Skocz do zawartości

iriss1

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    522
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez iriss1

  1. Ivonko Skarbie....ciezko w tej sytuacji radzic cokolwiek; Ty sama musisz podjac ta bardzo trudna decyzje....napisze co ja sadze....wyjscia sa dwa...albo naprawde zrozumial,ze chce byc tylko z Toba...albo Ania kopnela go w jego 4 litery i on po prostu nie chce byc sam;jesli prawdziwa jest opcja druga to ja nie dalabym takiemu zadnej szansy...bo potem bedzie Zosia, Kasia, Gosia itd....jakkolwiek musisz byc silna i pewna swojej decyzji!!jestem z Toba calym sercem!!co moge radzic to nie wycofuj poki co pozwu..jaki on by nie byl to niech w sadze bedzie i podtym katem tez meza obserwuj.... no i nie daruj temu adwokatowi!! Kobitki....zbombarduje Was chyba troche fotkami....mam ich 8 GB i cholernie ciezko wybrac bo wszystkie chcialabym Wam pokazac....no ale dobra;poki co wrzuce kilka z Londynu;i obiecuje,ze z reszty wycieczek organicze ich ilosc do minimum:)
  2. hehe..to mi sie popietroliło no!!dalabym sobie rece uciac,ze juz niedziela dzis...hehe:)baw sie dobrze Sandra:( dzieki magdzik:)troche lepiej:)zapomnialam napisac wczesniej,ze wszystko zrozumialam z Twojego jak to okreslilas belkotu:)i na pewno troche moze i by mozna to odniesc do mnie,no bo ja nie mam okresu juz prawie pol roku.... sukieknki piekne obie:)ale ta biala ladniejsza jak dla mnie:) Gosiulek suknia slubna baardzo w moim typie:)ta druga co w nia jestes ubrana jak najbardziej nadaje sie na poprawiny;nawet bym rzekla ze za skromna;ale jak kupisz w kolorze ecru to i jeszcze kiedys tam pozniej ja ubierzesz:)wiec nie zaluj sobie;kupuj!! priwa juz skrobie:)
  3. witam weekendowo:) moj Kochany jeszcze spi a ja juz kroluje w kuchni:)wymyslilam sobie sernik w 3 smakach...na dno kakowa,potem normalna smietankowo-waniliowa a na wierzch kawowa(mam smakowe kawy to pomieszalam smak irish whisky ze smietankowym)i troche to patyczkiem do szaszlykow przemieszalam bo ja lubie takie wzorki:)i pieknie mi pachnie teraz.....mniamiiii:) weszlam na wage dzis;a w zasadzie na dwie...i po 4 dniach bialek jest na jednej 62.4 na drugiej 61.4....(kolega Konrada sie w prowadzil z waga i teraz sie waze na dwoch a kiedys wcale hehehe:))w kazdym razie czuje sie troche lepiej ale...juz bylo raz 60kg (na tej co pokazuje wiecej)i wtedy sie czulam najlepiej....wiec zaciskam pasa dalej:) pisalyscie o serkach waniliowych....te danio to maja kosmiczna ilosc wegli i ja sobie nigdy nie pozwolilam mimo,ze masa tego tutaj w pl sklepach:)za to znalazlam w jednym pl sklepie smakowe serki z okregowej SM w Miechowie...sa z chudego sera robione i z wsadem skrobi kukurydzanej ,parametry 14/11/3;takie jem:)czasem nawet truskawkowe i jagodowe:) Jolcia- fajna babeczka z Ciebie:) Bozenko, Gosiulek- dziewczyny panny:)ja jestem byk uparty jak osiol:)w kazdym horoskopie czytalam,ze te dwa znaki sie super dogaduja;no ale nie zawsze chyba bo moj obecny byly maz tez panna no i nie zaskoczylo na dluzasza mete.... Bozenko- gratuluje spadeczku:)juz niedlugo i 3 faza:)i zgadzam sie z Gosiulkiem,ze bardzo mlodo wygladasz:)pieknie!!i jak ja tesknie za tym uczuciem,ze kot mnie budzi bo niby sie chce pomiziac a tak naprawde o zarelko chodzi:)moj kot to czasem budzil mnie...hmmm jak to nazwac...wzrokiem:)siedzial na oparciu lozka i po prostu wlepiaj we mnie te swoje slipia tak dlugo az ja swoje otworzylam i jak tylko naprawde lekko drgnely mi powieki to juz bylo przerazliwie glosne miauuuu.................alez ja za tym tesknie!! Gosiulek- jak najbardziej wypada miec na poprawinach suknie jaka opisalas...wkoncu to Twoj slub i wesele nie?!:)a tak poza tym to bedemiala do Ciebie prosbe mala ale o tym na pw:) Gochna-wpadaj czesciej!!my tez tesknimy!! Nutka-znowu te Mazury!!!ukatrupie Cie chyba z zazrdosci no!! Sandra- jak tam sobotnia noc?nagrzeszylas bardzo?? wow..ale mi sernisko wyroslo pieknie:)ale potem na bank opadnie niestety a tak poza tym to wybieramy sie jutro na basen...znowu bede z decha plywac ale zawsze to jakis ruch;no i tym oto akcentem mowie ,ze poki co spadam...musze sie "odklaczyc"do stroju kapielowego:)
  4. hej hej!! u mnie juz generalnie wygladaowo lepiej...ale ciagle czuje,ze lydki mam jakies dziwne takie gabczaste...wczoraj zmierzylam na noc i bylo 42cm, rano jak wstalam 40 a po godzinie lazenia 41;nie wiem,moze ja w paranoje jakas popadam... co do mojego leczenia..ja wiem dziewczynki o polskich lekarzch tutaj(niestety daleko stad i koszty sa ogrmne)i jak pontych badaniach nikt mi nic sensownego nie powie to juz odzaluje te pieniadze i pojade na wizyte;choc tak szczerze to tez slyszalam rozne opinie... magdzik-dzieki za stronke:)ja nie sadze zey u mnie bylo powiazane odstawienie tabsow(nie biore juz 2 miesiace)i to puchniecie;ja na tabsach zawsze sie czulam ok;to opuchniecie pojawilo mi sie po moim tygodniwym obzarstwie...woda mi sie na maxa zatrzymala gosiulek-ach!przypomnialas mi:)ja jak mieszkalam w PL uwielbialam green waya:)chyba sie bede musiala wybrac w lisopadzie jak pojade:) ivonko-teraz Ty gzies sie zapodzialas:)jak tam z adwokatem?? buzki dla wszystkich:* postaram sie w weekend skrobnac cos wiecej:)
  5. param juz ze zmeeczenia ale przejrzalam Wasze posty..soprawda pobieznie no ale mniej wiecej wiem co i jak:) Ivonko ,Grazzio pytalescie gdzie bylam jak mnie nie bylo:) otoz mialam tydzien wolnego i przyjechala do mnie rodzinka...super bylo;zwiedzilismy troche UK:) co do diety w tym czasie to po moich dwoch ostatnich postach wsztsko juz wiecie.....dzis juz nie mam takiego obrzeku nog jak wczoraj ale jeszcze minimalby jest;chyba musze to przypisac jedynie temu obzarstwu prze kilka dni...nie bylybyscie w stanie wuerzyc ile potrafilam pozrec jedzenia w czasie jednego posilku....i poznalam na wlasnej skorze co znaczy nazrec sie do porzygania....naprawde;raz musialam sprowokowac wymioty(pierwszy raz w zyciu)bo nie bylam w stanie sie ruszyc i normlanie oddychac....jeszcze w poniedzialek zezazrlam masakryczna porcje slodkiego na noc....wiec organizm nie wytrzymal i mam za swoje.... w weekend wrzuce jakies fotki :( Ivonko- czytalam o tym adwokacie i az mnie zatrzeslo.....jesli chcesz rozwodu bez orzekania to moze jest opcja wycofania pozwu i zlozenia jeszcze raz?!ja troche ryzykowalam ze swoim pozwem bo nie znalam stanowiska meza;ja wnioslam pozew dzialajac w imieniu wlasnym(tzn bez adwokatow)i poki co mam na pismie,ze maz sie na to zgadza...i w takim trybie, jesli dostane rozwod bez orzekania to kosztow sadowcyh bede mialam tylko 300zl....wg mnie ten adwokat ewidentnie chce wyciagnac od Ciebie pieniadze;a jesli zmienia pozew nie informujac Cie o tym to juz dziala nieetycznie, po prostu pogrywa sobie z Toba i juz;nie daj sie!! Gosiulek ale to masz zamiar na jakis czas na 2 faze wrocic tak zupelnie??bo ja sie wlasnie zastanawiam czy tez by nie pociagnac 2 z miesiac chociaz...nie wiem sama co robic... Saga,Grazzia spoznione ale szczere:)wszyetkiego naj!! Bozenko,Malenstwo- cudne foty...widac,ze sie urlopy udaly:) Nutko- trzymaj sie kochana!!ja Cie doskonale rozumiem...a zdjecia z zagli....ach!!!! a jeszcze co do mojego okresu...jak nie bylo tak nie ma;dzis bylam znowu u angolskiego(specjalnie sie przejezyczylam bo to idioci sa)i opowiedzialam cala historie moja a on na to..no ewidentnie jest cos nie tak...i mysli...po jakims czasie mowi...tak szczerze to nie wiem jak pani pomoc...no myslalam,ze mnie tam cholerea wezmie...wiec sama sobie przepisalam badania(znowu!)zasugerowalam mu badanie krwi na poziom hormonow i usg....pokiwal glowa i powiedzial,ze to dobry pomysl...niezle co?jutro mam tym samym pobranie krwi i maja do mnie ze szpitala dzwonic zeby sie umowic na ten jak on to nazwal skan(co ja rozumiem jako usg ale moze sie myle)bo tutaj takie badania tylko w szpitalach i tylko jak jest powazny problem...koszmar!! uciekam spac bo juz ledwo zyje...wczoraj w pracy 14h...dzis 12...mam nadzieje,ze jutro tylko 8:) buzki:*
  6. hej!! nie jestem na biezaco niestety ale kompletnie nie mam czasu osytatnio... potrzebuje pomocy Waszej albo pocieszenia ...cokolwiek.. wiecie,ze ostatni tydzien moja 3 faza zmienila sie w faze obzarstwa 3 stopnia ...wygladam i czuje sie jak mala swinka:(od wczoraj juz jestem na 100% bialku ale wczoraj zauwazylam cos bardzo dziwnego z moim cialem...bylam spychnieta jak balon...ie moglam nawet kucnac moje nogli byly jak najsiaknieta woda gabka;rano bylo lepiej ale teraz czuje,ze dzieje sie to samo.....mam nadzieje,ze jeszcze kilka dni bialek i mi to minei bo oszlaleje...mial ktos tak?? poki co nie mieszczesie w ciuchy w kotore miescilam sie wzeszla niedziele....matko jeden tydzien.. pozdrowka!!
  7. hejka!! no i moj cudny tydzien z moja famila kochana minal......ryczalam na lotnisku jak odjezdzali,ryczalam w samochodzie, w domu i ciagle mi smutno i zle... co do diety...trzymalam sie do srody....potem peklam;teraz wygladam jak balon i chyba pekne doslownie....na wage nie wchodze ale czuje po ciuchach.... ciezko uwierzyc,ze mozna tak przytyc w 4 dni.. ide ryczec dalej.. pozdrowki!!
  8. hej hej!! wczoraj to juz bylo apogeum.......spalam masakrycznie.....snil mi sie pogrzeb mojego Taty(ktory zreszta nie zyje jak niektore z Was wiedza)ale ja w tym snie bylam juz dorosla...okropne to bylo... budzik o 5 rano,praca,mnostwo stresow..koszmar.. polozylam sie wczesniej bo pobudka o 4 i nie moglam zasnac....wiec jak kazdego wieczoru obzarlam sie protalowe jak to nazywam bialej czekolady(wczoraj zezarlam tego z 300g porcji mleka w proszku!!)..... czuje sie okropnie bo wczoraj byl moj protalowy czwartek i nie powinnam a ja zazeram te smutki i stresy po prostu i juz widze,ze mi na brzuchu przybywa..... plakac mi sie chce!! Dziewczynki ktore o mnie pamietaly (nie wymieniam z nikow,nie chce nikigo pominac) DZIEKUJE WAM ZA CIEPLE SLOWA!!!to wazne dla mnie!
  9. hejka!! zagladam tu codziennie ale nie mam weny na pisanie.. nie mam dobrego tygodnia......wczoraj dostalam pismo z sadu z wezwaniem na stawienie sie na przesluchanie w Londynie(o co nie prosilam)...dzis rozmowa z moja szefowa spowodowala ze sie poplakalam....ciagle nie mam okresu a to juz 8 dni jak skonczylam luteine.. nie mam sily na to wszystko..jestem totalnie zdolowana.. buziaki:*
  10. witam!! po tym moim piatkowym hardkorze:P jeszcze czuje sie niedospana a juz jutro znowu poniedzialek...ech ale weekend generalnie udany:)dokonalam lowow zakupowych choc to dla Was zadna nowosc:)nie moglam sie zdecydowac czy kupic portfel liliowy czy czerwony...to wzielam dwa:)tak samo z okularami przeciwslonecznymi;ni cholery nie moglam wybrac i wkoncu Konrad mi jedne kupil bo juz ial dosci mojego niezdecydowania...i tak oto mam okulary marki hugo boss w przeliczeniu na zl cena 1200!!!!SZOK nie??ale kupiliismy je w Tk maxie na nasze za 150 tylko:)co i tak jak na nasze pl warunki jest totalnym zbytkiem....a tutaj to kurde tylko 30 funtow...Chyba jedyne co mnie w tym kraju trzyma to te zakupy.... ale okulary sa po prostu BOSKIE:) Ivonko Twoje slowa zacytowane wyzej odnosza sie w 100% do mojego malzenstwa takze......ja tez jestem ta niedobra i wszyscy w mojej rodzinie pojac tego nie moga.... co do pozwu jeszcze..to ja dzialam w imieniu wlasnym tzn bez prawnika;wiec moze te koszty beda mniejsze no bo prawnika nie musze oplacac;mi sie wydaje wiesz,ze Twoj maz tez chyba musial cos do sadu napisac;no bo jedno prawo przeciez w tym kraju mamy nie?!wiec to powinno dzialac wszedzie tak samo..moze tylko sad w Radomiu nie wysyla powodowi tego co pozwany napisal.. a tak poza tym to objedzona jestem znowu jak swinka miskowymi deserkami;chyba bede sie musiala brzydko mowiac porzygac od tego zeby mi wkonu obrzydlo....wiem,ze zle sie czuje po tym;brzuch mam wydety jak balon,chodzic nie moga taka jestem po tym ciezka a mimo to nie moge sie oprzec i jem..... kopnijcie mnie...moze to pomoze:) buzki:*
  11. Witam!! pobilam swoj rekord!!bylam w pracy 18 godzin!!!!!!!po tych 15 co do Was pisalam to juz mi bylo wszystko jedno..... a jak wrocilam do domu to doslownie zapchalam sie kremem kawowym miska i poszlam spac...i co dziwne tym razem dzialania kibelkowego po tym kremie nie odnotowalam... a dzis pierwsz raz od nie pamietam kiedy moj Konrad wstal rano(rano o 12.30:))pierwszy z lozka i zrobil mi sniadanko:)ale sam mowi,ze widac po mnie ciagle ze zmordowana jestem... Ivonko,magdzik- pewnie,ze bym chetnie poszla ale gosc ktory mial przyjsc i mnie zastapic po 12h zadzwonil,ze cos sie zlego dzieje z jego zona i ze musi jechac do domu;wiec nie mialam wyjscia......a bez mojej obecnosci(no nie tylko mojej tylko generalnie inspektorow)wszystkie te kurczaki poszlyby do smiesci;nasza obecnosc w tej fabryce jest najwazniejsza ,my dopusczamy mieso do spozycia przez ludzi wiec nie mozna sobie tak ot wysc.... a co do zapasow jedzeniowych..rano zanim wyszlam to mialam taki przebysk;a wezme wiecej w razie czego...wiec glodna nie bylam:)chociaz to!! Ivonko- odnosnie pozwu jeszcze....Jak mi Mama powiedziala,ze mam date to przeczytala mi tez stanowisko mojego meza;to wygladalo jak odpowiedz na moj pozew o co jak wnioskuje sad go poprosil.Dziwne,ze u Ciebie wyglada to inaczej;a skladalas pozew z orzekaniem o winie czy bez?Ja bez orzekania wiec moze dlaego sad chcial wiedziec jego zdanie zeby moc wywnioskowac czy jedna sprawa wystaczy;nie wiem?!ja natomast sie dowiedzialam,ze oprocz oplaty wstepnej ponosi sie ponoc jeszcze jakies inne koszty....tylko musze poszperac w nnecie jakie;moze Ty wiesz? sylwia- placki ziemnaczane?!obrzydliwie ociekajace tluszczem....ble ochyda:)choc na pewno byly pyszne:) Gosiulek- baw sie dobrze!!tez bym poszla poszalec:) Sliweczko jak milo Cie widziec znowu:)
  12. wlasnie minelo 15 h jak jestem w pracy a to jeszcze wcale nie koniec........wszystko mnie boli;nawet jak mysle to mnie boli....
  13. ostatnia mowlilam dobranoc i pierwsze mowie dzien dobry!! jestem wykonczona....zasnelam po 22;przebudzilam sie o polnocy(mleko w proszku w takich ilosciach popite jogurtem ma u mnie przeczyszczajacy efekt) a potem nie moglam zasnac..ostatni raz spogladalam na zegarek byla 2.30...po prostu lezalam prawie 2.5 h z zamknietymi oczami a potem o 4 juz budzik...koszmar;a teraz kurczaki przez 12 h... emocje chyba..... milego dzionka!!
  14. odtluszczone bylo...:)takie nam wolno;no ale niekoniecznie w ilosci calej paczki na jedno posiedzienie.. Dzieki Asiek:)musi byc dobrze!! chyba powinnam juz dawno spac...jutro ide to pracy na min 12 h...ale jakos nie moge;a jutro bede zasypiac;dzis prawie na stojaka mi sie przysnelo na linii ok godziny 9..az sie smiali ze mnie..jutro bedzie to samo.. dobranoc!!
  15. ...............rozmawiam z Mamcia moja;dostala pismo z sądu.....mam rozprawe 17 listopada;jak mi czytala owiadczenie mojego meża to az mna zatrzeslo....ale wyglada,ze powinno byc dobrze;zgadza sie na rozwod wiec mam nadzieje,ze nie bedzie robil juz prolemow.. i tak oto moj proteinowy czwartek zakonczyl sie zeżarciem calej paczki mleka w proszku i wysokoweglowoadnowego jogurtu toffi....ale jakos sie musialam uspokoic......wybaczalne to mam nadzieje..
  16. Witam Kochani moi!! padam na ryjek.... wczoraj na popoludniowej zmianie sie dowiedzialam,ze dzis mam na rano a ze dzis same proteiny i mialam gotoewac przed praca wiec musialam zrobic to wczoraj w nocy...spalam tylko 4 h i pobudka;po pracy na miasto...do pl sklelu,marketu, do biura podatkowego(nie oddadza i dziady w tym roku podatku;moze za rok:();przy okazji zapisalam sie do biblioteki i wypozyczylam sobie ksiazke Szwaji(latwe lekkie i przyjemne)a potem nawiedzilam New Looka gdzie wczoraj wylukalam przecudna kiecke w zrozmiarze XS!!!!!kosztowala 30 funtow...a ze w domu mialam karte do tego slkepu na 20 i do tego nie bylam do konca przekonana czy ja kupic no bo ciasna moze bardzo nie byla no ale XS?!wiec poprosilam ekspedentke o zatrzymanie tej kiecki dla mnie do dzis...no i poszlam i sie trafila wyprzedaz:)i kupilam ja za 10 funtow!!ach jak ja kocham te zakupy tutaj:)poza tym kupilam wczoraj jeszcze,nieplanowanie oczywiscie,torebke(no ale ja kocham torebki)i takie cos ala bluza ale z krotkim rekawkiem:)a dzis jeszcze sobie dokupilam 2 reczniki:) i mimo zmeczenia zadowolona jetem jak nie wiem co!!i jak ogole nogi:)zakupie jeszcze czarne rajstopy to zrobie fotkie i pokaze Wam sie w tej kiecce:) pomomo jednak mojego super nastroku moj brak @ bardzo mnie juz nipokoi...w poniedzialek odstawilam luteine i ciagle nic...niby na ulotce pisze,ze powiniem okres wystapic od 7-10 dni...ale jak nie wystapi??kurde.... dobra zmykam poki co bo jeszcze musze podjechac do angolki z pracy obejrzec jakies lozko skladane...ciagle mi brakuje moiejsc noclegowych na wizyte mojej rodziny i kombinuje jak kon pod gore:)
  17. hej hej!! zle spalam;budzilam sie w nocy,jakies bzdury mi sie snily....ble;nie wiem jak ja wystoje znowu dzis do 21 w pracy...:) Magdzik- no zbieraj sie babo i nie grzesz:)super Ci idzie,juz polmetek i sama wiesz,ze nie warto:)ajak juz grzeszyc to protalowo:) Asiek, Zunia- ja znowu z wazeniem mam wrecz odwrotnie...prez cala diete zwazylam sie moze z 5 razy:)ale to dlatego,ze sie panicznie tego boje i nie lubie....i mialam zastoj ponad 2 miesiace wiec nie chcialam sie dolowac;teraz na 3 fazie postanowilam wazyc sie 1x na 2 tygodnie;starczy:) dobra ide jakies sniadanie zmontowac i na zakuuupki moje ukochane:) milego!!
  18. hej hej!! ja juz leze i popijam wc herbatke:( i to juz nie z jednej a z dwoch torebek musze...:) poza tym od godziny probowalam zrobic rezerwacje online na Londynskie oko i muzeum figur woskowych jak moja rodzina bedzie ale ciagle jakis problem wystepowal;uwkurzalam sie na maxa i powiedzialam dobra,probuje ostatni raz i sie udalo:)a swoja droga to masakrycznie drogie te bilety...jakby kupowan na miejscu to cena bylaby 46 funtow a tak jest "tylko" 35 od lebka;masakra...do tego jeszcze dojazd,autobusik po Londynie i 100 pojdzie jak nic:)no ale nic..liczylam sie z tym ze jak oni przyjada to wydam kupe kasy wiec nie narzekam:) a odnosnie wydawania pieniedzy to umowilam sie jutro z kolezanka z pracy na zakupy rano...dawno nie bylam juz:) Ivonko ja rozprawde bede miec w Olsztynie;to jest nasze ostatnie wspolne miejsce zamieszkania...nie wiem jak w Radomiu ale tam sie czekam min pol roku na termin;masakra.. a swoja droga fajnie,ze jestes z Radomia:)jakos tak blizej domu sie poczulam jak przeczytalam:)rozumiem,ze jak tylko przybede do Radomia to kawka zaklepana:)Ciekawe tez czy gdzies sie juz kiedys przypadkiem nie spotkalysmy:)wkoncu maly ten swiat:)a na jakim osiedlu mieszkasz??ja na plantach i dam sobie dwie rece ucicac,ze widzialas i mijalas moj blok nie raz:) no to ja juz jestem z Wami jakies 500 stron tak mysle:)i dopoki nie zostane wywalona:)hihi to sie nigdzie stad nie wybieram:) Misiek kazdemu sie zdarza... dziewczyny juz Ci wlaly a teraz zapominamy i jedziemy dalej!!ja mialam taka zalamke raz jak utknelismy na lotnisku w Amsterdamie...bylismy tam 16 h i po odprawie ciagle byly opoznienia a tam nic protalowego znalesc juz nie moglam wiec cie poplakalam i wrabalam lody i tone chyba czekolady:)wiec glowa do gory!!chlopaki nie placza:P:P::P dobrej nocki wszystkim!!
  19. Sylwia no ja jestesm z Radomia ale po LO mieszkalam 8 lat w Olsztynie:)wiec nie te rejony jak by nie patrzec:)bylam coprawda w Bielku Bialej ale raz tylko:)no ale mimo to mam wrazenie,ze gdzies to ja Cie widzialam i juz:)
  20. hej hej!! znowu obudzilam sie z bolem glowy...ale przypisuje to skutkom ubocznym przy braniu progesteronu;dzis wzielam ostatnia tabletke i jak teraz @ sie nie pojawi tzn,ze naprawde jest cos bardzo nie tak poza tym pogoda przygnebiajaca i nic sie nie chce; nie wspomne juz o wc..znowu nic od 4 dni;chyba sie musze poratowac miskowym deserkiem no ale to rozwiazanie nie jest.. nie moge sie doczekac jedynie jak moja rodzinka tu przyjedzie:)jeszcze tylko 11 dni!!:)ale sie czesze;nie widzialam ich od Bozego Narodzenia magdzik- no to strasznie szkoda,ze nie uda Ci sie wyrwac na spotkanko z nami;moze nastepnym razem:) bozenko- udanego urlopu!!!!!! sylwia super kobitka z Ciebie!!i mam nieodparte wrazenie,ze znam Cie skads..albo gdzies Cie widzialam:)skad jestes?? MonikoP- sernik tym razem robilam z przepisu muezin tylko,ze z polowy porcji i ja zawsze robie tak,ze najpierw ubijam zoltka ze slodzikiem(on tutaj tak nie robi)dobry wyszedl(choc jak dla mnie to one wszystkie w smaku podobne:))powtykalam w to brzoskiwnie a potem na wierzch dalam tryskawki i galaretke angielska:) ivonka na samym poczatku to kazdego targaja takie uczucia...ale naprawde lepiej byc sama niz kims na sile tylko dlatego zeby nie byc samemu;jestes moloda,piekna i na pewno bedziesz jeszcze bardzo szczesliwa!! milego dzionka!!
  21. Witam w zasadzie juz poweekendowo... najpierw pare slow do IVONKI: Kochana!!moze obu nam bedzie latwiej jak bedziemy sie wspierac nawzajem.....ja wyslalam papiery rozwodowe w maju i czekam na termin rozprawy...wiec naprawde rozumiem Skarbie co przezywaz.....no moze u mnie sytacja byla troche inna bo moj maz nie mial innej no ale tez bez powodu sie nie rozstalismy;i nie mozesz mowic,ze przegralas zycie....dopiero je zaczynasz i mimo,ze jestes po 30 to zobaczysz,ze wszystko przed Toba!!mam kolezanke(na marginesie tez Iwona:))rozwiedziona,mniej wiecej w Twoim wieku i ...we wrzesniu bedzie rodzic dziecko i jest bardzo szczesliwa;...jakos to nam sie pouklada!!i niech ten Twoj obecny byly zaluje..bo pieknie wygladasz!!!! a u mnie weekedn zlecial leniwie i jedzeniowo:)zjdadlam dzis pierwszy raz od pol roku spagetti...i jestem troche zawiedziona;nie smakowalo mi juz tak jak kiedys.....wiec juz wiem,ze poki co nie mam ochoty na makaron za ktorym tak tesknilam!! a poza tym to mam straszna chcice na slodkie i zapycham sie czym sie da ale protalowo tylko;najgorsze,ze juz nic nie mam w lodowie..... buzki:*
  22. MonikoP- zrobilam ten sernik z tymi truskawkami i galaretka; a co tam;jak bedzie niedobry to nastepnym razem wymysle inne polaczenie;choc nie sadze zeby byl zly:)dawno juz nie robilam serniczka z owocami to juz wogole:)juz niedlugo i Ty bedziesz mogla sie uraczyc takim sernikiem:)Z tymi galaretkami to kurde nie wiem....na samym poczatku po ich odkryciu to jadlam calkiem sporo ale mi sie przejadlo i teraz to juz bardzo sporadycznie.. Bozenko, MonikoP sama bym poszla z wielka checia na Shreka 3d...no ale tutaj to bez sensu bo nawet jesli zrozumiem to i tak nie bedzie to to samo co z PL dubbingiem:)a ja uwielbiam shreka tak na marginesie:)pierwsza czesc to chyba z 10 razy ogladladalam:) powinnam sie sama kopnac w tylek albo mnie kopnijcie!!znowu zrobilam deser kawowy i juz mi po jelitach jezdzi......
  23. witajcie!! cholerka zawsze jak przyjezdzam do KOnrada to zrypana jestem na maxa....dojechalam na 1 w nocy,wstawilam pralke, pokrecilam sie troche,czekajc az pralka skonczy objerzalam odcinek chirurgow i sie nagle 4 rano zrobila....a od 8 juz koniec spania;strasznie to glosno jest, przy ulicy a ja mieszkajac na takim malym jakby zdupiu odzwyczailam sie od halasu w nocy i rano tez.. no nic,jakos dam rade zwazylam sie...bez zmian;troche mnie to martwi bo pilnuje sie ze wszystkim jak glupia;poza ok 200g truskawek dziennie sobie nie pozwalam,robie 2 biakowe dni..niby jestem na tej 3 dwa tygodnie a na nic wiecej cwicze wiecej niz zazwyczaj i mialam nadzieje,ze chociaz pol kilo bedzie mniej......martwie sie,ze jak naprawde zaczne jesc jak Dukan radzi to zaraz pojdzie mi waga do gory;szlag by to!! poza tym wlasnie mi siedzi w piekarniku sernik..z brzoskiwniami:)ciekawe co to z tego wyjdzie:)a na obiad mam w planie rolade miesno warzywna;jak mi sie uda i dobre bedzie to zrobie fotke i wrzuce w przepisy:) mysliscie,ze na sernik z brzoskiwniami mozna dac glaretke i truskawki??czy Wam sie to troche gryzie...?
  24. zagladam z pracy:) matko juz mi sie nie chce....a tu jeszcze min 7 h... co do pociagowych przygod to ja opisze jedna swoja:) a mianowicie: To bylo na samym poczatku studiow;jechalysmy z koleaznka nocnymi pociagami z Radomia do Olsztyna z przesiadka w Ilawie.....i ....przespalysmy Ilawe:)obudzilysmy sie przed Prabutami i trzeba bylo opuscuc pociag na tejze stacji.Nie moglam sobie pozwolic nie zdazyc na pierwsze zajcia z biofizyki bo mialabym przegrane u kosmzarnej profesorki na bank wiec musialam cos wykombinowac.....wiec po prosotu wlazlam komus w tych Prabutach w srodku nocy do mieszkania(zwyczajnie bezczelnie obudzilam ludzi)blagajac zeby nas zawiezli do Olsztyna samochodem(nie bylo nic z tych Prabut do Olsztyna do rana)...jakis gosciu sie zgodzil i nas zawiozl;troche to kosztowna byla impreza przespania stacji ale zdazylam na szczescie na cwiczenia i egzamin potem tez zdalam:) :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.