-
Postów
1154 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bozena66
-
Witaj Magda wśród nas-Proteinek. zyczę Ci powodzenia w stosowaniu diety, a przede wszystkim wytrwałości :-D Pozdrawiam
-
Polu, jakiś czas temu czytałam książkę głównie na temat psychologii kotów. Bardzo mi się podobała, autorka była bardzo przekonująca. Napisane tam było, że koty potrafia pływać i w razie konieczności z tej umiejętności korzystają. Ale jednocześnie bardzo nie lubią, więc pływają tylko wtedy, gdy jest zagrożone ich życie. Może mało brakowało, a wiziałabyś swoją psio-kocią gromadkę wspólnie przedzierającą się przez fale. Tfu, co ja gadam(odpukać!)
-
Witam Protalki serdecznie :-D Dzisiaj wcześnie wstałam i okazalo się, ze po burzy nie ma prądu :grin: Całe szczeście dzielna ekipa ze STOENu już przyjechała i naprawiła. :D Dzisiaj bałam się wjść na waę, bo wczoraj rzuciłam się na warzywa, jakbym rok ich nie widziała, ale waga całe szczęście tylko stoi :D Pstro, chciałam zabrać głos w sprawie jajek. Ja uważm, że to ależy od organizmu. Musisz sama dojść do tego co Ci wolno. Ja jadam niesamowite ilości jajek od zawsze, nie tylko na tej diecie, a cholestorol mam jak najbardziej w normie. Ale mam niedawno zrobione badania i jestem spokojna, że jem prawidłowo. :-D Gratuluję spadków wszystkim, kogo to dotyczy i życzę miłego dnia :-D
-
Witaj Pstro :-D Zyczę Ci sukcesów, szybkich spadków i wytrwałości :-D Martuska, ja tez coś kupuję i gotuję miesnego, ale można przywyknąć i potrafię już robić obiady dla Rodziny i siebie jednocześnie :-D
-
Saga, to jest normalne, że mało chudniessz w trakcie fazzy B+W, bo warzywa zatrzymują wodę. Dukan proponuje fazy naprzemienne do 5/5 i twierdzi, ze ta ostatnia jest naefektywniejsza. Mam nadzieje, że przynajmniej równie efektywna jest 7/7, bo ja ją również stosuję. :-D Prawdę mówiąc dlatego tak, bo jest mi łatwiej zapamiętać kiedy warzywa, a kiedy białka i nic mi się nie myli Dziwczyny, wstawiłam przepis na lody, które jakiś czas temu zamieściła Samanta na forum. Fajnie wyglądają, więc nie chciałam, żeby nam umknęły. Mam nadzieje, ze Samanta sie nie pogniewa :-D
-
Dukan jako Francuz chyba nie zna ogórków kiszonych wiec nie moze ich zalecac. Poza tym tak jk wspomniała Mokkae ogórki kiszone są za słone. :-D
-
Witaj Mokkae i nie przejmuj się stojącą wagą. Każda z nas musi przez to przejść :-D Ogórków kiszonych nie można. W czasie fazy proteinowej można ogórki konserowe ako mały dodatek, a w fazie z warzywami można również surowe. Powodzenia :-D
-
Do-Do życzymy Ci, zeby nowa praca, nowe środowisko i nowa dieta, a co za tym idzie nowa figura przyczyniły sie do tego, żebyś zawsze była uśmięchnięta i pogodna. :-D :-D :grin: Szukaj mieszkania, pakuj się i powodzenia we wszystkim :-D
-
Witam serdeczni :-D Widzę, ze po weekendzie nastał czas kajania :-D . Tak to już jest, że to co straciliśmy w tygodniu, nadrabiamy w sobotę i niedzielę. Mnie to w tym tygodniu ominęło, ale znam niestety te prawidłowość. Życzę Paniom milego dnia, trzymania w ryzach diety i spadków oczywiście. Idę piec chlebek Dukanowy, bo doszłam do wniosku, że nie mam co jeść :-D
-
Kukurydzy nie możemy pod żadną postaxia, dla mnie bez problemu, bo nie lubię :-D
-
Witam wieczornie Proteinki :-D Benek, nie przywitałam Ciebie po urlopie, przepraszam, daj buziola [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cieszę się, że już jesteś i gratuluję utrzymania wagi na urlopie, bo ja uwazm, że to jest sukces :-D W sprawie tego dnia białkowego po grzeszku się nie wypowiadam, bo za głupia jestem, nie znam się i pewnie będę robić po staremu, bo podobnie jak Śliweczka byłabym na nieustannych białkach, przedzielanych grzeszkami. :-D Jeśli chodzi o zaparcia to są moj zmorą odkąd pamiętam, ale dzieki temu znam dużo środków na zaparcia, ale ich nie polecam, bo rozleniwiaja jelita. Być może olej parafinowy jest najmniejszym złem.
-
Witam Proteinki w piękny, słoneczny dzień :-D Ostatnia Szanso, serdecznie Ci gratuluję. Ja nie dałam rady schudnąć w czasie urlopu, A Ty pożegnałaś kilka kg. Brawo!!! :-D Bogi, niestety mnie się czasami zdarza przytyć nawet na samym protalowy jedzeniu jeśli jest go bardzo dużo, więc gdy mam takie dni, że jestem non-stop głodna, uważam wtedy bardzo. Może Ty też nie mozesz sobie pozwolić na jedzenie "konia z kopytami". Pamietam, ze np. Anula tez narzekala, ze raptownie przytyla 2 kg. Trzymaj sie i nie rezygnuj. Powodzenia :-D :grin: :D
-
Witaj Asieńko. miło, że sie do nas odezwałaś :-D , super, że waga poszła po rozum do głowy i odpuściła. Dziewczyny, przy okazji przeglądnia przepisów, zauważyłam, że Asia zmieściła jakiś czas temu przepis na pizze. Trochę to wtedy przeoczyłyśmy, chyba się za mało Dziewczyna zareklamowała, poza tym napisała tam, że żółty ser to grzeszek, a my już umiemy robić żółty serek protalowy. Już mogłyśmy się objadać pizzą kilka miesięcy temu. Ale co się odwlecze...
-
[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Kochana Maragrete Jakie sama, a od czego masz nas. Jeśli chodzi o lanie w dupsko, zawsze możesz liczyć na nas, bo my w razie czego liczymy na Ciebie. A ja Ci daję w łeb, bo sama się zastanów: jesli pojedziesz na urlop z nadwyżką, to może być niedobrze. Szybko na właściwą drogę, Dziewczyno :-D Muffinki robię zwykłe bez kakao. Moje dzieci jedzą prosto z piekarnika, aż parzą je w ręce. Następnym razem na pewno zrobię z podwójnej porcji i w keksowce, sprawdzę jak mi wyjdzie. Jeszcze jedno: połowę mąki zastępuję otrebami lub zarodkami pszennymi, wydaje mi sie, że tak dla nas lepiej. Smacznego :-D
-
Witaj Mysia, cieszę się, ze do nas dołączyłaś. Życze Ci sukcesów i wytrwalości :-D Koniecznie spróbuj zapobiec zaparciom, bo to trocchę błędne koło. z tego co napisałaś jesz za mało otrębów, a one pomagaja w reulacji. Pamiętaj, żeby przed, podczas i po jedzeniu otrębów dużo pić, bo tylko wtedy dobrze działają, inaczej możesz sobie zaszkodzic. Powodzenia i walcz dalej :grin: Zaraz będę robićm muffinki jogurtowe, bo mi wszystkie zjedli :-D . Mój młoszy Synek zjadł 5 :-D . Nie dziwię się, bo naprawdę dobre :D
-
[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Kamyla, lanie jest, ale czemu Ty tak przede mną uciekasz??? :-D To ma być ostatni raz i trzymaj się dzielnie na weselu, bo będzie bardzo niedobrze z Twoją kochaną wagą i po co Ci to? :-D
-
Witam wszystkie miłe Proteinki :-D :grin: Pogoda piękna, święto, same przyjemności dzisiaj przed nami. U mnie waga trochę drga w odpowiednią strone, ale poczekam trochę z euforią jak będzie się czym chwalić :D Maragrete, życzę Ci wspaniałego urlopu, wypocznij i baw się dobrze :D Do-Do, roboty przed Tobą teraz sporo, ale pewnie jesteś szczęśliwa. Serdeczne gratulacje :-D Gratuluję wszystkim zainteresowanym spadków :-D Życzę wszystkim Proteinkom wspanialego i spadkowego dnia :D
-
Witaj Campari serdecznie. Wiesz przecież, ze z nami nie zginiesz. Życzę Ci wielu sukcesów i wytrwałości :) Maragrete,ubawiłas mnie z tym wisiorkiem. Ja równiez należe do takich dziewczyn, które wisiorków nie muszą. Nawet na począrtku diety byłam trochę przerazona, bo mi biust się nie ruszał, a róznicę miedzy górą i dołem mam ok. 2 rozmiary. Ale teraz już czuję luz w biustonoszu, całe szczęście, bobym wyglądała jak niektóre gwiazdy, nie obrażając nikogo :roll:
-
Nie pomogę Ci, niestety :) , bo piekłam w foremkach silikonowych i z takich odchodzą bez problemu. Aha, zastpiłam polowę skrobii(mąki)kukurydzianej otrębami pszennymi, bo mi się wydaje, że to zawsze mniejsze zło ;)
-
Kochana Juggin [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Dziękuję Ci za przepis z jogurtowymi muffinkami :) Jeszcze nic równie pysznego-słodkiego nie jadłam na Protalu. Lody-potwory w zamrażarce moga się schować, a moi Synkowie przez cały ranek sie pytali co tak pieknie pachnie z piekarnika Dziękuję :roll: ;) ;)
-
Droga Ofelio, może to Cię pocieszy, że ja miałam przestój 1,5 miesiąca, niestety grzeszyłam nieco, bo byłam na wyjazdach. Spróbuj przeanalizować swój jadłospis, może cos robisz źle, może trzeba przez jakiś czas zastosowac ostry reżim tak jak w I Fazie. Każda z nas ma przestoje, organizm się broni, mam nadzieję, że wyjdziesz z tego zastoju szybko i wszystko będzie ok :roll:
-
Ja też nie lubię kombajnu, mam taki robot, że długo się zastanawiam zanim go wyjmę z szafki. Czekam kiedy mi się zepsuje :) A ta moja maszyna(bo już kupiłam, tylko mi nie przysłali) to nie kombajn, tylko ma dodatkowa miskę do mrożenia i mogę zrobić 2 różne lodzaje lodów Twój Syn i tak już jest częściowo na diecie, bo pewnie wcina też protalowe jedzonko, nie ma wyjścia biedaczek ;) Ja wczoraj upiekłam czekoladowe muffinki, mnie nie smakowały, dla mnie było za dużo kakao, a moje Dzieci wcinały, a dzisiaj była kłótnia o ostatnie. Też są na diecie poniekąd, chociaż im to nawet żebra można policzyć, a wiecznie głodni ;)
-
Witam wszytstkie Panie U mnie słonecznie, ale chłodno. Jak wypuszczałam kota, powiało niezłym chłodem :) Polu, jaka Ty jesteś błyskawica. :roll: Ja na razie wybrałam taką maszynę z 2 pojemnikami, żeby za jednym wyciągnięciem zrobić lody dla siebie, a drugie dla Rodzinki. Pewnie bym już ją kupiła, ale facet ma jeszcze taki mały miksrek z blenderem i się zastanawiam. Jak miałam malutkie dzieci robiłam im przecierane zupki, taki blender był w ciągłym użyciu i bardzi go lubiłam, ale mi się spalił. Czasami mi brakuje, żeby bez wyciągania wszystkich klamotów mikserowych, tak na chybcika coś przetrzeć. Ja się też martwię o Balbinkę, bardzo bym chciała, żeby się odezwała. O Do-Do się tak nie martwię, bo pisała, że jej nie będzie kilka dni na forum, bo pojechała na drugi koniec Irlandii w sprawie pracy. Podrawiam wszystkie Proteinki i życzę Wam miłego dnia ;)
-
Popatrz na sledziach czy maja podane wartości białka tłuszczu i węglowodanów i pamiętaj o złotych zasadach: Tłuszcz<5% Tłuszcz+węglowodany<białka Jeśli chodzi o te serki to ja bym nie wyrzuala, albo oddaj, albo pomieszaj z chudym mlekiem i zjedz, popijając dużą ilością wody :roll:
-
Bogi, nawet nie masz pojęcia jak Ciebie rozumiem. Po wyjeździe do Japonii, gdzie protalowego jedzonka jak kot napłakał też miałam ogromne trudności z powrotem na łono diety. A jak juz wróciłam na dobre to znowu wyjechałam na urlop. Tera już jest dobrze, tylko lody mnie przesladują z zamrazalnika, wredne typy :roll: aA jesli chodzi o suwaczek, wczorj też nie mogłam zmienić i w końcu sobie nowy sprawiłam i jestem zadowolona ;)