No no Grzegorz,rozwijasz sie,gratulacje za pomysły :-) tutaj gdzie mieszkam i w Holandii mozna kupic takie gotowe kotleciki,panierowane w bułce własnie,nie pamietam co do nich jest dodawane,bo rzadko kupuje,ale są pyszne,to prawda,są tez takie z makaronem zamiast ryżu ...
prosimy o kolejne pomysły!(kulinarne oczywiście :-) )
grumko Twoje kanapki wyglądaja smakowicie....!zastanawiam czy nie pasowałoby jeszcze do tego jajko ugotowane, pokrojone i dodane do tuńczyka...myśle że to super przepis dla samkoszy tuńczyka,zwlaszcza na ciepło... i dziekuje za podanie kolejnej strony kulinarnej!pozdrawiam :P
Dziekuje Kasiu za przypomnienie pysznego dania z ziemniakami!jak byłam mała mama często to robiła,teraz już nie,ciekawa jestem czy pamieta?zaskocze ją i przypomne :roll: sama musze to kiedys męzowi zrobić,on pewnie tego nie zna.....haha
teresap,smazysz je w garnku w pełnym oleju czy wystarczy podpiec na patelni w wiekszej ilości oleju?
bardzo ciekawe te pączusie,warte wyprobowania.... :roll:
pozdrawiam!
Zosia to jest deser który podaje sie w salaterce albo od razu wieksza ilośc przelewa do większej miski i potem nabiera sie łyżką do mniejszych miseczek,albo na talerzyk..... bo to jest pianka która zastyga tak fajnie i jest normalnie bardzo słodka,nie wiem jak w przepisie wyżej ;)
Monis ale odwaliłaś piekną robote!!!!! :mrgreen:
ciesze sie że wypialaś wszystko tak ładnie i czytelnie,teraz nie bedziemy musieli zagladac do ksiązki,ktora dla wielu jest skomplikowana w treści...nie ukrywam że dla mnie też była :?:
i Olenka pyszny przepisik zamieściła! ;) musze kiedyś wypróbować jak smakuje.....
dziękuje dziewczyny!!!
Witaj Fredziu!powiedz mi do jakiego dania dodajesz te brukselke?do obiadu,mięsa?jestem ciekawa smaku,musze wypróbować,kilogram to w końcu nie tak duzo.....pozdrawiam!
Ja jestem smakoszem tej czekolady! :P uwielbiam ją......moim marzeniem jest wypicie takiej czekolady na gorąco,musi być pyszna :P
zna ktos w ogóle przyprawy ktore mozna dodać do czekolady na gorąco,kakao?byłabym wdzięczna...
Olusia twoje ciasteczko wyglada bardzo ciekawie,musze je wypróbować,ale czegos tu nie rozumiem-ktore ciasto podpiekamy,te mrożone a ta mase z podanych składników wylewamy na to ciasto i znowu pieczemy,tak?
Kasiulku a czy do niego można dodac jakieś owoce,np.gruszki(ze słoika)wylac połowe na blaszke,nałozyc owoce i wylac druga połowe...co o tym myslisz?pozdrawiam :P
Pączuszku spróbuj wstawic,ja moje tez zamieszczalam bez zmniejszania-takie duże,one same sie zmniejszają po zapisaniu i przeslaniu na forum.....pozdrawiam!