Jolanta Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Az slinka leci na taki chlebek tylko musze kogos poprosic zeby mi kupil te otreby bo u nas chyba nie ma to sa efekty mieszkania na obczyznie. :razz: Pozdrawiam :razz: . [E] [E] [E] [E] [E] [E] [E] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Skusiłam się na ten chlebek ale chyba coś sknociłam bo po wyjęciu z piekarnika i odkrojeniu kromki był taki miękki i jakby trochę surowy w środku,owinęłam go w folię aluminiową i jeszcze wstawiłam do piekarnika,zobaczę co będzie. W jakiej temp.trzeba go piec bo ja nastawiłam na 180*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Niestety-wyszedł mi taki gliniasty,może za mało wyrósł przed pieczeniem? No i za mało słony...zrobiłam z połowy porcji i wyszło mi 2 keksówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorunia Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Ja myślę Basiu,że to może być wina zbyt niskiej temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwona30 Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Ja piekłam w temperaturze 200 stopni, ciasto rosło w oczach i wyszedł mi bardzo dobry. Musisz kiedyś spróbować jeszcze raz.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 No jasne że sie nie poddam :mrgreen: tym bardziej,że tu jest pole do popisu z dodatkami :grin: Jadłam kiedyś chleb z cebulą ,ze śliwkami też jest i to taki ze sklepu i napewno za parę dni zrobię znowu,w końcu zostało mi pół kilo mąki :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Wiecie co? ten chleb jak całkowicie ostygł to wcale nie jest zły! Poszperałam w książkach i macie rację-temp.pieczenia 200*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna.K Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 ale kusicie tymi zdjęciami no i opiniami oczywiście mam 2 pytania.1.W jakiej temperaturze piekłyście???2.Czy to musi być mąka wrocławska bo ja mam poznańską robił ktoś z niej może??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dalovay Opublikowano 15 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 troszke was jeszcze pokusze.przed chwila upieklam chlebek w dwoch blaszkach.posypalam slonecznikiem.wyszedl pycha. :mrgreen: jesli zas chodzi o typ maki to trudno mi odpowiedziec zawsze uzywalam takiej jak w przepisie(raz sprobowalam z zytniej i niestety porazka).taka mala uwaga ostroznie z ta woda.te piata szklanke to w zaleznosci od konsystencji ciasta.dzis np dalam 4 szkl na 1 g maki i jeszcze musialam troszke maki podsypac.jakas wyjatkowo wilgotna mi sie trafila.zycze udanego wypieku.powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Zrobiłam dziś znowu ten chleb,z tym że dziś ciasto było gęściejsze i pięknie wyrósł /trening czyni mistrza :mrgreen: /. Dodałam 1 łyżkę oliwy,troszkę kminku,siemienia lnianego,ziarna słonecznika i smażoną suszoną cebulkę,kombinacja tego co znalazłam ale za to co za zapach! Już kupiłam zapas otrąb bo całej rodzince posmakował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna.K Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Basqa śliczny ci wyszedł dobrze że się nie poddałaś a z jakiej mąki robiłaś też wrocławskiej???. Mam nadzieję że dobrze zrozumiałam że to z pszennej mąki??. Daovay twoje zdjątka sa naprawdę kuszące. Kurcze oby przestało padać to bym skoczyła do sklepu po mąkę wrocławską i drożdże.U nas leje i nie mam jak iść do sklepu. :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Tak,z wrocławskiej,specjalnie musialam ją kupić ale z 1kg wyszło mi w sumie 4 keksówki chlebusia! To jest pszenna mąka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Basia K Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Widze kolejny "hit" Jutro mam wolne,wiec zaskocze rodzinke swojskim chlebem. Teraz spiesze sie do pracy (sklep firmowy PIEKARNI :roll: :mrgreen: ),a jeszcze nie moge sie oderwac od komputera,moze cos przeoczylam...powiedzcie mi prosze,ile dajecie drozdzy?Domyslam sie,ze te pól kostki to ok 50 g,ale u mnie w sklepie sa tez kosteczki 42g :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 1/4 kostki 100g na 0.5 kg mąki dawałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.