Skocz do zawartości

magdalenka_23

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez magdalenka_23

  1. skrzydełka według przepisu JOLANTY, ziemniaczki i mizeria.
  2. muszę przyznać że przepis długo czekał na realizację... ...i to dopiero był błąd.......mięsko jest rewelacyjne, robiłam ze sporego kawałka karkówki więc gotowałam dwa razy po dziesięć minut. do zalewy dałam sporo majeranku. jestem zachwycona, mięsko jest soczyste, daje się kroić bardzo cieniutko. naprawdę rewelacja. dziękuję za przepis. koniec z pieczeniem!!!
  3. u mnie obowiąkowo na każdej imprezie jest szybki bigos z kiszonej i "świezej" kapustki z pomidorkami, grzybkami i mnóstwem mięska, zawsze się sprawdza i znika z półmiska w mgnieniu oka. jeśli chodzi o mięska to ostatnio robiłam roladę ze schabu z pieczarkami i była super. a przystawki to ulubione jajka faszerowane.......... z czym się da ( pieczarki, ser, tuńczyk + majonez i zielenina ) i nóżki.... bez nóżek :( a ze słodkości W-Zetka. ojoj jakbym zjadła w-zetki......................tyle że nie mam już siły stać w garach...dzidzia coraz większa i nóżki mi puchną
  4. skrzydełka wyszły suuuper, naprawdę godne polecenia, co prawda nie pamiętam kiedy jadłam coś z KFC więc nie mam porównania :) ogólnie piątka z plusem :(
  5. byłam już na forum i widziałam twój przepis. kartoflaka będę robić jutro. przepis już spisany. dzięki za szybką odpowiedź.
  6. jak zwykle przed wypłatą mam dylemat co zrobić na obiad. tanio, smacznie i w miarę szybko. może macie jakieś ciekawe pomysły. mam już dosyć robienia kopytek placków ziemniaczanych i klusek śląskich :-D . zupki odpadają bo mąż nie chce ich jadać.
  7. magdalenka_23

    Kopytka

    mmmmmm....uwielbiam kopytka. zawsze robię je bez cebulki i z dodatkiem jak najmniejszej ilości mąki, żeby "rozpływały się" w ustach. za to dodaję do masy bardzo drobno posiekanego koperku. wtedy ładnie wyglądają nawet bez żadnych dodatków. ulubione danie rodzinki przed wypłatą :P
  8. składniki: 0,5 kg mięsa mielonego 25 dkg pieczarek marchewka papryka 30 dkg sera żółtego sos boloński w słoiczku "łowicz" paczka makaronu (świderki, penne lub inne duże formy) kubeczek gęstej śmietany czosnek koperek sól, pieprz, zioła prowansalskie lub inne ulubione przyprawy, olej do smażenia przygotowanie: zaczynamy od wstwienia lekko osolonej wody na makaron. podduszamy pokrojone w talarki lub utarte na tarce o dużych oczkach pieczarki, gdy odparują ściągamy z patelni i wrzucamy mięsko, smażymy bez przypraw. do podsmażonego mięsa dodajemy sos boloński a następnie utartą na tarce o dużych oczkach marchewkę, pokrojoną w cieńkie słupki paprykę (kolor wedle uznania, ja daję zieloną dla kontrastu, ewentualnie żółtą) i uduszone wcześniej pieczarki. całość gotujemy na bardzo wolnym ogniu ok. 8-10 minutek pod przykryciem. makaron gotujemy aldente. na patelni podgrzewamy śmietankę, dodając do niej czosnek do smaku (ja daję dwa, trzy ząbki), łyżkę posiekanego koperku, soli do smaku i ziół prowansalskich. chwilkę gotujemy żeby wszystkie smaczki z ziół przeszły do śmietany. ugotowany makaron wrzucamy na patelnię z sosem śmietanowym i mieszamy. w żarodpornym naczyniu układamy cieńkie warstwy makaronu, później "farszu mięsnego", a na to odrobina utartego sera. aż do wykończenia składników. ponieważ w zapiekance nie ma nic surowego, podpiekamy ją około 25 minut pod przykryciem w temp. 180 C, tak aby składniki się podgrzały. i gotowe.....życzę smacznego ;)
  9. niestety skończyły mi się mrożone wisienki, te w ogródku wszystkie wymarzły :razz: ALE NAPEWNO TROCHĘ WIŚNI UDA SIĘ KUPIĆ W TYM ROKU. po za tym można go zrobić z innymi owocami :evil:
  10. mięsko pyszne, bardzo ciekawy smak sosu, delikatnie słodki. dodałam pieczarki i ocet jabłkowy. z mojej strony dorzuciłam jeszcze trzy ząbki czosnku zmiażdżone na prasce. według mnie sos nie był mdły ani kwaśny, tylko...........PYCHA......dzięki za super przepis. a na dowód zdjęcia :evil:
  11. Biszkopt: 6 jajek 1 szklanka cukru 2-3 łyżki kakao 1,2 szklanki mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia Masa wiśniowa: 1,5 kg wiśni cukier Masa śmietankowa: 1/2 litra śmietany 30% 2 łyżki cukru pudru cukier waniliowy 2 opakowania ‘śmietan-fix’ Przygotowanie: zaczynamy od sporządzenia konfitury. wydrylowane wiśnie należy dusić z dodatkiem cukru do smaku, aż wyparuje połowa płynu. w trakcie duszenia zbierać pianę. ostudzić i włożyć do lodówki. ja zawsze szykuję wiśnie dzień wcześniej. Przygotowujemy biszkopt. Mój sprawdzony przepis z podanych wyżej składników: Białka ubić, dodać cukier i nadal ubijać. Dodać żółtka i jeszcze ubijać. Następnie dodać mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Delikatnie wymieszać. Ciasto wylać do wysmarowanej tłuszczem średniej wielkości tortownicy i piec ok. 25-30 minut w temperaturze 170 st C, najlepiej sprawdzić standardowo -patyczkiem. Ostudzić i podzielić na trzy części. Każdą część biszkoptu nasączyć dowolnym ponczem (np. szklanka wrzątku, dwie łyżeczki cukru, dwa plastry cytryny). Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Wsypać ‘śmietan-fix’ i wymieszać. Podzielić na 3 części. Na krążek biszkoptu wyłożyć połowę masy wiśniowej, na nią 1/3 masy śmietankowej, przykryć drugim krążkiem, lekko docisnąć. jeśli tortu nie będą jeść dzieciaki, można polać suto, nalewką wiśniową, najlepiej domowej roboty ). Następnie wyłożyć resztę masy wiśniowej, na nią kolejną część masy śmietankowej i ostatni krążek biszkoptowy. Pozostałą śmietaną posmarować boki i wierzch. ciacho jest super i zawsze wychodzi. często robię je również zimą z zamrożonych wiśni - efekt posiadania trzech drzewek :evil:)
  12. nie zrażajcie się długim opisem, przygotowanie jest naprawdę szybkie. góra pół godzinki :razz: podaję składniki na dwie okrągłe pizze o średnicy podobnej do szerokości blachy z piekarnika :cool: składniki ciasta: 3 szklanki mąki 1,5 szklanki wody 3 łyżki oleju 1 łyżka cukru 1 łyżeczka soli 5 dkg drożdży składniki sosu: pół szklanki koncentratu pomidorowego 5 łyżek wrzątku sól, cukier, oregano do smaku. dodatki: .......kto co lubi........ u mnie zawsze jest to: 40 dkg sera żółtego 20 dkg szynki 40 dkg pieczarek przygotowanie: drożdże rozrabiamy w ciepłej wodzie wraz z cukrem. do naczynia przesiewamy mąkę dodajemy sól, olej, i rozrobione drożdże. zagniatamy ciasto. żeby szybciej wyrosło, napełniam zlew gorącą wodą i wkładam tam przykryte ściereczką naczynie z ciastem. teraz mamy jakieś pietnaście minut żeby uporać się z resztą składników. do szklanki z koncentratem dodajemy wrzątek i przyprawy do smaku. ucieramy ser. kroimy szynkę. pieczarki kroimy w cieniutkie talarki lub ucieramy na tarce o dużych oczkach. ponieważ jest ich sporo ja zawsze wrzucam je na patelnię i lekko solę, gdy puszczą soki, odcedzam pieczarki i przekładam do zimnego naczynia. rozgrzewamy piec do maximum. ja mam 250 C. zostawiając w środku tylko jedną blaszkę. na wolnej blaszce odwróconej do góry nogami, rozkładam papier pergaminowy, brzegi przygniatam blaszką. ciasto dzielę na połowę. jedną połowę rozkładam dłońmi na pergaminie. cieńko (max. 0,5 cm ) na kształt koła. żeby było łatwiej ręce smaruję olejem. na tak przygotowane ciasto wykładam połowę sosu, sera, pieczarek i szynki. całość posypuję oregano. brzegi pergaminu odcinam do wielkośc blaszki. teraz pozostaje przełożyć pizzę do rozgrzanego pieca. bierzemy blachę na której leży pizza. wysuwamy z pieca rozgrzaną balchę i zsuwamy na nią pizzę. taki sposób pozwala na szybkie przełożenie pizzy do pieca. można oczywiście poprostu podnieść ją za pergamin, ale pizza wygnie się do środka i większość składników spadnie. sposób zsuwania z blachy na blachę jest prostszy w wykonaniu. to samo powtarzamy z drugą połową składników. pieczemy max. 10-12 minut. i gotowe.........smakuje jak z pizzerii. :cool:
  13. zrobiłam na wczorajszy obiadek, bardzo szybkie i tanie danie a do tego bardzo nam smakowało. dziękuję za fajny przepis :razz:
  14. składniki: 0,5 kg ulubionego mięska mielonego 1 jajko jedna sucha bułka mleko do namoczenia bułki/ew. woda duża cebulka 0,5 kg pieczarek 1 łyżka posiekanej natki pietruszki pieprz, sól, itp. olej do smażenia przygotowanie: obrane pieczarki należy drobno pokroić i udusić pod przykryciem z dodatkiem soli do smaku. cebulkę kroimy w drobną kosteczkę i podsmażamy. połowę należy dodać do mięsa a połowę do uduszonych pieczarek, to samo należy zrobić z natką pietruszki. przygotowujemy mięso, mieszając je z bułką, jajkiem i przyprawami. DO MIĘSA DADAJEMY O POŁOWĘ PORCJI SOLI, MNIEJ NIŻ ZAWSZE GDYŻ PIECZARKI ODDADZĄ SWOJĄ SÓL W TRAKCIE SMAŻENIA!!!! ja daję pół płaskiej łyżeczki soli. na dłoni rozpłaszczamy placek z mięsa na grubość 0,5 cm, na środek dodajemy czubatą łyżkę farszu pieczarkowego. należy złożyć dłoń do środka, a druga skleić brzegi kotlecika, kika razy obrucić go w dłoni, sprawdzając czy nigdzię nie prześwitują pieczarki. tak przygotowany kotlecik należy obtoczyć w bułce tartej - najlepiej utartej własnoręcznie - i na patelnię. smaży się go krócej niż normalnego mieloniaka. można je podać z ziemniaczkami i surówką z kapusty pekińskiej i marchewki. kotleciki są rewelacyjne w smaku, do tego można zaskoczyć domowników :razz: gdyż z wieszchu wyglądają jak zwykły mieloniak. jeśli kotlety będą wędrowały na stół prosto z patelni, do farszu pieczarkowego można dodać garść utartego żółtego sera z podanych składników wyjdzie 5-6 sporych kotlecików.
  15. ja również piekę kuraka na puszce z piwem. jest fenomanalnie pyszny....pozdrawiam
  16. dokładnie tak, śmietana będzie wychodzić bokami, poza tym można sobie zaplanować ilość porcji :wink: może zrobię to ciasto na niedzielę wtedy wrzucę fotki
  17. szczerze powiem że jak się robi pierwszy raz to ciacho to może się zejść troszkę czasu. ja zawsze ciasto piekę wieczorem, a rano je wykańczam. warto spróbować bo zwykła w-zetka się nie umywa :wink:
  18. W-Z Ciasto: - margaryna Kasia - szklanka cukru - 4 łyżki kakao - 1,5 szklanki mąki - 4 jajka - łyżeczka proszku do pieczenia - cukier waniliowy - dżem morelowy Krem: - 0,5 l śmietany tortowej 36% - śmietanfix *2 (lub łyżeczka żelatyny) - 1-3 łyżki cukru pudru Zalewa: - 0,4 litra wrzątku - plaster cytryny - 1-2 łyżeczki cukru Przygotowanie: Rozpuścić margarynę w garnku. Gdy jest gorąca dodać kakao cukier i cukier waniliowy, zdjąć z ognia, przestudzić, dodać cztery żółtka, mąkę, proszek do pieczenia i ubitą na sztywno pianę. Ciasto musi być leiste. Piec w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 40-50 minut, najlepiej w okrągłej formie (tortowej) lub w małej prostokątnej( ja mam taką 20cm*30cm i jest w sam raz). Śmietanę wlać do miski, dodać śmietanfix (lub żelatynę rozpuszczoną w 3 łyżkach gorącej wody), oraz cukier puder do smaku, śmietana nie powinna być za słodka. Ubić na sztywno i włożyć do lodówki. W między czasie przygotować zalewę, rozpuszczając we wrzątku cukier do smaku, z plastrem cytryny. Ostudzone ciasto przekroić na połowę, jak biszkopt, aby powstały dwie warstwy tej samej grubości, pamiętając by odciąć wszystkie przypieczkone części ( wierzch i brzegi), namoczyć zalewą. Jedną warstwę posmarować dżemem a no to grubo śmietaną, zostawiając kilka łyżek do dekoracji, drugą warstwę posmarować cienko polewą czekoladową i podzielić ją na kawałki, tak jak będzie podawana (jeśli forma była okrągła dzielić na trójkąciki, jeśli forma była prostokątna dzielić na kwadraty). Wyciągnąć warstwę z kremem śmietanowym, ułożyć na niej podzieloną warstwę, odtwarzając jej pierwotny kształt. Każdą z porcji udekorować kleksem z kremu śmietanowego. Przechowywać w lodówce. Podawać schłodzone. Smacznego
  19. bardzo się cieszę że smakowało :grin: . szczerze powiem że ja zawsze robię go z karkówki, jest w niej troszkę tłuszczyku i miesko się nie przesusza. Z piersi kurczaka można zrobić ale napewno mięsko będzie bardziej suche. najważniejsza jest w tym wszystkim przyprawa - ma niesamowity zapach i daje super smaczek!!!
  20. 1 kg karkówki 2 duże cebule 1 czerwona papryka przyprawa do gyrosu (kotany) słodka papryka w proszku sos tzatziki: jogurt bałkański lub gęsty jogurt naturalny pęczek kopru 1 ogórek zielony 3 ząbki czosnku sól przygotoanie: zaczynamy od sosu tzatziki, gdyż musi się on przegryźć w lodówce. należy zetrzeć ogórka na tarce o dużych oczkach i osolić. kiedy puści wodę, przekładamy go na sitko i porządnie odciskamy. do miski wrzucamy jogurt, ogórek i pęczek drobno posiekanego kopru. doprawiamy solą i zmiażdżonym czosnkiem do smaku. można dodać łyżkę majonozu. i do lodówki :cry: mięsko należy pokroić w centymetrowe plastry, a następnie plastry pokroić w paski. ja robię takie na 0,5 cm. trzeba mieć ostry nóż wtedy szybko pójdzie. następnie podsmażamy mięso na patelni z dodatkiem przyprawy do gorosu. najlepiej dodawać jej stoniowo do smaku. usmażone mięso wyłożyć do naczynia.następnie na patelnie wrzucamy papryke pokrojoną w cieńkie słupki. gdy jest miękka dodajemy ja do mięsa. na ta samą patelnie wrzucamy cebulkę podsypujemy dużą ilością słodkiej papryczki w proszku. cebulę należy podlac trzema łyzkami wody i dusić pod przykryciem do miękkości. gdy cebulka jest miekka a woda odparuje dorzucamy do niej mięso, podgrzewamy i gotowe. gyros można podawać z frytkami, ja najczęściej podaję go z ugotowanym na sypko ryżem - wtedy jest troszkę mniej kalorii. wszystko suto oblane sosem tzatziki z podanych składników będą conajmniej cztery porcje w zależności od apetytu domowników.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.