Marcin

Witajcie. Właśnie zastanawiam się jak nazwać rangi użytkowników forum. Dla niewtajemniczonych: - ranga określa np, że użytkownik który napisał 10 postów otrzymuje rangę np. Stały bywalec, natomiast taki który ma powiedzmy 50 - Przyjaciel smacznego; - ranga jest wyświetlana w poście pod nazwą użytkownika. Może macie jakieś fajne propozycje jak nazwać takie rangi?

Witajcie. Cieszę się, że nasze forum powoli "ożywa". Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma. Możecie nam w tym pomóc - zaproście tutaj znajomych. Zapraszam także do zapisania się do naszego newslettera (otrzymują go również zarejestrowani użytkownicy forum). Pozwoli to nam na bieżąco przesyłać Wam informacje na temat strony a także, przede wszystkim, informacje o nowych przepisach. Pozdrawiam i zapraszam - odwiedzajcie nas i piszcie jak najczęściej.

A może ktoś z forumowiczów dysponuje takim "z grubsza" przepisem na ten tort i chciałby się nim z nami podzielić? ;-)

Witaj. Na pewno jest Dorota i ja. Zauważyłem również dość dużą aktywność kilku osób jeżeli chodzi o dodawanie przepisów - serdeczne dzięki. Mam jednak nadzieję, że żywotność tego forum nie ograniczy się do wypisywania w nim przepisów. ;-) Pozdrawiam.

Zdjęcia zniknęły chwilowo ze strony z listą przepisów. Pojawią się koło niedzieli. Zdjęcia na stronie z konkretnym przepisem są nadal. Trochę się zagalopowałem w przyśpieszaniu działania strony ;-) - mea culpa Pozdrawiam i zapraszam.

Jak już jest napisane w innym miejscu - chodzi nam tylko o koszty (zdjęcia są duże, co zdecydowanie zwiększa transfer serwera, a więc i jego cenę). Dlatego też zdjęcia w dużym rozmiarze są płatne. Na razie nie przewidujemy zmiany.

https://www.smaczny.pl/modules.php?name=Prz...episy&p_kod=194

Ja się średnio znam - ale parę razy kroiłem - polecam długi nóż z ząbkami.

Drogie Panie :) Proszę o spokój :roll:

Witam. Taka opcja była już w starej wersji strony. Teraz niestety zniknęła - ale już niedługo premiera zupełnie nowego "smacznego" - tam znajdziecie wszystko czego się spodziewacie :) (chyba). Plany są duże (w części już zrealizowane) - na pewno będą "ulubione" przepisy. Ale reszta niech pozostanie niespodzianką. Niestety na święta chyba nie zdąże, ale może... Pozdrawiam

Dokładnie jak napisałeś :) Jest masa wydatków i masa bezpłatnych stron - ale my postaramy się przekonać i Ciebie, że warto :roll:

Dziękuję za wypowiedź. Jak już pisałem - to co jest teraz będzie dalej za darmo, więc z niczego nie będziesz musiała rezygnować (przy okazji dziękuję za tak dużą aktywność na forum - dzięki osobom takim jak Ty widzimy, że to forum i cała strona żyje i służy Wam :) ) Nie zamierzamy brać od Was pieniędzy za nic - w zamian za zapłatę abonamentu użytkownik dostanie wiele ciekawych funkcjonalności. Ci którzy nie będą płacić będą dalej mogli korzystać z naszej strony w obecnej postaci. 10 zł opłaty nie jest chyba jakąś niesamowicie wysoką kwotą dla użytkownika, a może się przyczynić do znacznego podniesienia poziomu serwisu - będziemy mogli zająć się na codzień tylko nim, potraktować "smacznego" jak przysłowiowe "przyjemne z pożytecznym". Proszę nie zrażać się do nas - nie to jest naszym celem. Zapraszamy na łamy naszego Wortalu.

Witam. W związku z planowaną znaczną przebudową i rozbudową serwisu planujemy wprowadzić płatność za korzystanie z niektórych jego zasobów. Ma to związek z dużą czasochłonnością prowadzenia serwisu. A czas jak wiadomo ma swoją cenę. Myślę, że informacje zawarte w serwisie również. Obecne funkcjonalności pozostałyby bez zmian, jednak do niektórych dodatkowych opcji dostęp mieliby tylko użytkownicy wykupujący abonament. Przykładowe funkcjonalności: - kompletny brak reklam - personalizacja serwisu (np: wygląd graficzny) - personalizacja sposobu wyświetlania przepisów (np: użytkownik definiuje, że mąke w składnikach podajemy zawsze w szklankach, a cukier w łyżkach) - udział w konkursach na najlepszy przepis ... i wiele innych Proponowana cena za półroczny abonament to 10 zł. Chwilowo płatności dokonywałoby się za pomocą SMSa. Proszę o wypowiedzi na ten temat. Pozdrawiam Marcin

A konkretnie tutaj

Witam. Jako, że ostatnio mieliśmy trochę zajęć (ślub, egzaminy dyplomowe) nie było czasu na zmiany - obiecuję jednak, że w niedługim czasie mile Was zaskoczymy. Dorota i Marcin

Poprawny adres: [LINK NIEAKTUALNY] 😄 fajne wierszyki 😄

Witam. Faktycznie nie ma tu mnie i Doroty zbyt często ale to dlatego, że chwilowo internet mamy przez modem i jeszcze teraz pracę piszę - magisterską. Jednak pewne jest to, że czytamy sobie to często i czasami się odzywamy. Mam nadzieję, że to Wy pomożecie nam rozkręcić to forum.

Proszę zawsze podczas dodawania przepisów o podawania źródła oraz upewnienie się czy autor zgadza się na publikowanie przepisów na innych stronach.

Dziękuję za wszelkie uwagi - w miarę dostępnego czasu postaram się uwzględnić te, które uznam za trafne.

:D :D :D :D :D :D :D

Mi tak coś się majaczy, że tak właśnie się robi kefiry i jogurty - dodając do mleka odrobinę już gotowego produktu i to potem fermentuje/gnije/inny_ohydny_proces i wychodzi jogurt, kefir lub inne pyszne coś :D Ale mogę się mylić.

Przeliczniki są w trakcie modyfikacji. Planujemy dodać kolejne (np. przeliczanie kalorii). Na razie na Twoją prośbę udostępniamy starą wersję przelicznika wag - kliknij

Mój sposób - wypróbowany, chociaż nie najłatwiejszy to spacerki długie i dość szybkie. Ja schudłem ok. 20 kg w pół roku tylko i wyłącznie chodząc na uczelnie na nogach. (ok 40 minut szybkiego marszu). Do tego trochę trzeba oczywiście ograniczyć ilość jedzenia. Ale daje to efekty. Dodatkowo (chyba tylko dla motywacji) piłem herbatkę Pu-Ehr. Życzę powodzenia wszystkim, którzy chcą się odchudzić. Wiem dobrze, że to niełatwe, ale da się zrobić :D

No to zależy o czym rozmawiamy. Samo mieszkanie na wsi jest super. Ale oczywiście praca w gospodarstwie to najcięższa praca jaką można sobie wyobrazić - zwierzęta trzeba obrobić. Znam to - nie z własnego doświadczenia, gdyż wtedy, gry mieszkałem na wsi to gospodarstwa nie mieliśmy. A w żniwach pomagałem i pomagam do dzisiaj. I to nie tak na odwal się tylko porządnie - i też tych maszyn nie ma tam za dużo. Ale powiem jedno: baaaardzo chętnie zostałbym rolnikiem gdybym był w stanie się z tego utrzymać. Niestety teraz mało kto to potrafi. W większości gospodarstw pracują dziadkowie, który mają przecież emerytury i wkładu swojego nie liczą (ani pracy ani pieniędzy). Nie znam ludzi, którzy utrzymują się tylko z "gospodarki". No a apropos ciężkiej pracy w gospodarstwie to myślę, że najlepiej dogadasz się z moją przyszłą żoną - Dorotą :D Podsumowując zgadzam się z Agnieszką w 90% (bo nie mam normowanej pracy 8 godzinnej niestety jeszcze) :D

no no. taka inteligentna dyskusja wyszła od maślanki (ja też nie gotowałem - ale pewnie się da :D )