Klamerka Opublikowano 4 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2007 A ja nigdy nie dodaję do zup zasmażki czy mąki - wydają mi się zbyt ciężkie. Gotuję za to zupy z dużą ilością warzyw, z których część (ok. 1/3) pod koniec miksuję. Zupy dzięki temu są gęste, ale lekkie. Zupę pomidorową gotuję z dużej ilości pomidorów bez skórki - jest naprawdę gęsta. Przyprawiam ją sporą ilością czosnku i bazylii, a już na talerzu posypuję świeżo startym parmezanem. Nie podaję jej z ryżem, a ze świeżym pieczywem. Dokładnie tak! Też nigdy nie dodaję zasmażki do zup. A pomidorowa to moja specjalność! :wink: U mnie w domu mogłaby być codziennie a i tak zniknęłaby w trymiga! :) Robię ją w bardzo podobny sposób. Oczywiście podstawa to duża ilość pomidorów, najczęściej z puszki. Zagęszczenie uzyskuję przez dodanie dużej ilości warzyw (cebula, marchewka, pietruszka) drobno startych i przed dodaniem do garnka z zupą podduszonych na patelni. Czasami też to wszystko miksuję. Do tego dodaję podsmażoną kostkę sojową albo drobno pokrojoną pierś z kurczaka. Zupe podaję z makaronem albo z grzankami ( pieczywo + oliwa + czosnek+ bazylia). Za to jeszcze nie posypywałam jej parmezanem, trzeba wypróbować :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaniWahine Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 A ja nigdy nie dodaję do zup zasmażki czy mąki - wydają mi się zbyt ciężkie. Gotuję za to zupy z dużą ilością warzyw, z których część (ok. 1/3) pod koniec miksuję. Zupy dzięki temu są gęste, ale lekkie. Zupę pomidorową gotuję z dużej ilości pomidorów bez skórki - jest naprawdę gęsta. Przyprawiam ją sporą ilością czosnku i bazylii, a już na talerzu posypuję świeżo startym parmezanem. Nie podaję jej z ryżem, a ze świeżym pieczywem. mafalda to nie jest raczej sposób na polska pomidorówkę , bardziej mi to przypomina gaspacho ja pomidorówkę gotuję od razu z ryżem, na końcu sprawdzam czy jest dość gęsta, jesli nie zagęszczam ją mąką z woda( troszkę), podgotuję zdejmuję z ognia, i doprawiam śmietaną. tylko zanim dodaje śmietankę zawsze ją rozbełtam z kilkoma łyżkami zupy aby nie zważyła sie i dopiero dodaję(sprawdzony sposób) pozdrawiam Po trochu zgadzam sie z Mafalda i z Monia - Ja do zup tez nidgy nie dodaje zasmazki, albo maki (ani moja mama ani babcia tego nigdy nie praktykowaly) Moja pomidorowke zaczynam zmarzac duza ilosc pomidorow bez skorki na masle. Jak juz miekna, przecieram je przez sitko, dodaje rosolu z kury (czesto uzywam gotowy, organiczny), posiekane warzywa (szczegolne marchewke), ryz, troche soli, slodkiej bazylii i cayenne. Gotuje wszystko, az wazywa i ryz sa gotowe. Na koniec, jak juz zupa jest praktycznie gotowa, dodaje troche smietany slodkiej (35%), zeby zrobic ja bardziej kremowa. Zawsze wychodzi mi swietna, gesta zupa i zdaniem mojej rodziny nie odbiega od polskiej receptury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BzyQ~K Opublikowano 18 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 ja nie gotuje razemz pomidorowa,tylko normalnie ryz osobno ale pozniej wsypuje do pomidorowej i po kilku godzinach ryz wsysa wode i jest geste, na dzien nastepny juz jest papka i to jest najlepsze, tak samo czasami z rosolem robie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kalambur Opublikowano 4 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2008 witam was wszystkich, a na pomidorową taką, jaką byśmy chcieli, najlepiej oczywiście - dodać kalambur, jeden lub dwa, w zależności od pożądania gęstości, no i wielkości naczynia, rzecz jasna... a tak... bardziej pysznie (i bardziej serio) - jestem praktykiem ("zwolennikiem" jakoś nie przechodzi, bo kojarzy mi się z ideologią, bałwochwalstwem etc.) bardzo dużej wyobraźni w kuchni. stąd np. pomysł (sprawdzony, spokojnie) na pomidorową: po przygotowaniu "wstępu" (czyli albo u/gotowaniu mięsa, albo kostek rosołowych, albo i bez - jeśli ma być istotnie sama esencja warzywna), włożyć do niego drobne pokrojone jabłko (najlepiej kwaskowate) wraz z kilkoma kawałkami brzoskwini z puszki (wraz z sokiem/zalewą), rozgotować (nie trzeba miksować), dodać warzywa (seler, korzeń pietruszki, marchew - jej zdecydowanie więcej, trochę ziemniaków - niedużo, i cebulę - jej sporo - może być lekko przezłocona na patelni), dalej pomidory (mogą być w formie bardzo różnej - od "żywych" ale bez skórki, po "puszkowe", az po przecier lub gęsty sok), gotować, dodać bardzo drobno pokrojonego czosnku, śmietany, doprawić... a to tylko jeden kawałek wyobraźni... pozdrawiam, i smacznego! ps. a "zuziorek" taki piękny jest w rzeczywistości? nie chcę pytać nawet, czy "mądry jest, dobry jest, troskliwy jest, kochany jest", na pewno taki jest, i do tego "dobrze gotuje", prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marika20 Opublikowano 10 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Może zmiksować pomidory ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaha Opublikowano 20 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Ja niestety nie znoszę tartych warzyw w zupie ani gotowania jej razem z ryżem. Jakoś zajeżdża mi stołówką. Ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Dla mnie składnikiem bardzo ważnym oprócz pomidorów (które gotuję wraz ze skórką (w sezonie) i przecieram przez sitko do zupy lub używam domowych ze słoika, które też przecieram przez sitko) jest masło. Jeżeli chodzi o zaciąganie zupy to często robię zasmażkę z łyżki masła i mąki i stopniowo dodając zupę do zasmażki rozcieńczam ją, żeby nie wyszły kluchy. A tutaj niebanalny przepis na zupę pomidorową bardzo gęstą. Świetną zwłaszcza na zimne dni. Smacznego: POMIDOROWA ZUPA Z CZERWONĄ SOCZEWICĄ 1 szklanka soczewicy 1 duża marchewka 1 pietruszka 1 kawałek selera kawałek białej części pora 1 czubata łyżka masła przecier pomidorowy 2 łyżki kwaśnej śmietany 18 lub 22% sól, pieprz, świeża bazylia lub 2 duże szczypty suszonej bazylii Obierz pietruszkę, marchewkę, seler. Marchewkę podziel na 8 części, pora pokrój w kostkę. Wrzuć warzywa do garnka, dodaj masło, posól i zalej wrzątkiem. Jeżeli używasz suszonej bazylii, dodaj ją teraz. Gotuj 10 minut, dodaj soczewicę i gotuj do momentu, aż warzywa i soczewica będą miękkie (trwa to około 10 minut). Dodaj przecier pomidorowy do smaku (nie podaję ilości, bo ja lubię kwaśne zupy). Listki bazylii ułóż jeden na drugim, zwiń w rulon i pokrój w cieniutkie paski. Dodaj do zupy. Wyłącz ogień. Po jakiś 5 minutach zahartuj śmietanę (poprzez stopniowe dodawanie gorącej zupy i roztrzepanie jej widelcem lub trzepaczką) i wlej do zupy. I gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik1 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Pomidorówkę zagęszczam śmietaną z mąką ;) jeśli chce żeby była bardziej gęsta po prostu do śmietany dodaje więcej mąki :) zupa wcale nie jest za cierpka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loveeat_pl Opublikowano 10 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2012 przy zagęszczeniu jakiejkolwiek potrawy mąką pszenną musimy poddać ją obróbce cieplnej. robimy to aby rozkleić łańcuchy skrobiowe na krótsze, czyli takie które przyswajamy. w ten sposób znika również "mączysty" smak potraw. do zagęszczenia używamy najczęściej: zaklepki, czyli zawiesiny zimnej wody z mąką lub zasmażki czyli usmażonej mąki. preferuje w tym przypadku użycie zaklepki gdyż zasmażka sprawdzi się tylko wtedy, kiedy płyn jest zimny. podczas dodawania należy pamiętać o ciągłym mieszaniu oraz przegotowaniu zagęszczanej potrawy przez co najmniej 7-10 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ciasteczkowy Opublikowano 31 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Od lat stosuję ten sposób. Pamiętac trzeba również o tym, gdy zageszczamy potrwe lepiej jest sciagnac garnek z ognia. zdradzę Wam sposób na zważony sos - trzeba wrzucić kostkę lodu do sosu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klucha Opublikowano 1 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2013 Z tym lodem to pewnie wypróbuję :) A zup z zasmazkami nie lubię i żeby była kremowa, to częśc warzyw miksuję - jest wtedy gęsta, ale lekka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.