Jolanta

Ja rowniez gratuluje takich zdolnosci.A co do dodatkow slyszalam w telewizji polskiej ze mozna wszystko kupic w internecie ale przepraszam nie wiem na jakich stronach.

Przepraszam a kto postawil tu 5!!! :P Nie widze opinii.Nie twierdze ze ciasto jest niedobre.Przepraszam :P

A ja chce sie dowiedziec czy to ciasto jest takie polkruche i czy podczas rozwalkowywania oraz zwijania sie nie bedzie kruszyc? I czy mozna te dwie rolady upiec na jednej blaszce? Jolanta!

Wyzel przepraszam ze nie moglam wczesniej ci odpisac,ale wlasnie po dodaniu czekolady masa jajeczna opada.Ciesze sie ze ci wyszlo i rownie super smakowalo!Pozdrawiam. :P Jolanta :P

Niunioczku spokojnie mozesz uzyc tej masy do zrobienia tortu.Masa nie jest rzadka.Zycze smacznego wypieku :D .

Eluniu alez ciebie dobra duszyczka :shock: a Ineczka ma z ciebie pocieche!Dziekuje za wskazowki.Elu ja mam taki sam piekarnik jak ty i wlasnie poradzilam sobie z tym i kupilam termometr specjalnie do piekarnika tak wiec polcam kup sobie, mysle ze w Polsce tez mozna go kupic.Buziaki.

Eluniu kochana jesli nie lubisz ajerkoniaku to nie trzeba dodawac to taki ekstras do masy ktory nadaje super smak. :shock: Kleopie i Niunioczku oraz Eluniu zachecam do sprobowania bo naprawde warto.Ja rowniez szukalam takiej masy bo wszystkie rafaella sa z masa bitej smietany a ta ma taki smak ja prawdziwe rafaello!Goraco pozdrawiam i czekam na opinie :grin: .

Upiec biszkopt. :shock: Masa rafaello : 3 jajka Tabliczka bialej czekolady 2 lyz. smietany slodkiej 3/4 szkl. kokosu mielonego 1/2 szkl. mleka w proszku 3 lyz. cukru pudru 1/3 szkl. ajerkoniaku Kostka masla Wykonanie : Ubic jajka na parze do bialosci. Czekolade ze smietana rowniez rozpuscic na parze. Do cieplych jajek wlac powoli rozpuszczona czekolade, wsypac kokos i mleko w proszku. Calosc zmiksowac, pozostawic do calkowitego wystygniecia. Kostke masla utrzec z cukrem pudrem na puszysta mase i dodawac po lyzce masy jajecznej. Na koniec dodawac powoli ajerkoniak. Uwaga! Maslo musi miec taka sama temperature co masa jajeczna, czyli temperature pokojowa. Tak gotowa mase przelozyc lekko nasaczony biszkopt. Na koniec ubic smietane i udekorowac platkami migdalowymi. Poprostu jest rewelacja !!

Ja uwielbiam markizy cytrynowe :shock: ,tylko Halinko mozesz mi wytlumaczyc o co chodzi z tymi zoltkami, czy mam ugotowac jajka na twardo i uzyc pozniej tych zoltek do ciasta????A mniej wiecej w jakiej temperaturze piec te ciasteczka no i ile sztuk wychodzi????

Wlasnie sobie przypomialam o twoim przepisie ale ze nie mam platkow sniadaniowych to zrobie z bulka tarta chyba tez bedzie dobra :-) .Pozdrawiam.

Kaliope dziekuje za zyczenia :-) .Moim zdaniem to wlasnie danie wglada na takie ''bogate'' wlasnie pasuje na wykwintne obiadki, kolacje i oczywiscie imprezy.Bardzo duzy wplyw maja zdjecia a fotka zrobiona przez Figielka narobila wielkiej ochoty na te udeczka.Pozdrawiam :-) .

Wlasnie wczoraj zrobilam te udeczka na swoje urodziny ''poezja smaku'' :smile: ,tylko troche je zmodefikowalam zamiast sliwek dalam rodzynki,ale nastepna raza dam suszone owoce mysle ze rowniez bedzie pychaaa,a autorka sie nie obrazi ze cos sie troche pozmienialam :D .Goraco polecam :P .

No brawo,brawo z tej naszej Justynki to ciasteczkowa artystka :-) .Czy masz moze zdjecie w przekroju bo chcialabym zobaczyc jak wygladaja te galaretki?

Justynko ta polewa nadaje sie na biskopt a nie probowalam z mlekiem mysle nie ryzykuj tylko daj smietane.Powodzenia :-)

Justynko chce ci podziekowac za wspaniale ciasto wlasnie je wczoraj zrobilam na meza urodziny wprawdzie wyszedl jak ogromny tort.Sztrasznie duzy :grin: ,ale duzo czasu trzeba poswiecic ale naprawde warto!!!!!!!!!.Zachecam wszystkich kto jeszcze nie probowalJak zrobie zdjecie to postaram sie wstawic.Pozdrawiam :P .

Podobny przepis jest na forum tylko pod nazwa Torcik z miesa mielonego autorka jest Zuziorek.

Witaj Anulko :-D tak kapusta chinska to mialam na mysli pekinska poniewaz mieszkam zagranica to u nas nazywa sie chinska przepraszam za pomylke ale sie za bardzo rozpedzilam i nie wiedzialam ze chinska od pekinskiej sie czym rozni.Oczywiscie ja ta saladke podaje do roznych mies np. sosy,kurczak,schabowy,mielony itp.

Ja tez robie taka szarlotkie tylko na biszkopcie(nazywa sie po Krolewsku) ale nie dodawalam do smietany cynamonu chociaz go uwielbiam.Musze wyprobowac ta smietanke z cynamonem.

Ineczko droga czy nastepna raza mam zrobic tak:wlozyc do garnka ser,margaryne,cukier i to zmiksowac i chwilke podgotowac (ale zeby sie nie zagotowalo) i wlac rozrobiony budyn z jajkami i mlekiem i mieszac dotad az zgestniej?Bo tak czy tak to nam to ciasto bardzo smakowalo,poniewaz lubimy jablka jak i ser. :P Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc :-D .

Skladniki : Biala czesc z pora Jablko Kapusta pekinska (ja robie z polowy glowki) Marchew (srednia) Ziola prowansalskie Sól Sos : 2 lyzki majonezu rozrzedzic slodka smietana. Pora pokroic, kapuste poszatkowac, marchew i jablko zetrzec na tarce o duzych oczkach. Wszystko wymieszac odrobine posolic i posypac ziolami (nie za duzo). Polac sosem majonezowym i wymieszac. To salatke podaje do wystkich rodzajow miesa :-D . Zycze smacznego !!

Zrobilam ciasto pycha ,ale chyba cos spiepszylam sprawe z masa serowa :P ,bo byla troche rzadka gotowalam ja bardzo dlugo i nie miala dosc gestej konsystencji.Ineczko droga czy ta masa powinna byc gesta jak budyn?A wogole to powstal taki twarozek czy tak powinno byc?Powiedz mi czy te skladniki to powinny sie zagotowc i dopiero wlac przygotowany rozczyn budyniowy?Znowu zasypalam Cie pytaniami.Jak mozesz to napisz mi dokladnie jak ta mase serowa zrobic :-D .Tak wogole to zemnie niezly trzepak i roztargniona jestem he he he.Pozdrawiam goraco :P .

Jak bede tylko w Polsce to bede musiala kupic te ksiazke,ale mnie ciekawi ten nasz Darek to chyba pracuje w gastronomi bo takich zdolnosci i talentu to az zazdroscic mozna.Wogole podziwiam facetow ktorzy gotuja tu tez zazdroszcze kobietkom takich facetow :sad: .

Ineczko droga ty to sie ze mna masz :sad: znowu musze sie pytac.Czy ser bialy musi byc zmielony czy wystarczy taki normaly w kostce?Bo juz mam ochotke na to cisteczko!!!

Reniu wlasnie zobaczylam twoje zdjecie ciasta az mi przykro sie zrobilo :sad: ,ze mi nie wyroslo jak tobie.Moja konsystencja ciasta tez byla gesta i tez pieklam w prostokatnej blasce(mala).Ale to nic napewno kiedys je zrobie jeszcze raz.A Maria moze ma razcje zeby upic dwa ciasta.Ale to moze Inka tam podpowie czy tak mozna?Pozdrawiam :sad: .

Ineczko mimo,ze ciasto sie nie udalo to i tak wszystkim smakowalo :sad: .Tylko mnie zastanawia jak ty przekroilas ta beze tzn.normalnie nozem i zsunelas na deske od krojenia.A co do przepisu to sie sztywno trzymalam ucierania ciasta.Ale sie nie martw moze nastepnym razem sie uda :sad: ,a moze to nie byl moj dzien do pieczenia :sad: .Tez jestem ciekawa jek Reni sie udalo bo sie przerazila po mojej opinii ale wydaje mi sie,ze trzeba szczerze pisac.Pozdrawiam. :sad: