Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was cieplutko :)

Dość długo czytalam Wasze wpisy na tym forum i w 100% przekonalyscie mnie do tej diety. Wydaje mi sie ze to bedzie najlepsza dieta dla mnie musze w koncu schudnac a mam dosc slaba silna wole ale mam nadzieje ze tym razem uda mi sie wytrwac. Diete planuje rozpoczac 2 listopada i szczerze juz nie moge sie doczekac :-) Mam nadzieje ze moge liczyc na Wasze przyjecie do grona i na Wasza pomoc bo szczerze to narazie mam male pojecie na temat dej diety :-) Ale wierze ze z Wasza pomoca mi sie uda :) Pozdrawiam:*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was cieplutko :-)

Dość długo czytalam Wasze wpisy na tym forum i w 100% przekonalyscie mnie do tej diety. Wydaje mi sie ze to bedzie najlepsza dieta dla mnie musze w koncu schudnac a mam dosc slaba silna wole ale mam nadzieje ze tym razem uda mi sie wytrwac. Diete planuje rozpoczac 2 listopada i szczerze juz nie moge sie doczekac :-) Mam nadzieje ze moge liczyc na Wasze przyjecie do grona i na Wasza pomoc bo szczerze to narazie mam male pojecie na temat dej diety :) Ale wierze ze z Wasza pomoca mi sie uda :P Pozdrawiam:*

Hej Goszja czyżbyś była moją imienniczką?? Zapraszamy serdecznie do naszego grona :-?

piszesz, że masz małe pojęcie i dietce, podaj maila, a któraś z nas na pewno prześle ci skany książek ( ja niestety na tym komputerze ich nie posiadam... :) )

Powiem ci , że jesli masz slaba silna wole - to bedzie ciezko, ale.......... jesli wytrzymasz tych kilka pierwszych dni to waga sama powinna dac ci mobilizacje !!! Kazdy spadek wagi mobilizuje aby nie grzeszy, a niestety dla niektorych nawet male odstapienie od diety wiaze sie albo z postojem wagi, albo nawet lekka nadwyzka. Jesli jednak troche sie postarasz - waga na pewno ci sie odwdzieczy za to :?

A napisz co i jak z Toba?! W sensie ile wazysz, ile chcesz stracic kiloskow ;>

Ja jako corka marnotrawna, od wtorku zamierzam ponownie odrzucic wszelkie slodkosci i choc znowu na troche wrócić w ramiona doktorka Dukana - tak wiec mozesz na mnie liczyc ;> Mozna powiedziec, ze zaczynamy razem !!!! :oops:

W razie wszelkich pytan i watpliwosci oczywiscie pisz :lol:

POzdrawiam goraco no i zycze wytrwalosci ( na pewno sie oplaci. 8-) )

PS DZIEWCZYNY!!!!!!! gDZIE SIĘ PODZIEWACIE?? JAKIEŚ DZIWNE PUSTKI TUTAJ SA OSTATNIMI CZASY ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc chudzielce...:)

ale mialam tydzien... zalamka... w pracy totalna masakra. ludzie wrogo do mnie nastawieni, nikt ze mna nie rozmawia i wszyscy sie krzywo patrza, a jak zrobia cos zle to tlumacza sie z ja tez tak robie :/ a wszystko przez to ze nie chcialam zmiany godzin pracy i po ktorejs z kolei plotce na temat szefowej powiedzialam ze nie obchodzi mnie kto z kim sypia i kto z kim sie w krzakach sciska... no coz... wyszlo na to ze skoro nie jestem z nimi to jestem przeciwko nim, czyli jestem wrogiem. w sumie mam to gdzies, ide robie swoje, wracam do domu i staram sie zapomniec.

poza praca to tylko sasiad ktory mnie dobija swoja angielska glupota i najchetniej zakopala bym go w ogrodku :P

wyobrazcie sobie ze w nocy z wtorku na srode puscil znowu tak glosno muzyke ze sie obudzilismy. poszlam do niego i jako ze nie ma dzwonka to "zastukalam" :-) niestety chyba pomyslal ze skoro polacy przychodza o tak poznej porze to pokojowych nastrojow nie mamy i moze wbijemy mu srubrokret w kolano czy "cuś" innego :-? generalnie skonczylo sie na tym ze wylaczyl muzyke ale drzwi nie raczyl otworzyc.

no wylaczyl... na 10 minut:mad: nie wiem czy myslal ze zdazylismy juz usnac, ale muzyke puscil nawet glosniej niz pierwszym razem... no wiec nie mialam wyjscia i zadzwonilam na policje, tam niestety powiedzieli ze to nie jest nagly wypadak i mam dzwonic na numer nie alarmowy, a jak zadzwonilam to wlaczyla sie sekretarka i nie pozostalo nic innego jak zostawic wiadomosc. posluchal sobie sasiad "kochany" muzyczki jeszcze przez jakas godzinke i chyba poszedl spac. no a w piatek zdemontowal ze swojego ganku sporych rozmiarow drewniana belke i wrzucil nam ja do smietnika, cale szczescie ze jakis papierek byl w ogrodku i chcac go wyrzucic zauwazylam to. wyciaglam grzecznie ta belke i wsadzilam mu ja do ogrodka. i wiecie co... w sobote rano mialam ta belke w swoim ogrodku :-) pierwsze co to chcialam z ta belka isc do niego i walnac go w ten pusty angielski leb... ale szkoda mi tej belki bylo :) wsadzilam mu ja znowu do ogrodka. skonczylo sie na tym ze belka lezy teraz pomiedzy naszym a jego wejsciem :/ niby nie jest to najlepsze miejsce i smieciarze tego nie zabiora, ale zawsze lepszy taki kompromis niz belka w moim smietniku.

poza tym wracajac do diety... to caly tydzien bylam na warzywkach, waga leciusienko w dol. @ dalej nie ma i boje sie ze jak do konca tygodnia nie dostane to czeka mnie kolejna porcja zastrzykow :/ auć... juz mnie boli na sama mysl...

no a co tam u was piekne .... ??? chudniecie??? mam nadzieje ze tak :?

buziaki, mam nadzieje ze bede miala troszke wiecej czasu to bede sie czesciej odzywac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiulek bardzo dziekuje za mile slowa :) wychodzi na to ze jestesmy imienniczkami :-) hmm co do silnej woli to zauwazam ze z kazda godzina mam jej coraz wiecej :-) chce wkoncu cos zmienic w swoim i zyciu i schudnac wkoncu dla siebie a nie dla kogos innego i wiem ze na pewno mi sie uda bo musi nie ma wyboru :) co do wagi hmm jest jej sporo :P mam zamiar zrzucic 20-30kg jakby powolowa sie udala to juz by bylo super :-? a co do skanow ksiazki to moj email to gosia089@o2.pl za wszystkie pomocne artyklu z gory dziekuje:* pozdrawiam milej nocki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzik Ty to biedna masz ostatnio historie - ale nie martw sie - w koncu wszystko wroci na wlasciwy tor :)

Goszja motywacja najwazniejsza ;> Bez tego ani rusz.. no i troszke samozaparcia.

Pwoiem Ci, e z mojego doswiadczenia najlepiej jest miec duzo dozolonych produktow zawsze pod reka, zeby mniej kusilo siegniecie po cos innego niedzwolonego.

Po drugie (jesli twoja silna wola faktycznie nie jest taka silna) wyzbyc sie z domu wszelkich slodyczy, zebys nie miala pod reka rzeczy, ktore moga cie sprowadzic na niewlasciwy tor :-)

Napisz cos wiecej o sobie :-) Zrob suwaczek, zeby moc zaznaczas tam swoje postepy.. a wierz mi, ze kazda zmiana - nawet ta glupie 100g - mobilizuje i sprawia frajde.... Nie razdziewczyny tu narzekaly, ze np ostatnio malo chudna tylko - np wlasnie o te 100g, ale suma sumarum - potem robi sie wielkei oczy jak juz tych kiloskow jest jednak coraz mniej..

Na forum jest na pewno razniej, tylko cos ostatnio pustki tu - ale mam nadzieje, ze to tylko wina jutrzejszego swieta..

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej;) Juz jutro jest ten dzien rozpoczecie diety i szczerze nie moge sie doczekac;) jesli chodzi o te rzeczy co sa niedozwolone to prawda ze na pewno beda mnie kusic ale musze dac rade i na pewno sie uda :) co do slodyczy to kiedys mase tego jadlam ale ostatnio coraz mniej wiec raczej nie bede miala z tym problemu :-) a kazdy nawet najmiejszy spadek wagi bardzo mnie ucieszy bo bedzie to juz sukcesem :-) takze jutro wazny dzien dla mnie :) a jesli chodzi o mnie hmm... co by tu napisac jesli chodzi o wage to od zawsze bylam "wieksza" od innych :P a tak ogolnie to nie dawno skonczylam szkole i pracuje oraz planuje rozpoczac studia nooo i jak zapewne kazda z nas mam w zyciu i problemy i radosci :-?

A jak sie robi ten suwaczek ? bo nie moge znalesc ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry...

rzeczywiscie pustki tu straszne... ale... wy macie dzisiaj swieto, a ja musze isc do pracy :/ takie zycie.... od 5 lat nie bylam w polsce na swieto zmarlych :) ale zawsze odwiedzam groby bliskich w grudniu jak przyjezdzam...

Gosiulek no wlasnie sie zastanawiam czy ja gdzies jakiegos lustra nie zbilam przypadkiem ze takie historie mi sie przytrafiaja :/ ale jakos sobie nie przypominam... moze poprostu taki zly okres mnie dopadl a wszystkie nieszczescia sie kumuluja w czasie... licze jednak na to ze w koncu to wszystko sie odmieni i bedzie sie ukladac...

Goszja witaj w naszym gronie. trzymam kciuki zebys nie grzeszyla a waga poleci w dol jak blyskawica jak u naszej Jolci, ona ledwo zaczela a juz na 3 faze przeszla :-) wzor do nasladowania!!!

a wogole to sie wam nie pochwalilam, Marcin kupil mi platforme wibracyjna i tak 10-15 minut dziennie sobie "cwicze". fajna sprawa. cwicze od niecalych 2 tygodni (kupil jak bylam w szpitalu) i powiem wam ze szczegolnie rece zrobily sie jedrniejsze ale i brzuszysko juz nie jest takie sflaczale i galaretowate... zobaczymy jakie beda dalsze efekty...

Marudko jak szczurek? mam nadzieje ze juz wszystko ok? mam sentyment do tych zwierzakow bo sama mialam 2. bardzo inteligentne zwierzaczki. tylko ze moj jeden byl kleptomanem :-) jak go puszczalam w domu to zawsze biegl do kuchni, kradl sciereczke i uciekal z nia za lodowke :) noi uwielbial krasc psu jedzenie z miski :P ale tylko pod warunkiem ze pies nie widzial. czasami zdarzalo mu sie ukrasc cos z miski jak pies patrzyl ale wtedy szybko chowal sie za szafke :-?

trzymajcie sie lasencje.. ja zmykam szykowac jedzonko do pracy i suszyc glowe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzik dziekuje za mile slowa ;* mam nadzieje ze sie spelnia i faktycznie waga szybko poleci byla bym mile zaskoczona :)

Szyszunia skany doszly bardzo dziekuje:) na pewno mi sie przydadza i mam co poczytac :-)

A tak po za tym to ja juz jestem po spacerku na cmentarzu ale jeszcze jeden mnie czeka wieczorkiem :-) pogoda na szczescie dopisala :) ale ciagle mysle o tym ze moja dieta coraz blizej :P nie wiem czy to jest normalne ze tak sie ciesze hmm... A wam dziewczyny jak minal 1 listopada ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GOSZJA no to zbliamy sie nieublagalnie do godziny "0" :)

Jeszcze raz trzymam kciuki - ale sama zobaczysz - pierwszy spadek wagi na ogół jest dość widoczny i będzi ebardzo mobilizujący :-)

Pozdrawiam raz jescze :-)

MAGDZIK nie ma takiej opcji, że to tak na dłuższą metę, już dośc chyba :) Teraz może być już tylko lepiej :P Ttzymam kciuki, żeby tak było :-?

Zdawaj relacje z tej Twojej platformy.. Czy to jest takie urządzenie z tym trzęsącym pasem i podstawą??? Ja to nazywam "trzęsi dupka " ;p I też tak się zastanawiam nad takim wynalazkiem :> no wieć czekam na relacje :?

Ehh.. tak sie zastanawiam, że 1 listopada to takie dziwne święto.. Takie wymuszane wyprawy na cmentarz... ale z drugiej strony dyby nie to, to polowa (albo iw iecej) ludzi, to bardzo rzadko by na cmentarzu sie pojawiala.. Poza tym to co wymyslaja mlodzi ludzie to mi sie w glowie nie miesci.. chodzą grupami po cmentarzu i sie smieja" a Twoj dziade to w ktorym sektorze zaparkowal, haha", albo siada sobie na skraju jakiegos grobu i pala - ot! spotkań towrzyskich im sie zachcialo... MASAKRA jednym slowem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiulek jeszcze raz dziekuje za mile slowa :)

A co do swieta to zgadzam sie w 100% juz jakis czas temu zauwazylam ze ludzie tak na prawde chodza na pokaz na cmentarz 1 listopada zeby znajomi mnie widzieli i bo taki jest mus... jest to przykre bo o bliskich zawsze powinno sie pamietac... a mlodzi chodza po to zeby miec jakas inna rozrywke a w dzien ida bo rodzina karze;/ cos okropnego;/ ale niestety z kazdym rokiem i rocznikiem bedzie niestety coraz gorzej...

A ja jutro mam ciekawy dzien nie dosc ze zaczynam diete to jeszcze praca (to az mnie tak bardzo nie cieszey:P ) i jeszcze wieczorny spacer i odwiedzenie bliskich na cmentarzu... takze zapowiada sie ciekawy dzien :-) pozdrawiam was i zycze milej nocki:*

PS. jutro napisze jak mi poszedl pierwszy dzien :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć laseczki!!! Witam nowiutką Goszję!!!

Jakoś tak mnie głowa boli.. Rozpadam się.. Gosiulku, też myślę, że za długo mnie męczą te mdłości.. Widać taki mój urok. Ale jak jestem w domu i mogę dłużej pospać, tak do 7 chociaż, to czuję się o wiele lepiej. Przez najbliższe dwa tygodnie będę sobie samochodzikiem dojeżdzać do pracy - bo przez te kilka dni odpadających z tygodnia nie opłaca mi się kupować biletu. A potem, mam nadzieje już na L4 - choś jakoś się boję.. A zdjęcia jakieś wstawię - tylko muszę porobić jakieś..

Magdzik - dzięki!!! Małe mają się dobrze. Dzisiaj Nilka narobiła tyle hałasu!! Bo ja ją poszczem rano po blacie i parapecie.. I pozrzucała stojące tak w szklanych flakonikach perfumy!!! Na posadzkę z płytek.. Aż się Adam przestraszył.. tośmy mu pobudkę dziś zgotowały!!!

A z tym sąsiadem.. to masakra!! U nas w Polsce policja chyba by przyjechała.. trafić na takiego.. to człowiekowi odechciewa się wszystkiego.. Mam nadzieje, że uda się Wam jakoś z nim uporać!! A swoję drogą - to niezłą opinię mają polacy w Twoim mieście - tzn. ten śrubokręt, kolano.. Masakra!! A co do pracy, to się nie przejmuj, i tu się ułoży!! Choć faktem jest, że w pracy spęddzamy więcej czasu niż z własnymi chłopakami, mężami, rodzinami.. i przez to tam atmosfera też jest ważna!!

Iryssku wyłaź z tej deprechy!!! Wiem, że czekają Cię w polsce teraz ciężki chwile.. Ale jak ktoś już Ci napisał - przecież to tylko formalność. Zresztą sama widziałaś jak u Ivonki to szybko poszło!!! Tobie przynajmniej były nie będzie się po mieszkaniu panoszył!! Głowa do góry moja ulubiona lekarko!!! Pani weterynarz nie może być smutna!!! Masz Karola do przytulania (mam nadzieje, że imię mi się nie pomyliło..) - więc niech się chłopak do roboty weźmie!!! I wszystkie smutki pójdą w zapomnienie!!!

A ja na cmentarz dopiero dzisiaj (że tak powiem do moich, bo u Adama to byliśmy wczoraj, bo nie trzeba było jechać).. Jakoś tak te korki i tłoki na cmentarzach mnie nie bawią.. Choć pewno moim rodzice się trochę zawiedli.. Bo mama dzwoniła sie pytała kiedy będę.. A ja wolę dzisiaj, tak na spokojnie!!!

Jednak wstawię Wam kilka fotek, co tam.. ale takie przed operacją małej.

Tu ja i Inga.. Trzymam ją za ogonek, naprawdę leciutko, żeby nie uciekła, ale ona to tchórzyk jest.. lecz lepiej mieć wszystko pod kontrolą!!!

post-13995-067337400 1288677867_thumb.jp

Nilka w 'suchym baseniku' sobie na dupeczce usiadła, księzniczka jedna - i robi toaletkę wieczorną

post-13995-076866000 1288678053_thumb.jp

Dwa szkraby na pierwszym planie

post-13995-005399200 1288678124_thumb.jp post-13995-068733700 1288678167_thumb.jp

No i dwa słodko drzemiące sobie dziubaski

post-13995-054373400 1288678223_thumb.jp

No i jeszcze rodzinka w komplecie

post-13995-068038100 1288678247_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie :)

Nie odzywałam się bo z czasem było krucho. W sobotę nocka,potem

drzemka,szykowanie i wyjazd do rodzinki. Najpierw pojechaliśmy do

Będzina na grób męża brata a potem do Częstochowy. Trochę na groby

a potem do mojej siostry. Wczoraj szybciutko w miejscu groby i na wieś

w męża strony. Pogoda była śliczna więc miło było stać przy grobach.

Mąż ma wiele rodzeństwa więc sporo nas było.Potem do jednego brata

do domku i całe popołudnie było wesoło. Rodzina nasza coraz rzadziej

się spotyka więc była okazja aby niektórych przyciągnąć.

Goszja witam Cię serdecznie i zapraszam do wspólnych pogaduch :-)

Zwierzaj się nam ze swoich bolączek a będzie Ci lżej wytrwać.

Tak jak dziewczyny radzą miej pod ręką jedzonko dukanowe i jak jesteś głodna

to jedz.Nie martw się ,że zjesz za dużo.Nie zapominaj o piciu.

Jak zobaczysz pierwsze efekty i pierwsze komplementy to zobaczysz jakiego

powera dostaniesz. Ja wczoraj usłyszałam kolejne komplementy i powiem Ci

urosłam pomimo moich 152 cm.

Marudko ślicznie wyglądasz ze swoimi zwierzaczkami i oczywiście z mężusiem.

Gosiulek trzymam kciuki za powodzenie dietki :-) ,dasz radę.

Magdzik ale masz fatalne towarzystwo w pracy. Kichaj na nich i się nie przejmuj.

W każdej pracy znajdą się czarne owce co zatruwają ludziom los. Pokaż im ,że

jesteś wesoła i rób swoje.

A swoją drogą prezent od Marcina to fajna rzecz :) .Nim się obejrzysz a będziesz

super laseczką. Tylko już nie dołuj się i wierz w siebie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.