MalinowaMammbaLBN

Witam Dziewczynki:) Ale napisałyście dzisiaj mnóstwo postów, już myślałam, że nie podołam;) Jasne, kupować można wszystko tylko weź pod uwagę, że to na ogół są rzeczy kradzione. Ja bym nie ryzykowała ale jak uważasz. Dziękuję bardzo :* :* :*

Widziałam to cudo tylko w rossmanie, nigdzie indziej nie znalazłam. Lecę i ja się ululać do snu..miłych :smile:

Dużo nie ma co się na ten temat rozpisywać bo na opakowaniu napisali tylko "SAMOOPALACZ SUN TOUCH" a firma się zwie AVA. Jest do jasnej i do ciemnej karnacji. Opakowanie ma 75ml i ma ciemno złoty kolor

A i owszem, jestem liderką:grin: ale jakoś mi się wydaje, że na początku tego roku chyba w K01 dawali konsultantkom Trilaser za złożenia zamówienia na 150zł albo na 250zł już dobrze nie pamiętam jakie tam wymagania były ale miałam chyba z 5 sztuk:) Okręg jestem normalny :( Kolczyki widziałam, niestety nie mam ich bo wstawiłabym zdjęcia..Alishia są jak najbardziej w porządku, moim zdaniem lepiej prezentują się na żywo :( a Gracie mogą denerwować bo podczas chodzenia koraliki mogą o siebie stukać ale wizualnie są ok :) Nie masz gdzieś w okolicy COKu?? Tam możesz sobie wszystko pooglądać i po dotykać :smile:

Drobinki same z siebie się nie zmywają i jest ich naprawdę sporo, jeszcze jakies 2 lata temu mi one nie przeszkadzały a teraz nie mogę na nie patrzeć i pół balsamu stoi w łazience bezużytecznie :grin: ja zawsze wszelkie koloryzujące kosmetyki wcieram bardzo starannie i na całkowicie osuszoną skórę i nigdy nic mi nie zostawiało smug :( Nie znam się na samoopalaczach, nigdy nie byłam do nich za mocno przekonana,jakoś w ubiegłym roku byłam zmuszona użyć bo kolega zaprosił mnie w czwartek wieczorem na wesele w sobotę a ja wtedy od świtu do wieczora siedziałam w biurze i nie było mowy o jakiejkolwiek opaleniźnie więc musiałam się ratować samoopalaczem :( w dodatku nie miałam kiedy zrobić zakupów i wysłałam siostrę to jeszcze zrobiłam jej awanturę że mi kupiła jakieś tanie bez firmowe barachło :) teraz za żadne skarby go nie zmienię :) a jak mi go wycofają z produkcji to będę strajkować pod fabryką :smile:

Wiem, że można za grosze kupić na all ale lepiej nie przyznawać się głośno jeśli ktoś tam kupuje bo jak Cię ścigną to możesz mieć niemałe problemy

Pewnie by się dało bo to była zaoczna szkoła policealna ale w tym temacie dosyć szybko się wszystko zmienia i jest mnóstwo nowości więc myslę, że jeśli już to trzeba by sie brać za to od początku... Jeśli chodzi o balsamy brązujące to moim zdaniem w avonie nie ma nic ciekawego...znaczy są bronzery ale mają takie denerwujące drobinki jakby drobnitki brokat, może to i fajne ale wg mnie dla 16-latki bo człowiek się po tym świeci jak psu jajca na wiosnę :grin: a na słońcu to w ogóle masakra...chyba, że ja się może już starzeje :smile: Samoopalacza z avonu nie używałam nigdy więc nie podpowiem...używam tylko takiego z rossmana i jak dla mnie jest świetny a kosztuje tylko 10zł :(

Widzę, że Nutka mnie ubiegła :smile:

Brzmi obiecująco, owszem :grin: wybrałas bardzo fajny zabieg. Cellulogia na pewno znacznie poprawi stan Twojej skóry:) jeśli chodzi o całkowitą likwidacje cellulitu albo rozstępu to nie za bardzo ale na pewno będą mniej widoczne :( najlepsze efekty są po całej serii zabiegów..kuracja powinna liczyć od 6 do 12 zabiegów 2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb skóry a później profilaktycznie raz w miesiącu więc trochę pieniążka też trzebaby było na to wydać. Jeden zabieg trwa ok 1h ale różnie to też bywa, może to być 40min albo nawet powyżej 1,5h a kosztuje powyżej 150zł..Na całą kurację trzeba liczyć min 1000zł. Cellulogia działa na podobnej zasadzie jak tradycyjny masaż wyszczuplający tylko, że efekty są szbciej widoczne i masaż wykonuje się właśnie dermomassagerem. Zabieg sam w sobie jest naprawdę bardzo fajny ale tak jak mówię prawdziwe efetky są widoczne po całej kuracji. Życzę zadowolenia z zabiegu :( Z tymi nieszczęsnymi krostkami to najlepiej udać się do lekarza, on napewno coś Ci dradzi, a między lekarzami a kosmetyczkami często dochodzi do sporów :) Ze swojej stony mogę powiedzieć że warto te miejsca troszkę podsuszyć, najlepiej robić codziennie pelling na ramionach, w razie gdyby skóra zaczęła się przesuszać to co drugi dzień. Pamiętaj później o nawilżaniu tych miejsc. Jeśli będziesz używać balsamu to nawilżającego ale nie tłustego..z tłustych specyfików to tylko jakieś maści. Solarium też może Ci to trochę podsuszyć ale wiadomo nie każdy jest fanem lamp :)

Tylko ja was dziewczyny proszę żeby nie było, że pozbawiłam was nadziei na całkowite pozbawienie się rozstępów :smile: Ja swoje mam i trudno. Są to niech sobie będą, na razie tłumaczę sobie że jestem młoda, piękna i mam mnóstwo innych atutów, które odwrócą uwagę od tych nieszczęsnych rozstępów :(

Dziewczyny..założycielka naszego wątku dodawała kiedyś link gdzie było mnóstwo zdjęć tortów w jej wykonaniu..czy któraś z was może posiada gdzieś zachomikowany ten link bo nie moge tego nigdzie znaleźć

ufff to dobrze bo jesteś moim MOTOREM i to naprawdę wielkimi literami !! :) Zawsze kiedy mam już dość diety i tych jogurtów to myślę o Tobie o tym jak długo jesteś już na diecie i wtedy mówię sobie "skoro Śliweczka już prawie 1,5riku daje radę to ja też się nie złamię" :smile::):grin: A dzisiaj koło 17 nie miałaś czkawki przypadkiem?? Bo poraz kolejny robiłam Twoje naleśniczki i piałam w zachwytach nad Tobą, co my byśmy bez Ciebie i Twoich przepisów zrobiły :(

:( Też pewnie bym tak o sobie myślała ale mojej mamie też tak wychodzi :smile: a jest z wykształcenia kucharką, fakt faktem nie pracuje w zawodzie ale coś tam ma pojęcia w tej kwestii tak więc nie panikuje :grin:

Mi tez zawsze wychodzi mokry tak samo jak wszystkie serniki mimo że też zawsze dłużej trzymam w piekarniku i piekę z termoobiegiem. Widać taki urok naszej diety..

Wiedziałam, żeby się nie przejmować krzykiem związanym z cholesterolem z jajek :grin: Szczerze to te wszystkie ostrzeżenia naukowców jakoś mnie za mocno nie przekonują. Już nie raz było tak, że najpierw lekarze mówili żeby czegoś tam nie jeść bo jest szkodliwe dla zdrowia a po jakimś czasie mówią całkiem co innego..tak np było tłuszczem zwierzęcym i roślinnym, najpierw krzyk, że zwierzęcy jet szkodliwy, w ogóle powinno się go z jadłospisu wykluczyć a po jakimś czasie zaczęli mówić, że roślinny jest rakotwórczy i takie tam..no i jak im w cokolwiek tu wierzyć?? A tak w ogóle to witaj Śliweczko, od kilku dni się zastanawiałam co z Tobą bo od dłuższego czasu Cię nie ma, już myślałam że dopuściłaś się dezercji :smile:

Właśnie się wyleżałam w tej folii...zimno mi teraz strasznie, nawet nie mogę się wymierzyć bo mam ciarki na całym ciele..ale jak zimno to dobrze, znaczy że działa:) na razie sie jeszcze wygrzeje pod kołdrą a później dopiero skoczę jakiś obiad sobie przyrządzić :smile:

1 łyżka skrobi kukurydzianej dziennie! Nie więcej..niestety :/

Szkoły niestety nie skończyłam bo wyjechałam na 3 miesiące do pracy i do dnia dzisiejszego pluję sobie w brodę, że nie wróciłam bo został mi juz nie cały semestr do skończenia edukacji i zdobycia zawodu...no ale cóż za głupotę się płaci. Wklejam link do PL katalogu, krem jest na 109 stronie pod nr 7. Z angielskiego nazywa się BODY CONTOURING TREATMENT: http://www.pl.avon.com/PRSuite/static/ebro...e-brochure.html W kwestii rozstępów...jeżeli zaczniesz z nimi walczyć jak tylko zaczynają powstawać to lepsze kremy zahamują ich powstawanie, problem jest tego typu że trzeba to zauważyć w początkowym stadium powstawania. Rozstępy kiedy zaczynają się tworzyć są niewielkie, mają barwę lekko różową i nie są wyczuwalne podczas dotyku, dopiero w późniejszym stadium rozwoju zmieniają swoją barwę i powstają różnej głębokości rowki na skórze. Najbardziej skuteczną metodą zwalczania rozstępów są zabiegi laserowe ale są kosztowne. Można używać wszelkich kremów i balsamów na rozstępy ale dzięki nim ewentualnie rozstępy zrobią się mniej widoczne z racji zmiany koloru skóry w miejscach dotkniętych rozstępami, nie ma co liczyć na to że skóra w tych miejscach wróci do pierwotnego koloru albo że rowki będą płytsze. Jeżeli już używać jakichś specyfików tego typu to nie ufałabym tym tanim kosmetykom bo według mnie to strata pieniędzy lepiej zainwestować w coś droższego. Ja też mam rozstępy mimo swojego wieku. Z tymi na plecach nic nie robię a na piersi stosuje krem do biustu też z avonu:) Działa pod warunkiem że używam go przez dłuższy czas regularnie:) z tym niestety jest u mnie problem bo skleroza u mnie osiąga niewiarygodnie wielkie rozmiary;)

Ja bym chyba nie dała rady zasnąć w tej folii ale kiedyś na zajęciach praktycznych kosmetyczka opowiadała nam, że miała klientkę która przychodziła do niej na jakąś taką maseczkę i też była zawijana w folię tylko, że ta kobieta bardzo to lubiła i wychodziła od niej z salonu w tej folii, wsiadała w samochód, jechała do domu, szła spać i dopiero rano z siebie to zmywała:) tak więc da się :smile: Jeśli chodzi o ten balsam powiem tak..jako takich problemów z cellulitem nie mam a on za swoje główne zadanie ma zwalczać cellulit u nas kosztuje on ok 70-80zł i za chiny ludowe za takie pieniądze bym go nie kupiła mimo tego, że do tej maseczki nadaje się perfekt;) z resztą mam klientki, które zamawiają go stale i są z niego zadowolone tak więc widać, że działa:) ja osobiście zajmuję się rozprowadzaniem kosmetyków z avonu i często mogę kupić ten balsam za śmieszne pieniądze albo po prostu dostaję go gratis za duże zamówienia:) Z czystym sumieniem mogę polecić inny balsam z avonu:krem modelujący sylwetkę, jego normalnie kupuję i jestem bardzo zadowolona. Kosztuje coś podobnie jak Trilaser ale wg mnie jest lepszy. Jego używam regularnie bo ten Trilaser to jak mi sę przypomni albo ten mi się skończy a nie zdąży dojść paczka z następnym :grin:

O matko :smile: to pogratulować Twojej siostrze cierpliwości :grin: ja z wielkim nulem wyleżę te 40min. Jeśli chodzi o balsam to do tego używam Trilsera z avonu, moja siostra wiem że robiła jakimś tańszym ale nie wiem na pewno czym i też była zadaowolona:)

ha ha :( prawie jak mumia :( owijam się tak poniżej biustu i aż do samych kostek :) ale właśnie się zastanawiam jakby to zrobić teraz z rękami bo właśnie teraz pod ramionami niemiłosiernie mi skóra wisi, jak podniosę ręce i zacznę nimi machać to masakra..pamiętam moja 80-letnia babcia tak miała ale mi trochę do jej wieku brakuje więc wypadałoby coś z tym zrobić...w ogóle w tej foli się ciężko poruszać..nawet jak ją później rozcinam to jest masakra..no ale coś za coś :smile: ogólnie to ma najbardziej działac na uda. Kiedyś znalazłam tą metodę w necie i tam pisali że to jest na wyszczuplenie ud ale ja wtedy zrobiłam na całe ciało i było git :grin:

Dziewczyny tak sobie właśnie przypomniałam o fajnej maseczce, aż sobie w brodę pluję że dopiero dzisiaj no ale nic skleroza nie boli. Może któraś będzie miała ochotę spróbować:( Trzeba nałożyć na ciało grubą warstwę jakiegoś kremu, balsamu czy coś w tym rodzaju z serii "wyszczuplających":smile: Owijamy się w folię spożywczą i hyc pod kołderkę na 40min :grin: nie jest to specjalnie przyjemne bo jest zimno podczas tego leżenia ale pamiętam jak kiedyś to robiłam to tu i ówdzie po 1cm było mnie mniej:) Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale na pewno ta maska dobrze skórę :) Jutro muszę sobie ją zrobić:) Szczególnie że na tej komunii chce zrobic na wszystkich dobre wrażenie a na chwilę obecną to ta skóra mi wisi strasznie w niektórych miejscach...mam nadzieję, że maska mi pomoże :) tak się na nią napaliłam, że mam ochotę zrobić ją jeszcze dziś ale czuję, że coś mnie gorączka chyba zaczyna rozkładać więc jednak sobie daruję na tę chwilę:(

Jusiu..gdybyś miała wolną chwilkę to również poproszę o fotki Twoich arcydzieł i cennik od razu:)k_asienka35@wp.pl

W parafii obok jest 800zł a w katedrze Lubelskiej ksiądz udziela ślubu na prawdę co łaska, nie ma żadnych wytycznych i to mi się podoba ale niestety coraz mniej księży podchodzi do tego w ten sposób, strasznie to smutne jest no ale nic na to nie poradzę. Właśnie sobie dni poprzestawiałam, żeby miec na niedzielę warzywa, może nimi się podratuję..nie chciałabym nikogo tam urazić tym bardziej, że w ogóle nie znam tych ludzi.

haha ha..z tym się akurat zgodzę. Gdybym miała wybierać to też wolałabym zapłacić na odwrót:) albo księdzu najlepiej w ogóle:) tym bardziej, że u mnie w parafii "co łaska" wynosi 1200zł. Za mniej nawet nie ma co marzyć żeby udzielił ślubu! Już ja widzę jak mi Marcin zagada..On najchętniej wysłałby mnie jak to określił "na 10 fazę". Od początku mu się moja dieta nie podobała a od jakiegoś miesiąca wierci mi dziurę w brzuchu żebym w końcu przestała się odchudzać bo nic ze mnie nie zostanie. Ciągle tylko słyszę, że a to piwko przy filmie byśmy sobie razem wypili a to na pizzę skoczyli itd. Dobrze chociaż, że komunia jest bezalkoholowa to chociaż jeden problem ma z głowy. Mam nadzieję, że coś protalowego tam znajdę, najbardziej się boję o tort bo od kiedy jestem na diecie ciągle chce mi się coś słodkiego..nie wiem czy się opanuję. O ciuchy się już nie martwię.. akurat siedzę w domu bo jakieś choróbsko mnie rozłożyło to sobie kilka kiecek pozwężałam :grin: na coś jednak mi się ta choroba przydała bo normalnie nawet nie mam kiedy maszyny wyjąc z pudełka.