Skocz do zawartości

Bozena66

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bozena66

  1. Cieszę się, że już jesteś, Mallinko :D . Mój Syn gratuluje Twojemu Mężowi gustu :D Napisz nam jak przebiega u Ciebie IV Faza, czy uważasz co jesz, czy jesz co chcesz i tylko raz w tygodniu same białka. Mój organizm chyba zaczął ze mną walkę. Zdcyowanie mam okres zastoju. Albo on mnie, albo ja jego. :D Ma trochę pecha, bo ja dosyć uparta jestem. Jeszcze zobaczymy czyje będzie na wierzchu :lol:??:
  2. Dziewczyny, nosy do góry Anula, zastanów sie ile Dziewczyn by skakało z szczęścia przy takim spadku, którego Ci gratuluję :lol: Juggin, pójdziesz do gina i wszystko zaradzi. Pamiętaj, że niedługo III Faza i będziesz jadła troche inaczej, może dieta nie bedzie działała na tabletki. Powodzenia kochane i poproszę uśmiechy na Waszych pieknych, szczuplutkich buziach :-D :D
  3. Witam wszystkie Proteinki :-D , a w szczególności Sylwię :) .Życzę Ci wytrwałości i szybkich spadków. Witam nasze ranne ptaszki: Polę :D , Balbinkę :D Juggin :lol: i Anulę :D .Brakuje tylko Mallinki :D i Marudki :D , ale one mają wolne i pewnie odpoczywają. Wszystkim rannym i późniejszym Ptaszkom życzę miłego dnia :) :) :)
  4. Dobranoc Dziewczynki, ja też ide spać, bo mnie zaraz komary zjedzą. siedzę przy otwartym oknie na taras. :-D Oby Moc Protein była z nami i jutro same spadki sobie życzę :lol:
  5. Nasze miłe nowe Proteinki mają świetne reultaty. Olu gratuluję :-D . Mój organizm chyba się zajął gromadzeniem wody, nawet sandałki z trudem wcisnęłam na nogi. Inna sprawa, że moim głównym pożywieniem jest dzisiaj woda. Okropnie duszno, nie miałabym nic przeciwko nocnym grzmotom. :lol:
  6. Mallinko kochana Tobie też życzę miłego wieczoru, a przede wszystkim tych 2 dni wolnych i wspaniałego grilla :lol:
  7. Witaj Olu, życzę Ci powodzenia w diecie, co własciwie masz jak w banku :lol:
  8. HI HI HI :D :D :D Właściwie to mądre zwierzątko niewiele oprócz białka wcina :) . I dlatego taka chud. Mam juz w zyciu drugą kotke i obydwie były chude, bardzo żywe i zawsze deydowały ile i kiedy jedza. Raczej był problem ze zjedzeniem niz z odrywaniem od miski :D Szkoda, że pani taka mądra ni jest :-D
  9. Juggin i Maragrete, już sobie wyobrażam jak szykowniw będziecie dzisiaj wyglądać :-D Marudko, już dzisiaj Ci życze miłego i słonecznego weekendu. :lol: Nie dziwię się, że się cieszysz, skoro to może być Twoj jedyny wyjazd wypozynkowy. O innych planach, cicho sza, żeby nie zapeszyć :D :D :D
  10. Witaj Agnieszko, Bambusku Życzę Ci powodzenia w chudnięciu i utrwalaniu :lol:
  11. Gratulacje Just, tak trzymać :-D
  12. Wiem, Polu,że koty nie powinny pić mleka krowiego. Mój dostaje specjalne ze sklepu dla zwierząt. Poza tym rzadko pije mleko, czasami ma napady że prosi. Dziękuję zaprzestrogę :-D
  13. Witam miłe Panie przy otrąbiance Deszcz padał całą noc, ale dalej jest duszno. Mój kot pognał po mokrej trawie, tylko po mleku bez jedzenia. Nic dziwnego, ze jest chudy. :-D U mnie znowu hustawka wagowa:0,5 kg wzrostu, ale chyba mi się zbliża @, więc cierpliwie czekam na rozwój wypadków :-D
  14. Śliweczko, dobranoc. Jutro Ci życzę słonka i 110,8 a nawet samotnego 110 :-D
  15. Witaj Rivia w naszym zacnym(a moze nie? :-D ) gronie. Powodzenia w odchudzaniu. :-D Juggin, ja miałam takie parcie na jedzenie przez cały tydzień po przyjeździe, ale u mnie to jest chyba syndrom pełnej lodówki, do której muszę zaglądać. Dzisiaj byłam kilka godzin poza domem i jest bez porównania lepiej. Jem jak człowiek, a nie jak jamochłon :D . Czego Tobie też życzę :D
  16. O, Śliweczko, brzmi bardzo smakowicie. Następnym razem na pewno sobie zrobię takiego "chipsa". :D
  17. Do wszystkich wielbicielek serka topionego :-D : Polecam przepis Śliweczki, ale trzeba uważać z sodką, lepiej dać mniej niż za dużo, żeby nie zabiła smaku sera. Ja w końcu zrobiłam z podwójnej ilości sera. Moje Chłopaki już sobie robią kanapki, są co prawda żarci, ale zdecydowanie preferują smaczne potrawy :-D
  18. Droga Basiu, Dasz Radę :-D Nie oglądaj się na mnie, bo ja jestem słabej woli człowiek. Poza tym nie miałam w ogóle dostępu do kuchni i nie mogłam sobie nawet porządnej otrąbianki zrobić. Za tydzień jadę w Pieniny i już się dopytałam, że mogę sobie gotować i mleko kupię od krowy(będę dolewać wody). Juggin Cię skierowała do fajnych sklepów, a poza tym III Faza, to nie II i na pewno będzie Ci łatwiej :-D :D :D
  19. Witam wszystkie Proteinki :-D Pospałam sobie dzisiaj, chyba za długo, bo nieprzytomna jestem. Waga znowu w górę, a grzechów nie pamiętam. Chyba muszę ograniczyć jedzenie, bo mam straszny apetyt. Tylda, kochanie strasznie mnie to intryguje, za co Ty się tak tłuczesz??? :-D
  20. Ja też już idę spać, tylko jeszcze kotkę muszę zwabić do domu :-D Benek, jak świat światem, każdy najlepiej się uczy na własnych błędach. Jednak przestrzegać trzeba, bo jesli nie za pierwszym razem, to za setnym pewnie dotrze :-D
  21. Kochana Balbinko, :-D Już widziałam Twój nick od jakiegoś czasu, ale pewnie czytałaś. Witamy serdecznie na naszym wspaniałym Forum. Jak ciężko wrócic po wyjeźdie do diety to doświadczyłam na własnej skórze. Mogę Ci tylko napisać, że mozna, bo mnie sie udało. Mam co prawda miesiąc do tyłu i pewnie moja waga byłaby niższa, ale musimy czasami wyjeżdżać i nie ma na to rady. Nie poddawaj się, ja trzymam za Ciebie kciuki :D ;) ;)
  22. Witaj Doda :-D . Super, że nas odwiedziłaś. Wpadaj częściej. Twoje rezultaty wagowe są wspaniałe . Gratuluję :-D
  23. Chyba jednak normalny ;) . Ja też wolę OPR z kompa niż bezpośredni. Tyle tylko, że mam szczęście, bo mój Szanowny Małżonek mnie praktycznie nie ochrzania, a ja czasami się łapię na tym, że sie kłócę sama ze sobą :D . Jadę z Chłopakami na rowerach do moich Rodziców. Też musza mieć pożytek z urlopującej się matki ;)
  24. Kliknij pod postem, który chcesz zacytować: odpowiedz i pisz w ramce, która Ci wyskoczy. Możesz nieinteresującą dla Ciebie część wypowiedzi wyrzucić, tylko zostaw z przodu i z tyłu quote w ramkach, bo to jest własnie cytat. Mam nadzieje, że cos zrozumiałas z moich wypocin :-D
  25. Wyjdź szybciutko z tej otchłani rozpaczy i zacznij działać :-D . A może będziesz miała @?Dziewczyny stosowały na zastoje wagi zieloną herbatę schłodzona w lodówce, przynajmniej 1 litr dziennie, a najlepiej więcej. Powodzenia :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.