Skocz do zawartości

maliszka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maliszka

  1. Co Ty Benek nabierzesz kilosów ja jojo. Daj spokój to, jak ponowny odwyk. :grin: Musisz konsewentnie kontynuowac pierwszy ( no z małymi wpadeczkami) Zgadzam sie straszne świństwo. Odkad czytam w sklepie, co w składzie wszystkiego z powodu PROTALU az mnie otrząsa, jak widzę, co pakuja do wszystkich wysokoprzetworzonych. Ja też Magda więc posłuchaj Magda : )Nie martw się. Wszystkie mamy to bardziej lub mniej za sobą. Zobaczysz, jak spadną z Ciebie pierwsze spodnie zobaczysz świat w innych kolorach. Ja poszłam się przebadac, bo byłam bez przerwy zła. Hormony tarczycy, hormony kobiece itd. Myślałam, ze jakos wcześnie przekwitam, czy co. A ja byłam wściekła na siebie za to jak wygladam i odgrywałam sie na świecie, że mnie tak załatwił, że do niego nie pasuję. Teraz mi o niebo lepiej i usposobienie mam potulne, jak psiaczek. Diete masz ok a produkty sa w osobnym wątku. Miałam zamiar. Zawsze cwiczyłam, ale teraz jakos mi sie nie chce. Dzisiaj np powinnam juz ubierac sie na basen, a ja siedze i czytam Protalowe Siostry. Dukan poleca stanie, jako prosty sposób na utrzymanie wagi pod warunkiem, że pewnie na dwóch nogach bez obciążania bioder. Gratulacje!!! U mnie niestety w górę. Jakoś to przeżyję i muszę zanalizowac, co się porobiło : ( Serdecznie Was ściskam, bo musze leciec do pracy. A propos zycia po 40 - tce faktycznie w moim przypadku to zmiana polega na tym, ze mam wreszcie czas dla siebie i męża. Synowie dorośli, a my coraz częściej wyjeżdzamy we dwójkę i korzystamy z wolności. Kiedy bylismy modzi nasze życie składało się z obowiazków: dzieci i studia, dzieci i praca i dzieci i studia, dzieci i remonty, dzieci i szpitale , dzieci, dzieci, dzieci. Zwłaszcza, że starszy wpadał w kolejne nieuleczalne lub groźne chróbska. Teraz to mężczyźni, są naszą dumą, no nie zawsze : ) a my mamy druga młodośc :-D Pa pa do napisania
  2. Witam wszystkie Kobiałeczki i Torcika, którego jednak chyba zagadałayśmy na śmierc, wstałam wczesniej, żeby poczytac i popłakac bo waga mi skoczyła w górę, że oszalec można. Może po białka spadnie. Nawet nie poprawiam suwaczka i pożyje w kłamstwie dopóki nie wróci do suwaczkowej. Jest bardzo ladny :) Ma wszystko, co trzeba Bardzo Cię przepraszam Polu, ale w tej ilości postów i moich notatek, cos mi sie pokręciło. Pozdrawiam Bożenko wspaniały czarny humor. Trzymaj się trzymaj, bo z Toba wesoło i zabawnie i dziekuje za życzenia. Zapraszamy i życzymy sukcesów :) Ustal sobie jednak wagę nie pomiędzy ale dokładnie wg BMI z narzutem z rozsądku i spójrz na nasze Panie z doświadczeniem w odchudzaniu -gubią mnóstwo.
  3. Nie ma niestety :grin: Życie zaczyna się po 40 - tce :-D Wiem, bo mam dopiero 2 latka :D
  4. Witaj, nie ma strachu tu znajdziesz pomoc i wsparcie. Trzeba tylko zacząc :grin: Dziewczyny odpowiedza na każde pytanie i obetra kazdą łezkę :-D Mam podobe "gabaryty" i juz sie tu zadomowiłam oraz propaguję dietę wśród znajomych. Życze powodzenia.
  5. Czesc Alciu to fajnie, że się dobrze czujesz na diecie, ale nie rozgrzeszaj się za szybko, bo wydaje mi się, że jednak dyscyplina w tej diecie jest sprawa zasadniczą. Do tej pory pięknie spadła Ci waga, gratulacje, ale jak sama piszesz to również kwestia nowych, dobrych nawyków, np. takich, jak trzymanie się zasad :grin: Zwłaszcza dla tych, co zaczynają i tych, którym waga stoi potrzeba otuchy i podtrzymania w decyzji trzymania się produktów przewidzianych na poszczególne fazy.
  6. Kochane KoBiałki i Protalku, serdecznie dziękuję za życzenia, zebrałam ich tu cały bukiet i jestem bardzo wzruszona. :D Juggin ja również świeżo od fryzjera - nowa waga, nowy wygląd : ) 100Krotko gratuluje spadku - M na S to słodzio. Ja już do XS nie wrócę, ale takie "minus" M bym chciała. Spadło ze mnie 42 i trochę czuję tęsknote za niektórymi ciuszkami, ale nie za ich wypełnieniem :D Anulko 1978 cele do spełnienia na suwaczku, a marzenia to chyba o wiekszym mieszkanku, ale trochę za stara jestem na hipotekę dlatego to w sferze marzeń. Bożenko dziękuję za torcik - cudny!!! Sago dzięki i wzajemnie życzę szybkiej 70 na suwaczku, a w sercu zawsze 20 i gratulacje na połowinki!!! Margarete dziękuję za życzenia, trzymam kciuki za Twoje spadki Balbinko dziękuję za życzenia i pozdrawiam Augsburg Kartofelko dzięki i życzę Ci tej S-ki jeżeli jej pragniesz Jusiu dzięki i wyciagaj się z dołka @ przeminie, a przyniesie ze sobą mozliwośc przesunięcia suwaczka w dół :-D Patryszko ładnie nie dosyc, że podobnie sobie brzmimy to i urodziny mamy jednocześnie ;) dlatego wszystkiego najlepszego Śliczną masz tę dzidziunie na rękach, ale nic dziwnego mam też śliczna. Granulko witaj, jak już koleżanki pisały to nie dieta niełączenia, więc łącz dowoli ;) W fazie uderzeniowej miałam zawroty głowy jakos w 4 dobie i bóle głowy, potem mi przeszło. Martuska 71, Kasias, Kasiek 79 i Mam Mateuszka dzięki za życzenia, MM gratuluje spadku Greta 10 witam serdecznie. Polu gratuluję przejścia do III fazy, współczuję jednocześnie z powodu korzonków, to moi starzy znajomi, ale przestali mnie nawiedzac odkąd zaczęłam dbac o więcej ruchu, bo mam siedzacy tryb pracy. Poprawa ciśnienia w oku to wspaniała wiadomośc i jeżeli to PROTAL to świetna informacja dla nas wszystkich. Sandra33 mam koleżankę, która ma 153 cm i może zjeśc konia z kopytami - przemiana materii jest niesprawiedliwa!!! Ja mam 157 i potrafie zmierzac do 80 kg, jak się zapuszczę. Na niedużych Kobitkach faktycznie widac bardziej, chociaż u mnie długo nie widac, a Panowie w domu mili bardzo i nie wyzywają mnie od grubasów, nawet nic nie sugerują, a powinni!!! więc orientuję się kiedy nie mam już ubrań które się na mnie zapinają i zaczynam chodzic, jak Pingwin z Batmana. Nutko brawo!!!/ cichutko/ brawo!!!/ cichutko ;) W sprawie dojazdów i wstawania który zainicjowała Maruda rzucę tylko słówko: ze względu na korki przniosłam się na 7-15 i jestem szczęsśliwa, pewnie mogłabym też 6-14, ale szef tego nie zrozumie, bo ma 3 minuty samochodem :-D a i tak jadę czasem dłużej, niż koleżanka pociągiem spod Wrocławia, taki już urok dużych miast. I też nie zmieniam pracy na bliżej domu, bo atmosferę mam fajną, jeżeli chodzi o moich Panów - bo to w przeważającej mierze faceci. Kolega pytał mnie dzisiaj, czy wystarczy, jak mu wytłumaczę tę dietę, czy musi kupic książkę :grin: Chyba dojrzewa. Powiedziałam, że to poważna decyzja na długi czas i książka się przydaje, bo się do niej wraca w chwilach zwątpienia, a najlepsze i serdeczne jest wsparcie ludzi na forach.
  7. Czesc Nutko, ubawiłam się, ale też miałam refleksje z tym związane. Same badania to pikuś, pomyśl, że kiedyś trzeba kroic i operowac - dobrze, że nie na kolegach studentach się to studiuje, ale wiem, że na stomie robią sobie nawzajem ząbki :D brrrrrrrrrrrrrr
  8. Czesc Babeczki i Torciku realizuje postanowienie zaglądania częściej. Pozdrawiam wszystkich serdecznie przeczytałam wszystkie posty, ale nawiążę tylko do kilku, bo nie uda mi się napisac wszystkiego, co kłębi mi się w głowie. Fajna zabawa, prawda? Mam to samo rozglądam się za maniakami twarogu 3%, jogutów beztłuszczowych i drobiowych cycków : )ładującymi po 8 pudełek jak ja do koszyka :-D Strach przed powodzią czy innym nieszczęściem nigdy nie zmusił mnie do robienia takich zapasów, jak strach przed lodówką bez odpowiedniego dla diety asortymentu. Na początku myślałam, że wszyscy patrzą na mnei, jak na nienormalną maniaczkę chudych produktów, albo, jak na zaopatrzeniowca ;) Nie możesz byc dla siebie taka ostra Bożenko, to tylko przejściowe kłopoty z apetytem, jesienią z powodu braku słońca i zimna każda z nas była przywyczajona poprawiac sobie nastrój czymś pysznym. Waga na białkach na pewno się do Ciebie uśmiechnie. Kamyla Super i jakie optymistyczne podejście. Gratulacje z powodu licencjatu i powrotu do diety. Własnie tak sobie myślałam, że traktujemy jedzenie, jak swego rodzaju obrzędy i kiedy wrócimy pełnego zakresu możliwości ten piękny sen się skończy, jako kara za porzucenie reguł. Zaczynam bac się tłuszczu i COH -ów i krzepiące jest, że nie robią szkody w III fazie. Czy pojawia się tu czasem ktoś po utrwalaniu, żeby potwierdzic utrzymanie wagi?? Jakoś wciąz nie wierzę, że jeden czwartek załatwi wszystkie moje błędy żywieniowe w pozostałych 6 dniach tygodnia. Kartofelko gratulacje spadku na warzywkach - mnie się nie przytrafia. Margarete dzięki za pochwały, ale waga dziś pokazała mi język ;) Maruska masz rację z tym podniesieniem kwalifikacji kulinarnych, ale jednocześnie trzeba przyznac, że sa to jednak przepisy z zupełnie innej bajki niz nasze poprzednie gotowanie. Maja też wpływ na nasze rodziny. Dzisiaj zauważyłam, że Panowie nie ruszyli kupnego sernika, ale każdy nałożył sobie mój protalowy. Mój zielony sos z jarzyn do mięs wolą od tłuszczyku i polewają nim swoje pieczenie ze świńskich zadów ;) Tylko czekac, a koty też zaczną krzyczec o czyste białka. Serdeczne uściski dla wszystkich i do napisania
  9. Witam Protalolubnych. Wpadłam na chwilę, bo stał się cud i od wczoraj spadłam cały kilogram więc biegnę się pochwalic. A TO MI SIĘ DOSTAŁO :) :) :grin: Musze wytłumaczyc: 1. Nie sprzedaję tu złośliwości. Tylko miłośc, jak Lennon :) :) :) Możesz pisac dowolnie zawile na codzień używam dużo trudniejszego języka, niż ten na forum i jakoś daję radę :) , ale na pewno bedę marszczyc brwi nad twoimi postami mam już od tego " chłodnicę" na czole :) Zależy mi na skorzystaniu z Twojej wiedzy, więc poświęcam im dużo czasu z przyjemnością z powodu Twojej ekspresyjnej i serdecznej osobowości 2. Twoje posty są dla mnie wyzwaniem z powodu ich długości, nie mam wiele czasu, a staram się czytac dokładnie, co pisze każda z Was. Jesteście prawdziwą skarbnicą wiedzy. Mam również pewnośc, że będziesz świetnym lekarzem, bo interesują Cię głównie ludzie, a dopiero potem ich choroby. Nie uczą tego w żadnej szkole. Mój ojciec był taki sam i mimo, że od jego śmierci minęło cwierc wieku, jego pacjenci wspominają go do dzisiaj. Herbatka z zielonej herbaty może byc kluczem mojego ostatniego sukcesu. Polecam BioActiv z dodatkami, Dilmah z jasminem (tylko ta niestety droższa, bo płacimy za markę) i Biofix - u Green Tea Jasmine z Laurem Konsumenta 2007 Zamierzam ugotowac Twoje gołąbki, Nutko, bo przechodzę na 3/3 i już we wtorek mi się przydadzą. Wyglądały przepysznie. Dam znac, czy mi się udało. Serdeczności
  10. Pozdrowionka i gratulacje też chciałabym byc na półmetku, ale trzeba swoje odpracowac, co się nabrało nie zniknie w miesiąc. Też uważam, że Zmywający Facet to faktycznie nic dziwnego, podział obowiązków na damskie i męskie jest sprzed 2 wieków czyli bardzo anachroniczny. Wilijko Co do sojowego mleka to raczej odpada, tak jak sama soja z powodu węgli :D Teraz już nie okupuję forum i uciekam. Widzę, że lepiej częściej a mniej :D Wszystkim Serożercom życzę, żeby nie zmarzli jutro na grobach i chociaż to niewesołe święto zwłaszcza dla tych, którzy bliskich pożegnali niedawno życzę jednak miłego dnia. Osobiście to święto kojarzy mi się dobrze, bo zaraz po nim mam urodziny i jedno z drugim jakoś mi się kojarzy. Cmentarze zwłaszcza nocą nie robia tego dnia przygnębiającego wrażenia. Pa
  11. Nutko a mierzyłaś się ? może lecisz w centymentrach, nie w kilogramach. Czytała, że tak często bywa i tego Ci serdecznie życzę, a spadku na wadze również, bo Twoja aktywnośc na forum powinna zostac należycie wynagrodzona spadkiem. Wilijko uznana tu za eksperta i bardzo tu poważana Juggin pisała niedawno o błogosławionej roli otręb pszennych zresztą posłychaj Nutki ona jest tu dyżurnym medykiem : )
  12. Przykro mi ,ale nie umiem pomóc. Mój Pan i Władca rzuca odkąd się znamy. Już na urodziny drugiego dziecka miała na pewno rzucic, a tu syn skończył w październiku 16 lat, a Mżonek dalej kopci. Teraz wybiera się na biorezonans, bo to pomogło jego kolegom rozstac się z nałogiem, ale nie wiem, czy to coś pomożę. Oboje lubimy palic, ja w czasie przeszłym, mnie zmusiła astma której nabawiłam się z okazji uczuleń, on nie ma motywacji,a to najważneijsze ;)
  13. Serdeczne uściski dla wszystkich KoBiałek i jak zauważyłam Protala Jedynaka : ) Poniewaz nie było mnie ponad tydzień półtorej godziny czytałam posty. Witam serdecznie wszystkie nowe twarze i awatarki. Z ciekawościa wyczytałam historie o kiszonej kapuście, jabłuszku, gołąbkach, remoncie, synku kocie, mamach Mateuszków i opłakałam spodnie Babci Magdy - serdecznie pozdrawiam. Gratuluję, wiem co to znaczy za 2 tygodnie będzie rok, jak rzuciłam i nie splamiłam się ani jednym papierosem. Wytrwaj bo warto chociaz ja okupiłam to ponad 10 kilogramami, tak starałam się zapełnic puste rączki trzymając w nich dla odmiany zawsze coś do jedzenia ;) Nie polecam. Gratuluję tym, co dostali spadek zwłaszcza poczatkującym w pierwszej fazie - to bardzo cieszy ;) Współczuję tym, którym waga stoi lub pokazuje w drugą stronę. Cześc wszystkim nowym, ja też jestem prawie świeża ;) Sama nie mam się czym pochwalic, bo 2 tygodnie i tylko jeden kilogram, ale utrwaliłam 6 z przodu. Chyba przejdę na 3/3 żeby sprawdzic, czy to pomoże. Muszę zaglądac tu częściej, bo potem nie mogę nadążyc z czytaniem. Zwłaszcza posty Nutki wymagają skupienia ; )
  14. No i znowu nie doczytałam a muszę leciec do pracy. Marycha łazi mi przedmonitorem i usiłuje odwórcic moją uwagę od komputera układa się na myszce i zaczepia : ) Po południu może znajdę czas na doczytanie do końca. Buziaki i pozdrowienia
  15. Olu nie wyobrażam sobie śniadanka bez nich. Zalewam wrzątkiem i dodaję jogurt. Zebrałam już wszystkie rodzaje, ale najbardziej smakują mi owsiane wymieszane z żytnimi :shock:
  16. Bożenko gratulacje 2 kg to piejna nowinka!! Uśmiałam się z tych skarpetek. Moj małzonek stale płacze, że mu zniknę w ważnych szczegółach : ) Podpisuję się obeima rękami uzywam za każdym razem. Ponadto ryba z rękawa to prawdziwe delicje.
  17. A wogóle to dizeń dobry wszystkim KoBiałkom i biore się do czytania.
  18. Dzięki . Olej zakupiłam. Trochę przerazaila mnie informacja, że może uposledzac wchłanianie witamin A,D,E i K, którą przeczytałam na opakowaniu, ale spróbuję go zastosowac w małych ilościach z obu wiadomych powodów: )
  19. hej czyżby jeszcze jedna milośniczka kotów??

    Pozdrawiam serdecznie.

  20. Grazzia mój syn też ma cukrzycę od 10 lat i pamiętam, ze podobnie przeliczałam słodzik. Wtedy był wyłącznie aspartam i kiedyś pprzestaliśmy go używa po doniesieniach prasowych o jego szkodliwości. Teraz używam go żeby by w zgodzie z dietą. Piekłam tylko raz protalowe ciasto z tabletek właśnie, ale nie było na szczęscie gorzkie więc może to tez kwestia marki. Maho sernik wcinam bez zmiany wskazań wagi .Podziwaiam Twoją pracowitośc i skupienie na szkole. Mój syn w zeszłym roku nie dawał tyle z siebie, a dzisiaj studiuje na kierunku który mógl wybra z trzech na które sie dostał więc przy Twoim zaangażowaniu zrobisz wszytko, co zamierzysz ;) Michasiu pozdrowienia dla Julci. Moje dzieic już dorosłe, ale siostra ma 2 latke Agatkę i spodziewa sie w grudniu małego chłopca do kompletu więc cieszę się bardzo i rozumiem, jaka to dla Was radośc Postaram się zaglądac tu częściej, bo potem siedzę połtorej godziny, a praca i jutrzejszy obiad czeka :shock: Pozdrowienia dla wszystkich
  21. Cześc Przemiłe KoBiałki : ) Własnie skończyłam czytanie. Straszny mam kłopot, że by nadgonic każdy dzień, ale to nie jest powód do narzekań, że forum żyje i ma się dobrze. Marudko gratuluję mieszkania, własnego M nie da się porównac z żadnym mieszkaniem za przeproszeniem " na kupie" nawet z ukochaną teściową : ) Robota przy odgruzowywaniu chyba ciezka, ale jaka przyjemna i widac, że Ci tam dobrze skoro dobrze sypiasz. Jusiu zrobiłam Twój serniczek i objadałam się nim 3 dni. Wspaniały i na pewno go powtórzę. Różnica wieku u dzieci nie musi stanowic problemu moi chłopcy maja jej 4, 5 roku i mieszkają razem. Wybuchają czasem wojny, ale też rozumieją się jak sjamskie bliźniaki. Moja siostra jest 7 lat młodsza, lae mamy dobry kontakt chociaż w dzieciństwie zdarzały sie robieżności potrzeb ;) Pola mam ten sam problem z nadgonieniem czytania i pisania chociaż nie pracuję tyle, co Ty jestem pod wrażeniem prawdziwa pszczółka z Ciebie DeMoniq nie załamuj się małym spadkiem u mnie spadało jak szalone a potem ponad 2 tygodnie "dwa do przodu trzy do tyłu" dlatego znalazłam to forum i tu podtrzymano mnie na duchu :shock: 100Krotka, Maho, Sandra 33 gratuluję spadku TryOlcia gratulacje z powodu pozbycia się ciuchów z szafy, życzę wypełnienia jej ciuchami w idealnym wg Ciebie rozmiarze :) Nutko jako przedstawiciel słuzb medycznych i głosu rozsądku musisz stanowczo oprzec się pokusom na spotkaniu i wznieś toasty czymś bezalkoholowym Dobrzy kumple to zrozumieją i poprą Twoje starania, źli Ci nie są potrzebni :shock: Saga też jadam kurczaka z grilla bez wpływu na wagę oczywiście po oskórowaniu : ) Na wyjazdach to idealne rozwiązanie. Jadłam też pstrąga w restauracji budząc powszechne zdziwienie, bo nie dosyc, ze bez jarzyn i frytek to jeszcze pozbawiałam go panierki, a kawe czy herbatę słodze słodzikiem, który wyciagam z torebki :) Baciu Magdo gratuluję spadku i mam putanie o ten olej parafinowy, czy nie daje skutków jak rycynowy oraz gdzie go kupic Margarete gratulacje z powodu ruchu na suwaczku Malinka 2702 cześc i życzęe powodzenia w diecie podobnie Alcia 111 - 17 lat czy 17 kilogramów wszystko mija :D Kasias to miłe z tymi sąsiadami w pierwszej chwili myślałam, że to będzie coś niemiłego a tu taka niespodzianka musiałaś faktycznie nie tylko ładnie spaśc na wadze, ale przy tym wypiekniec, bo wiesz, jak to z facetami zwracaja uwagę na ładną buzię ;) Benek bardzo mi przykro, że zapowiadasz swoja nieobecnośc będę tęskinic do Twoich wesołych i celnych ripost wracaj prędko i życzę wszystkiegom dobrego
  22. Witam wszystkie Babeczki, dziś jeden dzień urlopu więc bumeluję :) Obudził mnie telefon z pracy :D Edytah gratulacje, dzieci są super .... takie malutkie, duże to juz inna, ale równie barwna historia ;) Juggin podoba mi się sformuowanie, ale wolałabym nie byc jednak podatna, bo moje stare dzieci miałyby niezły ubaw ze staruszków. Chociaż moja koleżanka zrobiła sobie taki prezent na 40 urodziny ;) Nutko opis Twojego sosiku zagonił mnie do kuchni :shock: Siedzę przy kompie i patrzę przez okno - deszcz i spadły już moje ulubione klonowe żółte liście, jeszcze dęby się trzymają i grochodrzewy, ale wszystkie owocowe przerzedzone, niedługo, aż do horyzontu będzie widac same czarne konary. Przestaje padac, ale pogodę trudno nazwac rzeźką. Może potem oswoję ją jakimś spacerkiem. Na obiad miętus moja ulubiona ostatnio rybka. Mąż się stara i przez swój urlop czyli zeszły tydzień gotował mi protalowe mięska i piekł rybki w folii :shock: Ponieważ otoczenie zauważyło zmiany w gabarytach nie ma takich mocnych, żeby mnie nawrócili z diety :shock: :) Wszystkie młode mamy znają smak dziecięcych zupek przecieranych. Jeżeli je lubicie proponuje je zamiast sosu do mięs i ryb, ale oczywiście nie te ze słoiczków. Ja gotuję pół paczki mrożonki warzywnej, (wg smaku, tych zup mróżnych jest całe mnóstwo, no może nie wiejska, bo z boczkiem :shock: ), na chudej kostce rosołowej z dodatkiem ząbka czosnku i ulubionych ziół, a potem miksuję i polewam gotowane mięsko. Wiem, ze to nie każdemu leży w podniebieniu, ale ja kiedy dzieci były maleńkie podjadałam wraz z nimi robione samodzielnie zupki warzyne ;) Poza tym bardzo mi wchodzi wszystko polane sosem tatarskim z jednego jogurtu naturalnego, korniszona i dwóch pieczarek z octu z łyżeczką musztardy i przyprawami. Rybka duszona z warzywami: papryka, oskórkowany pomidorek, por, marcheweczka i cebulka . Np. Tilapia bardzo ładnie się do tego nadaje, bo nie rozpada się, ani w odsmażaniu, ani w duszeniu. Oprószam ją mączką kukurydzianą i smażę na minimalnej ilości oliwy, podobnie warzywka i duszę chwilkę razem. Zamroziłam też kilka porcji różnych potraw i ułatwiam sobie życie rozmrażając gotowce :) To zupełnie inny rodzaj gotowania niż poprzednio. Dla moich trzech mężczyzn muszę gotowac dużo i proteinowo, ale jak się okazało dosyc tłusto. Najbardziej brakuje mi ciasta naleśnikowego, z którym rozprawiałam się kiedyś napychając go wszystkim, co wpadło mi w ręce zwykle na słono. Muszę spróbowac jakiegoś wypieku protalowego, albo chlebka, żeby wejśc w wyższy krąg wtajemniczenia Uściski dla wsztystkich, życzę samych tendencji spadkowych i uciekam. A propos mączki kukurydzianej proszę o informację, gdzie mozan kupc skrobię kukurydzianą. Szukałam bez powodzenia w internecie.
  23. Dopiero odkrywam, możliwości tego forum i posiadania własnego profilu.

    Bardzo podoba mi się to wsparcie emocjonalne i dzielenie się wiedzą. Pozdrowienia dla wszystkich Protalinek

  24. Życzę Ci wspaniałej studniówki z cudną wyżerką : ) dla rekompensaty czwartkowych świąt. U nas w domu zdawanie matury z historii to tradycja :D Nie mamy predyspozycji do ścisłych :) W zeszłym roku opróbna rozszerzona była trudna, a faktycznie w maju nie było źle. Trzymam kciuki
  25. Czesc Wszystkim Kobitkom, wpadłam na moment, żeby powiedziec, że dostałam ataku smiechu. Mój starszy syn rzucił okiem na monitor i pyta mnie zaniepokojony: "U której twojej znajomej nici ze spadku??? Co ma dostac w tym spadku, że się tak zmartwiła?? " Umarłam sobie ze śmiechu i pomyślałam, że to fajnie, że tak często trafia nam się spadek :) :) :) Weszłam w jarzynki i za tydzień @ więc nie liczę na żaden spadek, również zza morza ; )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.