Skocz do zawartości

Magda :)

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    467
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Magda :)

  1. Dzięń dobry!

    Witam przy kawusi po śniadanku. Mój dzień zaczął się nawet nawet:D Waga pokazała coś około 59,7 ale jej nie wierze wiec zaokrąglam do 60 - niestety naczczo, ciekawe jak potem ale mogla by już nie rosnąć :) 

    Widzę, że większość przybita... to pewnie przez te święta zbliżające się??  Mnie też niekoniecznie cieszą, świąteczna komercja już od połowy listopada daje o sobie znać... 

    Margarete ja również gratuluję fryzurki.... sama się wybieram no ale jakoś nie mogę drogi odnaleźć - to fakt kilka zabiegów upiększa nie tylko ciało, ale i duszę... 

    Jusia, Nutka dołączam się do słów Bożenki, jak jest sporo do zrzucenia, to lepiej pomału, chociaż rozumiem Was, bo mimo że na forum jest baaaaardzo miło, to każdy chciałby mieć tę upragnioną wagę, a koniec diety przecież nie oznacza pożegnania z forum, prawda? Wsumie nasza dieta trwa do końca życia, jak  to Dukan stwierdził - Proteinowe Czwartki, nie dadzą zapomnieć o Wszystkich miłych tutaj kobietkach :) Dzięki którym można zwalczać kryzysy osobowościowe;) Głowy do góry!! Damy wszystkie radę!!

  2. Ehhh, Saguś mogli już poczekać do po świętach... No ale głowa do góry!

    Elle33 witaj w Gronie!

    Co do Twojego pościku w Menu... Można używać cebuli i można korniszonów (ale o korniszonkach zresztą pisala już Saga), a tak przy okazji dobry pomysł mi podsunęłaś :) już wiem co będę jadła w najbliższym czasie... 

    Pozdrawiam.

  3. Witam serdecznie :)

    No ładnie ładnie się tutaj dzieje, już 1000 stron :) 

    Wkońcu odwiedziłam forum i może juz uda mi sie nie robić zaległości;) Trochę jeszcze na zdrowiu podupadłam, psuję się:)  Waga stoi niestety, no ale chociaż w cm ubywa. Nie zdążyłam jeszcze dokładnie poczytać, ale od razu z góry gratuluję spadków i wspieram Swoich :oops:

    Miłego dnia.

    Hehe, zaczęłam 1001 str. :D

  4. Witam!!!

    Szalejecie dziewczyny, nie ma mnie jeden dzień a tu tyyyyyle postów :)

    Na początek, Sago miło mi że zostałam dodana do Twoich znajomych :)

    A teraz do Poli:

    Wszystkiego naj naj naj najlepszego duuuużo zdrowia szczęścia, pomyślności. Pociechy z rodziny. Ale przede wszystkim spełnienia wszystkich marzeń, a w szczególności tych najskrytrzysz. Uściski i buziaki. Gifów niestety jeszcze nie naumiałam się wstawiać:)

  5. Witam Kobitki!!!

    Nareszcie odzyskałam komputer... Zaleglosci na forum co niemiara :D Waga stoi badz drga o 0,5kg w dół i spowrotem... No ale nic :D  

    Sago współczuję, może zmiana wyjdzie na lepsze, ponoć wszystkie zmiany sa na lepsze.  Życzę powodzenia w szukaniu pracy oby lepszej niż obecna. Gorsze od wypowiedzenia jest zachowanie dyrektora o którym wspomnialaś. Nie martw się niczym, dobrze będzie. Nowy Rok - Nowa Praca - Nowa Ty. Trzymam kciuki.A i wagi gratuluję :-(  

    Dziewczyny, po przeczytaniu wszystkich postów mam totalny haos w glowie. Więc gratuluję wszystkich spadkow jakie miały miejsce podczas mej nieobecności, tym które męczą się z upartą wagą wytrwałości życzę rzecz jasna, a wzrostów u Protalianek nie zarejestrowałam :-D

    Pozdrawiam i pędzę do mojej wolowinki :D

  6. Dzień dobry bardzo wszystkim. Za oknem szaro-buro, ale w duszy takie słońce. Jestem w szoku 0,5 kg mniej z rana :-D na czczo co prawda... ale po sniadanku też sprawdzę:-(

    Ola gratuluję  wyników centymetrowych są naprawdę duże;]

     Miłego dnia!

  7. Dziękuję dziewczyny:) Ale wiecie że wszystko dzięki Wam:)

    Sandra gratuluje i 0,5kg i wokalu. Super głos, chlopaki też fajnie grają, kariera przed Wami. Wszystkiego dobrego dla zespołu no i dla Ciebie :-( Przesyłasz pocztą autografy?? Kiedyś jak bedziesz sławna bede mogła sie pochwalić ze mam, że znam :-D hehe

  8. Witam, przy kawce standardowo :-(

    Andzia1 wspieraj M, bo mężczyźni ponoć mają mniej silną wolę. Gratuluję pierwszych kilogramów:) No i czekam(nie tylko ja) na nowy bogaty w menu wątek, o ktorym mowa. Pomysł bardzo bardzo dobry.

    Maliszka moja waga chyba się posłuchała bo z rana pokazała 61 :D Ale zobaczymy co bedzie później i jutro rano.

    Wczoraj minęły 4 tygodnie diety, podsumowanie:

    4-5kg mniej,

    wymiary:

    biust -5cm,

    talia: -5,5cm,

    biodra: -5cm,

    pupka: tylko -1cm :D ale na rowerze jeżdże wiec moze miesnie sie rozbudowaly,

    uda: -2,5cm. 

    Ogólnie jestem zadowolona:) Myślę że dam rade w 3 tygodnie pozbyć się reszty :D  

    Wszystkim życzę uśmiechów na twarzy po spojżeniu na wagę :-D

    Ola gratuluję!!

  9. Witam! 

    Bywać bywałam, ale tylko poczytać bo pisać za bardzo czasu nie miałam... Ale i tak widzę, że coś cichutko tutaj... Waga się póki co utrzymuje, lekkie wahania coś ok 10-20dkg w dół i z powrotem... Zbliża się też co nie co jak to określacie @:D Więc różnie być może, ssawka się już załączyła, hehe.

    Gratuluję spadków i wspieram zastoje:) 

  10. Dzień doberek, za wiele dziś nie zdążyłam przeczytać, chciałam tylko się przywitać, oraz życzyć miłego weekendu.

    Wpadłam na chwile na forum, zoabczyć co u Was, gratuluje spadków, doczytałam ze takie są. No i ciesze się, ciociu Maliszko, że u Was wszystko ok. Nie chcący natknęłam się na menu diety kopenhaskiej i zwariowałam.... jak można na śniadanie jeść.... yyy pić szklankę kawy i kostkę cukru ? Ta dieta to jakaś katorga, można się na niej wykończyć. Chciałam się tylko z Wami podzielić moim spostrzeżeniem, pewnie i tak wiecie jak ta dieta wygląda brrrr. Szkoda mi tych ludzi, że tak się męczą a potem dopada ich zwyczajne jojo. Jeśli chodzi o otręby ja odstawiłam je na kilka dni jak miałam przestój i od razu zaczęłam mieć kłopoty z wypróżnianiem, uznałam, że wole nie mieć w tej kwestii problemów więc do nich wróciłam a i waga się ruszyła :D oczywiście nie przeginam z ilością. Pozdrowionka !!!!!

    Co do tej kopenhaskiej, to wsumie nigdy nie wczytywałam się w szczegóły, ale piie samej kawy na sniadanie nie służy, w ogole nie powinno sie naczczo kawy pić - tak słyszałam... :/

  11. O matko to znowu ja, ale weszłam jeszcze raz na wagę i sobie uświadomiłam, że ja w końcu mam 7 z przodu, kurcze nie pamiętam już czasów kiedy tak było, ale sie ciesze. Sorki że ja tak tylko o sobie. Namawiam koleżankę na dietę zobaczymy czy się da skusić.

    Gratuluję!! 

  12.  

    Magda ale masz fajnie.Ile w sumie mialas ten przestoj?3 tygodnie?

     Wsumie 3 tygodnie moze bez dnia czy dwóch. Ale mi chyba otręby pomogły, bo zjadłam je jednego dnia, potem drugiego i waga spadła...

    A tak w ogóle to dzień dobry wszystkim, jakoś tak tu cicho i spokojnie dzisiaj jak nigdy.

  13. Dziękuję za gratulacje, ale bez Was bym nie dala rady, taka grupa wsparcia:)

    Witaj Magda! bardzo ale to bardzo gratuluje!!! a tak wogole to widze ze jestes z Lubelszczyzny,a tak blizej bo ja rowniez z tamtych stron tylko ze juz od 23 lat w Suwalkach.

    -Witam pozostale Panie i Panow gratulujac spadkow,a tym u ktorych ich nie ma ogromnej cierpliwosci.

    -U mnie dzisiaj super,az rano skoczylam do gory,bo po dniu bialkowym po raz drugi podczas utrwalania ujrzalam 62,8kg,czyli nawet mniej niz po zakonczonej II fazie;tylko skad u diabla te faldki ponownie na BOCZKACH I BRZUSZKU?

    -ZaDuzy trzymam kciuki i mysle ze sie uda podobnie jak z dieta.

    -Nutko piszesz o zamknietych szpitalach u nas tez byl zamkniety,ale juz na nowo zaczely sie planowane zabiegi,martwi mnie tylko ta grypa swinska,dzisiaj wlasnie zmarla druga osoba w naszym szpitalu ,a jeszcze dwie sa w stanie krytycznym,min.jedna mloda matka ktora urodzila dziecko i od paru dni jest w spiaczce i w stanie krytycznym z powodu tej grypy.

    A no jestem z lubelszczyzny:) Jak to większość ujmuje to prawie Ukraina... 

  14. Cześć wszystkim,

    mam małe pytanko: czy któraś z Was dziewczyny podjęła się rzucenia palenia w trakcie trwania diety?

    Jeśli tak to jak poszło (albo idzie)?

    Pytam bo założyłem sobie, że jak waga utrzyma się <100 przez 3 dni (ważenie ranne i wieczorne) to podejmę wyzwanie, a jak dobrze pójdzie to już od niedzieli.

    pozdrowionka

    Dieta napewno nie przeszkodzi, wręcz pomoże. Nie pojawi się efekt tycia. A palenie każdy wie jak najlepiej rzucić. Ja uważam że najlepszy sposób to powiedzieć sobie dosyć nawet w środku dnia i więcej świństwa nie tykać (przykład z autopsji). No ale są różne sposoby. Tak czy inaczej dieta nie szkodzi.

  15. Ach, nie wytrzymam muszę się pochwalić :D Stanęłam na wagę i co... i pokazała upragnione i dlugo wyczekiwane 62, a więc jest dobrze nawet bardzo, waga znowu spada... 

    A propos spadania, ja też spadam szykować się do pracy, miłego dnia życzę wszystkim...

  16. Dziewczęta mam pytanie. Dostajecie na maila jakies reklamy czy coś takiego ze strony Dukana. Nie chcę żeby sie okazało ze musze coś kupować czy cos takiego bo wg spolszczonej instrukcji robilam test i kazali nie zaznaczac kwadracika, wiec nie zaznaczyłam a teraz mi coś przyszło na pocztę, a nie rozumiem po ich niemu :D  

  17.  

    Alcia - wapno tak naparwde to takie trochę placebo na uczulenia prawdziwe :D Ostatnio na alergologii nawet nam mówili, że w sumie nie wiadomo dlaczego zaleca się picie wapna w takich sytuacjach bo żadne badania nie wykazują jego skuteczności.. :) Niemniej dalej to nie zmienia faktu, że i lekarz powie: jak pan/pani chce może pan pić :) . Niemniej jeśłi zmiany nadal się utrzymują (a utrzymują?) to albo udaj się do lekarza albo kup w aptece Zyrtec (nazwa farmaceutyczna: cetyryzyna) lub Loratan (loratadyna). To są leki przeciwhistaminowe.

    Tak tu o tym wapnie piszecie, to i ja się przyłączę. Ja również jestem alergikiem, co lepsze mam uczulenie na białka różnego rodzaju - dieta jak znalazł :). Kiedyś brałam Zyrtecc, ale pewnego razu ktoś mi powiedział, że są to tabletki na hormonach, prawda to? No i z miejsca przestałam brać, bo kiedyś jeszcze w szkole jak byłam to brałam i strasznie spuchłam. Ale nie pamiętam ppo czym, w kazdym razie po hormonach w tabletkach.

  18. Dzięki Nutka za przepicy, z pstraga zrezygnuje;) Ale na łososia się skusze tym bardziej ze jeszcze nie próbowałam. Pstrąg jakoś niekoniecznie mi smakowal kiedy go jadłam wsumie ze 3 razy, a jeszcze jak by mi przyszło z łusek obierać, nie dałabym rady :D Ale łososiek jak najbardziej ;] Jeszcze raz dziękuję:*

    Dobranoc Protalianki :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.