Skocz do zawartości

maliszka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maliszka

  1. Olinko, gratulacje, niedługo będziemy wołać: O!!! Linka !!!
  2. Gratulacje Bożenko kilogram to bardzo dużo!!
  3. O widze też ;) Bożenkę i Ostatnią Szansę - pozdrowionka biegnę pracować
  4. Jak to dobrze, że nie tylko ja mam takie ciągoty. Ja tez się przyłącze - wynik wspaniały trzymam kciuki, żebyś pobiła rekord prędkości. Ale to miłe uczucie, ze sięudaje. Ja też podchodziłam sceptycznie i radość jest wielka kiedy sama siebie zaskakujesz pozytywnie. Spadły już z Ciebie jakieś ciuszki??? Edka to normalne, każda miewa takie wahnięcia wagi. Może dla spokoju ducha waż się tylko na białkach - niektóre tak robią. Ale to nie tłuszczyk tylko woda zatrzymana przez warzywka, może za duzo soli -polecam tę o zmniejszonej ilości sodu, np. magdi producentem jest bydgoska firma Manavita a dostać ją można np. w sklepach Chata Polska, Simpli, Carrefour. Trzymaj się dziewczyno, bo nie warto się martwić, gy niewiekle jest do zrzucenia. Bedziesz na IV fazie kiedy my będziemy jeszcze zrzucać :D :D :-) Cześć Marudko.
  5. Dzień Dobry wszystkim Kobiałeczkom w poniedziałkowu ranek, zaskoczyło mnie dzisiaj skrobanie szyb, bo jakoś liczyłam na ciepło tymczsem wszystko zamarzło na kość. Liczyłam, bo po wichurze sprzed kilku lat nie mam termometra za oknem, a telewizor z prognozą pogody to ja traktuję, jak Małgosia Ostrowska :-) Życzę miłego dzionka i tygodnia. Dzisiaj odbieram nowy laptopik więc będzie trochę zabawy, bo w nim windows7 nie znany mi zupełnie. Podobno lepszy niż znienawidzona przez wszystkich vista. Zobaczymy, zobaczymy. Mam intensywny tydzień, bo urodziny syna w sobotę i chrzciny Siostrzeńca w niedzielę, dzisiaj biegnę zamówić tort specjalny i kwiaty na niedzielę muszę wybrać może mi coś poradzicie w tej kwestii - wiadomo, że białe, ale czy robiłyście jakis bukiecik na Chrzciny, który Wam przypadł do serducha. Ponieważ w piatek już przyjedzie tez moja teściowa trzeba ogarnąć dom i zapewnić nocleg oraz wyżywienie. Nie mam z tym problemu, bo z teściową mam dobry kontakt i to raczej ona pyta mnie o zdanie, co mi pochlebia ;) Ale muszę też kupić od niej prezent dla Malca i zaklepaĆ jej fryzjera, więc trochę nowych spraw. Jeszcze prezent dla syna już zaliczkowany mam do odbioru. Poza tym odczulanie i jak zwykle ćwiczenia dwa razy w tygodniu. Ponadto wzięłam prace zlecone na te wszystkie wydatki, więc chyba powinnam się sklonować w tym tygodniu i nie wiem, czy jeden klon wystarczy. Spokojnie wypiję kawkę i poukładam to wszystko. Nie ma jak przekazywanie kompetencji w dół :) Muszę tylko opracowac spójny plan działań hehehehe
  6. Cześc Dziewczynki, niedziela mija i trudno, darmo trzeba się zbierac do poniedziałkowego rygoru. Nutka ma gorzej bo jeszcze ten egzamin, trzymam kciuki i nie smuc się brakiem efektów, zacznij od początku, jak już położysz na łopatki sesję. :grin: Czesc Iris wrzuc suwaczek, wrzuci na razie nic nie zmieniaj, waga powinna ruszyc. Nie wiem, czy znasz porady Juggin, przytocze je bo dużo dziewczyn nowych i może komuś sie przydadzą: "Musisz przeanalizować: - czy zjadasz dziennie co najmniej 1000 kcal( jesli jesz mniej masz wolniejszy metabolizm- wolniej chudniesz) - czy zjadasz dozwoloną ilosc nabiału ( Dukan zaleca 800 g przy spadkach a przy zastoju kaze zredukowac do 500 g dziennie) - sprawdz czy jesz nabiał wieczorem ( jesli tak- zrezygnuj z niego wieczorem i jedz tylko do południa) - czy zjadasz wystarczajaco mies i ryb ( musisz jeśc go wiecej niż nabiału , jesli jesz mniej i waga stoi to muszisz zwiekszyc jego ilośc- wtedy prawdopodobnie jestes typem mięsnym- jak ja i musisz duzo mięska jeśc - czy pijesz wystarczajaca ilosc wody - czy uzywasz produktów tolerowanych ( jogurty owocowe, maka kukurydziana- jesli uzywasz a waga stoi to spóruj je wyeliminowac całkowicie na kilka dni)- czy w fazie z warzywami warzywa stanowia jedynie dodatek, czy tez sa głównym skladnikiem posiłków( jesli za duzo- waga moze stać) Jak przeanalizujesz to wprowadz zmiany i poobserwuje sie tydzien lub 2. trzy dni to bardzo mało. Ja jestem typem - dziwakiem, ze na bialkach stałam a na warzywach chudłam, ze nabiał wieczorem spowalniał chudniecie, ze im wiecej mieska jadłam ( nawet o 23.00) to wiecej chudłam Każdy jest inny. Dukan daje nam jedynie wskazowki i podstawę dzialania, ale cały system diety kazda z nas musi indywidualnie do siebie dopasować" Szpuleczko, bo Cię przegonię po śniegu!!! Jak możesz Kochana nas tak katowac???? Już nas nie lubisz, buuuuu Śniezynko baw się dobrze. Nikt tu Ci złego słowa nie powie, ajuz na pewno nie będzie bił. Gochna najlepszy Człowiek pod słońcem, jak Malutkiej może byc u niej źle??? Trzymam kciuki za protalowe menu na tym wyjeździe. Marcynda prawdziwy Janioł jednak z Ciebie te bułeczki wyglądaja, jak prawdziwe róże karnawałowe. Sama teraz czas spędzam między kompem, a kuchnia - w realu to dwa kroki, bo punkt biurowy w moim domu jest w kacie jadalni tuż przy kuchni : ) - i gotuje na jutro dobroci: zupke jarzynowa protalową, mielone z grillowej patelni z porem i cebulką, fasolke szparagową i brokułki do tych mielonych. Krewetki mi dzisiaj nie wyszły, chociaz się starałam, więc muszę się zaopatrzyc w inne pychotki. Rozmrażam też gołąbki protalowe na jutro - musze się najesc, bo od wtorku same B. Mam mieszane uczucia, co do wszystkich bułek chlebków nalesników itd ponieważ to zasadnicza przyczyna mojej tu obecności. Za prawdziwego naleśnika dałabym sie pokroic, podobnie, jak za wszystkie wcześniej wymienione węgle. Dlatego boję się je przygotowywac, bo mam wrażenie, że nawet te z otrębów w jakiś tajemniczy sopsób mnie ponownie utuczą. J ak przypominam sobie moją poprzednią dietę, to chleb stanowił jej zasadniczy element wraz z ciastem naleśnikowym, kluskami, pierogami, bułkami, chałkami i innymi tego typu działaniami przestępczymi. iasto i słodycze mi zwyczajnie, lecz za przeproszeniem oczywiście, zwisają - mogą nie istniec - zwłaszcza keidy przeczytałam mądrą Sagę z jej maksymą, że to jedynie farbowany smalec - dlatego, jak ognia unikam wszystkiego z tej grupy i nawet czytając książke obraziłam się na Doktorka, że sam podsuwa jakieś przepisy na chlebek. I co ja niby mam zrobic z tym chlebkiem - powąchac?? Przecież, jak zacznę to jesc to nie skończę na jednej kromeczce i cały mój zapał psy zjedzą. Mój biedny kolega z pracy wyjeżdzał dziś daleko i dzwonił po poradę, co zabrac ze sobą na narty w Alpy, żeby nie paśc po drodze z głodu i nie zawieszac Dukana. Trzymam za niego kciuki. Mój inny kolega w pracy już mnie przegonił w ilości kilogramów chociaz zaczynał później i on będzie utrwalał, a ja jego mentorka dalej będę tkwic na II fazie. Trudny jest los kobiety po...zastojach :grin:
  7. Witam Wszystkei Protalki chociaż na dole już nikogo nie widzę, zaczytałam się i nie przywitałam na początku wiec mam za swoje Ciesze się, że Patryszka nam się pojawiła, bo długo jej nie było i widze, że Dietka wdrożona, pozdrowienia i życzę sukcesów Nie ma na ten temat nic w książce, że tak więc ja uważam, że nie. Sama ich nie używam. Witaj ponownie. Dobrze, że już wyszłaś z tego nieszczęsnego szpitala. Nikt Cię stąd nie wywala chociaż większośc z nas stosuje dietę dokladnie wg wskazań Doktorka. Maoja kolezanka w pracy zrzuca małe ilości tłuszczyku i jedzie na modyfikacji diety czyli stale B+W. Nie pytałam dlaczego, ale efekty ma chociaż nie spektakularne. Jeżeli nie możesz się forsowac samymi białkami może to lepsze wyście niż żadna dieta. Nie można robic na siłę tego, co nam szkodzi. Życze sukcesów i pozdrawiam Kochana Jogobelko mnie się życ odechciewa, jak słyszę takie biadolenia. Kochana spadek masz w sam raz i jak sama dalej piszesz nie oczekujesz wielkich wyników. Żadne 7 dniowe uderzeniówki i upadki nasroju!!!! Wszystko dobrze idzie tylko spokój i jeszcze raz spokój. Rzadko tu się pojawiam, a jeszcze rzadziej moge się pochwalic spadkiem. Nie dlatego, że grzeszę, ale dlatego, że tak juz jest akurat ze mną i kilkoma innymi dziewczynami. Jedni pędza, jak Saga inni czekają długo, jak Nutka Cynamonu. Sama miałam przestój 2 miesiące - wtedy rzeczywiście upada się na duchu, więc nie mart się o mały wzrost. To minie. Organizam wie, co robi i trzeba mu dac szansę oraz obserwowac, co mu służy w diecie, a co przeszkadza. Zgadzam się z tym opowiadaniem na forum o grzechach to jest tak, że z jednej strony to dobrze, że nie bawimy się w hipokryzję, ale z drugiej to jakby furtka dla słabości innych dziewczyn, które myslą - skoro ona tak robi to może ja tez sobie na chwilę pozwolę. Te opisy zakazanych potraw może sobie pomińmy i tylko wystawmy tyłki na bicie bez szczegółów. :grin: :grin: :grin: Sago nie mogę wyjśc z podziwu. Zawsze twierdziłaś, ze jesteś za leniwa, żeby cokolwiek zrobic,a tu niespodzianka. Sama siebie pewnie tez zaskoczyłaś. Gratulacje z pwodu udanego wypieku. Dzielna dziewczynka, tak trzymac i nie dawac się pokusom. Na imprezy idziemy najedzone i z przekonaniem, że szkodzi nam każdy kieliszek, czy lampka oraz kufelek :grin: Gratulacje dla Marchewy. Nie mogę uwierzyc, że masz tyle do zrzucenia, bo na zdjęciu wyglądasz na wychudzonego aniołka : ) Szczerze trzymam kciuki za każdy gram. Bożenko dziękuję za pamięc o synu. Cappo di tutti cappi dzielnie przygotowuje sie do pełnienia roli Ojca Chrzestnego. W sobote obchodzimy ejgo 21 urodziny. Postanowiłam mu zrobic niespodziankowy tort z logo ulubionej drużyny piłkarskiej, ale zdam się na profesjonalistów, bo nie umiem tak pieknie, jak nasza Śliweczka. Mały chrześniak wczesniak też czuje się dobrze, a uroczystośc już w przyszłą niedzielę. Serdecznie Cię pozdrawiam i życze wiosny. Olinko gratulacje dla Rodziców. To fajnie, że ruszyła im waga mam nadzieję, że złe sny już Cię nie prześladują. Ivonko wspaniałe osiągnięcia godne pozazdroszczenia. Życzę dalszych sukcesów. Agabyd ładny stały spadek notujesz dziewczyno. To rozpieranie przez energię jest charakterystyczne na diecie białakowej. Ktos tam przytaczał krytykę tej diety, w której argumentem była euforia, jakiej doświadczają osoby żywiące się białkiem. Jeżeli to jest argument na minus to ja się poddaję, bo widzę to zupełnie inaczej, jeżeli stan zadowolenia ludzie osiągają napychając się farmaceutykami i to jest ok to, a jedzenie białka be, to niec nie rozumiem. Białko to jedyny element którego nie możemy sobie wyprodukowac. Bóle głowy w początkowej fazie wynikają z tego, że nasz mózg żywi się głównie weglowodanami i na początku zanim organizm przestawi się na metabolizm cukrów z białek wysyła sygnały, że jest głodny. Gochna trzymamy kciuki za osiągnięcia syna. Faceci rzadko się tu logują. Inaczej podchodzą do diety. I DO ŻYCIA . Mayślę, że mamy lepiej, bo uruchamiamy wentyl bezpieczeństwa poprzez zwierzanie się z naszych problemów, chocby tu na forum. Panowie z kolei zwykle przypominają czajnik tuż przed wrzeniem tylko z przylutowaną pokrywką. Marcynda widzę Twoje skrzydełka. Wyglądasz, jak koliberek :grin:
  8. Cześc Marudko Bardzomnie to oburzyło, ale może to nieporozumienie skoro cena była taka niska. Może to była cena za jedną sztukę??? Chociaż znając ten ślubny biznes, nie polega on na korzyści dla nowożeńców, o nie... Jednak uważam, że sprawę należy wyjaśnić chociazby dla własnego spokoju ducha. Popieram ten pomysł, może nie awantura aleokazanie słusznego gniewu, czasem ma działanie kojące :) Nie martw się skoki zdarzają się zawsze. Nie będę Cię straszyć, ale miewam większe to tylko ruch wody w organizmie. Zdrówka życzę!!!
  9. Kobiety aleście naprodukowały postów, zakopałam sie w nich skutecznie na pół dnia!!!!! dziękuje za pamięc i za tęsknotę tez teskniłam : ))) Znam ten bół z autopsji. Obchodziłam syna na paluszkach przez pół roku. To straszne patrzeć na cierpienie własnego dziecka. Nic nie da się zrobić tylko czekać, aż zaświeci słońce. Dal każdego kiedyś przychodzi ten dzień - zresztą Gochna komu ja to tłumaczę sama wiesz najlepiej. Bardzo jednak Ci współczuję, bo wiem, co czujesz. Dziękuję za powitanie po powrocie. Śliweczko jeteś wielka. Będę Ci kibicować. Podziwiam - ja zaniżam Ty podnosisz poprzeczkę; ) Maragretko ze wzajemnością, ze wzajemnością miło Cię czytać, a już Twój opis powrotu wiosny poprostu natchnął mnie nadzieją - prawie słyszałam te ptaszki. Cześć Edka nie znamy się jeszcze witam na forum. Warzywka zawsze są dodatkiem do białka - taka zasada wystarczy. Dieta opiera się na działaniu białek w kazdej fazie, ale to nie znaczy że posypujesz pierś szczypiorkiem i koniec. Jest moc przepisów na forum i slużę ksiązką kucharską Dukana ktorą otrzymałam od babki z innego forum. Sandra ale się rozpuściłaś. Lanie Ci się należy i powrót na łono diwty jest KONIECZNY!!! Tez mam nadzieję na zmianę przyzwyczajeń więc proszę mi nie mieszac w głowie : ) Miło Cię znowu poczytać :D Bardzo mis ię podobał opi Kozuni Anuli nie spotkałam się z tym zwyczajem mimo, że mam korzenie w kilku rejonach Polski. Bardzo współczuję dziewczynom z migreną. Opis objawów jest straszny. Jak Wy to wytrzymujecie??? Znam to tylko ze słyszenia i zwykły ból glowy nijak do tego nie przystaje. Maiłam bole głowy na początku Dukana, ale potem mi przeszło. Miłego dnia wszystkim i spadków wagowych życzę.
  10. Witaj Maragretko, ubawiłam się po pachy tymi workami. Sama mam niezły zapas, ale do workówj eszcze nie dotarłam. Uściski po przerwie w pisanku.
  11. Kochane dziewczynki, nie dam rady przeczytać wszystkich zaległości z tygodnia. Jednak serdecznie Was witam po przerwie i pozdrawiam i powiem, że tęsknilam za Waszymi postami. Witam wszystkie nowe KoBiałki. Widze dużo nowych ników, czyli dieta łapienowych sekciarzy : ) Narty się lekko nie udały, bo najpierw rozczarował nas Szczyrk, a potem @ zepsuła mi dwa dni przyjemności. Nie bedę się rozpisywać tylk postaram sie przeczytać chociaż kilka ostatnich stron. U mnie w pracy zaraziłam kolejne dwie osoby i jest nasz już 5 sztuk na Protalu :cool: :-? :sad: Buziole i biegnę poczytać.
  12. Kochane KoBiałeczki, przepraszam, że tak Was zaniedbuję, ale ostatnio gonię własny ogon i wyjeżadzam na narty, więc znowu nie będzie okazji czytac, bo laptop na wakacjach jest zabroniony :? Zbliża się tez uroczystośc Chrztu mojego siostrzeńca, a mój starszy Syn jest Ojcem Chrzestnym więc muszę mu kupic pierścień, żeby wszyscy mieli w co całowac :D :) :) Gratulacje dla Śnieżynki za sesję, mój potomek wciąż walczy: ) Wszystkim nowym dziewczynkom życzę pwodzenia. Marudko butki śliczne. Czekamy na zdjęcia z Wielkiego Dnia:) Dziękuję Maragrete, że o mnie pamiętasz i Tobie Sandroza pochwały dla moich postów szkoda, że nie mogę tu zaglądac częściej, ale może z końcem miesiąca to się trochę zmieni. Wszystkim Dojrzałym i Nowym Protalkom jestem winna połowinkową imprezę i po powrocie nie omieszkam jej wyprawic. Ponieważ wiem już, że moje założenia są wygórowane zwłaszacza w obliczu testu Dukana - 3 kg mniej - i wolnego spadku wagi, byc może połowinki miałam dużo wcześniej :) :) :twisted: Cieszę się, że Babcia Magda zagląda mimo kłopotów z kompem i że Jusia zdecydowała sie wrócic na Łono Doktorka. Ostatnio zakupiłam dwie pary dzinsów w związku ze spadkiem spodni z mojego "Chudego Tyłka" i ten fakt potwierdza to, co pisała Tryolcia - wciąż i zawsze już w głowie będę grubasem. Kupiłam dwie pary po zmierzeniu 10 sztuk, czego o mało nie przyprawiłam zawałem w przymierzalni. Wzięłam dwa rozmiary 40 i 36!!! Oczywiście 40 jest lekko za duże, a 36 lekko za małe, ale to doskonała ilustracja Frustracji Chudnacego Grubaska - a nuż mi się kiwnie w którąś stronę hahahahahahhaha Buziole dla wszystkich!!!!!!! Pamiętam o każdej ,chociaż nie mam czasu skreślic do każdej kilku słów - jesteście dla mnie Bardzo Ważne, bo towarzyszycie mi w bardzo ważnym momencie mojego życia i niemal nigdzie nie doświadczam takiej życzliwości, jak na tym wspaniałym forum. Nowe dziewczyny pamiętajcie, że ta dieta działa nie tylko na wasze ciała, ale też na wasze spojrzenie na jedzenie, jako proces. Uczestnictwo w tym forum oczyszcza z właściwej Gasienicy frustracji i umacnia wasze silne postanowienie Przemiany w Motyla hihihihiihih.
  13. Tylko się witam, bo nie mam czasu na nic. Zaległości mam ze sto stron. Może po piatku przeczyatm, bo mam urlop. Pozdrawiam wszystkich
  14. Dzień Doberek piękna zima, jedynie-1 stopien i biało bo było już brudno. Fajnie, że piątek. Sandra do domu spać! Pozdrowienia dla wszystkich.
  15. Marudko kombinezon znalazłam. Wyglądasz super. Wszystko dlatego, że czytam forum od końca i najpierw znalazłam komentarze a na końcu Twoje zdjęcie :) :D :mrgreen: Dlatego pomyślałam, że może zdjęcie z kombinezonem masz na n-k. Zaglądam a tu brak zdjęc poza ogólnie znanym z awatarka. Wtedy zgłupiałam bo myślałam, że pomyliłam osoby. Chyba jednak się starzeję heheheh
  16. Ja też jestem typem mięsnym, ale nie umiem zachować dyscypliny i podjadam stale przetwory mleczne.
  17. Wczoraj przeczytałam zaległości i odpisałam wszystkim, ale znowu siadł mi net. Nie umiem skopiować całości wraz z cytatami z okienka. Chyba zacznę pisać na boku i wklejac na koniec. Zwłaszcza żal mi było tego do Śniezynki. Streszczę - Śnieżynko kochana bardzo poruszyło mnie to, co napisałaś. Widziałam Twoje zdjęcia i czytam, co piszesz. Jesteś Śliczna i Mądra i proszę nie daj się ludzkiej podłości i głupocie. Cieszę się powrotów na forum koleżanek i proszę piszcie, bo to sama radocha czytanie Waszych postów. Mój kolega chyba mnie wyprzedzi. Mówię Wam wygląda i czuje się jak młody bóg. Od dwóch dni dietuje w pracy młodsza koleżanka. Robi figurę na slub heheheheh. Sam nie wiem dlaczego, bo wygląda ślicznie. To się rozszerza jak zaraza ; ) Bardzo lubię być członkiem tej sekty.
  18. Witam porannie, bez kawki, bo czekam, aż ktos przyjdzie - w kuchni nie słychać dzwonka od drzwi. Chyba wszystkich zasypało, bo o tej porze jest tu juz rojno i głośno. Wrocław całkowicei zasypany śniegiem. Prawdę mówiąc to odśnieżanie w tym mieście tegoroczne to skandal. Miasto z aspiracjami bez umiejetności zorganizowania głupiego odśnieżania. Współczuję Anulkas to jakiś dramat średniowieczny. Trzymam kciuki za poprawę sytuacji zwłaszcza w kanalizie. Nic tylko skarżyć odpowiedzialnych. Cześć Sago widze Cię na dole. Maruda pewnie w drodze.
  19. Co do serka to ja też. Co do spadku to trend się utrzymał waga na warzywach nie wzrasta - teraz powolutku bedę czekać na 5 z przodu, ale to jeszcze długa droga. Niemniej dziekuję. Mam też wrażenie, że Ty nie chcesz być na tej III fazie. hehehe Wtedy, jak Ola dziewczynki już nie tak często zaglądają, nie potrzebują tylu raz i klepania po pleckach. Zreszta nie sposób poklepywać tych kościstych pleców - można sobie siniaków na rękach narobić ; ) Boisz się, że Cię nie przytulimy Chudzinki :) :grin: :D jak z Baby przy Kości zamienisz się w Babę z Kością Torcik, jak od cukiernika, brawo. Popieram, bardzo to krzepiące.Jesteśmy też pisarkami, ciekawe spostrzeżenie. Kochana Martucho. Powiem tak: Ludzie szanują tylko tych, którzy sami siebie szanują i nie pozwalają sobie wejść na głowę, dlatego popieram to, że wyjaśniłaś w krótkich, żołnierskich słowach sytuację niekorzystną dla Ciebie. Teraz każdy zastanowi się, zanim podejmie jakąś niekorzystną lub niemiłą dla Ciebie decyzję. Brawo. Nie jestem zwolenniczką awanturowania się w miejscu pracy, ale SŁUSZNY GNIEW należy okazać. Kropelko nie opowiadaj, że czegoś Ci się nie da osiągnąć. Jesteś taka sama, jak my wszystkie. Jeżeli chcesz, to możesz i tyle :-D
  20. Cześć KoBiałki Kochane, po Kawce i dwóch saganach zielonej witam w mroźny ranek, Dziś przywitało mnie minus 10 stopni, podobno ma być mroźniej. Wszyscy w parcy podziwiają dokonania moje i kolegi, który wdział na siebie obcisły czarny sweter, w którym wygląda zabójczo bez brzucha, który jeszcze niedawno nosił przed sobą. Rozesłałam po biurze BMI i każdy niemal zgłosił pretensje, że to niemożliwe, żeby mieli tyle nadwagi, zwłaszcza mężczyźni i gdyby tyle schudli to by ich wiatr porwał. HEHEHEHHEHE Śliweczko, nie wierzę torcikisię podjada : ) Złóż od nas życzenia swojej córci. Śliczny wiek te 10 latek jeszcze dzieciątko, al juzmała panienka. Na pewno dumna z mamy rekordzistki. Całuski Prześlę skrót, którynosze przy sobie w notesie od Zwierciadła i poczytuję, żeby nie zapomnieć np. w poczekalni u lekarza. Przepraszam Pana Eichelbergera, że zgubiłam "c" w jego nazwisku i Ciebie tez wprowadziłam w błąd Sama niejestem skłonna stosować się do wszystkich wymogów psychologiczno - ekologiczno - naturalnych, ale te zasady uważam za rozsądne i mnie pomaga ich stosowanie, chociaż nie jetsem ich niewolnicą :D :D :D Bedzie dobrze, a codowarzywek tonieobecna tu Juggin tez tak miała, a mój kolega z pracy jedzie równo w dół bez różnicy :D Masz fajnego synka, ma dobrze poukładane w głowie - idealne wsparcie dla mamy. Przekaż pozdrowienia od Ciotek Protalotek Tak, jak pisałam pierwszy dzień to stres, ja nigdy nic nie przełknęłam i nie wiedziałam, jak się nazywam. Ale już dziś na pewno jest lepiej. Trzymam kciuki!!!! Cześć Dorotko, każdy notuje inne spadki są rekordzistki, jak Saga - 6 kg w miesiącu średnio i dziewczyny, które traca powoli. Zaufaj swojemu organizmowi, on sobie radzi we własnym rytmie. nIE OCZEKUJ CUDÓW MAŁYCH CODZIENNIE TYLKO wielkiego cudu NA KOŃCU DROGI Skórne kłopoty na tej diwcie raczej mijają niz sie nasilaja więc warto odwiedzić deramtologa lub alergologa, bo to może być kwestia zwiększenia ilości laktozy i kazeiny w diecie. Jedno to cukier mlekowy, a drugiw to bialko mleka, na obie bywają uczulenia. Pozdrowionka i buziole wszystkim
  21. Czas najwyższy na dobrą wiadomość, każdy miesiąc to niepotrzebne obciążenie stresem o przysłość, więc ja też trzymam kciuki za jak najlepsze stanowisko dla Ciebie w jakiejś firmie o miłej atmosferze. Jak już tylko się zaczepisz i dasz poznać na pewno Cię docenią, więc ważne, żebys również byla zadowolona. Pracowałam w wielu miejscach i wiem, że warto szukać odpowiedniego. Ostatnio jestem siedem lat w jednym miejscu, bo mi tu dobrze i mam fajnych kumpli i kumpelki w pracy do tego stopnia, że spotykamy się również prywatnie. Ale prawdę Wam powiem, że marzy mi się własna firma: nie ma to jak być sobie panem, sterem i okrętem. Pod warunkiem, że z wypracowanego zysku da się żyć. Wiadomo, że własny bisnes to własne ryzyko. Tobie Sago życzę, żebyś szybko wskoczyła w nowe obowiazki :D Jutro wszystkie trzymamy kciuki od 15:30 do kolejnego posta.
  22. Spóźnione życzenia dla Tryolci!!! Samych spełnienia miłych snów o bialej sukience w odpowiednim rozmiarze i usmiechu każdego dnia !!! Już tam jesteś, a ja trzymam kciuki!!! Myślę, że pierwszy dzień to jeden wielki stres, ale mam nadzieje, że Ci się podoba anulko. Dobra praca, którą lubimy to bardzo ważne dla ogólnie dobrego samopoczucia. W końcu zostawiamy tam najlepsze godziny i lata naszego życia okradając z nich siebie i naszych najbliższych. Witaj, czyatj i chudnij znami. Wynik na poczatku masz super, ale już nie męcz sie i przejdź na warzywka. Przykro mi, że Ci się tak źle odwróciło, ale chyba trzeba wdrożyć dietę. N a mnie ruch działa wylącznie stymulująco i na dobre samopoczucie z powodu wydzielanych endorfin. Na kilogramy raczej właśnie tak, jak u Ciebie, bo powiĘksza mi się masa mięśniowa i wypycha na wierzch schowany tłuszczyk. ZWŁASZCZA NA BRZUCHU I UDACH. Obecnie nie ćwiczę, żebym wiedziała co jest zasługą diety. JEDZENIE BIAŁEK TEŻ WPROWADZA MNIE W TAKI EUFORYCZNY STAN, STALE CHODZE Z BANANEM POD NOSEM : ))))) Normalnie jeżdzę do parcy rowerem, dwa razy w tygodniu aerobik i raz basen, zima łyżwy i narty i powiem szczerze, ze wtedy jem wiecej i kaloryczniej. Może mała białkowa ścieżka zdrowia pomoże??? Miło, że Kamyla się odezwała - wracaj na forum!!
  23. Gratki Maragretko kochana, taj trzymaj!!! Też tak miałam, robiłam spisy wszystkiego hahahahah Z wiekiem mi przeszło i teraz jestem wyluzowana na maksa. Zaczęło się od 8 O Eihelbergera w Zwierciadle. Jeżeli macie możliwość przeczyatjcie. Zawsze byłam altruistką do bólu i perfekcjonistką. 8 O to: - Oddychanie, - Obecność, - Oparcie w sobie, - Odreagowanie, - Odpoczywanie, - Odpuszczanie, - Opiekowanie się sobą, - Odżywianie Cudowny program odnowy spojrzenia na swoje ciało i ducha. Mallinko nie umiem tego wyrazić lepiej. Łzy smutku i radości towarzyszą mi codziennie przy czytaniu tego, co piszecie. Prawdziwa powieść z życia wzięta, żywa, codziennie nowa i niebanalna, a jeszcze do tego działa terapeutycznie. Hurra!!! Fajnie prawda?? Tak trzymaj!!! Brawo Śnieżynko Córko Gochny, nie tylko mam jest dumna. Maliszka też!!! Buziaki Nitko gratulki i życze wspaniałego Balu.Co ja pisze zamiast Nutko Nitko, ale to chyba dobra wrózba, prawdA??? Musze popracować, wiec zostawiam miłe towarzystwo, ALE NIE NA DŁUGO!!!
  24. Brawo Mądra dziewczynka!!!!
  25. Cześć dziewczynki, już po kawce, Dziękuję Bożenko. Żeby sobie zrobić dobry początek poszłam wczoraj do fryzjera i ostrzygłam na krótko, bo mi juz owal twarzy pozwala :D Pani fryzjerka zwykle oszczędna w pochwałach powiedziała, że wyglądam, jak Kasia Figura- więc myślę, że to dobry początek hehehe Witam na forum i życze osiągnięcia wszystkiego, co założone. Chciałaś to masz PAŁA!!!!! Za Annuullllkę tez trzymałam kciuki i okazuje się, że słusznie te nasze zaciśniete łapki się przydały!!! Za gratulki dzięki. Sandra masz rację kobiecość to dar, trzeba korzystać,a nie psioczyć, że latka lecą:) Wszystkim przyszłym pannom młodym zazdroszczę i gratuluję. A Ty Sandra też zaplanuj to swoje skromne wesele, jak najszybciej. Trzymam kciuki za Białe Damy : ) Moja kolezanka w parcy pożyczyła dzisiaj ksiązkę Dukana, bo chce wysmukleć przed włożeniem białej sukienki :D Brawoooo!!! Jak Ty to robisz?? Jeteś mistrzynią w dukaniu :D :D :D To oczywiste, że niedługo!!! Wszystkim poszukującym życze, jak najlepszej. Trzymamy dalej zaciśnięte piąstki!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.