Skocz do zawartości

Olinka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olinka

  1. ...byle do weekendu!

  2. :mrgreen: no własnie probuje coś zamieścić, ale mam jakies problemy! no nic probuje dalej :mrgreen:
  3. :mrgreen: Jestem... spróbuje wkleic kilka zdjec z gór :mrgreen: Urlop sie udał, odpoczynek zaliczony. I sporo km za nami. W kazdy dzień wedrowalismy z plecakami na "ciezko" ok 6-7 godzin. Ale warto dla tych widoków. Bozenka nie weszliszmy tylko na Tarnice, zabraklo czasu i pogopdy. Jest za to po co wracać :wink: Trasa: Start z Cisnej-Dołżycy > czarny szlak> do Bacówki Jaworzec (1 dzień) > czarny szlak> Przełęcz Orlowicza>czerwony szlak> Polonina wetlińska> chatka puchatka (2 dzień) > czerwony szlak > Brzegi Górne> połonina caryńska> Ustrzyki Górne (3 dzień) > powrót do Cisnej po auto> Solna > (4 dzień) > powrót do domu! Meta! Buziaki!!
  4. Hej powolutku wracam do rzeczywistości ... jutro już do pracy. Wezmę ze sobą aparat pozamieszczam fotki z Bieszczad - wypad się b.udał. Wagowo i dietowo w normie choć opuściłam czwartek Protal. Zastanawiam się nad zrobieniem go jutro i w czwartek. Zobaczę czy mi się uda?! A tak na prędce ,,, gratulacje dla Gochny, buziaki dla Maleństwa i dużo zdrowia dla Irris! Bożena pozdrowiłam od Ciebie i innych forumowiczek Bieszczady. Jutro opiszę co nam się udało "zaliczyć" :mrgreen: Pozdrawiam serdecznie!!
  5. hej :( witam w środku urlopu!! Chciałam się przywitać i pogratulować spadków kg i przejścia na III fazę bo chyba Gochna jest już?? :( SUPER!! Wszystko wskazuje na to ze niebawem jadę w Bieszczady! Całuje wszystkich serdecznie!! Milego weekendu!
  6. buziaki i dziekuje!! do usłyszenia!!

  7. HEJ! Melduje się przed urlopowo ... jeszcze kilka godzin w pracy i wolne ... dobre kilkanascie dni :( Przypuszczam że na siedzenie przed komputerem może nie być czasu, więc do usłyszenia. Mam nadzieję że urlop nie okaże się dla mnie zgubny i wręcz odwrotnie sporo ruchu pomoże rozbujac metabolizm na nowo. Tym co wyjeżdzają życze wspanałych wakacji, pracującym wilych weekendów i szybkich dni w pracy. Dietującym samych spadków i powodzenia w trzymaniu reżimu. Bożenko, mam nadzieję że rowniez mi dane będzie podziwiać widoki Bieszczad. Całusy dla wszystkich :* :* :* Trzymajcie się zdrowo!! Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
  8. Maleństwo śliczne zdjęcia, rodzinka, wyprawa i wogole wakacje :( aha najwazniejsze :( bardzo korzystnie wyglądasz i dietka sluzy :( Buziaki!!
  9. Ale super :( no wlasnie takich opowieści mi trzeba ,,, ja jeszcze kilka dni i urlop więc Bieszczady stają się coraz bardziej realne!! A zdjęcia b. ladne! Gratuluje tylu szczytów. my będziemy wędrować z plecakami, musze zatem przemyślec zabranie każdej rzeczy. :( Buźka!! i dzikei za opis!
  10. Cześć :( U mnie wszystko dobrze, choć po weekendach obfitych w imprezy musze w tygodniu prowadzić kontrole i dbac o swoje kilogramy. Niestety dopadl nas katar i mamy w domu prychanie i kichanie. Oby do weekendu przeszło bo własnie wtedy rozpoczynam mój upragniony urlop :( I mam prośbę do Ciebie Bożenko, jak możesz napisz od czego zaczęłaś wedrowkę po Bieszczadach? I wogole jakoś opisz te swoje wędrowanie po tych pięknych górkach. :( Pozdrawiam wszystkich przed i po oraz w trakcie urlopów. Marudka nie daj się mdłościom !! :( Maragrete należą ci się gratulacje za zgubiony kg i to po urlopie! Super że tak aktywnie ci sie udało go spędzić! Miłego dnia!
  11. Saga w dniu urodzin :smile: Życzę wszystkiego co najlepsze!! Powodzenia w pracy i życiu osobistym :smile: Buziaczki!!
  12. Hej! Dzieki za słowa uznania :smile: Szyszunia ... moi rodzice nie sa teraz w zadnej konkretnej fazie. Jedza z upodobaniem otręby -posmakowały im. Wiem równiez że starają się robić Protalowe Czwartki - ale to już z różnym skutkiem. Więc ogólnie tato troche przybrał. Mama waży coś ok 62 kg. Moim zdaniem mając prawie 60 lat i 165 cm wzrostu (5 porodów) to trzyma się świetnie. :smile: Ale po Dukanie jedza lepiej. I to się liczy!! Iza szykuję się, choć nie będe zgrywać twardzielki bo moja 3 faza nieraz wyglądała jak 4 już. Także po prostu nadal będę starała się jeść dobrze. Mam trudniej bo chudziec jakiego mam w domu zajada wszystko co chce o jakiej porze przyjdzie ochota i nieraz mnie namawia. Więc musze się zawsze wzbraniać. Ale cóź...serki wiejskie na zawsze wejda w moje menu poranne w pracy. Podobnie otrębianka i Czwartki P. A jeśli uda nam się zrealizować plany ślubno-weselne o których coraz czesciej myślimy to być może zrobię sobię małą uderzeniówke z poczatkiem roku. Bo może udałoby się zblizyć z wagą do 52 kg? Obym nie zaprzepaścila tego co mam i będzie ok i z tym co teraz!!!!! Buźka!! Pola milego urlopu ... mo może uda się być na Przystanku Woodstock :) jak się wybierzemy wrzucę zdjęcia!! Smacznego Białkowania dziś :twisted: no chyba że ktoś ma też warzywka :D
  13. Magdalenko, jednak Bieszczady :) Super! Najpierw wiec ty je pozdrów ode mnie potem ja od Ciebie :)

  14. Hej Wszystkim :smile: Witam Gosieńkę :) witam wszystkich Protalowców. Mam dziś pogodę barową. Choć nie pada i w miare cieplo to slonka niestety brak. Lubię budzić się z promykami bo łatwiej mi wstać z mojego ulubionego mebla w domu- łóźka. Jolcia ciesz się urlopem mimo aury ... najważniejsze to wypocząć psychicznie i fizycznie od pracy, troche sie zresetować i złapać 2 bieg do dalszej pracy. Mam nadzieję że jeszcze będziesz się cieszyć słoneczkiem. Bo deszcz niech sobie popaduje nocą i w normalnych ilościach a nie ulewami w dzien :smile: Wtedy wszyscy beda zadowoleni ... rolnicy, grzybiarze i urlopowicze :twisted: A co do utraty kg to roznie bywa ... te przestoje zdazaja sie czesto z tego powodu iz bedac tak blisko celu niestety czcesto ulegamy pokusom ktore hamuja spadki! Niestety na wlasne ryzyko!Ale nie ma sie co zastanawiac na zapas!!! Będzie dobrze!!! Wg mojego uznania siemie lniane ma b.duzo tłuszczu ... poza tym on się wchlania do ukł. pokarmowego wiec kłóci się z teorią Dukana ... i niestety ale I faza to całkowice powinna być bez takich rewelacji. Natomiast potem ?? na własne ryzyko! Ja nie używałam choć sie zastanawialam ... A jak Marudka? Co sie tam dzieje ze Ciebie brak o 6 z rana???!!? Wszystko ok?! Dziewczyny wg harmonogramu za 3 dni kończe III fazę! Dieta Dukana i zrzucenie 11 kg zajęło mi równo 7 miesięcy!! Ale nie popadam w euforie i kontorol jest!! Nnie chce rozstawac się ze swoją szczęśliwa sylwetką! Poza tym zrozumiałam jedno, że rownowaga psychiczna jest bardzo ważna dla dobrego samopoczucia i poczucia własnej wartości. Zauważyłam że szczuplejszym w życiu łatwiej ... może to moje fanaberie, może jestem teraz bardziej pewna siebie ale w wielu sytuacjach ludzie są milsi i bardziej uprzejmi. Może się po prostu więcej uśmiecham?? Nie wiem ... ale nie chcę nikogo specjalnie namawiać ...ale uważam że warto walczyć o siebie!! ps. Wczoraj usłyszałam komplement najważniejszy z najważniejszych bo od Łukasza ... powiedział: "Ale z ciebie laska teraz!!!!!!!" I to buduje!!!! I tego życzę wszystkim z sałego serducha!! Tak mi się dziś wzięło na zwierzenia! Ale to dzięki WAM moge to napisać!!! Dziekuje!!
  15. Hej Śliweczka :smile: :smile: :) Super że jestes i sobie świetnie radzisz!!Grunt to trzymać formę :twisted: Buziaki!! pozdrawiam Wszystkich!
  16. cześć :smile: Jak dziewczyny po Czwartku Protal?? Ja osiągnęłam znow swoją wagę 55,7 :smile: miło ją zobaczyć. Choć wiem i czuje że te 56,5 to taki mój realny wynik który staram się od kwietnia trzymać i na szczęście się udaje bez jojo :) Jejciu jak się cieszę z tego piątku. Marudka ty jutro balujesz na weselu a ja ide na chrzciny do siostrzeńca. Nastaw się pozytywnie i powinno być dobrze. Jak mówi moja mama "ciąża to nie choroba" :) wiadomo czasem źle można sie czuć ale ogólnie kabieta w ciąży powinna starać sie żyć normalnie :) Siostra była na weselu kuzynki w 7-8 m-c ciaży. Trochę potańczyła - delikatnie, zjadla smakołyki, owoce, wypiła słabą kawke i dała rade :twisted: Bedzie dobrze!!! Misiek!! super ci idzie! I mama będzie zachwycona- o ile cię pozna bo pewnie zmieniłeś się sporo!! Kurcze mi ubyło ok 11 kg i ludzie mnie nie pozanją to jak to musi wyglądać przy 30! A sprzatanie u facetow chyba faktycznie tak wygląda ... robią to rzadko ale jak już się biorą to na maxa. Iriss myślę że Luteina zadziała, może mieć opóxnione działanie. Mój lekarz mówił że taka strata kg jaką my notujemy bardzo wpływa na gospodarkę hormonalną. Myśle że połowa winy za brak @ ponosi dietka. Także poczekaj jeszcze, a o ile nic cie nie boli - np podbrzusze to bądzmy dobrej myśli. bo mialam kiedyś podobnie jak Magdzik problemy z jajnikiem i podejrzenie torbieli. Ale wtedy brzuch był jak balon i pobolewało mnie wszystko w okolicy lędzwi i jajników. Właśnie Magdzik ... jak jeszcze trochę zrzucisz kg powinno sie u ciebie normować z jajnikami i brzuch spadnie. Nie zapominaj że przy policystycznych jajnikach jesteś nabrzmiała wlasnie od tej dolegliwości. Także niebawem wszystko ładnie się wyrówna :D Zunia ledwo się pojawiłaś a już bedziesz wchodzić w III fazę :) Szkoda Sandra że wyjazd stoi pod znakiem zapytania ... ale wiesz co nie trac nadziei! Bo nieraz się odwraca i coś niespodziewanego się dzieje i nagle pozytywnie sie wszystko kończy!! Może jednak się uda!?!?! A Bożena juz wędruje po Bieszczadach !! Ale super! Ja za miesiąć tam będę! Jak ktoś z Was ma kontakt ze Śliweczką to porsze ją ode mnie pozdrowić!! Całusy dla "starych" i "nowych" Protali!!!! Gochna jak Dietka rodzinna??? pozdrawiam wszystkich! Mua!!
  17. Fajna z Ciebie babka Sylwia :) a dzieciaczki śliczne :) i nie widać tych kg po 2 ciążach :P
  18. cześć przy wtorku :) Miśku gratulacje z powodu osiągnięć :P prawda że motywuje jak ktoś zauwazy nasze zmiany?? Marudko na te dolegliwości niewiele można poradzić oprócz tego że można je łagodzić i trzreba przeczekać :P Cchoć moja siostra ma koleżankę ktora podczas porodu nadal miała wymioty ...poważnie, całą ciąże mdlości i podczas porodu tez ...to jest dopiero masakra. Ale Tobie oczywiście tego nie życzymy i trzymam kciuki za stabilizację. Ale myślę podobnie jak ty ... oby dzieciątko bylo zdrowe to można wszystko przetrzymać. Dbaj o dietę i zdrowo się wysypiaj. I nie jedz za dwóch bo wcale tyle kobieta w ciąży nie potrzebuje :) Ivonka ... bardzo ładnie wyglądasz ... chciałam ponadto napisać że te dwie panie ze zdjęcia sa do siebie wogóle niepodobne :P zmiana fryzurki i sylwetki i pewnie sporo osób cię nie poznaje ;) Trzymam kciuki aby w prywatnym zyciu wszystko ulożylo się dobrze. Znam wiele osób które po 30 dopiero rozpoczynają prawdziwe życie pelne niespodzianek i pozytywnych znajomości a co wazne również prawdziwych miłości :P Chciałabym przywitać serdecznie nowe forumowiczki ... Ditkowa powodzenia!! Trzymaj się reguł a szybciutko zauwazysz rezultaty. Gosiulku jeśli mogę coś podsunąć od siebie ... uważaj na ciągłe zmiany w swoim menu ... nie bez powodu Dukan obmyślił plan Protal który jest wyraźnie podzielony na fazy. Chodzi mi o to że ciągle fundujesz sobie huśtawki. Wydaje mi się że nie jest zbyt zdrowo tak skakać z białek na normalne jedzenie i na odwrót. Jedząc same białka wprowadzamy się w stan ketozy i zmuszamy organizm do wydalania najpierw wody a potem spalania tluszczu ...ledwo twoj organizm zaczyna to robić dostarczasz mu cukrów i tłuszczy ... Cchodzi mi o to abyś postarała się albo zakończyć II faze i utrwalała albo była w II i nadal działała wg tej fazy ;) oczywiście zrób jak uważasz. Chodzi mi jedynie o to żebyś się zastanowiła czy nie szkodzisz sobie taki trybem menu?? Bo dobrze byłoby sobie nie szkodzić :shock: :) :) pozdrawiam oczywiście serdecznie!!! Maragrete trzymaj się dzielnie w pracy, ja też sama ... wczoraj miałam urwanie głowy, Bożena miłego wędrowania po Bieszczadzkich szlakach, pozdrów górki ode mnie , ja je pozdrowie w sierpniu :oops: Buźka!!
  19. Witam porannie i piątkowo weekendowo!! U mnie po burzy i to niezłej ale na nowo robi się pogodnie i gorąco. Oby do 16. Iza cieszę się razem z Tobą, pamiętam jak ja skakałam pod sufit w łazience kiedy zobaczylam 5 z przodu. Bardzo gratuluję i naprawdę masz piękny wynik bo 20 kg to konkretna liczba. pozdrawiam wszystkich buźka!
  20. CZEŚĆ I CZOŁEM :) Niby troszkę chłodniej a wcale nie ma być dziś mniejszego upału. Mamy prawdziwe lato . Chciałam przy Czwartkowym Dniu Protal powitać wszystkich. Szczególnie Maliszkę którą też pamiętam, zwłaszcza piekny Avatarek ;) Marudka gratuluje wygranej :P podziel się nagrodą bo sama nie wypijesz niestety nic :) ale to nic strasznego w konńcu dzidziuś najważniejszy :P A jak się czujesz??? Cześć MAkiia ;) Fajnie że zaglądasz!! Gratulacje , wynik bardzo ładny. Myślę że warto utrwalać już. Powiem ci że ja nie zrzuciłam nic ale też trzymam wagę, ale ja troche sobię tą trzecią fazę daję luzu. A Saga nawet 1 kg zrzucila...wiec wszystko zależeć bedzie od tego jak twoja 3 bedzie wyglądać. :shock: Ale polecam utrwalanie!! ps. MalinowaMambo sexi i wogole szok :) Pieknie choć naprawdę nie wiem gdzie miałaś poprzednio te 10 kg??? Buźka!!
  21. hej! Jestem cała i zdrowa :) Dzieki Jolcia - faktycznie jakoś dałam rade! Witam z gropnie Maheńkę :) kochana szybciutko zrzucisz swoje kg i bedziemy tu świętowac twoja III fazę:P Gosiulku co do twojego pytania, nie będę się kryć ale u mnie to wygląda tak ... od poniedziałku do ćzwartku trzymam sie zasad III fazy, a weekend najczęściej jest luźnejszy - może nie tyle pod względem jedzenia ale picia. I kontroluję swoją wagę, obowiązkowo robię też czwartki protal, staram się zjadać ciemne pieczywo i unikam słodyczy i jem otrębiankę. Ogólnie trzymam wagę a IV faza zbliża się dużymi krokami. Pozdrawiam znad kubka kawki i sałatki wiosennej. ps. Nutka śliczne zdjęcia, życze udanej wyprawy -uważajcie na siebie !!
  22. Cześć Wszystkim :P piszę z opóźnieniem ale chcę złożyć serdeczne gratulacje naszym Marudkom :P bo i mężowi się należą. Obyś dobrze się czuła calutką ciąże, a każdy dzień przynosil radość ze stanu błogosławionego. U mnie po weekendzie ciężko ... czuję się osłabiona - pewnie pogoda dokłada swoje. Poza tym trochę szaleństw zakropionych % i mam samopoczucie do kitu. Oj chyba trzeba wziąć się za ostrą dietkę, tzn chociaż bez alkoholu i same produkty dozwolone. Nie dla określonej wagi ale dobrego samopoczucia. Tym bardziej ze zostaję w tym tyg od czwartku-piatku sama w pracy. A dziś ratunku ... ide do dentysty - to mnie normalnie przerasta :) Boje się i już!! Ojjjj ... trzymajcie kciuki o 17.30 żeby mnie nie bolało. I gratulacje dla Sagi !! Cieszę się że znalazłaś pracę!! Jupi! Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Niech serek będzie z Wami :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.