basga

My dzisiaj też byliśmy u koników...w skansenie w Chorzowie.A najbardziej podobała mi się żyrafa w tamtejszym zoo,u nas jej nie ma i pierwszy raz widziałam to śliczne zwierzę!A niedżwiedzie to chyba tresowane :grin: Faktycznie,ten Twój króliczek najśliczniejszy!

Do kaktusów dobre są szczypce kuchenne :grin:

rosołek i pieczone skrzydełka a na deser drożdżówka Iny ze śliwkami.

Ja nic nie umiem zrobić w rękawiczkach,nawet jak jestem na wsi i coś robię w ziemi to gołymi rękoma a potem jakieś ręczne pranko i ręce czyste.

Mac wrócił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mac...z pustymi rękoma?A może tak jakieś foteczki masz do pokazania koleżankom?

No też lubisz grzebanie w ziemi :grin: ,ja to jeszcze pazurów doszorować nie mogę! Jak oni wysyłają takie spore rośliny bo chyba nie w pudełku?

Ja dałam i masło i galaretkę ale pewnie bez masła też wyjdzie,tak robiłam ciasto Zielone Jabłuszko/jest na forum.

ja też z kwaśną śmietaną ale już bez tłuszczyku,jeśli ze skwareczkami i cebulka to bez śmietany.

No to robię na jutro,ciacho dobre na upał!

Ale masz fajnie,tyle miejsca ! Mnie to musi wystarczyć 2 pokoje a więcej wydaję na kwiaty niż na kosmetyki!

Kupiłam takie roślinki,które mogą zimować na zewnątrz,tak przynajmniej powiedziano mi przy kupowaniu,zobaczymy czy nie bujali! :lol: . Myślałam,że tej ziemi to mi zostanie a jeszcze mi zabrakło troszkę do tej skrzynki,podokładam kamieni :grin: Tak wykombinowałam,że one raczej nie mają już miejsca na rozrośnięcie,ale przecież nie mogę się nudzić na wiosnę,robotę trzeba mieć :grin: :grin: :lol:

Rosołek.

I jeszcze coś takiego kupiłam: to pilea drobnolistna.

A oto właśnie zakupione roślinki do mojego parapetowego mini-skalniaczka,jak myślicie-spokojnie przezimują za oknem?

tak jak wyżej i dobrze,bo robię skalniaczek za oknem :grin: Już wróciłam z giełdy kwiatowej i biorę się za grzebanie w ziemi.

Doruniu,ten zielony to rodzaj drzewka szczęścia-grubosz a ten mniejszy to grubosz marnierana, wzięłam szczepkę od znajomej,między tymi mięsistymi listkami wypuszcza nowe gałązki,podobnie jak rozchodnik. Bardzo łatwo się ukorzenia.

Posadziłam imbir z kawałeczków kłączy i już mi wybija z doniczki,jak troszkę podrośnie to Wam pokażę :grin:

Robiłam dziś mieszankę ziemi do kwiatów:zmieszałam ziemię uniwersalną z piaskiem,perlitem i tą ziemią kokosową,wyszło mi chyba z wiadro tej mieszanki :grin: . Większość kwiatów już przesadziłam ale sporo ziemi zostanie,schowam do worka i będę sukcesywnie przesadzała jak coś dokupię. Przy okazji porobiłam nowe zdjęcia kwiatów bo tamte to były robione kamerką i są mało wyrażne. Reo,grubosz marierana,hobbit i syngonium.

Wczoraj od popołudnia zaczęło padać i z przerwami pada cały czas ale nie jest zimno.

Mam dziś "latane" więc ku uciesze dzieci -frytki.

Moja mama robi ogórki w 5 litrowych butlach po wodzie,takich z szerszym otworem,kiszone także.

No ....no...aż dech zapiera...piękne i fotki i statki!

A gdzie żaglowce? :grin:

Też czasem robię z kaszą gryczaną tyle,że zamiast mielonego daję twaróg-pycha.

wreszcie pada ale raczej spokojnie,choć w oddali grzmi.