k@sia

Ciasto wygląda świetnie :) Powiedz mi Inko jaką średnicą ma tortownica, w której piekłaś to ciasto?

"Cięcie... na wstępie elokwentnie, zjem cię, Następnie twoje zdjęcie, Dzień w dzień, to jest moje zajęcie, Obojętnie gdzie będziesz, wiemy to oboje - zmiękniesz" rozum

Hmmm... ja też kiedyś piłam Absynt i bodajże również kupiony na Słowacji, ale mi smakował ;) Żadnych dziwnych przeżyć po jego spożyciu nie miałam ;) Piołun sam w sobie to troszkę "niebezpieczne ziele" no ale wszystko jest dla ludzi tylko oczywiście z umiarem ;)

Niesamowicie się cieszę, że tak Wam to ciasto smakuje ;) Kaliope super pomysł, żeby je upiec w formie do babki, świetnie wygląda ;)

Nie ma różnicy jaki dodamy dżem do tego ciasta, ja zazwyczaj daję wiśniowy lub śliwkowy. Piekę je w okrągłym prodiżu o średnicy dna 25 cm ;) a ciemny kolor to zasługa cynamonu :shock: Cieszę się kobietki, że pieczecie to ciasto i że Wam smakuje :shock:

Moim zdaniem zapleśniała śmietana to efekt złego przechowywania w sklepie.

Składniki: Ciasto: 5 jaj, 1 szkl. mąki, 1 szkl. cukru pudru, 1 łyżeczka proszku do pieczenia Krem: 2 kostki masła, 2 jaja, 2 żółtka, 20dag cukru pudru, puszka ananasa, tabliczka gorzkiej czekolady, polewa czekoladowa Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę, dodać cukier puder i ponownie ubić. Następnie dodać żółtka dokładnie zmiksować. Wsypać mąkę i proszek do pieczenia, dokładnie wymieszać. Ciasto wylać na tortownicę i upiec biszkopt w temp. ok. 160*C przez 25 min. Gdy ciasto ostygnie przekroić na 3 krążki. (moim zdaniem najlepiej jest upiec biszkopt dzień wcześniej, wtedy łatwiej można go przekroić) Jaja i żółtka ubić z cukrem. Utrzeć masło na puch i cały czas mieszając dodawać po łyżce ubitych jaj. Gotowy krem podzielić na 2 części. Do jednej wsypać dobrze osuszonego i pokrojonego ananasa a do drugiej pokruszoną czekoladę. Krążki biszkoptu nasączyć zalewą z ananasa, przełożyć najpierw jasną a potem ciemną masą i udekorować. Niestety fotki wnętrza nie mogę zrobić i zamieścić, bo to tort na zamówienie :) przy najbliższej okazji wrzucę, ale zapewniam, że tort jest pyszny :)

Pyszny deser i świetnie wygląda :grin: Białą warstwę zrobiłam z mleka, żelatyny i serka waniliowego :-(

Moim zdaniem powinieneś doprawić tę potrawę takimi przyprawami jakie lubisz, po prostu... :grin:

Polecam tę zupkę, jest bardzo smaczna. Dziś dodałam do niej patisona, była pycha :grin: P.S. Fotka niespecjalna, ale co nieco widać :grin:

Tego octu dokładnie tak "na oko" :grin: P.S. przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale nie miałam dostępu do neta :grin: A zupka wygląda ciekawie, ale jeszcze ciekawiej smakuje :grin:

Szukam przepisów na coś dobrego z borówkami amerykańskimi :grin:

Słoneczko, 30 st. w słońcu :-D Najważniejsze, że w końcu nie pada :)

Witam Cię serdecznie, cieszę się, że wyszedłeś z ukrycia :-D

Witam Cię bardzo serdecznie na smacznym forum :-D Na pewno znajdziesz tu wiele przepisów wartych wypróbowania :)

Nie wiem, czy nie powtarzam tematu, ale wydaje mi się, że nie ;) Znalazłam świetny sposób na zważoną masę maślaną. Należy dodać do niej ok. 1 łyżki roztopionego gorącego masła i energicznie ucierać. Naprawdę działa, dziś wypróbowałam, masa "zeszła się" elegancko :)

apsik nic się nie stało ;) Ja się wcale nie gniewam :)

Mam pytanko ;) Ile to będzie 250g płatków kukurydzianych w przeliczeniu na szklanki?? :)

Zrobiłam przed chwileczką ;) szybkie w przygotowaniu i bardzo smaczne :) Dodałam kiełbaskę pokrojoną w drobniutką kostkę, oregano i majeranek :) Nie obtaczałam w bułce tartej. Zrobiłam do nich jeszcze sos czosnkowo-koperkowy, po prostu pyszności :)

Ja też się przyłączam do prośby o dip szpinakowy ;)

ech tam najważniejsze że nasze babki były smaczne :lol:

bona dlaczego klapa? Na zdjęciach Twoja babka całkiem smakowicie wygląda :)

Też robię taką nalewkę :grin: naprawdę skuteczna :D A co do smaku to czasami tak jest, że jak zdrowe to niekoniecznie smaczne ;P

Wypróbowałam ten przepis, bo strasznie mnie zaintrygował, chociaż nie jestem specjalistką w drożdżowych wypiekach :D ale mimo wszystko babka była pyszna, choć muszę przyznać, że trzeba mieć cierpliwość, żeby ją zrobić :) nie wyszła tak jak bym chciała, bo nie za bardzo mi wyrosła, ale naprawdę bardzo smaczna była i to chyba prawda, bo została zjedzona jako pierwsza, także nawet okruszki po niej nie zostały :grin:

Zrobiłam rybkę na święta, w trakcie przygotowań udało mi się zrobić fotki :grin: Może ktoś się skusi :D P.S. Użyłam miruny smażonej w cieście, była pycha :)