Skocz do zawartości

Olinka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olinka

  1. Hej Kochani!! Widzę kilka znajomych osób :) mam nadzieję że mnie też pamiętacie... Wracam po kilkunastu miesiacach, cala i zdrowa w większym składzie rodzinnym czyli z mężem i córeczką którą szczęśliwie powiłam 5 lutego 2012r. Mamy się wszyscy dobrze, maleństwo ma już prawie 5 miesięcy i jest radością rodziców. Co do ciąży i porodu to nie mogę narzekać, wszystko poszło dosyć prawnie. Wagowo potrzebaby zrzucić z 4-5 kg. Zoaczymy co się uda wyrwać :):) Pozdrwiam i zmykam odebrać Igunię od babci bo ja korzystałam z okazji że dzieciątka nie ma i sprzątałam a teraz mam chwilke wytchnienia przy Kawce Ince! Podsyłam fotki :*:*:* Olinka
  2. Hej hej!! Super zdjęcia Madzik! Szyszuniu a jak dziecię sobie radzi? Bo u mojej siostry i brata też teraz żłobkowo i przedszkolnie, ich dzieci sobie radzą, gorzej z rówieśnikami którzy płaczą i wtedy to sama wiesz ... jeden ryk :) Fajnie Marudko ze wasz Wojtuś taki rezolutny, z tego co piszesz jest grzeczny i pogodny !! Tak trzymać! U mnie bez zmian i całkiem oki. Powoli zbliża się jesienna aura. Choć ja lubię tą porę roku. Pozdrawiam Was serdecznie wraz z moją 18 tyg. pociechą pod sercem!!
  3. :) pozdrawiam Wszystkie miłe panie :) dziękuje za życzenia! margarettka gratulacje z okazji narodzin wnusi ... ivonko cieszę się że ci się tak pięknie poukładało!! Magdzik bardzo ładne zdjęcia i Wy na nich! Marudka jak to szybko zleciało ... trzymam kciuki za Was! Irrisko dzięki za pozdrowienia! U mnie całkiem ok! Czuję się dobrze, nie moge narzekać! Pracuję do konca tego miesiaca. Powoli sie zaokrąglam choć nie mam jeszcze brzuszka, a to 17 tydzień. Oby tak dalej z samopoczuciem!! Buziaki :)
  4. Cześć Malllinko :) Fajnie ze w końcu ktoś się odezwał!! Dziewczęta dajcie znać ze żyjecie :grin: Co u WAS?? U mnie już nie dietowo ... a wszystko za sprawą tego co rośnie mi pod sercem :D Doczekaliśmy się i spodziewamy się dzidziusia. Szczęście zapukało do naszych drzwi! Całuję was wszystkie. Może ktoś tu nadal zagląda i się odezwie?? BUZIAKI!
  5. :) Cześć w protalowy czwartek!! Zaliczylam otrebianke - raatuje mi prace jelit. oraz salatke sledziowa wlasnej roboty czeka w kolejce jogurt i jaja na twardo :sad: wiem ze sporo tu ogrodniczek, jak tam wasze prace z zielenia? ja wlasnie debiutuje na moim przydomowym ogrodeczku, ale poki co sporo pracy przede mna...plewienie i kopanie pod trawnik, potem bede sie lenic na kocyku !! Marudko, Wojtuniu sliczny! pozdrawiam sredecznie!
  6. :) faktycznie ,cisza jak makiem zasial! nie ma porowniania do czasow najlepszej swietnosci! ale co tam... rzeba sie poprawic!! ja zaczne od pozdrowien dla Was moje drogie wspoltowarzyszki diety! ogolnie u mnie ok, trzymam czwartki, jest cholernie ciezko, kg kilka na pewno do przodu, ale nie ma zmiluj, skoro jem norlmnie to jak inaczej?? musze funkcjonowac normlnie i strac sie zdrowo i racjonalnie odzywiac! Maragretko, ja na majowke chyba poporostu odpoczywam, ale pewnie ogniska, albo grille beda... moze jakies wedrowki, aha i ide do siostry na przyjecie urodzinowe dzieciakow (roczek i 4 latka) Caluje wszystkich serdecznie!! MUA!
  7. Hej :razz: Strasznie mi czas ucieka ... nim się oglądnę kolejny tydzień. A miałam tu pisać i być częściej! Ah. Dziękuję wszystkim za pozdrowienia i gratulacje. Ja chciałam bardzo gorąco wirtualnie uściskać Marudkę i jej maleństwo czyli Wojtusia. Życzę ci żeby był taki pocieszny jak Wojtek mojej siostry :) Dziewczęta zmykam kończyć obiadek ...dziś urlopuję choć dzień od rana pracowity! Buziaczki! Pogodnego weekendu!
  8. Hejeczka dziewczyny :razz: Zapewne kilka osób mnie tu jeszcze pamięta :) W zasadzie wpadłam się przywitać i pochwalić ... kolejny kierowca wśród nas :):):) łatwo nie było ale się udało! Buziaki :) U mnie nadal czwartkowe Dukanie! Trzeba się trzymać zasad!! Pozdrawiam serdecznie wszystkie Dukanki. Olcia!
  9. :( Kochani życzę wszystkim tu obecnym bardzo rodzinnej atmosfery świątecznej, mile spędzonego czasu przy pachnącej choince, radości oraz miłości. A na nadchodzący rok spełnienia planów i zamierzeń (nie tylko tych dietetycznych) i jak najwięcej uśmiechu. Mam nadzieję ze mimo diety każdy znajdzie na wigilijnym stole smakołyki które wprowadzą w ten świąteczny nastrój. Olinka ps Maragrette serdeczne gratulacje dla syna i narzeczonej oraz dla Ciebie również ... to następne święta spędzicie z maleństwem :)
  10. :) Witam po dłuższej przerwie! Zaglądam do Was dosyć regularnie ale nie mam zbyt wiele czasu na pisanie. Ale szybciutko co u mnie. Nadal robię kurs na prawko, zostało mi raptem 10 h do wyjeżdżenia więc niebawem testy a potem egzamin praktyczny. Pogoda jedynie niezbyt dobra na wyćwiczenie manewrów. Ale jakoś trzeba będzie sobie z tym poradzić. Dietetycznie ta 4 faza jakoś idzie. Są otręby i czwartki P, jedynie za mało ruchu i świeżych warzyw czy owoców. Właśnie Gosiulku muszę też wziąć się za grejfruty. Poza tym wsio wporządku. Zakupiłam dziś Gwiazdę Betlejemksą, są u nas śliczne w Lidlu. Powolutku szykuję się do światecznej atmosferki. Choc dziś jeszcze w planach mamy lanie wosku. Może coś się wywróży i u mnie?? :) Póki co bardzo gorąco Was pozdrawiam. Niebawem stuknie mi rok na tym forum ... ale to zleciało :grin: Całuję Wszystkich. Życze dużo zdrówka Bożence, pozytywnych relacji w nowym srodowisku Sadze, radości ze stanu blogosławionego Marudce..i rzecz jasna powodzonka w dietce wszystkim serojadkom. Jeszce raz pozdrawiam, Olinka. ps. Margaretko trzymaj się ciepło w te zimowe dni.
  11. :) Buziaki moje miłe :-) Witam nową Gojszę ...działaj kochana zgodnie z Dukanem a będą efekty !! Piękną mamy jesień tego roku co? Aż chętniej się z domu ruszyć na spacerki. Jedynie to teraz szybko ciemnica... No byle do świąt Bożego Narodzenia bo potem to z górki i wiosna :). U mnie ok. Dziekuje wszystkim za pozdrowienia i życzenia od którejś z Was "spoznione ale bardzo mile" .... Uściski! Maregrete pytałaś o to jak w 3 fazie ... jak utrwalanie, ale ja kochana jestem juz w 4! Co trwa do konca życia. Tu jest ok. Ale trzeba się pilnować, wiec wsuwam otręby i mam dzien P. Jakoś daje rade! Buźka, zmykam na kolację bo dziś serwuje szef kuchni :-) . Mniam, jak dobrze miec kochanego kucharza w domku.
  12. cześć Dziewczyny!! Nie gniewajcie się ale bardzo ciężko mi pisać do WAS chociaz tęsknię i zaglądam tu czasem ... w pracy mam ograniczoną możliwość pisania a w domu obowiązki, kurs na prawko, zajecia "pozalekcyjne" :) Ale jestem tu!! Moja waga trzyma się w ryzach, ale muszę uważać, ot tyle! Jeszcze raz wszystkie Was mocno pozdrawiam i życze powodzenia! Buziaki!!! :-)
  13. :wink::);):):):) Jestem dziewczyny jestem :):):):):):) Bardzo dziekuję WAM za życzenia :) U mnie wszystko ok, trochę się kuruję bo zlapała mnie infekcja. Dam radę :) Za to jestem po 1 jeździe i nadal mam kurs więc tydzień mam intensywnie zapełniony. Buziaki i trzymam kciukasy za postępy w diecie. Marudko rośnij nam pięknie, jak dbasz o siebie (a dbasz) to wszystko będzie w normach i ok. Ściskam Was !!!
  14. Hej Babeczki, bardzo mi Was brakuje niestety mam problem aby was w pracy podglądać a w domku to już różnie bywa z czasem. No i dołożyłam sobie zajęć ...ah musze sie przyznać, zaczęłam kurs na prawo jazdy. Same rozumiecie zajęcia 2 razy w tyg. a w niedalekim czasie jazdy. Także jestem z lekka zalatana. Maragrete wzięłam sobie do serca twoje rady i troszkę się miarkuję w 4 fazie. Najgorzej mi przetrwać w pracy bo mój kolega raczy się tylko słodyczami (czestuje mnie) albo krokietami ... :wink: no musze w sobie znów szukać tego samozaparcia które było w 1, 2 i 3 fazie. Wiem że je mam więc mam nadzieję ze dam rade ;) Przepraszam że ostatnio sporo osób pominęłam z życzeniami ślubnymi i urodzinowymi - po prostu nie wszystkie stronki przeglądnełam. Pozdrawiam was wszystkich serdecznie... nowych, starszych stazem :) Życze samozaparcia. Mój kolejny cel dietetyczny to dotrwać ze stratą 11 kg do 4 stycznia 2011 roku kiedy to zaczynałam przygodę z Dukanem. Wtedy poczuję ze naprawdę udało mi się spełnić swoje Noworoczne założenie!! A teraz ślę buziaki! Zmykam do lóżeczka bo niestety dopadła mnie jakaś infekcja. Usciski szczególne wysylam Bożence, Maragrete, Irris, Kasias, Sadze, Śliweczce , Jusi, Marudce , Jolci,Sandrze ... czyli tzw Starej Gwardii :) Przytulaki dla wszystkich!! Mua, zaglądne niebawem ...obiecuje!!
  15. Cześć, melduję się że jestem i żyję. Trochę mam sporo pracy a w domu też nie za wiele czasu. Niestety niewiele zdążyłam przeczytać i chcę tylko pogratulować tym wszystkim którym dietka się udaje, składam spoźnione życzenia urodzinowe Bożence, gratulacje dziewczynom -żonom :wink: a Ivonkę chcę serdecznie pozdrowić i życzyć dużo cierpliwości i wiary w siebie ;) Ja jakoś powolutku daję radę, choć widzę że trzeba się niezmiernie pilnować, zwłaszcza z moim weekendowym imprezowym życiem. Jednak nie zapominam o tym jak mi dobrze ze samą sobą i dlatego staram się trzymać wszystkie zalecenia Doktorka. Buziaki i dobrej nocy.
  16. Ddzień doberek! Dzis lepsze samopoczucie to i kolorkow mi się zachciało. Choć deszczowo to mi jakos cieplej na sercu. Iris mialam napisac w/s włosów,,, ja mialam długie i miałam ich dosyć, obciełam i bardzo sobie to chwalę, czuje się o wiele świeżej i włosy też się odciązyły. Ponadto zmiana wizerunku dziala bardzo korzystnie na nasze samopoczucie także Kasiu tobie też sie przyda taki pozytywny "kopniaczek" i do przodu!! Powodzonka!!! A u mnie kolejny dzień Protal! Za mną otrębianka i dwa jajka gotowane. Buziaki! Protalowcy! Miłego dnia!
  17. :mrgreen: Dzieki już trochę lepiej, nie jestem przeziębiona jedynie czuje sie paskudnie. Mam nadzieję że jutro będzie zdecydowanie lepiej. Świeci słoneczko więc już od tego tylko robi się lżej na sercu. Maleństwo !! gratuluję!! Kostka ja Ciebie tez pamiętam :mrgreen: pozdrawiam!! Jak tam Kasiu postanowiłaś co zrobić z nadbagażem ? :wink: :) :) A może po porstu czujesz się już z własnym ciałem ok? Calusy !
  18. zdublowało mi się :mrgreen: ojej Irris dużo zdrówka życzę :wink: Dużo siły!! Marudka wielgachne przyjęcie robisz!! To jakaś ala parapetówka?? Udanych przygotowań ... ja rownież uwielbiam się krzatać po kuchni! Ale potem niemiłosiernie dużo sprzątania :mrgreen:
  19. :wink: Witam w środku tygodnia! Cos słabo dzić się czuje :mrgreen: Nieśmiało przedziera się zza chmur słońce bo rano to było mleko ... mgła jak cholerka. Witam Kropelke! Gratuluje wyznaczenia nowych celów i osiągnięcia poprzedniego. Cos nie mam weny na pisanie :mrgreen: buziaki!
  20. Kasiulka, no szkoda tego wszystkiego tak zniweczyć. Tyle dietowałaś, tyle wyrzeczeń a teraz na plusie kilka kg?? Nno zdarza się :mrgreen: ale trzeba coś z tym zrobić!!!! Koniecznie! Poobserwuj swmoje jedzonko, zobacz czego "normalnego" jest za dużo. Spróbuj to ograniczyć. Będę trzymać kciukaski! Buźka!
  21. Cześć przy wtorku :) pogoda ładna choć zimno, ale przyjemnie się wstaje kiedy słońce zagląda do okna. Szkoda tylko że te okna są strasznie brudne po deszczu i niewiele widac :mrgreen: trzeba je bedzie wymyć :) Maruda forum dziala tylko jakos nas tu mało. Ja chcialam pozdrowić KasieS bo widziałam ze zaglądała ale nic nie pisze :mrgreen: :wink: jak się Kasiu czujesz? jak twoje dolegliwości?? Coś lepiej? Widze nieraz kilka tajemnyczych nicków, moze odwazycie się do nas napisać?? Miłe towarzystwo jest zawsze mile widziane. Ja pozdrawiam wszystkich i śle całusy. :* :* :*
  22. :mrgreen: Cześć! Witam przy porannej kawie. Bożenka jesień tez potrafi być ciepła i sloneczna. Liczmy więc może na laskawość tej pory roku bo niestety na lato to chyba musimy poczekać kolejny rok. U mnie jest słonko, wysyłam do Ciebie kazdy promyk :wink: Weekend był deszczowy i zimny. Musimy zaczarować ten wrzesień żeby chciał być cieplejszy. Wczoraj spotkałam się z kolegą którego partnerka równiez jest w ciąży ( 16 tydzień) i ma przeokropnie złe samopoczucie. Też licza na to że powinno się z każdym dniem poprawiać. Każdy Marudko przechodzi to inaczej. Bądzmy dobrej myśli co do Ciebie :) Fajne są te rozmowy wśrod znajomych, zmienia nam się klimat w towarzystwie, rozmawiamy o innych sprawach, jest zupelnie inaczej niż kilka lat temu !! Dzięki Jolciu za miłe słowa. Ivonko, to co zrobisz z tej sytuacji jaka Ciebie spotkała musi płynąć z twojego serca. Decyzja o rozstaniu nie jest prosta, zrób tak żeby nie żałować niczego. Trudno to zrobić, ale trzeba dołożyć wszelkich starań aby tak właśnie było. My nie znamy dokładnej sytuacji, wiesz każdy kij ma dwa końce, ale nie można pozowlić na to by druga połowa zaapominała czym jest związek i że nalezy sie nawzajem szanować. Jeśli nie ma szacunku, miłości, wzajemnego zaufania daje nam to niestety znaki że czas sie rozstać :mrgreen: . Będzie dobrze, głowa do góry!! A jak u Was po weekendzie? Ja odliczam dni do piątku :D Buziaki!! Witam Kaan :) grunt to trzymać się zasad bo dzieta działa przy konsekwentym działaniu :) I26 masz bardzo grzeczne dzieciaczki :D
  23. Hej :wink: Chciałam się przywitać w ten słoneczny poranek z Wszystkimi :) Zwłaszcza z Jusią, Mallinką, Ivonką... witam tez małomówna Szyszunie :mrgreen: i Marudke poranną. Była Sandra ale zniknęla. I26 :) gratuluje siostrze :) swietny wynik, ale to chyba macie rodzinne co? :mrgreen: Za mną czwartek -świetnie mi poszło! jest ok :D Niezmiernie się ciesze widząc piątek w kalendarzu bo okropnie ciężko było mi się wdrożyć w wir pracy po urlopie. Marudka ja tez bardzo ubolewałam nad tym że moja przyjaciółka długo nie miała nikogo, ale chyba w większości przypadków to jest indywidualny wybór tych osób . Zresztą teraz znalazła sobie ona fajnego faceta i jest ok. Także na każdego przyjdzie pora :D Niektorzy są stworzeni do życia we dwoje :D ... ja tak mam ... samotność chyba by mnie zabiła. Żle znosze rozłąki. A niektórzy lubią być sami. Wczoraj była u nas moja siostra z dzieciaczkami. Wracając do tematu dzieci ... faktycznie przy samej Lenie siostra miala dużo więcej czasu (zarowno w ciązy jak po narodzinach malucha) ale jednocześnie była dużo bardziej spięta i poddenerwowana. A teraz przy dwójce dzieciaczków "musi" być luźniejsza. Żeby dzielić siebie pomiędzy pociechy. Jest spokojniejsza i ma mniej czasu na zamartwianie się na zapas. Poza tym na szczescie Wojtuś jest grzeczniejszy niż pierworodna. Jest bardzo dobrze!!! Także powodzenia zarówno dla mamusi Marudki po raz 1 oraz dla Jusi ktora (będę trzymać kciuki) zostanie nią ponownie :D Może i do mnie kiedyś los się usmiechnie ?! Caluski!
  24. :mrgreen: Dzieki za miłe komentarze. Faktycznie trochę się nawędrowaliśmy. I masz rację Bozenka, że nie zawitaliśmy na połoninie bukowskiej- szczerze ci powiem że nie zauważyłam jej :wink: nie wiem jak się to stalo, ale tak było ... teraz wiem juz co nieco o Bieszczadach. Wiem gdzie i jak wędrować. Ja polecić Tobie mogę miłe schronisko w Jaworzcu. Tyle że tam prowadzi tylko czarny szlak i nie jest to wedrowanie połoninami a dzikim lasem! Ale wiem że warto wrócić do tych stron, zobaczyć Tarnicę. Mogliśmy z uporem na nią wejść w piątek- ale było brzydko i przypuszczam że nic oprócz chmur i mgły nie byłoby widać. poza tym pogoda super a dzis ponoć w Ustrzykach Gr. okolo 2 st. C :mrgreen: brrr! Ja mam dziś śwoj czwartkowy Protal. Jest ok! Teraz pogoda się klaruje, może nie będzie padać. Więc wszystkim życzę miłego dnia, ciepłego weekendu i wogóle spadków wagowych. Maragrete super to SPA. Kurcze ale mnie nakręciłaś...teraz tak zimno, może i ja się skusze na odrobinę luksusu?? U nas można sobie zafundować karnet na chyba 4 h i korzystać z jacuzzi, sauny i chyba jakiegoś masazu jeszcze za ok. 50 zł ... ale raz można... :) Zobacze :) Pozdrawki dla wszystkich!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.