bietka

Wg mnie lepszy jest z piekarnika.Jezeli piecze się w czarnej formie to nalezy w trakcie pieczenia kilka razy popryskać ścianki piekarnika lub wstawić pojemnik z wodą.Skórka chleba jest o niebo lepsza gdyż automat nie ma grzałki od góry tylko jedną od dołu.Próbowano wkładać chleb po upieczeniu w automacie do piekarnika i dopiekać górę ale ekonomii w tym nie ma.Automat to wygoda ale jezeli macie czas np w sobotę to mozna wyrobić na pr na wyrabianie zamieszać pr do ciast z proszkiem przełożyć do formy do wyrośnięcia posmarować wierzch rozmąconym białkiem z odrobiną wody posypać ziarnami,makiem i upiec w piekarniku.Jezeli chleb się kruszy to proponuję dodać ze 2 łyzki oliwy.Dodanie ziemniaków gotowanych znacznie poprawia śiwezość.Polecam.

http://www.cincin.cc/index.php chętnym piekarzom polecam wspomniane forum.Ta Pani o której mowa wyzej jest moim mozna powiedzieć nauczycielem i jest tam obecna -Mirabbelka.

Kilka dni temu zakupiłam cisnieniowy Saeco Talea Ring Plus w Media M.Jest to automat.Wcześniej miałam ręczny krups xp 4000.Ekspres to tylko kilkanaście procent sukcesu-kawa sie liczy i tylko to.Mam porównanie i piję rózniste kawy.Te marketowe są do .....nie nadają się do ekspresów bo są za grubo mielone i smak nie ten.Wczesniej pi8łam jacobs zielony z przelewowego i myslałam ze to naprawde dobra kawa.

Robię chleby na cieście zakwaszonym tzn.3-4 łyzki zakwasu zytniego/który prowadzę ciągle od 1.5 roku/ mieszam z ok 9-10 łyzkami mąki zytniej chlebowej o ok 300 ml ciepłej wody.To stawiam na kaloryfer i po ok.1.5 godz mam słoik ciasta zakwaszonego.Mieszam go z wodą mąkami/róznymi/-wszystko na oko bez grama drozdzy.Polecam Wam garnki do namaczania /gliniane/ w których pieczemy chleby ale nie tylko.Chleb w nim wyrasta nie wysycha i pieczemy w nim. user posted image-tak wygląda oto jego wnetrze: user posted image

Jogurt Bałkański pasuje do niego świetnie.Jest gęsty i naprawde dobry.

Mam maszynę ze 2 lata.AFK 3 kupiona na allegro.Tansze sa np w promocji w Makro i maja gwarancję.Programy mają wszystkie podobne i czasy pieczenia.Powinna mieć 2 mieszadła i prostokatną /podluzna/formę do pieczenia.Piekłam chleby najpierw w automacie na drozdzach potem wyrabialam tylko w maszynie /jest pr.do samego wyrabiania/ a piekłam w piekarniku-duzo lepsze.Teraz piekę chleby na zakwasie i piekę w tzw garnku glinianym w piekarniku.Proporcjr na chleb:Na spód 330 ml wody lepiej maslanki 1 łyzka cukru. 12g drozdzy,500g maki/tu mieszam np 400g bialej chlebowej np typ 650 z Lidla.biedronki/100g razowej zytniej lub graham 1800,1 łyzeczka soli ze 2 garsci przecisniętych przez praskę ugotowanych ziemniaków/z obiadu/ lub łyzka oliwy.Po sygnale dodać np garść słonecznika lub posiekanych pestek dyni lub siemnienia lnianego/czasami mielę/.Jak nie masz graham mozna dodać otręby pszenne.Z ciasta ma zrobić się latająca po mieszadłach kula.W razie potrzeby dodać mąki lub jezeli za lużne to ciepłej wody-ciutkę.W maszynie wyrabiam bułki drozdzówki,faworki piekę drozdzówkę-szybko i smacznie.Ciasto na pizze i pierogi.

Dzięki.A tak swoją drogą faworki wyrabiam w maszynie do chleba.

Czy trzeba je w jakis specjalny sposób wyraciać tzn składać wałkować i tak w kółko czy tak jak na np faworki?

Mam Mastercook najwyzszy model-ma taimer do wszystkich pól,automatykę zagotowywania,9 poziomów mocy.Teraz kupując wybrałabym płytę kombinowaną tzn 2 pola ceramiczna a 2 indukcyjne.Zwróc uwagę na ilość pierścieni pól tzndobrze jak mozesz na jednym polu postawić 2,3 garnki o różnej wielkości/nie jednocześnie oczywiście :wink: Dobre jest tez pole podwójne z brytwaną.Do podłączenia jej musisz mieć fachowca/przynajmniej jego podpis i pieczęć/z uprawnieniami bo to jest niezbędne do gwarancji.No ijest też potrzebna siła.

Polecam taki sposób na ziemniaki-umyć/wyszorować/ całe nie obierać.Mokre obtoczyć w mieszance soli i mąki np 1/2 szkl soli i 1 szkl mąki .Wyłozyć na blachę w odstępach i do piekarnika na 200 st/potem 180/ na ok 70-80 min.Do tego sosik czosnkowo jogurtowy.Wczoraj robiłam pycha polecam.

Dzisiaj spotakłam kuzynkę -specjalistkę od salcesonu i ona zawsze daje równiez cienkie wafle.Jutro powinnam mieć przepis to podzielę się z Wami.

Na Mazurach moim zdaniem bywało gorzej.Faktem jest ze spać nie szło przez ten wiatr.Teraz zmalał znacznie ale pada.Ale prąd mamy a to duzy sukces przy mojej linii.

Lubię:spagetti,filet z serem,pomidorem w płatkach,ziemniaki pieczone w soli z sosem czosnkowym,rosól z domowym makaronem,filet z łososia norweskiego podawany w Jastrzebiej Górze

Wczesniej gdy piłam tylko jacobs to nalezało kupić paletę-12 szt datego nie lubię robic tam zakupow.Być moze z inną kawą -drozsza jest inaczej.Tak czy owak cena 35 zł jest wysoka w porównaniu z Włochami.

Lavazza crema e gusto jest jedna do parzenia w tych ich moccach stawianych na gaz-na opakowaniu jest właśnie to a druga-drozsza jest do ciśnieniowego i na opakowaniu jest poratfilter i filizanka espresso.Kawy z Włoch kupuję na allegro od firmy-Niemcza.Na świeta kuzyn przywiózł mi zapas z Włoch i sa identyczne/bałam sie jakis podróbek/.

Mam taki sam przepis jaki podała Gabi dodając 15 dag rodzynków i 15 dag orzechów włoskich do herbatników.

Ja jedynie Kasi a mama Palmy

ja właśnie przechowuję kawę w puszce po Illy w lodowce.Kupuje tylko opakowania 250 g.Zastanawiam się równiez na d ekspresem np saeco z młynkiem ceramicznym i dodatkowo z p0ojemnikiem na kawę mieloną.

Ceny w Polsce wszystkiego są wyższe niż na zachodzie tylko z zarobkami tak nie jest.Ostatnio mąż w Niemczech kupował w Media M.radio oczywiście taniej niż u nas - model starszy był w promocji drozszy od nowszego u nich bez promocji.Ja kupuję jedynie mielone ze względu na to ze mam ekspres ręczny a młynek jedynie taki pamietający czasy PRL-u który jak twierdzą fachowcy od kawy na forum kawowym przegrzewa ziarna i nie nadaje się do mielenia.W makro wszystkiego trzeba było kupować po kilka sztuk -ciekawe czy z drozsza kawa też tak jest?Bo jezeli komuś nie będzie smakowała to co zrobić z reztą?Tak kupiłam Lavazzę crema e gusto i nie smakuje mi zupełnie.

Moja polewa-1/3 kostki masła,2 łyżki wody,2 łyżki kakao,1/2 szkl cukru-podgotować

Tak w puszce z czerwonym napisem espresso.Puszka pozostaje do przechowywania innych kaw bo jest super szczelna - zakręcana.We Włoszech kosztuje ok 17 zł.a u nas na allegro 28-29 zł niestety.

:) :P :lol: :lol:

Kawa z przelewowego jaka jest to chyba kazdy wie a z ciśnieniowego jest mocniejsza,smaczniejsza,bardziej mniam....jednak kawy ogólnie dostępne u nas mielone nie nadają się do ciśnieniowego bo są za grubo zmielone.Jezeli na początku robiłam jacobsa zielonego z ciśnieniowego to az takiej róznicy widocznej nie było czuć moim zdaniem.Są kawy np lavazza dostępne w sklepach nadające się do nich ale trzeba znależć swój smak.Na allegro kupiłam Illy-super ale z ceną gorzej.Smakuje nam też lavazza famigia,kimbo napolitano i kupiona ostatnio w Realu Móvenpick espresso.Mam ekspres bez młynka i albo dokupię młynek zarnowy albo jakiś ekspres np saeco automat-jestem na etapie szuknia optymalnego wyjścia.Wówczas mam mozliwość picia kawy bezpośrednio zmielonej a co za tym idzie bardziej aromatycznej.Pozdrawiam wszystkich kawoszy.

do ciśnieniowego polecam kawę Illy czerwoną/kupuję na allegro lub znajomi przywozą mi z Włoch/.Jest to kawa mielona.Pyszna.Cafe corretto-przygotować filizankę espresso dodać1/4 lub 1/2 kieliszka koniaku.kawa po fryzyjsku-dodać kieliszek rumu do dobrze posłodzonego espresso,udekorować czapą ze śmietanki.Jakiej firmy masz ekspres?

Masz ekspres ciśnieniowy czy przelewowy?