Skocz do zawartości

Bozena66

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bozena66

  1. Lolawao, dzięki za odpowiedź. Jeśli same nie zrobimy czegoś ze swoim ciałem, nikt za nas tej pracy nie wykona, więc trzeba się zabrać za ćwiczenia i już :D Maruda, wyglądasz jak zawodowy kuligowicz, zielona żabka też :) Będę musiała coś pokombinować :grin:
  2. Witam Protalki :D Winkachce, przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale serdecznie gratuluję osiągniętych rezultatów :) .To super uczucie osiągnąć to, co się zamierzyło. Brawo!!! Teraz jak Cię pochwaliłam Twój świeżo nabyty kg nie ma wyjścia i musi szybko zniknąć :D Lolawao, gratuluję serdecznie, 5kg w ciągu tygodnia to super wynik :D Przykład Twojej siostry mnie natchnął i poważnie zastanawiam się nad chodzeniem do pracy pieszo, mam 6-7km w jedną stronę, ale uważam, że z moją kondycją jest całkiem nieźle, więc powinnam dać radę. Do tego ze względu na korki nie powinno mi to zająć więcej czasu zwłaszcza rano niż autobus, a korzyści z ruchu powinnam mieć duże. Zawsze bardzo lubiłam spacerować, maszerować, wycieczki itp. A czy Twoja siostra ćwiczyła jeszcze coś dodatkowo, czy marsze jej tak pomogły? Marudko, cieszę się, że się świetnie bawiłaś na kuligu :D . Ja się też wybieram w sobotę, trochę się boję, zwłaszcza o dzieci, żeby się nie pochorowały, bo tak głupio chorować akurat na ferie. Pozdrawiam Wszystkich i oby do wiosny, bo cieplej, a poza tym musimy przecież pokazać swoje nowe, wylaszczone ciałka :grin:
  3. Witam niedzielnie Sektę Czcicieli Twarogu :D Na mnie też się dziwnie patrzą, bo wychodzą z założenia, że to dieta taka jak innych tysiące. Mój entuzjazm jest odbierny jak totalny bzik. Ostatnio moja koleżanka z pracy dosyć agresywnie mnie pytała jak mogę jeść ciągle to samo. W ogóle nie reagowała na moje zapewnienia, że można z naszych ulubionych składników przyrządzić mnóstwo różnych potraw i inwencja kulinrna moich forumowych koleżanek jest ogromna. Wyszło na to, że muszę się tłumaczyć, że się odchudzam. Całe szczęście, że jest dużo osób, które są ze mną i nieustannie dopingują i komplementują :) Campari, zdrowiej jak najszybciej, dobrze, że możesz troszkę teraz odpocząć przez weekend, mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy i jeśli już zrobisz ten tort, wstw zdjęcie na forum, proszę. Jestem bardzo ciekawa efektu. Pozdrwiam Was i życzę wielu spadków :grin:
  4. Dzisiaj znowu piękna pogoda, zdecydowanie wolę taką wersję zimy niż zawieje, zamiecie i ciemnica. Może być mroźno, byle słonecznie :D Moja waga już prawie pokazuje pół kilo mniej, ale jeszcze ją muszę poobserwować czy mi nie wywinie jakiegoś numeru. W tym tempie reszrę swoich spdków będę osiągał przez rok. Sndro, ja też ostatnio chudnę ok. kg na miesiąc, ale nie przejmujmy się, bo właśnie taką szybkość chudnięcia wielu dietetyków uważa za optymalną. Ja i tak Ci zazdroszczę, bo już prawie masz swoją zakładaną wagę i wyglądasz naprawdę świetnie Anuuulllka, będę trzymać kciuki, mam nadzieję, że przyjdziesz dziś z pracy z dobrymi wiadomościami :) Dołączam się do dobrej opinii o kosmetykach Ziaja, a tę czarną serię też sobie kupię i wypróbuję. Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia :grin:
  5. Witajcie :D Juggin, najserdeczniejsze życzenia urodzinowe spełnienia wszystkich marzeń i zamierzeń jakie postawisz na swojej drodze :) Dużo miłości, przyjaźni i szczęścia!!!
  6. Witajcie porannie :) Mam ndzieję, że dzisiaj będzie piękny dzień, nawet mróz niestraszny przy słoneczku :grin: Saga nie stresuj się, pamiętaj, że stoi za Tobą murem chmara dziewcząt, które są z Tobą całym sercem :D Witaj Dorotko, masz bardzo dobry wynik jak na 20 dni, życzę Ci dalszych pięknych spadków :D Ja na początku nie miuałam problemów ze skórą, ale od jakiegoś czasu niestety dopada mnie i uczulenie i mnóstwo wyprysków, ale to niekoniecznie musi być związane z dietą, bo mam trądzik różowaty. Moja waga znów trochę zeszła poniżej suwaczkowej, ale boję się, żeby znowu nie podskoczyła tk jak ostatnio. Muszę cierpliwie czekac, jak zawsze :D Pozdrawiam wszystkich gorąco i trzymam kciuki, szczególnie za Sagę o 15.30
  7. Lolawao, witaj wśród wspaniałych protalomaniaczek. Życzę Ci powodzenia i wwytrwałości :D Kamylko, witaj ponownie. Nieważne jak szybko, wżne, że waga idzie w dół. Już nas nie opuszczaj na tak długo :D Strasznie dużo napisałyście, trudno każdej z Was coś odpisać. Nie zdżyłam trzymać kciuków za Motylka, ale jestem pewna, że sobie świetnie poradziłaś, bo liczne było grono trzymających :D Saguś, trzymaj się jutro, życzę Ci, żebyś umiała pokazać pracodawcy wszystkie swoje zalety :) Życzę miłego popołudnia i wielu spadków :grin:
  8. Witajcie ;) Od rana już tłok na forum, bardzo fajnie :D Tryolciu, spóźnone życzenia wszystkiego najpiękniejszego i żeby Ci się wszystko tak pięknie udawało jak zrzucenie zbędnych kilogramów, bo jesteś naszą forumową lux-torpedą :-D Gochna i Maragrete, Dziewczyny, wiecie, że zawsze po deszczu przychodzi slońce i tego wam życzę w Waszym życiu, które trwa i jeszcze piękne chwile przed Wami :D Migotko, współczuję Ci, ale spróbuj to co złego dzieje się w Twoim życiu przerobić na doświadczenie, które później pomoże Ci dostrzec wiele pięknych rzeczy, które na pewno się jeszcze wydarzą. Gratuluję Ci, że nie uciekszw łakomstwo, ale walczysz, tylko podziwiać :) Wszystkim, którzy szukają pracy i zdają egzaminy życzę powodzenia. Mój mąż będzie pierwszy raz z drugiej strony barykady, będzie miał pierwsze egzaminy jako wykładowca na uczelni, dla niego to też jest stres, więc też potrzebuje wsparcia. U mnie waga krąży wokół suwaczkowej, ale ostatnio mam problemy z jedzeniem regularnym, bo mam dużo pracy. Mam nadzieje, że niedługo ruszy w dół. Pozdrawiam serdecznie :-D
  9. Anuuulllka, wielkie gratulacje ;) :D :-D
  10. Witam wieczornie ;) Serdeczne gratulacje dla wszystkich spadkowiczów, a jest ich dzisiaj sporo :-D Olinko, jestem pewna, że Twój wybranek ma świetny gust, w koncu wybrał przecież Ciebie i serdeczne gratulacje z powodu wspaniałych planów ślubnych :D Maliszko, gratuluję, wiem doskonale jak cudownie zobaczyć mniejszą wagę po dłuuuugim przestoju i dziękuję za napisanie, że coś takiego jak dwudniowy zastój nie istnieje, bo to jest po prostu normalne, że przez kilka dni się nie chudnie. Twoje słowa o forum wzruszyły mnie do łez, pięknie to napisałaś i podpisuję się wszystkimi kończynami pod Twoim postem. I też mam gdzieś, że skończyłam 20 lat dokładnie 23 lata temu. Już teraz zakładam np. bluzki z dekoltem, czego nie robiłam w młodości. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i będę podziwiać jak się wylaszczasz :) Maragrete, a może jakąś bombkę wytoczyć, bo coś mi się obiło(nie o uszy, a o oczy), że się pogrzeszyło w weekend :D??: Anuuulllka, odezwij się, bo zżera nas ciekawość i już kciuki nas bolą :-D Trzymam kciuki za wszystkie Dziewczyny zdające egzaminy. Powodzenia :-D
  11. Witam Wzystkich :D Marudko, witaj, wreszcie jesteś i w postach i na dole strony :-D Sago, trzymam kciuki, żeby ogłoszenia zamienuiły się w fajna pracę Anuuulllka, pamiętam o dzisiaj :D Witaj Aneczko, zyczę Ci powodzenia i wytrwałości. W książce Dukan napisał o stosowaniu diety przez dzieci i młodzież, na pewno znajdziesz coś dla siebie :) Ivonko, dzisiaj jest nowy dzień i na pewno będzie zupełnie inny niz wczoraj :-D Sandro, no i doczekałaś się na koniec pracy. Życzę Ci miłego dnia w domu :-D Jeszcze podzielę się z Wami czymś zabawnym, wczoraj koledzy z pracy mnie prosili, żebym przestała się odchudzać, bo się "przelaszczę" Dzięki Dukanowi w polskim narodzie kwitnie słowotwórstwo :evil: Ja też chętnie oprotestuję pogodę, wyobrażam sobie rachunek za gaz, strach się bać ;) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i aby do wiosny :-D
  12. Witam porannie :D Sandro, jak zobaczyłam co napisałaś na końcu swojego posta, zakrztusiłm się otrębianką. To po to się teraz męczę, żeby później na siłę się tuczyć ;)??: Oczywiście z przytyciem nie będzie kłopotu, zrobi się błyskwicznie i bez żadnego problemu. Waga po wczorajszym drgnięciu w dół znowu drgnęła, ale w górę. Co za uparta małpa. Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia, dzisiaj ma być trochę cieplej, le musimy się przygotować na okropne mrozy.
  13. Witam niedzielnie ;) Paciejko, przykro mi, że nie śpisz. Nic Ci mądrego nie poradzę, bo sama nie mam takich problemów i nie wiem co można robić. Życzę Ci szybkich, bzproblemowych nocy :D Anuullllka, będę trzymać kciuki we wtorek i życzę Ci powodzenia :-D Mnie trochę waga drgnęła w dobrą stronę, ale nie na tyle, żeby to umieszczać na suwaczku. Pozdrawiam Wszystkich i życzę jak najmniej grzeszków, bo w weekend to zawsze jest najtrudniejsze.
  14. Witam Wszystkich serdecznie :D Bardzo się cieszę, że miałam tyle postów do przeczytania ;) , ale się trochę pogubiłam. Gratuluje wszystkich spadków, zwłaszcza Magdzie, bo przekroczyła wspaniałą granicę :-D Paciejko, zareczam Ci, że jak już trafiłaś na naszą wspaniałą dietę i rewelacyjne forum, to teraz będzie tylko lepiej :D Malgonek, gratuluję córeczki i cieszę się, że jesteś z nami :) Martucha nie przejmuj się teraz wgą, musisz przeczekać @ i bedzie ok, nawet może być później znaczny spadek :-D Pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu :-D
  15. Witam porannie :grin: Sago, od rana na posterunku :) Jeśli chodzi o zdjęcie Maragrete na NK to też je bardzo lubię. Już to kiedyś Małgosi pisałam ;) Witaj Ginna, życzę Ci powodzenia w naszej wspaniałej diecie. Niestety jogurty naturalne to trudna sprawa. Te o obniżonych wartościach tłuszczu i węgli są trudno dostępne. Firma Zott ma jogurt Jogo Vita 1%, zdjęcie jest dostepne na wątku z produktami dozwolonymi. Maragrete podała linki kilk postów temu. Ten jogurt ma jedne z njlepszych parametrów na naszym rynku. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego i słonecznego dnia :)
  16. Witajcie :) Zostawić Was na trochę i gotowe jesteście zajdać kaszę kus-kus. A gdzie tu białko??? Jest taka niepisana zasada, że o III Fazie sobie nie opowiadamy, żeby nie denerwować pierwszaków i drugofazowiczów ;) Balbinko i Benek witajcie i zglądajcie częściej, bo się stęskniałam :) . Balbinko, rzeknij słówko ja Ci pałą od razu przydzwonię :grin: Dziewczyny, ja sie wyleczyłam z zaparć w trkcie właśnie naszej diety, ale byłam naprawde mocno zdeterminowana. Przestałam brać środki przeczyszczające, spowodowałam, że jelita zaczęły mi pracować. Poczytałam sobie w necie jak działa colon c. Dopiero po tygodniu są zadowalające rezultaty jeśli ktoś ma poważne kłopoty z jelitami.Kupiłam całe najwieksze opakowanie colon c, przez cały czas gotowałam sobie otrębiankę, bo na mnie otreby działają tylko podgotowane. Poczatki były koszmarne, ciągle miałam ztwardzenie, ale postanowiłam się wyleczyć. Pomału colon c zaczął działać i było coraz łatwiej. Potem odstawiłam również colon c i bazowałam na samych otrębach. Też przez jakis czas było trudno, ale się udało. Nie jestem już uzależniona od środków przeczyszczających, które są tak groźne jak inne używki. Traz od czasu do czasu(raz na miesiąc lub 2 tygodnie), gdy czuję, że muszę biorę 1 łyżeczkę colon c. Teraz działa następnego dnia co świadczy o dużo lepszej pracy moich jelit. Jeszcze raz przestrzegam wszystkich, do,lączjąc do Nutki, uważajcie na środki przeczyszczające. Ja nie byłam w stanie się wypróżnić jeśli czegoś nie zażyłam. Odstawienie środków przeczyszczających jest dla mnie ważniejsze od nowej figury i to jest dla mnie największy sukces. Przepraszam, że piszę o takich fizjologicznych sprawach, ale uważam, że zdrowie jest najważniejsze i niewarto go rujnować. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :grin:
  17. Witajcie porannie :) Straszny mróz nas dopdł dzisiaj, ale przynjmniej śnieg odpuścił ;) Paciejko, witaj wśród Protali, życzę Ci powodzenia i cierpliwości, o czasami jest nizbędna przy zastojach, których Ci nie życzę :) Motylku, ja mam problem w drug stronę, górę mam wiekszą niż dół i też mam problem. W sklepach już przestałam kupować komplety, szukam takich, które można kupić w różnych rozmiarach. Ale to fjnie, że się różnimy, bo inaczej byłoby nudno na świecie, nawet z ideln wagą u wszystkich Witam Marudkę, widzę Ciebie na dole strony :grin: Życzę Paniom i Panu miłego dnia :grin:
  18. Witajcie :) Melduję się, żyję i wszystkie kończyny mam całe ;) Moja wyprawa w obcasach udała się, bo kilka osób w pracy wyraziły się: "laska", więc warto było. Jednak ciężko już mi było przed domem, bo brnięcie w takich zaspach nie było najłatwiejsze. Witaj As, ale Ty się poświęcasz dla męża, mam nadzieję, że oddajesz te kilogramy bez żalu. Powiem Ci ja grubaska od zawsze i zapewne psychiczna grubaska na zawsze, że odchudzać się trzeba chcieć samemu i namowy mogą spowodować totalny opór. Lukasz, wydaje mi się, że w wątku z produktmi dozwolonymi jest zdjęcie i opis ryby w pomidorach, treba tylko poszukać. Gratuluję wsystkim spadkowiczom, Jusiu Tobie nie, bo nie chcę zapeszyć :) Witaj Nutko, zawsze to lepiej, że Ci waga krąży wokół 68-69 niż ponad 70. Zawsze sobie tak powtarzam, gdy nie mogę doczekać się spadku, że jeszcze pamiętam te kilogramy, które się pojawiały na mojej wadze.
  19. Witam porannie :) Przebrzydły śnieg przestał padać więc jest trochę mniej pracy :grin: Dzisij wybieram się na wysokich obcasach do pracy, ciekawe czy obędzie się bez wypadku :-D Sandro, gratuluję talentu :grin: Sago, gratuluję siostry ;) Trzymajcie się ciepło i chudnijcie szybciutko :)
  20. Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla: Mallinki, kochana Mallinko, miłości przyjaźni, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń :) Tiny, spełnienia marzeń, pogody ducha i moc serdeczności i żebyś zgubiła swoje kilosiki na zawsze ;) Wszystkiego najlepszego, Dziewczyny
  21. Droga Olu, dzisiaj rano byłam zaspana i nie zdążyłam Ci złożyć życzeń urodzinowych. Spełnienia wszystkich marzen i utrzymania Twojej wspaniałej wagi i pięknej figury. Wszystkiego najpiękniejszego!!! Kasias, jakie śliczne, nowe zdjęcie. Gratuluję nowej, pięknej figury :) Maragrete to wrzywka i ta wstrętna woda. Jeszcze wczoraj miałam 1,5kg ponad suwaczek, wczoraj bardzo częst nawiadzałam kibelek i dzisiaj rano miałam bardzo miłą niespodziankę, Ty też się doczekasz, przecież wiesz, że spadki na naszej diecie są nieuchronne ;)
  22. Witajcie porannie Wykipiało mi dzisiaj mleko i w całym domu roznosi się charakterystyczny zapach ;) Na forum wrze, tyle spadków dawno nie było, to świetna motywacja dla "doświadczonych " protalek. Tyle było pytań, ale dziewczyny pięknie na wszystkie odpowiedziały :) Jeszcze zostały parówki Kropelko, nie znajdziesz parówek, które miałyby mniej niż 20% tłuszczu, więc my parówek zdecydowanie nie polecamy!!! Ja się cieszę, bo wróciła mi waga z suwaczka, tym razem długo to trwało, ale pokrzyżowła mi plany @, więc miałam problemy z wodą. Teraz czekam na jakiś spadek. Maragrete, Jusiu, Maliszko przyłączcie się proszę i spadnijmy sobie razem :grin: A gdzie się podziewa Balbinka? Życze wszystkim miłego i bezśnieżnego dnia :)
  23. Witam Wszystkich ;) Ostatnia szanso, Ciebie też witam, chociaż jesteś córka marnotrawną, która nie chce wrócić do diety :) Witaj Martucho -Marto, duży klan rodzinny nam tutaj zawitał. Życzę ci powodzenia i konsekwencji na naszej wspaniałej diecie :grin: Biedna Maruda pewnie jeszcze w drodze, więc rano czuję się nieco opuszczona ma forum. Mam nadzieję, że jakoś przeżyłaś tę wyprawę :grin: Jestem przerażona ilością śniegu, nie ma gdzie go odrzucać, a wciąż pada. Chyba nas zasypie :) Życzę wszystkim miłego dnia i żeby wreszcie wyszło słoneczko :-D
  24. Witaj Kostka, zgadzam się z Saga w prawie mąki kukurydzanej. Jeśli koniecznie musisz używać mąki(ja Ci polecam skrobie, bo nie jest gorzkawa) to dopiero w II Fazie. Witaj Czakinko, pozdrawiam i gratuluje, bardzo dobry wynik. Życzę dalszych spadków i sukcesów ;) Anulkas, świetnie, że się oparłaś smakołykom, myślę, że jadłospis swietny jak na wesele :) Śnieżynko gratulacje, brdzo dobrze Ci idzie :) Ostatnia Szanso, wracaj na łono Dukana i częściej się odzywaj, bo nawet Ci nawet przywalić pałą porządnie nie można :grin:
  25. Witam Protalki niedzielnie :) Dam radę super, że się pojawiłaś na forum. Rzeczywiście dieta jest wspaniała, bo w każdej chwili można do niej wrócić i wszyscy wiemy, że DZIAŁA ;) Benek też się wreszcie odezwałaś, cieszę się bardzo. Coś nie możesz przejść do III Fazy, ale rozumiem Ciebie, bo ostatnio było za dużo pokus. Może teraz zrzucisz te resztki kilogramów i pójdziesz w ślady Maho :) Moja waga stoi jak zaklęta, wokoło pełno śniegu. Mam ndzieje, że nie będzie tyle padać, bo nie mamy gdzie zrzucać tego śniegu przy odśnieżaniu. Już napraawdę tęsknię za wiosną, tym bardziej, że zrzucenie ciepłych ubranek to już nie będzie stres z naszymi nowymi, "wylaszczonymi" figurami. :grin: Pozdrawim wszystkich i życzę miłej, bezgrzesznej niedzieli :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.