Skocz do zawartości

Ewa1

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ewa1

  1. Ja na święta oprócz swoich sprawdzonych ciast upiekłam pierwszy raz "kubusia" i "cielaczka". Są to dobre ciasta godne polecenia :oops: :oops: .
  2. U mnie obiadek jeszcze świąteczny. Został jeszcze bigosik, krokieciki a na deser świąteczne ciasta. Moja rodzina tak pojadła w święta, że w garnki nie mają ochoty zaglądać. Czyli dzisiaj jeszcze dzień wolny od gotowania. :oops: :oops:
  3. Ja myślę, że było za mało oleju. Ja smażę w specjalnym garnku z koszem tylko do frytek. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby mi się przypaliły. Spróbuj jeszcze raz, ale w dużej ilości oleju. Pozdrawiam i życzę udanych frytek. :oops: :oops: :razz:
  4. Ewa1

    Cielaczek

    Oto dzisiejszy cielaczek, którego upiekła moja córka:) Jest pyszny! Wszystkim smakuje:) :oops: :oops:
  5. U nas ksiądz pokarmy święcił o 12:30. Ponieważ mieszkam na wsi, jak co roku odbywa się to koło krzyża, który znajduje się nia początku wioski. Życzę wszystkim Smacznego Jajka!
  6. Widzę, że Karola nie ma czasu odpisać. Może ja pomogę. Gabi, te placki właśnie są twarde, ale nie aż jak skała. :grin: A jeśli Ci takie wyszły to się nie martw, zrobią się mięciutkie jak wylejesz gorący budyń na niego i wtedy zmięknie. :grin: Pewnie je za długo piekłaś. Ja jak widzę, że są brązowe to wyciągam. nie patrzę na czas pieczenia(każdy piekarnik piecze inaczej). Ja piekę w 180 stopniach i zerkam czy jest brązowy, ale nie za ciemny. Gabi, poczekaj jeszcze na komentarz Karoli. :grin:
  7. Dzięki Marcinie że zostanę na tym forum.teraz śmieje się sama z siebie ,że kazałam ci skasować jeden post wysłałam,patrze zdziwiłam się,bo drugiego już nie ma.Poprostu kiepsko mi to pisanie i wysyłanie idzie. ;) ;)
  8. Ja mam tylko 18 pqstow czy tez zostane usunieta,było by mi bardzo przykro.Bardzo lubię czytać tq forum. ;) ;) ;)
  9. Piękna dziś pogoda. Trzeba iść na działeczkę. :smile:
  10. Oj Apsik masz rację. Ciężko będzie im znaleźć żonę na gospodarkę. Bynajmiej widać to w moich okolicach. ja mam dwóch synów studentów ale jak kiedykolwiek, trafiła by im się dziewczyna z hektarami chyba by z niej zrezygnowali. Poprostu nie są nauczeni żadnej roboty, życie im leci jak w mieście.Bo tylko szkoła, nauka, komputer, telewizor czyli lekkie życie. Córka 3 klasa gimnazjum i też nic nie chce robić, bo mówi że tak się wyuczy, będzie miała tyle kasy, że będzie ją stać wynająć sobie służącą. A mieszkać będzie w mieście. Czasami uśmieję się z niej że aż bolą mnie boki. :smile:
  11. Bardzo podoba mi się wypowiedż końcowa "Apsik" ,że musi iść doić swoje "rogacze". Ja wychowywałam się na wsi, i teraz też mieszkam na wsi. Nie mam hektarów tylko 5-cio arową działeczkę i ogródeczek na kwiaty pod oknem. Do miasta mam "rzut beretem" bo tylko 4 km. Moje najbliższe miasto to Oleśnica, jest czyste i zadbane. Zresztą jest wspaniały gospodarz miasta, który dba o to by wszystko w tym mieście było. Ostatnio wybudował nam aquapark, kino, jest obwodnica a teraz będzie budował bardzo dużą halę sportową. Hipermarketów jest 7 i przymierzają się do następnych, praca jest dla każdego, kto tylko chce pracować. Poprostu jest wszystko od A-Z. Mimo wszystko wolę wieś. Dzisiejsza wieś to nie to samo co parę lat wstecz. Każdy (prawie) ma samochód, urządzone mieszkania, ciszę i spokój. Jednym słowem mieszkać na wsi a do miasta na zakupy. Ewa :smile:
  12. Basga! W tej chwili sobie dobrze radzę bo pisze i wysyła za mnie syn. Ale powiedział że mnie nauczy. O tym czy wole wieś czy miasto napiszę później. :smile: :smile: :smile:
  13. Drogi Adamie. Bardzo lubię czytać ten wątek "wieś czy miasto" ale twojej wypowiedzi wogóle nie rozumiem. Chyba pomyliłeś strony. Mało się wypowiadam w postach, ale chyba to przełamię. Poprostu narazie potrzebuję pomocy w pisaniu i wysyłaniu. :smile: :smile: :smile:
  14. U nas słońca ani na lekarstwo.Brzydko, temperatura -1*C. Nie chce się nawet wyjść z domu. Córka w gimnazjum ma normalne lekcje, a mają obiecane, że za tydzień powitają wiosnę przy jadniejszej pogodzie. Syn z podstawówki będzie się bawił na sali w szkole w randkę w ciemno, i ROMEO I JULIA. Zaczyna padać. OKROPNE!!!!! :wink: :grin: :mrgreen:
  15. Ja wszystkie ciasta piekę w temperaturze 180*C i zawsze wychodzą. Niezależnie od tego jakie one są (biszkopty,kruche, drożdżowe) i zakalca nigdy nie ma. Mam kuchenkę gazową Mastercook.Super kuchenka :razz: . Karpatkę piekłam też w temp.180* bez termoobiegu i wyszła super. Ewa.
  16. Ewa1

    Szkiełka

    No właśnie chyba troszkę za rzadka przez tą galaretkę. Ja zawsze gotuję na noc i wkładam na talerz do lodówki, rano sztywna jak należy. Ale jak to mówią "pierwsze koty za płoty", człowiek przecież uczy się całe życie. Pa,Ewa :razz: :razz: :razz:
  17. Ewa1

    Szkiełka

    Justynko! Bardzo się cieszę, że Tobie smakuje. Ale ze zdjęcia troszkę wydaje mi się że wyszła ciut za rzadka (może się myle). Tort jest piękny. Ja postaram się zrobić na niedzielę i spróbuje dołączyć zdjęcie. Ewa :razz: :razz: :razz:
  18. Ewa1

    Ciasto Z Kaszą Manną

    Też go piekę. Ale faktycznie musi postać jeden lub dwa dni, żeby ciasto zmiękkło bo inaczej będzie twardy. Ja z tych składników na ciasto (tylko trochę mniejszych) piekę dwa placki i zalewam gorącym budyniem jeden placek i przykrywam drugim. Jak przestygnie daję na to polewę. Po przestygnięciu budyniu można już go jeść i jest mięciutki. :wink:
  19. Ewa1

    NasĄczenie Biszkopta

    Margaryna Kasia? Oczywiście! Bo to chyba najlepsza z margaryn. Ewa
  20. Ewa1

    NasĄczenie Biszkopta

    Witaj Justynko! Cieszę się, że chcesz wypróbować tę masę. Ja do tej masy biszkopta nie nasączam, bo jak postoi to samo z siebie zrobi sie wilgotny. Jeśli chcesz, nasącz, ale ja nigdy tego nie robię. Uprzedzam na masę masło lub dobrą margarynę, bo "byle jaka" się zważy. Powodzenia! :wink:
  21. Ewa1

    Szkiełka

    Justynko! Cieszę się, że wypróbujesz ten krem, bo warto. Jest to krem którego nie musimy się obawiać, bo nie ma tam surowych żółtek, a ja np. bardzo się ich boję. Ciasto z taką masą może stać kilka dni, a nawet można zamrozić i odmrozić ponownie. Ostatnio w sobotę piekłam ten placek, tą masę ugotowałam na 1 litrze mleka (czyli podwoiłam składniki masy). Utarłam z 1 masłem i dodałam jeszcze jedną galaretkę więcej innego koloru. Wyszedł super!!! Ewa :grin:
  22. Ewa1

    Szkiełka

    Witam! Przypadkowo spotkałam znajomą, która jest cukiernikiem. Zapytałam ją o tą masę na "Szkiełka". A oto ona: 1/2 l mleka 1 łyżka mąki pszennej 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1/2 szklanki cukru 2 jajka 1 kostka masła lub margaryny(dobrej) 3 różne galaretki Cukier i jajka ubić, dodać mąkę i wymieszać delikatnie na pulchną masę. Mleko zagotować. masę p[ostawić na ogień i wlewać to gorące mleko szybko mieszając aż zgęstnieje. Masę przestudzić. Utrzeć 1 kostkę masła lub dobrą margarynę, dodawać po łyżce ugotowaną i przestudzoną masę i ucierać. Powstanie bardzo dobry krem, do którego dodać 3 różne galaretki rozpuszczone każda osobno w 1 szklance wody. Zastygnięte pokroić w kostkę(najlepiej prezentują się galaretki wiśniowa, cytrynowa i kiwi). Dodać galaretki do masy, wymieszać i przełożyć biszkopt. PYCHA!!! Polecam wszystkim! P.S. Dzięki wam dziewczyny, że chcieliście mi pomóc. Napewno Wasze masy wypróbuję. :-D Życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!!! :-D
  23. Ewa1

    Sernik Z Rosą

    Super ciasto :-D .Zawsze się udaje. Ja zamiast rosy, przestudzony sernik zalewam tężącą galeretką np.:wiśniową. Ewa
  24. Ewa1

    Szkiełka

    Jest to biszkopt przekładany masą. Trzy galaretki różnokolorowe kroimy w kostkę(oczywiście rozpuszczone każda osobno w szklance wody i zastygnięte).Mieszamy z masą. Chodzi mi o to,że nie wiem jak się ją robi,żeby się nie zważyła. Placek naprawdę pyszny,skosztowałam go osobiście.Może ktoś go zna pod inną nazwą. Ewa.
  25. Ewa1

    Jabłecznik Mojej Mamy

    Piekę ten jabłecznik dłuższy czas i zawsze każdemu smakuje.Zachęcam abyście też go upiekli bo naprawdę warto. Pozdrawiam Ewa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.