Basia K

Często robię tą zupę.W duuużym garnku i bardzo szybko ona znika. Ostatnio zrobiłam w jeszcze większym garze,żeby była na dwa dni (nie było mnie w domu,a rodzina nie miałaby co jeśc :lol: ) No i zjedli tą podwójną porcję w jeden dzień!

Dziś zrobiłam metrowca.Pierwszy raz w życiu.Ciekawe,jaki mi wyszedł? Jeszcze nie próbowaliśmy....

Żeberka duszone z kapustą kiszoną i ziemniaki.Pyyyyszne

Ja robię taką sałatkę bez ogórków i marchwi. Układam warstwami: -starte białka jaj + sól,pieprz -starty żólty ser -pół puszki tuńczyka -pokrojona w kostkę cebula -majonez -reszta tuńczyka -majonez -starte żółtka jaj Wczoraj robiłam tą sałatkę.Górę posypałam szczypiorkiem. Tak wyglądała:

Kap kap,płyną łzy W łez kałużach ja i ty Zapłakane oczy i przekwitłe bzy.... Muzyka

magdalenka_23 Aż się uśmiechnęłam na widok Twojego Wojtusia,z takim apetytem zajada :lol: A Michalinka śliczne maleństwo-ma piękne duże oczy.

Dziś mój Tato ma urodziny,więc obiadek u rodziców.... Co będzie? Jeszcze nie wiem,na pewno coś dobrego....

Witaj pijaa w doborowym towarzystwie!

Gratulacje Anetko,ślicznie wyglądasz.A z syna jaki elegant, ho ho!

Ja już kiedyś wklejałam zdjecie mojej kuchni,tyle że chyba w innym temacie.

Jakiś czas temu zrobiłam to ciasto,wykorzystując wisnie pozostałe po zrobieniu wiśniówki :lol: Górę posypałam startą czekoladą.

Jeszcze raz spróbuję wkleic zdjęcie tortu-gitary..... [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Oraz tort-motylek dla mojej córki

Iwonko,widac,że Twoja kuchnia też niewielka,ale świetnie urządzona. adrijah- okno to okno :lol: :(

Pióro

A ja się cieszę,że po kłopotach z komputerem mogłam powrócic do grona aktywnych forumowiczów. Jednocześnie dziękuję adminowi,że nie usunął mojego konta.

James Bond (licencja na zabijanie)

Piękne te Wasze kuchnie...zazdroszczę przestrzeni... Ja mieszkam w bloku,na osiedlu z lat 70-tych,wiadomo jakie wtedy klitki budowano :/ A kuchnia Mamy adrijah zwaliła mnie z nóg!

A tak wygląda jedna porcja

Właśnie przed chwilą zjadłam kawałek.Wyśmienity. Robiłam jednak z brokułami.Zrezygnowałam z tych fixów,przyprawiłam mięso po swojemu-pieprz,sól,papryka,czosnek.

Placek mięsny z surówką :shock:

Przepis mam od internetowej koleżanki,ale już został przeze mnie wypróbowany BISZKOPT -6jaj -1 szklanka cukru -2 budynie karmelowe+mąka ziemniaczana(razem ma być szklanka) -2 łyżki mąki pszennej -2 łyżeczki proszku do pieczenia Białka ubić, dodać cukier i dalej ubijać na sztywną masę, odłożyć mikser i teraz posługiwać się już tylko łyżką - dodać żółtka i mąkę wymieszaną z proszkiem i delikatnie mieszając połączyć składniki. piec w 170 stopniach przez około 30 minut MASA - 1,5 szklanki wody -2 jaja -2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej -1 szklanka cukru -sok z 3 cytryn + otarta skórka z 2 cytryn - 1/2 kostki masła wszystkie składniki oprócz masła włożyć do garnuszka, na średnim ogniu cały czas mieszając do momentu aż masa zgęstnieje. następnie zdjąć z ognia, dodać masło pokrojone w małe kawałeczki i mieszać aż się rozpuści i połączy z masą. GLAZURA - 0,5 litra soku pomarańczowego - 1 kisiel pomarańczowy (ja nie miałam,zastąpiłam cytrynowym) -1 galaretka pomarańczowa ugotować kisiel na soku pomarańczowym, zdjąć z ognia i wsypać galaretkę-mieszać do momentu rozpuszczenia się galaretki Biszkopt przekroić na pół, nasączyć sokiem pomarańczowym, przełożyć ciepłą masą cytrynową, wierzch polać letnią glazurą. Ciasto schłodzić w lodówce. Najlepiej smakuje na drugi dzień jak wszystkie składniki sie "przegryzą"

Mam zamiar jutro zrobic ten placek... A co myślicie o tym,żeby brokuły zastąpic szpinakiem,na który właśnie trwa sezon,a ja go uwielbiam :shock: Chyba by pasowało ?

Bardzo Ci dziękuję,Iwonko. Już sobie wydrukowałam te przepisy. Pozdrawiam Cię serdecznie.

mnich

Ser ale mi się skojarzyło :shock: