Bozena66

Witajcie weekendowo :grin: Ja dziś wyjtkowo nie parcuję, więc jestem bardzo zadowolona. Rozglądam się po domu co by tutaj popchnąć do przodu z tych prac, które zalegają. Ale przede wszystkim trzeba zabrać się za odśnieżanie, bo tyle śniegu tej zimy jeszcze nie było. Witam Kasiabe i Campari.Życzę Wam powodzenia z naszą dietą :mrgreen: Tryolcia, niesamowicie wyglądasz, a Twoje stare spodnie robią duże wrażenie. Gratuluję :grin: Moja otrębianka dochodzi na kuchence, życzę wszystkim miłego dnia, a sobie, żeby snieg przestał padać :grin:

Niestety suwaczek rzesunięty była tuż przed świętami, więc daaaawno temu Jusiu, pewnie Ty tych otrąb jesz za dużo/dziennie. Niezależnie w czym do 3 łyżek dziennie. Jeśli otrębianka z 3 łyżek to już bez chlebka. Musisz uważać, bo to węglowodany. Pozdrawiam i życzę Ci, żeby wreszie ta waga ruszyła Gratulacje Anuuulllllka, teraz wystarczy chudnąć dalej :grin: Kostka i Sylwia witajcie na najwspanialszym forum pod słońcem. Życzę Wam powodzenia i wytrwałości :grin:

Prosiłyście o podnie interesujących i potrzebnych linków do dietowania: https://www.smaczny.pl/forum/Produkty-Dozwo...otal-t7917.html https://www.smaczny.pl/forum/Protal-Menu-t8240.html https://www.smaczny.pl/forum/Przepisy-Na-Ok...iowa-t7437.html

Witam Wszystkie Protalki :grin: Dzisiaj obudziłam się z potwornym bólem głowy, zatoki mi się odezwały, a potem wykipiało mi mleko, więc nie jestem dzisiaj pełnią szczęścia :mrgreen: Witam Dziewczyny, które doszły od mojego ostatniego wpisu. Życzę Wam powodzenia z naszą wspaniałą dietą i wytrwałości zarówno w chudnięciu jak i w udzialaniu się na forum :grin: Nutko i Maliszko tak cichutko i skromniutko gratuluję :grin: Juggin, a nie lepiej trzymać te Twoje 68kg, w których wygldasz świetnie i je porządnie utrwalić i utrzymać, a nie jeździc z Tą wagą w obie strony i się stresować? Życzę Paniom (bo Pan chyba stchórzył) miłego dnia :grin:

Witaj Ogromne Grono Protali :mrgreen: Nawet nie bedę próbować witać wszystkich nowych osób oddzielnie, bo nie dam rady, wiec witam grupowo i życzę wielu sukcesów wagowych i nie tylko. Tino, ale przykra niespodzianka, może woda, może waga zwariowała, bo ma juz stare baterie? Nie przejmuj się i walcz dalej :grin: Śnieżynko, super, że wstawiłaś nowe serki do wątku z dozwolonymi produktami, ale pozaznaczaj, że to są produkty jedynie tolerowane, bo mają bardzo dużo tłuszczu, a nam legalnie wolno tylko do 5%. Moja waga trochę drgnęła, ale mi jeszcze trochę brakuje do suwaczkowej, o spadkach nie wspminając, ale wiem, że i tak kiedyś ruszy, więc w ogóle się nie przejmuję. Życzę wszystkim miłego dnia i spektakularnych spadków :grin:

Witaj Młoda Agnieszko wśród sióstr Protalek :) Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :D Synusiowie przy łopacie to coś, co moje matczyne oczy oglądają z największą radością. Znacznie łatwiej ich przekonać do łopaty niż do lekcji. U nas też napadało, tym razem ja się rzuciłam na łopate w ramach ćwiczeń uzupełniających dietę :grin: Witaj Gochna,pamiętam, że miałaś zacząć po Nowym Roku. Tobie też życzę powodzeni w dietkowaniu i pisaniu na forum :D Witaj Paulla To dobrze, że jeszcze nigdy nie stosowałaś żadnej diety, będzie Ci łatwiej. Ja posiłki często przygotowywuję protalowe dla wszystkich, tylko moim Chłopakom gotuję np ryż lub ziemniaki. Sernik ze słodzikiem jemy wszyscy i znika naprawdę bardzo szybko. Zupę dla domowników zwsze próbuję, uważam, że nie powinniśmy się dać zwariować :grin: Dziękuję Mallinko i również przesyłam Ci moc serdeczności :) . Po wszystkich Twoich uroczystościach będzie nam miło przyjąć Ciebie do grona dietowiczów :) Witaj Szpuleczko, życzę Ci powodzenia z naszą dietą :) Serdecznie gratuluję wszystkim spadkowiczom, których niestety nie sposób wymienić :) Chciałam jedynie wyróznić Kasias i Kartofelkę, bo wiem, że przekraczanie barier jest wielkim świętem w dietowaniu. Gratuluję :) Chciałam jeszcze poprzeć Nutkę w sprawie zaparć. Mogę z własnego doświadczeni bardzo polecić colon c Dzięki otrębom i colon c wyzwoliłam się ze stosowania codziennego różnych środków m.in. senesu. Teraz wystarcza mi otrębianka i bardzo sporadycznie colon c. Polecam z czystym sumieniem. I przestrzegm przed zbyt pochopnym stosowaniem środków przeczyszczających, bo rozleniwione jelita to bardzo przykra dolegliwość Pozdrawiam wszystkich :)

Witam wszystkich :mrgreen: Za oknem szaro i ponuro, waga nie chce drgnąć, same przeciwności losu. Ale Protale się nie poddają i trzymają fason(czytaj dietę) daalej :grin: Juggin, witaj córko marnotrawna, zszkodziło Ci odseparowanie się od forum, ale wiesz, że teraz będzie z górki :grin: Witam nowe Dziewczyny, życzę Wam powodzenia i wwytrwałości :grin: Pozdrawiam i życzę miłego dnia, mimo ponuractwa za oknem :grin:

Witajcie Protale :grin: Motylku, witam Cię w przezacnym gronie. Życzę Ci powrotu motywacji, powodzenia i wytrwałości :mrgreen: Jeśli chodzi o zaprcia, na mnie zdecydownie korzystniej działają otręby w zupie(podgotowane) niż w innej formie, są skuteczniejsze, więc może warto spróbować. Marudko, gratuluję decyzji w sprwie ślubu, popartej już działaniami :grin: i decyzji dietowej, też niedługo popartej działaniami :grin: Ja się dzisiaj nie ważę, bo dostłam @ i nie chcę się stresować. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :grin:

Witajcie po pracy :mrgreen: Gratulacje dla wszystkich spadkowiczów, początki zawsze są super, potem już nie jest tak różowo, ale można schudnąć naprawdę dużo :grin: Sago trzymam kciuki za poszukiwanie pracy, niech Ci tak szybko poleci jak z wagą :grin: Masakro, witaj, ale masz nieziemski nick, jeszcze bardziej przekonujący niż Maruda. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :grin: Tino, Śliweczka troszkę się na nas pogniewała, mam nadzieję, że kiedyś ns jeszcze odwiedzi :grin: Mallinko, niestety ta podła waga nie chce nas słuchac, ale kilka dni białek sprawia cuda :grin: Olinko, stronę lub dwie temu Marudka bardzo dokładnie(brawo!!) wytłumaczyła jak wklejac suwaczek, mnie zatkało z wrażenia, wystarczy skorzystać :-D Maragrete, nie mogę się pozbierać po wpisie Maliszki o zwłokach z nadwagą, jak sobie przypomnę to śmieję się sama do siebie i ludzie się patrzą jak na idiotkę. A swoją drogą mnie by było już wszystko jedno ile ważę w końcowym rozrachunku, ale każdy ma inną wrażliwość. Brawo Maliszko :D Ankaw, witam wśród Proteinek i życzę Ci szybkich spadków i skutecznego utrwlania :D

Witam :mrgreen: Lukasz, Migota i Marchewka, witajcie wśród Protali. Życzę Wam powodzenia i wytrwłości. To miłe, że wybraliśccie nasze forum, na pewno możecie tutaj liczyć na wsparcie i pomoc. :grin: Maliszko, ja bym Ci chętnie doradziła jak sobie poradzić z zastojem, ale siedzę i kwiczę jak zobaczyłam dopisek o zwłokach z nadwagą. Niestety obawiam się, że jedynym sposobem na zastoje jest cierpliwość. myślę, że teraz będzie łatwiej, bo przez święta można było przytyć od samych zapachów, nawet jeśli się jadło przez cały czas protalowo. Pozdrawiam Was Wszystkich i życzę miłego,pogodnego dnia i oczywiście spektakularnych spadków :grin:

Witam Wszystkich :mrgreen: Ja mam 1kg nadmiaru, ale w ogóle się tym nie przejmuję. Zrzuciłam szybko po świętach i teraz nie powinnam mieć kłopotu. Bardzo mnie to napawa optymizmem w perspektywie III Fazy, bo jeśli mi przybędzie na ucztach to powinnam też ładnie stracić na białkach. :grin: Ale do III Fazy jeszcze daleko, muszę dalej zmierzyć się z II. Endofme, Dukan napisał w książżce, że 7 dni uderzeniówki jest dla osób z otyłością, a 10 trzeba konsultować z lekarzem. Oczywiście były osoby, które robiły tyle dni I Fazy, ale narzekły, że po kilku dniach już nie m takich spadków jak na początku i trochę bez sensu jest taka długa uderzeniówka, tym bardziej, że możesz mieć niechęć do białek, co w perspektywie diety opartej głównie na białkach nie jest korzystne, prawda? Sago, serdeczne gratulacje! :grin: Anulkas, możesz sobie robić placki od poczatku. Dukan w nowej książki zaleca od początku diety 2 łyżki otrąb owsianych dziennie. Twój jadłospis jest ok, tak trzymj i powodzenia :grin: Moniczkas, witaj wśród Proteinek Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :grin: Jeszcze się z Wami czymś podzielę. Byliśmy w Nowy Rok z wizytą u siostry mojego męża, która dopiero w czasie świąt zauważyła, że schudłam, chociaz widziała mnie w trakcie diety kilkakrotnie. Była tak zachwycona zmianą w moim wyglądzie, że poprosiła mnie o przepisy protalowe i przygotowała przez wzgląd na mnie proteinowe jedzenie. Byłam naprawdę wzruszona i bardzo wdzięczna. Życzę Wam dziewczyny, żebyście zawsze trafiały w trakcie diety na takich ludzi, którzy nas rozumieją i wspierają :grin: Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia :-D

Witam Proteinki i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-D Dzisiaj jeszcze troszkę grzeszę, ale od jutra czyste proteinyi drżyj wago(chociaż waga powinna być zadowolona jeśli coraz lżejsza właścicielka się nad nią wyżywa) :) Balbinko, bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie, ja też Ciebie bardzo lubię i cieszę się, gdy widzę i mogę przeczytać Twoje posty. Pozdrawiam Ciebie bardzo mocno :grin: Nutko, tak naprawdę zauważalny dla wszystkich spadek zaczyna się po 10kg. Ostatnio koleżanka z pracy powiedziała mi, że zauważyła, że schudłam i gratuluje mi, że tak szybko. Gdy powiedziałam jej, że stosuję dietę od 8 miesięcy była bardzo zdziwiona. Po prostu niedawno zauważyła, że w ogóle schudłam, a różnica jest duża, więc wydawało jej się, że bardzo szybko. Nie martw się zobczysz ile usłyszysz komplementów, gdy zauważą różnicę. Pozdrawiam Wszystkich srdecznie, wracajcie do Dukana i na forum jak najszybciej :twisted:

Witam Wszystkich :-D Jestem pewna, że się bedziecie świetnie dzisiaj bawić na większych i mniejszych imprezach sylwestrowych. Ja niestety podobnie jak Mallinka dzisiaj pracuję, wracam do domu ok.23 i będę miała siłe tylko na przyjęcie Nowego Roku razem z mężem i dziećmi :) Kartofelko, ja też Ciebie ściskam mocno i wiem jak dzieci potrafią być absorbujące :grin: Kochana Maragrete, dziękuję Ci brdzo za trzymanie kciuków. Pomogło!!! Z okazji nadchodzącego Nowego Roku życzę Wszystkim piszącym i czytającym nasze forum spełnienia wszystkich, nawet najbardziej nieprawdopodobnych marzeń, wiele radości i szczęścia. Do Siego Roku!!!

Witajcie :-D Jak miło się tu zaglada, gdy tyle Dziewczyn na dole strony :) Ola i Endofme, witam serdecznie wsrod Protali. Zycze Wam powodzenia i wytrwalosci :twisted: Andziu, serdecznie gratuluje spadku, tak trzymaj, powodzenia :grin: Maliszko, ja weteranka diety Ci mowie ku pokrzepieniu, jak Ci spodnie, spodnice i wszstko inne spada to zbliza sie spadek wagowy. wiec przygotuj sie na to epokowe wzdarzenie, trzymam kciuki :D Maragrete, dziekuje kochana, na Ciebie zawsze mozna liczyc. A co z Twoja waga, chyba trzeba ja postraszyc, w Nowym Roku wezmiemy ja w obroty. Nie martw sie. przeciez wiesz, ze z kazdego zastoju sie wychodzi. Powodzenia i pozdrawiam :lol:

Witam Wszystkich :-D Dzisiaj znowu za oknem pochmurno i ponuro. Waga lekko w dół., ale jescze nie na tyle, żeby to zaznaczać. Może mi się uda w tym roku jeszcze przynajmniej 0,5kg zrzucić. Ja też widzę Sandrę na dole, dzień dobry, masz chyb dyżur forumowy :) Pozdrawim i życzę miłego dnia :grin:

Witajcie Proteinki :) Dzisiaj wstałam za późno i nie dałam rady rano zajrzeć do komputera ale za to była taka ładna pogoda,że skusiłam się na spacerek przez park :grin: Nieoczekiwanie moja waga wróciła już do suwaczkowej, bardzo się cieszę i liczę na jeszcze :-D Agatko, witam Ciebie serdecznie wsród Proteinek i życzę Ci powodzenia i wytrwa łości. Ja jestem jedną z tych, którym się udało schudnąć ponad 15kg, wierzę, że Tobie też się uda :lol: Pozdrawiam Wszystkich i życzę wielu wspaniałych spadków :twisted:

Witam Protalki :-D Tak jak przypuszczałam, szybko mi zlatują kilogramy w takim błyskawicznym tempie zarobione. Już mam tylko 0,5 do przodu. Tylko trzeba trochę konsekwencji. Ivonko i Sago, podziwiami gratuluję, waga Wam się odwdzięczy na pewno. Ja dzisiaj już zaliczyłm pracę, ale było fajnie, ludzie jeszcze w takim poświątecznym nastroju :) Pozdrawiam i życzę szybkich spadków :grin:

Witam wszystkich poświątecznie :) Ja też nie będę opowiadać co zjadłam, tyle tylko, że moja słabością niestety była sałatka jarzynowa, o zgrozo z majonezem. Mam 1kg więcej niż na suwaczku, ale teraz zrobię sobie białka i mam nadzieję, że łatwo przyszło i łatwo pójdzie. Jak minęły Wam święta? Ja miałam 2 tygodnie wolnego, nawet trochę tęsknię za pracą. Za to pracuję w sylwestra wieczorem :-D Życzę Paniom miłego dnia, u mnie zpowiada się wspaniale, bo piękne słońce świeci od rana. Łatwo oderwać się od jedzenia i iść na spacer :grin:

Witam Wszystkich przedświątecznie :-D Dziękuję bardzo za wszystkie cudowne życzenia. Dołączam się do nich z całego serca Życzę wszystkim Protalkom najpiękniejszych, najwspanialszych, radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, a sobie, żebym w życiu znajdowała zawsze tyle serdeczności, akceptacji i życzliwości co na tym forum. Dziękuję za to wszystko i pozdrawiam serdecznie :grin: Tino, witam Ciebie serdecznie i mimo, że smutna jest Twoja historia z dietą Protal, to wierzę, że tym razem Ci się powiedzie. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości przez wszystkie fazy diety :)

Andziu-Aniu, bardzo dziękujemy za życzenia i dla Ciebie też wspaniałych, pogodnych i radosnych Swiąt, do napisania po Świętach :-D Tryolciu, przyjrzałam się Twojemu suwaczkowi i doszłam do wniosku, że jesteś nawet szybszą lux-torpedą niż Saga. Podejrzewam, że "pomogły" Ci zawirowania w życiu osobistym, bo to zawsze odbija się na apetycie. Serdeczne gratulacje, już tak niedużo Ci zostało :) Elle, gratuluję, naprwdę wspaniały wynik, a jakie sporty uprawiasz, bo ja też widzę, że powinnam zająć się swoim ciałem, bo dusza już jest wyleczona po 16,5-kg. spadku :grin: Maliszko, nie spodziewałam się, że porzucisz swojego cudnego kota w niebieskiej czapce, choć ten świąteczny też niczego sobie :twisted: . Ale ja już tęsknie do poprzednika, bo on wygląda na takie nieszczęście, ze wzbudza we mnie od razu pozytywne instynkty :lol:

Witam Proteinki :grin: Znowu mróz, -10st, a miało być cieplej :-D Wczoraj piekłam nadprogramowe ciasto cytrynowe, bo Synowie mają wigilię w klasie i chciał zbrać koniecznie domowe ciasto. Dobrze, ze drugi zadowolił się delicjami i sokiem :) Marudko, doceniam, że wolałaś skończyć posta niz narzekać bardziej :lol: Chociaż ja lubię czytać Twoje posty, bo wcale nie są tkie marudne jak Ci si wydaje. U mnie waga bez zmian, całe szczęście suwczkow, więc przynajmniej nie muszę zrzucać nic nadprogramowego. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, nie przepracujcie się tylko, bo nie będziecie mieć siły na dietowanie :twisted:

Kartofelko, przepraszam przeoczyłam Twój sukces(5), więc serdeczne grtulacje, już naprawdę jesteś szczupłą osobą, podziwiam :) Maragrete, damy radę, co nas nie zabije to nas wzmocni, a przecież nasza dieta to samo zdrowie, więc ciągniemy dalej, a rzeczywiście wraz z nowym rokiem zaatakujemy nasze ociągające się wagi z nową siłą. Pozdrawiam :-D Andziu nie załamuj się, przecież wiesz, że każdy musi mieć zastój(z niewielkimi wyjątkami potwierdzającymi regułę) i nie radzę Ci majstrować w diecie. Może spróbujesz zmniejszyć ilość dni, które przeplatasz. Nie wiem ile teraz robisz, a przecież Dukan w swojej nowej książce polecał 1/1, żeby się ustrzec monotonii. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło :grin:

Witam Proteinki, dzień dobry Marudko :-D Dzisiaj trochę póżniej zajrzałam na forum, bo musiałam odwieżć dzieci i męża, ale dzięki temu mam samochód i mogę zrobić rundkę po sklepach, dzisiaj chcę zrobić ostatnie, powazne zakupy i będzie z głowy. U nas zima nie odpuszcza, dalej jest -12st, ale zapowiadali już ocieplenie, zobaczymy. Mogłoby nie być chlapy, poszlibyśmy z dziećmi na sanki, bo ja wyjątkowo nie lubię w święta siedzieć w domu. Niestety waga się uparła i stoi, miałam nadzieję na spadek przed wigilią, jeszcze mam kilka dni, może się doczekam. Pozdrawiam Wszystkich i mm nadzieje, że wreszcie odezwą się długo niewidziane Dziewczyny. Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku :)

Witam Wszystkich :) Esperantino, serdecznie Ci gratuluję, 20kg to świetny wynik. W sukience wyglądasz na pewno wspaniale. Pozdrawiam i życzę Ci dalszych zrzuconych 20kg(przynajmniej :) ) Dzisiaj trochę oddechu od świątecznych przygotowań, waga bez zmian. Pozdrawiam Protalki i trzymajcie się ciepło :)

To w takim razie nie zgadzasz się ze zdaniem Dukana, bo on dokładnie określił ile powinno się robić uderzeniówki przy określonej ilości kilogramów do zrzucenia i ja zrobiłam tyle ile zalecał. Ty miałaś 27kg, a nie 10, a ja nie pisałam o spadkach w ogóle a o spadkach w czasie uderzeniówki, ale oczywiście pod ostatnim zdaniem podpisuję sie obydwiema rękami. :)