monia79

Zrobiłam lekki deserek. A o to foto

Curly sos boloński nie straci na smaku. Beszamelowy sos najlepiej jest zrobić przed robieniem lasagne a to dlatego ze zgestnieje ci jesli użyjesz go dzień później. Beszamel robi się łatwo i szybko. Przepis masz powyżej, tylko że do prawdziwego beszamelu nie dodaje się vegety. Ale to rzecz gustu i kwestia czy ktos lubi modyfikację. Dla mnie beszmel to masło mąka mleko gałka i trochę soli i wyszystko. Powodzenia

Doruniu twój sernik robi furrorę, mam zamówienie na upieczenie dla teściowej.... Ostatnio bardzo jej smakował Pozdrawiam

Miałam takie same obawy ale nie słusznie. Zaryzykowałam i zostawiłam na noc . Marzycielko spróbój następnym razem bez żelatyny. Napewno się uda.

Klamerka dobre dobre, ale się uśmiałam ;)

Pochmurnie, przelotnie pada i chłodno

Oj to prawda..... ale nie miałam likieru dałam spirytus i nie wyszło za mocno wg mnie. Ciekawa jestem jak wyszło marzycielce....

A ja miałam dziś obiad gwizdany...... ;)

Przepis spadł mi z nieba ;) Cukinii w ogródku w brud, npewno sie nie zmarnuje Dora35 dzięki na 100% wypróbuję!!!

Witaj w gronie smakowiczów!

A w Szczecinie rano o7 delikatnie popadało, a tak piękne słoneczko i ciepło.

To co wczoraj:)

Cieplutko bez deszczu na szczęście, od czasu do czasu przedzierało się słoeczko. Nie było źle

Barszcz ukraiński, placuszki z cukinii:)

Doruniu czy po wyjęciu ciasta z lodówki i wałkowaniu rozpadało ci sie?. Ja tak miałam, ale i tak wyszedł pyszny, dodałam jeszcze brzoskwinie na spód. U mnie wierzch wyszedł ciasta ciemny być może przez piekarnik elektryczny, takie chyba uroki, mam tak za każdym razem. Chyba ze nie umiem sie nim obsługiwać...dobra dosyć przynudzania wklejam fotki P.S. Dałam serki homogenizowane Danona

w szczecinie pogoda w cały świat. rano padało a teraz raz jest słońce raz chmury

A u mnie cieniutko w tym roku. Mój misiaczek ciągle wyjeżdza, od nie dawna pracuje w nowej firmie i o urlopie może pomażyć. Ja ze soba nie wiem co poczne, moze do rodziców na tydzien , i na tydzien do Anglii. No a póki co czekam na zlot żaglowców!!! Jushti będziemy na tej samej imprezie ehehehhe

A u mnie do 16 było słonecznie, popadało i znów pięne słoneczko za oknem.....:P

Tak czytam wasze historie i kamień spadł mi z serca, myślałam że tylko mi przydażaja sie wpadki. A oto jedna z wielu prawie świeża bo przytrafiło mi się to dokładnie w ubiegły piątek. Narzeczony ma pracę w międzynarodówce, a co za tym idzie muszę mu gotować na cały tydzień. Ostatnio zrobiłam mu leczo i postanowiłam mu zawekować, aby nie popsuły sie szybko. A więc gotowałam kilkanaście minut po wyjęciu przechylałam słoik pokrywką do dołu i ..... niechcący pukłam delikatnie o zakrętkę......ech.... zawartość słoika wystrzeliła na ściany, sufit , oświetlenie :P . Ja prawie płakałam, a mój się śmiał. No i mam świeże malowanie..... szkoda gadać umyłam ściany ale i tak to tragicznie wyglada...... :P

A ja gotuję ziemniaki tak: nastawiam wode gdy się zagotuje sole ją i po ponownym zagotowaniu wrzucam ziemniaki. Nigdy nie sole zimnej soli bo wolniej się gotuje. Ziemniaki odcedzam i dodaję masełka i mleka. Czasami do gotujących sie ziemniaków dodaję koperek:)

Wczoraj ziemniaczki, jajko sadzone, surówka z ogóra pomidora i sałaty Dziś leczo, na deser tiramisu:)

Mario02 witamy cię wśród nas!!!

Maju a ile pasteryzujesz cukinię tak jak na ogórki?

Wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin i znajomych ofiar.Łączymy sie z wami w tym bóu.

A u mnie cały czas pada i od czasu do czasu grzmi.