mac51

Golonka z przepisu Mileny :arrow:

Dzień dobry Magdo :grin: Lepiej nie mogłaś wybrać :arrow: Czekamy na Twoje pyszności :grin:

Witamy Cię serdecznie :arrow:

Tutaj jest ten przepis na makowiec rudzika :arrow: Proszę przetłumaczyć :grin:

Zrobiłem dzisiaj dodając do przepisu Iny rzodkiewki,kukurydzę,oliwki i paprykę konserwową :arrow: Polecam :grin:

Muszę więc Wam wyjaśnić :arrow: Miuriel zgadła,to są malutkie gołąbki :grin: Ten trochę starszy. Tu całe stadko. A tu inne kurki(silki) A tu mój piesek...Myszka.

U mnie wiosna też na całego! :arrow:

Dla Iwony i jej Męża z okazji rocznicy :arrow: Pozdrawiam :grin:

Witaj Jano wśród nas :arrow: PS.Mieszkałem kiedys dawno temu w Zabrzu ,obok stadionu Górnika Zabrze.Pozdrawiam :grin:

Zrobiłem z połowy składników podanych przez "rudzika".Naprawdę prosta i szybka robota.Smaczny :) Ps.Dałem puszkę gotowej masy (850g) :D

U mnie dzisiaj niezniszczalna zalewajka :) a na deser makowiec z przepisu "rudzika" :D

ZObacz tutaj :)

Wracaj szybko do zdrowia :) Pozdrawiam :D

A więc jeszcze raz :) Czy mój przepis,który podałem na "Smacznym" mogę drugi raz przedstawić na innej stronie w internecie. Konkretnie jest to strona z obserwacji bocianów ,na której jest założony temat o przepisach kulinarnych :D

Czy mogę podać swój przepis na inne forum,nie kulinarne :)

Moje spostrzeżenia i uwagi. Najpierw musimy zamrozić dolny pojemnik w ktorego ściankach jest płyn mrożący. Po zamrożeniu płynu,lody robimy w normalnej temperaturze pomieszczenia. Po 20 minutach lody maja odpowiednią konsystencję(jeżeli ktoś lubi bardziej zmrożone wklada do zamrazarki) U mnie w czasie pracy się nie zatrzymuje. Litr gotowych lodów dla mnie to wystarczająca ilość. Wynikające kłopoty to może wina maszyny?Są po prostu różne modele.Pozdrawiam :razz:

Dzisiaj piękna pogoda,więc zrobilem lody. Mój przepis: 4 żołtka ubić mikserem z 10 dkg cukru.Zagotować 0,3l. mleka,dolewać do ubitych żółtek(powoli) ciągle miksując. Na samym końcu dolać 0,3l słodkiej śmietany.Doprawić rodzynkami,pokrojonymi suszonymi morelami,posiekaną czekoladą i do maszyny.Po 20 minutach -gotowe.Polałem zmiksowanymi truskawkami,które miałem zamrożone z zeszłego roku. Pycha :razz:

Tutaj już jest parę przepisów .Zobacz :razz:

Bigos :razz:

Basga,jestes niezastąpiona,odstraszacz ciekawy i chyba skuteczny. Cena trochę wygórowana,może kupię.U mnie na razie z kretami spokój,ale czekam na atak :razz:

Wszystko bardzo pięknie tylko gdzie ja znajdę 300 szt. kwiatków? Na razie mam tylko jeden :razz:

Proszę napisz cos więcej o tych kwiatach mlecza,jak sie robi ten syrop i do czego sluży.Dzięki :razz:

Halinko,nie zawstydzaj mnie :oops: :razz: :oops: Ale jest mi bardzo miło to przeczytać,dzięki :oops: Wiolu również dzięki :oops:

Jak tam w Waszych ogródkach?Czy już się zieleni?

Tak wyglądał mój mazurek wielkanocno-pomarańczowy :oops: