale przy okazji mam prośbę:

    Czy ktoś może podrzucić zdjęcie mleka w proszku odtłuszczonego, bo narazie spotykam tylko to niebieskie i nie wiem czy to o nim mowa

    pozdrawiam

    Nie mam zdjecia ale na odluszczonym jest napis na przedzie:''mleko w proszku odtluszczone'' i jest w niebieskim opakowaniu-ale to pewnie zalezy od firmy produkcyjnej.

    Witam!!!

    Ja tak cichutko tak dzisiaj. I tak szeptem powiem że kolejne 200g mniej na wadze. Ale ciiiiiiiiiiiiii!!!! :-D

    Balbinko jak fajnie ze znów jesteś z nami! Czemu suwaczka nie zmieniasz, zapomniałaś o nim?!

    Któras z Was pisała o mleku słodkim w proszku, nie pamietam która bo jest juz nas tu tyle! Chodzi mi o to co robicie z tego mleka, jakas przekąske słodką?

    Gratulacje:))))

    Rowniez witam Balbinke.

    Tak ja stosuje mleko odtluszczone w proszku do koktajli mlecznych(sa gesciejsze)i do serniczkow na zimno:)

    Dzieki tez Benek i Kartofelek za komplementy:)))Nam kobieto komplementow nigdy dosyc wiec dzieki po stokroc:)))

    Kurcze niech juz moj zmiennik wraca bo sie posikam.Wiecie mamy godzinne przerwy o 13 i 14.I ruska mafia(firma sprzatajaca, w ktorej pracuja same rosjanki) zawsze sprzata i zamyka kibelki wlasnie o tych porach.Mam wrazenie, ze robia to specjalnie.Jakos milosci nie widac miedzy naszymi narodami.

  16. Ale i tak masz ten komfort ja w I fazie to mogę sobie tylko pomarzyć o serniczkach...

    Absolutnie moim zdaniem mozesz zrobic sobie mleczny shake z chudego mleka, twarozka wiejskiego piatnicy, serka homog naturalnego i slodzika.Wszystko dozwolone a shake pyszny i w 100% bialkowy:)

  17. Oj tak nasza dieta to zmiana stylu życia na zawsze, ale wolę taki rygor niż byćubasem XXXL. Wiem że waga to mój dozgonny przyjaciel. Zresztą po takiem czasie to pewne nawyki np unikanie tłuszczu wchodzą w krew.

    Popieram.Ja tez nigdy nie wroce do smazenia czy pieczenia z tluszczem.Zreszta zawsze nie za bardzo znosilam takie ciezkostrawne jedzenie.Mysle, ze faza III idealnie mi podpasuje.Bo brak mi jedynie pieczywa i sera zoltego no i 2 razy w tyg uczta w postaci pizzy czy slodkosci bedzie akurat zeby utrzymac wage.

    Sandro świetny głos, naprawdę zazdroszczę a drugim powodem mojej zazdrości jest serniczek, który jest w Twoim posiadaniu, bo strasznie mam dzisiaj ochotę na słodkie....

    Dziekuje ponowniea co do serniczka to ja go dopiero zrobie a czas wykonania 5min, trzeba tylko ze 2 godz odczekac az stezeje.Ale codziennie tez wypijam koktajl-shake, ktory jest rownie pyszny i jego tez juz nie moge sie doczekac:)

    Za godzinke do domciuuuu!!!! Jeszcze tylko 2 dni i weekend:)

  18. Tryolcia, Sliweczka jeszcze raz dziekuje za mile slowa:)

    Jeszcze 3 godzinki w pracy jestem juz glodna a nic nie mam do jedzenia, tylko maslanke do picia, zawsze to troche zapcha..

    Udoskonalilam moj serniczek na zimno tak zeby nie byl tolerowany a jedynie bialkowy i tez jest pyszny:)daje serki wiejskie z piatnicy, serek homog naturalny, mleko chude, zelatyna, jajko, slodzik, mleko w proszku odtluszczone, smak waniliowy, do blendera w salaterki i do lodowki, pyyyycha:)

  19. Dzien dobry wszystkim:))) no i trzy dniowki po 12 godzin w robocie od dzis...najgorsza opcja:( niewyspana jak zwykle...przedwczoraj moj narzeczony chodzil z bolu po scianach cala noc, z bolu zeba.Wczoraj zapakowalismy sie w auto i do dentysty, do tego przedawkowal tabletki przeciwbolowe i co chwila w drodze trzeba bylo stawac bo wymiotowal.Na szczescie dentystka pomogla:) wczoraj zasnelismy dosc wczesnie za to obudzilam sie o 2 w nocy i bylam juz tak wyspana i porzekonana, ze to pora do roboty.Potem ciezko bylo zasnac.A jak juz zasnelam to we snie wcinalam kanapki z zoltym serem i pomidorem i jakis pyszny obiadzik.Wiec rozumiem wszystkie gastronomiczne sny:)))

    Najserdeczniejsze zyczenia dla wszystkich urodzinowych protalinek:) zdaje sie Malina i Tina, dosyc latwo zapamietac z uwagi na wystepoujacy tu rym:))) Spoznione zyczenia tez dla Oli:grin:

    Martucha_ sensacje po kilku dniach są zupełnie normalne:)

    Tak jak normalne jest potem zaparcie i potrzeba picia środków przyspieszających wypróżnienia.

    Taka specyfika diety :-D

    Wcale nie takie normalne bo ja od poczatku diety a w zasadzie od poczatku stosowania otrebow mam o wiele lepsza przemiane i nie mam zaparc.

    Czesc Protalki!

    U mnie pierwszy dolek. Nie dosc , ze waga stala kilka dni to dzisiaj :) 200g w gore :grin: .

    Zalecen przestrzegam raczej solidnie. Jedyna niesubordynacja to dwie niewielkie lampki

    czerwonego wina do kloacji. Czyzby to byla przyczyna???

    Wiesz po prawie 3,5 miesiacach stosowania diety moge powiedziec, ze ta dieta to nie tylko odchudzanie ale przyzwyczajanie organizmu do innego trybu zywienia wiec skoki beda, bo organizm sie przyzwyczaja, przestawia itd...ja na poczatku mialam o wiele wieksze skoki, po miesiacu jakos ucichly...

    wow Sandra33 ja pierwszy raz slyszalam jak spiewasz i jestem pod wielkim wrazeniem, piekny mocny glos...super...podobno gdzies podawalas linki gdzie mozna was posluchac, powtorz prosze bo warto...

    Kasias dziekuje za mile slowa, zreszta wszystkim Wam dziewczyny dziekuje, dla mnie to bardzo motywujace, bo z reguly mam malo wiary w siebie i bez pozytywnej energii od innych moje motywacje szybko slabna, stad tez cale moje uznanie dla tegoz forum:)

    Jesli masz ochote posluchac kilku naszych kawalkow to na dole jest podana nasza stronka myspace.Ale za niedlugi czas pojdziemy jeszcze raz nagrac bo mamy nowego pianiste w zespole.

    Sandro- juz wcześniej słuchałam twoich nagrań i teraz tez z przyjemnościa wskoczyłam na załąvczony przez ciebie link. Super głos, super piosenka, a przede wszystkim ty wyglądasz super ! Gratuluję i zycze sukcesów w dziedzinie muzyki takich samych albo większych jakie masz w diecie ! :-D

    Margarette dziekuje:))))

    Sandro no <wow>, fajny masz głos.. Ale założę się, że dowód osobisty to długo

    Ci sprawdzali - jak jeszcze 'mogłaś' pić alkohol :) tzn. przed dietą. Mi się nawet

    teraz przed świętami zdażyło.. Choć od mojej 18stki minęło już równe 10 lat..

    brrr.....

    Maruda zebys wiedziala, do dzis mnie prosza o dowod:)to akurat cieszy i oby jak najdluzej, zreszta teraz mam sporo mlodszego narzeczonego wiec musze sie konserwowac:))) nie chce przy nim wygladac jak ciotka.Stad tez w diecie daze do wagi praktycznie z ogolniaka.

    Ja też mam super teściową, ale niestety syn się jej nie udał. Dobre cechy odziedziczyła jej córka. I muszę się teraz męczyć. Za ciężkie czasy żeby żyć samotnej kobiecie z dwójką nastolatek.

    Także masz podwójnego farta.

    Saga wiem, ze mam double farta:)doceniam to calym sercem i czesto modle sie zeby Bog nie zabral mi nigdy takiej fajnej rodzinki jaka mam u nich.W przeciwienstwie do mojego poprzedniego zwiazku jestem wsrod nich mimo naszej roznicy wieku akceptowana i lubiana.

    Mhhhy, ja dzisiejszej nocy wcinałam napoleonki z kremem budyniowym :-D i eklerki z bitą śmietaną :-D a nawet ptysie :razz: , których nie znoszę :) :) :) po czym miałam straszne wyrzuty sumienia ... i .... się obudziłam zlana potem

    Ach ta psycha... ;) :

    Skad ja to znam:) pocieszam sie, ze chociaz we snie sobie pojem.W pn przyszla do nas opozniona paczka swiateczna z ptasim mleczkiem i innymi moimi ulubionym slodyczami, ktore dolaczyly do tych z poprzedniej ''dostawy z polski'':-D czekaja na moje lepsze czasy:)

    Ach zapomnialabym, serdecznie witam kolejne nowe kobietki, ja dalam rade to i Wy dacie.A bylo ciezkawo momentami, szczegolnie przy pierwszym zastoju, gdyby nie forum poleglabym.No i nie sadzilam, ze to powiem/napisze ale po 3 miesiacach zaczelam sie przyzwyczajac, nauczylam tez sie byc troszke bardzioej cierpliwa.Moze zauwazylyscie a moze nie ale juz tyle nie marudze, ze mam dosc.Dzis nawet jak weszlam na wage i znowu zobaczylam +1 to sie nawet nie przejelam.Wczoraj i przedwczoraj waga pokazala -1 i przy tym obstaje.Dostalam @ wiec pewnie cos tam sie zatrzymalo.

    Maliszko zima w Irl odpuscila i cale szczescie bo ten kraj nie jest przygotowany na taka pogode i byla to dla nich prawdziwa kleska:)

    Ja tymczasem spadam ale pewnie cos tam dzis jeszcze do Was skrobne bo mam jeszcze 7 godzin pracy.

    A i gdzie Nutka???? I gdzie Babcia Magda????

  20. Super też mi się bardzo podobało. Tylko kochana nie wiem z czego Ty się odchudzasz wyglądasz świetnie.

    Saga bo ja juz schudlam!!!! zostaly mi 2 kg:)))nie wiele...jak zaczynalam bylam pulpecik:)jestem przy 1047 str,jutro dokoncze teraz nie dam rady i ide z tesciowa na skypie pogadac bo mam super tesciowa, w koncu narzeczony pierwszorzedny cechy swietnosci odziedziczyl po tesciowej:))))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.