Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Śliweczka

  1. Szukałam bardzo serków wiejskich takich ziarnistych bo bardzo je lubię ale u nas nie ma takich o których piszecie. Są tylko te z 6 i 3g tłuszczu. A biały chudy ser już mi zbrzydł z kretesem, muszę sobie wymyśleć coś co moznaby zabierać ze sobą do pracy.

    Samanto,o ile wiem to nie ma serków wiejskich z mniejsza zawartością tłuszczu niż 3g.Ja kupuję właśnie ten z 3%,z napisem lekki czy light,jakoś tak :sad:

  2. Nareszcie moja waga ruszyła!!! 300g mniej!!! Uff,a juz się martwiłam  :sad:

    Co do oleju parafinowego to zawsze w aptece proszę o olej i zawsze farmaceutki wiedzą o czym mówię :) .Na opakowaniu jest napisane że można stosować od 1 do 3 łyżek więc napewno nie zaszkodzi.Ja stosuję olej już od ponad miesiąca i skutków ubocznych nie widać  :lol: ,wręcz przeciwnie,codziennie korzystam z wc.Szczególnie w fazie czystych białek miałam z tym problemy.Ale jak uważacie,nie namawiam nikogo do jego stosowania,tylko polecam bo na mnie działa.

    Pozdrawiam ze słonecznego Podlasia  :grin: :grin: :D

  3. Maho gdybym chciała powiedzieć ile ważę przedtem czy teraz to już dawno miałabym taki ładny paseczek jak niektóre dziewczyny mają.

    Nie to mnie niepokoi że schudłam za mało bo jak na 1 miesiąc 5 kg to raczej jest ok , tylko to, że traciłam wagę tylko na samym początku stosowania diety a potem już nie.

    I dlatego zaczynam się obawiać że więcej już nic nie zdziałam w tej sprawie.

    Samanto,nie musisz się wstydzić swojej wagi,ja też się wstydziłam ale już wiem że suwaczek pomaga walczyć z kilogramami,dobra mobilizacja do chudnięcia  :sad: Spójrz na mój suwaczek,tyle kilogramów nie ma nikt na tym forum  :) Wiem że jeśli waży się dużo to chudnie sie szybciej,nie wiemy ile warzysz więc ciężko cokolwiek powiedzieć.Moim zdaniem powinnaś dalej przestrzegać diety, może waga wkońcu ruszy.

  4.  Śliweczko kochana ty to tu stróżujesz i fajnie. Poczytałam sobie oj poczytałam -nie prożnujecie.

    :D  Jakoś tak lżej mi się robi na duszy kiedy sobie poczytam,popiszę... :D Trochę mi smutno bo moja waga nadal stoi,chociaż drugi dzień jem same białka  :) A do gubienia zostało sporo co widać na suwaczku  :lol: Mam nadzieję że wkońcu waga ruszy bo... będę płakać... :grin: Wiem że tak może być że waga staje i ani drgnie (dobrze że nie rośnie) ale do tej pory tak dobrze szło... :grin: Ale trzymam się dzielnie,walczę dalej i się nie poddam  :sad: A kysz kilogramy!!!

  5. Śliweczko, ja do tego oleju nie mogę się przekonać....ale muszę spróbować. Kupuje się w aptece tylko?

    Malgonek,ten olej (parafina ciekła) można kupić tylko w aptece,100g kosztuje ok 3 zł.Rozumiem Twoje obawy,ja też je miałam,ale od kiedy spróbowałam oleju parafinowego moje problemy z zaparciami zniknęły.Nawet kiedy smażę coś na teflonie to troszeczkę wlewam go na patelnię  :sad: Nie ma raczej żadnego smaku ani zapachu.

  6. Przepraszam, że ostatnio się prawie nie odzywam, ale mi wstyd :)

    Wyobraźcie sobie, że jak doszłam do siebie po tej cholernej jelitówce, to od wczoraj zaczęłam grzeszyć - pierwszy raz od początku diety. Nawet nie wchodzę na wagę, ale waga z suwaczka jest na 100% nieaktualna, niestety :lol: . Skutecznie nadrobiłam zaległości spowodowane choróbskiem...

    Pochłonęłam wczoraj wieczorem garść paluszków (podkradłam dzieciakom - wyrodna mamuśka :sad: ), kilka sucharków z jogurtem naturalnym. A dziś - wieczorem to samo.

    Wstyd, wstyd mi strasznie :grin:

    Ale koniec użalania się i od jutra koniec grzeszenia; w końcu zaczął sie post więc będzie łatwiej (?) sobie odmawiać...

    malgonek, śliweczka dzięki za pamięć. Buziaki!

    Dobrze że się odezwałaś MamoKasiu,jakos pusto tu było bez Ciebie  :grin: Nie rozpamiętuj tych małych grzeszków,było minęło... :D Bedzie lepiej  :D  

  7. Tylko te cholerne zaparcia. Juz dzisiaj usmażyłam sobie filet drobiowy na oleju parafinowym i zjadłam właściwie bez oporu. Teraz żałuję że przez cały miesiąc go nie używałam. A jeszcze sos do sałatek mogę na nim zrobić i jutro napewno zrobię bo od jutra mam etap z warzywami.

    Samanto ,ja używam już sporo czasu oleju parafinowego i nie mam problemu z zaparciami.Robię z tego oleju majonez ,jem z tym majonezem jajka i dodaję do sałatek.Majonez jest gęsty i może nie smakuje tak jak prawdziwy ,ale nie jest najgorszy.

  8. Jestem dziewczynki moje kochane.

    Sesje mam z głowy więc to nie przez egzaminy no i na szczescie nie przez jojo i moją załamke :sad:

    Nie zaglądałam bo nie byłam w stanie . 2 tygodnie nie robie diety , grypa dopadła mnie i całą moją rodzine. Po prostu zwaliła nas z nóg. Nie miałam sił z wyrka sie zwlec nie mówiąc juz o robieniu proteinowego jedzenia. Jadłam mało bo mnie brzuch strasznie bolał ale jadłam to co miałam pod ręką. Najwięcej to zjadłam słonych paluszków bo tylko po nich nie bolały mnie bebechy .

    Strasznie mnie sponiewierało, teraz biore antybiotyk bo nie moge dojsc do siebie. Podreperuje sie troche i wracam do diety prawdopodobnie od przyszłego tygodnia. Fajnie,ze pamiętałyście o mnie, bardzo mi miło chudziny moje .

    nadrobie zaległości,w wolnej chwili przeczytam wszystkie strony ale z tego co widze to świetnie sobie radzicie co mnie ogromnie cieszy. Widze,ze nawet ciasta pieczecie post-9750-1235673465_thumb.gif,niesamowite . Wkleje Wasze pomysły na wż. Dziewczyny sie ucieszą. Tęskniło mi sie za Wami .

    Ooo,jest Dorotka!!!

    Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

  9. Dziewczyny a powiedzcie mi jeszcze jak Wasze cera przy tej diecie? Ja jestem na niej już od miesiąca ale przez cały czas na policzkach mam krosty - jak uczulenie, takie jakieś czerwone plamy....i podejrzewam że to od białka. Czy któraś z Was też tak ma? Może wiecie jak temu zaradzić?

    Ja przeciwnie,mam czystą skórę,nic mi nie wyskakuje na twarzy i cera mi się poprawiła.

  10. Śliweczka skąd dokładnie jesteś? Pytam bo w tamtych rejonach mieszkają moi teściowie...

    Witam kochane chudzielce  :D te "stare" i nowe  :)

    MamoKasiu,mieszkam koło samej granicy z Białorusią ,niedaleko Kuźnicy Białostockiej (przejście graniczne).Rzut beretem i jestem na Białorusi  :)

  11. Flaki  Yvy8

    1 kg flaków wołowych(ja kupiłam parzone,krojone)

    włoszczyzna

    2 kostki rosołowe

    pieprz

    papryka ostra

    papryka słodka

    gałka muszkatołowa

    majeranek

    Flaki dokładnie płuczemy, wrzucamy na wrzątek, gotujemy10 min, odlewamy, płuczemy flaki pod bieżącą wodą. Powtarzamy 3-4 razy. W międzyczasie gotujemy wywar z włoszczyzny na kostkach rosołowych. Wyjmujemy warzywa. Wrzucamy flaki do wywaru i gotujemy do miękkości (ja gotowałam 3 godziny) uzupełniając wodę. Na pół godziny przed końcem gotowania doprawiamy przyprawami (bez majeranku, majeranek wrzucamy na koniec). Można zagęścić 3 łyżeczkami mąki kukurydzianej rozmieszanej w zimnej wodzie.

    żródło : http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-...e-dukana-8.html

    __________________

  12. CZERWONY ZAWIJANIEC Z PIERSI KURCZAKA (FAZA P+W)

      na zawijańca dla jednej osoby :

     * 1 pierś drobiowa pojedyńcza

     * 1łyżeczka ostrej musztardy / ja miałam dijon /

     * 1 słupek marchewki / ok.0.8x0,8 cm /

     * 0,5 małego ogórka kwaszonego

     * 0,5 zmiażdżonego ząbka czosnku, lub trochę granulowanego

     * pieprz cytrynowy, odrobinka soli

      na sos do zapiekania :

     * 0,5 jogurtu naturalnego bez cukru

     * 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego

     * 0,5 zmiażdżonego ząbka czosnku

     * pieprz, sól, papryka czerwona w proszku

     ponadto będą potrzebne : 2 wykałaczki i naczynie żaroodporne z przykryciem Ten przepis to kolejna wariacja na temat chudego drobiu w diecie Protal. Zawijańca wykonujemy jak zawsze bez kropelki tłuszczu, zapiekając w naczyniu żaroodpornym.

      zawijaniec :

     * pierś drobiową rozbijamy lekko, z obu stron - najlepiej przez kawałek folii

       

     * musztardę wymieszaną ze zmiażdżonym czosnkiem, solą i sporą ilością pieprzu cytrynowego nakładamy na pierś i rozsmarowujemy

       

    * na brzegu piersi układamy marchewką i ogórka kwaszonego, w miarę ciasno zwijamy i mocujemy wbijając pionowo 2 wykałaczki / będzie łatwo je usunąć bez "grzebania " w sosie

       

     * układamy zawijańca w naczyniu /wykałaczkami do góry / i zalewamy sosem

       

      czerwony pikantny sos :

     * do jogurtu wrzucamy przecier pomidorowy oraz przyprawy w odpowiedniej ilości ; najlepiej nieco " liznąć ", aby przekonać się o jego ostrości / powinien być dość pikantny, gdyż mięso drobiowe jest mało wyraziste /

     * pieczemy pod przykryciem ok.35 w temp. 200 st.C z termoobiegiem

       

     ...na wierzchu polałam troszkę białym sosikiem z jogurtu i przyprawy tzaziki.  

    źródło i zdjęcia : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis42253.html

    • Thanks 1
  13. RYBA ZAPIEKANA W SOSIE JOGURTOWYM (FAZA P+W)

      porcja na 2 osoby:

    * 2 płaty ryby surowej / ja miałam pangę/

    * czosnek granulowany, pieprz cytrynowy lub zwykły , odrobinka soli - do smaku

       

       

      na sos do zapiekania :

    * 1 szklanka jogurtu naturalnego bez cukru i z najmniejszą zawartością tłuszczu

    * 2 łyżki czubate szpinaku

    * 2 łyżeczki czosnku granulowanego, odrobinka pieprzu

    * łyżeczka natki zielonej

    Polecam tę prostą, smaczną i łatwą do zrobienia potrawę, która urozmaici dietę Protal.Ma kwaskowy smak i jest dość sycąca. Wykonuje się ją bez kropli tłuszczu, w naczyniu żaroodpornym.

     - rybę myjemy, osuszamy lekko i przekrawamy na pól, aby kawałki nie były zbyt duże

     - posypujemy odrobinką soli, sporą ilością pieprzu cytrynowego i czosnku granulowanego

       

     - układamy w naczyniu żaroodpornym i włączamy piekarnik na 180 st.C / ja z termoobiegiem /

       

     - sos :D o jogurtu wrzucamy wymienione przyprawy oraz szpinak, mieszamy dokładnie, ew. możemy spróbować "liznąć", czy ilość przypraw - szczególnie czosnku - będzie nam odpowiadać

     - wylewamy sos na ryby ułożone w naczyniu żaroodpornym ; ja nie przykrywałam

       

     - piekłam 15 min. w 180 st.C i 15 min. w 200 st

      Dodam tylko,że osoby nie lubiące szpinaku mogą go zastąpić dowolnymi ziołami.

     

    źródło i zdjęcia na stronie : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis42148.html

    • Haha 1
  14.  DESER JOGURTOWY (FAZA P)

      porcja na 6 szt.małych porcji :

    * 0,5 l jogurtu light owocowego / Dukan zezwala na max.2 sztuki dziennie /

    * 4 łyżeczki żelatyny bez gotowania / 1łyżeczka na każde 100ml.jogurtu /

    * słodzik - wg gustu, bo owocowe jogurciki są słodsze niż naturalne

      lub:

    * 0,4l jogurtu naturalnego bez cukru, z najmniejszą ilością tłuszczu

    * 2 łyżeczki pokrojonych w kostkę, podduszonych owoców / ja dałam kwaśne jabłka /

    * 4 łyżeczki żelatyny b/g

    * słodzik - ilość zależy od tego, ile "słodkości " Wam trzeba /ja dodałam 6 pastylek/

    * 3 krople aromatu pomarańczowego

     będzie tez potrzebna foremka silikonowa, lub malutkie miseczki .

       

    * żelatynę rozpuszczam w malusieńkiej ilości gorącej wody, dodaję wtedy ew. słodzik

    *garnuszek z jogurtem połączonym z owocami i aromatem stawiam na ogniu - jogurt należy tylko trochę podgrzać, przy wyższej temperaturze zetnie się !

    * wlewamy rozpuszczoną żelatynę wraz ze słodzikiem

    * mieszamy...i już.Wlewamy do foremeczek silikonowych, lub miseczek - co kto tam ma i jak mu wygodnie.Wstawiamy do lodówki, aby deserek stężał.

       

       

     Z dziś robionego deserku wyszło mi 6 szt. , więc jeśli w rodzinie odchudza się tylko jedna osoba, lepiej zrobić z połowy porcji.

    Można też zrobić deser  z ...coli 0%, kardamonu, żelatyny i 2 łyżek jogurtu. Ma całkiem inny, zbliżony do coli, ale bardziej kardamonowy smak . Zrobiłam go, gdyż Dukan zaleca kardamon w diecie Protal .

       

    źródło i zdjęcia na stronie  : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis42200.html

    • Sad 1
  15. Witam serdecznie wszystkie koleżanki na diecie !!!

    Ja nie ograniczam jajek,nie mam podwyższonego cholesterolu więc nie muszę ich ograniczać.Chociaż już zbrzydły mi jajka i ostatnio niewiele ich jem  :D Ale w książce jest napisane że powinno się ograniczac jaja,ale nie pamiętam do ilu tygodniowo.

    A co do otrębów to ja wiem tylko tyle że powinny to być otręby pszenne i owsiane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.