Kasiulek

dym

cukier

moherowy beret :P

barszcz czerwony

Wilouś ciesze się, że smakuje... (moim zdaniem nic tego ciasta nie przebije... jest tak szybkie do zrobienia, że aż chce się robić) A ja dzisiaj upiekłam chleb :P

Oczywiście komórka- bez niej czuję się naga :P jogurt malinowy czy brzoskwiniowy?!

Dziewczyny mówie wam REWELACJA!! Wrzuciłam wszystkie składniki do maszyny- najpierw płynne, póżniej suche a na końcu drożdże suszone (te takie w saszetkach). Ustawiłam sobie program na taki zwykły pszenny chleb, jasno wypieczony o masie 700 g. Czas pieczenia 2:53. Maszyna chodzi cicho... także jak na noc nastawię chlebek to mnie nie obudzi... :P Sama wszystko elegancko wyrobiła (parę razy porządnie mieszała) i upiekła. Gdy tylko usłyszałam sygnał, że pieczenie się zakończyło natychmiast pobiegłam do kuchni i wyjełam ten chlebek z formy ;-) No i co... no i bajer!! Chlebek puszysty, ma chrupiącą lekko rumianą skórkę!! Miodzio normalnie! Hehe od dzisiaj nie będę kupowała pieczywa- bo po co... :) Powiem wam jeszcze, że tą maszynę kupiłam z Tesco za 99,99 zł :P co to za pieniądze za taki sprzęt... moim zdaniem rzadne! ;-) Instrukcja jest po polsku, ma w sobie przepisy na różne rodzaje chlebków. Sama maszyna ma wszystkie opisy guzików po polsku także- jestem bardzo zadowolona!! :D Ale się nagadałam [LINK NIEAKTUALNY]

Cześć dziewuszki!! Ja właśnie piękę chlebek w mojej nowej maszynie do wypiekania chleba :) Poza tym siedzę i się nudzę... chyba pójdę zrobić sobie małe domowe spa :P eh... dawno się nie upiększłam :P

Pewnie, że książka... choć czasami miło jest obejrzeć dobry film Chleb kupny czy domowy?!

Pomidorowa z makaronem

Olsztyn

Kamera- chyba... chociaż zdjęcia też mają swój urok :evil: pomarańcza czy grejpfrut

codzienność

A ja mam plan sprzątnąć dom- znowu... Kiedy to się skończy... Łukasz tylko chodzi i rozwala (zupełnie jak małe dziecko) a ja chodzę i sprzątam... Poza tym mam ochotę na herbate... idę. Ale najpierw :evil: poczytam posty ;-)

Klamerko- świetny pomysł... heh gdyby mi ktoś zrobił taki prezent byłabym bardzo uradowana.

Dla dzieci w naszej rodzinie- chłopca i dziewczynki zazwyczaj kupowało się- dla Kacperka klocki LEGO, samochodziki razem z torem, ubranka, cuksy jakieś, puzzle a dla Julki lalki, kosmetyki do pielęgnacji dziecięcych ciałek, ubranka, jakes bajery dla dziewczynek, typu torebeczki pluszowe, kosmetyki do malowania dla dzieci... Takie to banalne... no ale co można kupić małym dziecią?!

Kochani! Ten wątek będzie dla tych którzy są na diecie MM i nie bardzo wiedzą co mają zrobić do jedzonka... Może zacznę... około 9- ćwiartka pomelo 10- 1 kromka chleba pp, 100 g białego sera 0%, 2 łyżki posiekanego szczypiorku, pół porcji łososia w sosie własnym, 200 g pomidora 14-14:30- rybka smażona na oliwie, sałatka z pomidora ze szczypiorkiem ze śmietaną 18%, 4 różyczki gotowanego kalafiorka 18:30- 100 g brązowego ryżu ugotowanego, zalanego 250 ml mleka 1,5%, do pochrupania 350 g ogórka kiszonego :evil: Taki to dzisiaj miałam szybkie i proste, bo niezdażyłam zrobić zakupów.

Niefarbowane... po farbie strasznie się niszczą... Ryż czy makaron?!

Lato... ale nie za upalne... na prezent: wizyta u komsetyczki czy zestaw kosmetyków?!

Klamerko nie wiedzieć czemu nie pamiętam tego kebaba dokładnie... coś tam na pewno było... a i lody z lodziarni przy dworcu ;) włoskie... pyszności... A gumy Turbo... była też wersja dla dziewczynek- z księżniczkami... tylko ja wolałam turbo- a jakie papierki tam były- razem z bratem zbieraliśmy i mieliśmy ich tysiące ;) Przypomniały mi się także lody na patyku w takim zielonym papierku, na którym był namalowany ten właśnie lód w czekoladzie i posypany orzeszkami... mniam! Nie wiem też czemu... ale masło z tamtych czasów, z czasów mojego dzieciństwa jakoś lepiej smakowało...

Kochani... tak w temacie... zobaczcie TUTAJ jest tu wiele niesamowitych złudzeń ;) polecam... ;)

Ozywiście, że ze śniegiem... ale pod warunkiem, że jest mróz piesek czy kotek?!

brzegi

Teatr... choć dawno nie byłam na dobrej sztuce... Dziewczyna piękna i głupia czy dziewczyna mądra i przeciętna...

Ja również jestem przeciwna jednorazówkom... Mam nawet ostatnio reklamowanego greenbaga ;) bardzo ładnie się prezentuje i jest praktyczny...