Skocz do zawartości

bernadettt

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    164
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bernadettt

  1. :razz: :shock: :grin: :grin: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Marra ale się uśmiałam :razz: :razz: :grin: :oops: Świetny tekst :razz: :razz: :wink: No i chyba szczera prawda..............niestety :wink:
  2. To jest chyba kwestia gustu. :wink: To że ja wolę praktyczne prezenty,to nie oznacza,że ktoś inny też lubi dostawać coś co "powinno" mu się przydać.Faktycznie trafić w czyjś gust jest ciężko,dlatego zawsze staram się wybadać sytuację. Np. jak moja córa się urodziła i ktoś przyjeżdżał z ciuszkami czy pampersami dla niej byłam zadowolona,bo to były rzeczy codziennego użytku,których nigdy nie było za wiele.Ale np. niespecjalnie byłam ucieszona tandetnym rowerkiem,z którego mała nieraz spadła,bo był niestabilny i źle wykonany(mało używany rozklekotał się i teraz stoi jak ten grat w piwnicy). :razz: Dlatego wiem,że czasem prezent może być kłopotliwy,ale trzeba robić dobrą minę :razz: Najważniejsze żeby znać dobrze upodobania ludzi obdarowywanych. :wink: :razz: :razz:
  3. Parapetówka była ciekawa,oj ciekawa.... :razz: :razz: :grin: Bawiliśmy się super :grin: A co kupiłam? :shock: Pogadałam ze znajomymi,którzy też mieli być na owej imprezce no i koniec końcem powędrowałam do marketu i kupiłam solidne naczynie żaroodporne i taki duży ,hermetyczny pojemnik na kawę z porcelany.Spodobał mi się bo był naprawdę solidnie wykonany i ładnie rzeźbiony.A no i oczywiście był też prezent dla ich malucha w postaci paki słodkości :oops: Prezent się podobał,bo to zawsze coś praktycznego i potrzebnego.Wiem o tym bo znam ich na tyle,żeby tak stwierdzić. Pozdrawiam wszystkich :razz: :razz: :razz: :wink: :wink: Zawsze wybierajcie "potrzebne" rzeczy na prezenty :grin:
  4. bernadettt

    Czekolada

    muszę koniecznie wypróbować :razz: :razz: :razz:
  5. A mi to ciacho wyszło super.Szkoda że nie zrobiłam fotek,może następnym razem :razz: Dzięki za przepis Karola.Ciasto pycha,zniknęło w mgnieniu oka.A co do zlewania masy.....jak rozcinam puszkę i widzę,że masa się wylewa i jest dość rzadka(co czasem się zdarza pomimo długiego gotowania) ,wtedy przekładam masę do miski i ucieram z odrobiną rozpuszczonej tężejącej żelatyny i jest ok,nic się nie zlewa. :razz:
  6. Też uważam,że wieża to dobry pomysł.Mogę podsunąć jeszcze jeden pomysł-aparat cyfrowy.Tyle,że za dobry aparat trochę trzeba dać...niestety :razz: Ewentualnie możesz dać pieniążki i np.mp3 dodatkowo(nie jest takie drogie)Będzie miał i prezent i kaskę na to co będzie chciał.Pozdrawiam :razz:
  7. No to teraz mam dylemat,tyle tego wszystkiego,a dzisiaj już muszę coś kupić. Za chwilę pędzę na zakupy....Ale tyle mi tego napisaliście,że na pewno coś fajnego wybiorę.Dzięki. :wink: :wink: :lol:
  8. G-E-N-I-A-L-N-E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P-R-Z-E-ś-L-I-C-Z-N-E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: ;) ;) :) :) :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: BRAWO :wink: :wink: :lol: :) :) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) :wink: :wink: :lol: :) :lol: ;) :) :)
  9. zupa pomidorowa z makaronem,a na drugie ziemniaczki+kotlety z jajek+buraczki
  10. Jejku dziewczyny jesteście super!!! :wink: :wink: :lol:
  11. Hm...o kwiatku też myślałam i może do tego jakiś stojaczek pod niego z wikliny :lol: Dzięki za pomoc slonko.Buziaczki dla Twojego małego skarbucha :wink: :wink: :lol: Może ktoś ma jeszcze inny pomysł?Zbieram wszystkie,hehe,kto da więcej? :)
  12. Wybieramy się do znajomych na parapetówkę.W kwestii kulinarnej wiem co dla nich przygotuję(tzn.imprezę robią oni oczywiście,ale kiedy ich odwiedzamy zawsze robię dla nich coś specjalnego ode mnie ze słodkości :lol: ).......Ale pozostaje kwestia prezentu. :) Doradźcie!!!Nie musi to być nic "wyszukanego". Chcę dać im coś praktycznego,takiego,żeby im się przydało.Odpada pościel,porcelana,gofrownica,kuchenka mikrofalowa itp.bo to wszystko mają.Dlatego mam taki problem... :lol: Wrzućcie jakieś pomysły na tapetę,będę baaaaardzo wdzięczna. :wink: :wink: :lol: :) :) ;) :) :) Pozdrowionka :lol: ;) ;)
  13. hej!!!Smaczny chyba nie lubi ułamków :wink: i wyszedł błąd :lol: Ma być 3/4 szklanki(piana się dobrze trzyma),ale jeśli wolisz mniej słodkie i dasz pół szklanki tak jak napisała Justynka,to też nie przestępstwo i wyjdzie na pewno(ale nie mniej jak pół :wink: :lol: :) ).Pozdrawiam.
  14. Justynko upiekłam wczoraj Twoje pączki i jeszcze dziś są mięciutkie.Rodzince smakują,a to najważniejsze. Dodałam trochę więcej mąki niż jest w przepisie,bo ciasto wyszło mi za rzadkie,ale to pewnie zależy od rodzaju mąki.Bynajmniej na zdrowy chłopski rozum dodałam jeszcze trochę,wyrobiłam i było jak trzeba.Dziękuję jeszcze raz!!!Pozdrowionka i buziaki dla Twoich małych skarbów :wink:
  15. A żeby się nie przypalały i nie były zbyt ciemne trzeba co jakiś czas wrzucić pokrojonego w grube plastry ziemniaka :lol: Ale to chyba wiecie dziewczyny :wink: :wink: :) .
  16. kapuśniaczek z mięskiem,no i pączki :wink:
  17. Myślę,że przesadzacie z tymi deskami,ja mam w domu i plastikową i drewnianą i ze szkła hartowanego.Używam wszystkich w zależności od tego co robię.Kotlety rozbijam na drewnianej(też ściereczka pod spód i folia na mięsko),na plastikowej lubię kroić np. warzywka do sałatki,a na hartowaną przekładam ciasto po upieczeniu,bo mi się dobrze prezentuje i ładnie kroi na niej.Ostatnio też odgrzewałam pizzę na tej hartowanej w piecyku,super.A te bakterie......jak się dobrze myje i dba to jest ok.Według mnie powinno się używać jak komu wygodnie i tyle.Pozdrawiam :wink: :wink: :lol:
  18. no wygląda smakowicie,już drukuję i wypróbuję na pewno niedługo,bo z tych składników co piszesz to sukces murowany.A to,że pracochłonny to nic.Ale placuszki są cieniutkie,więc szybko się pieką,z czasem pewie na jedno wyjdzie.Może poeksperymentuję i na wierzch dam zamiast tej bitej śmietany masę karmelową z mleczka skondensowanego+te pokruszone herbatniki lub orzeszki.Pozdrawiam.Dzięki. :wink: :wink: :lol:
  19. super!!! :wink: :wink: :lol:
  20. bernadettt

    Kawały....

    :wink: :wink: :) :lol: ;) :lol: :)
  21. bernadettt

    Kawały....

    http://video.interia.pl/obejrzyj,film,427,...%82umaczy_Garou
  22. bernadettt

    Kawały....

    Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy: - Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi! - Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić! Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi: - Ale ten pan ma krzywe nogi! Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia: - Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira. Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi: - Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.
  23. bernadettt

    Kawały....

    :wink: :wink: :) ;) :) :lol: :) :lol:
  24. ziemniaczki+sałatka z marchewki z czosnkiem+"worki drobiowe",a na deser ciasto krakersowe.to wszystko dla rodzinki,a ja dalej dietka :wink: ale już się przyzwyczaiłam,hehe,jest ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.