Skocz do zawartości

Magda :)

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    467
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Magda :)

  1. Dzień dobry wszystkim!!!

    Niestety nie mam kiedy i jak zaglądać i mam ogromne zaległości których niestety nie jestem w stanie nadrobić :-P Na wadze troszkę zwyżka:/ ale nie mialam jak stosować się do diety czy chociazby utrwalania, podminowało mnie to,ale.... 

    ....ja tu przyszłam żeby o radosnych rzeczach pisać, tak więc: Marudko!!! Wszystkiego naj naj naj najlepszego na Nowej teraz już "bardzo" Wspólnej Drodze przez życie, spelnienia wszelkich marzeń i tak jak napisała Olinka, oby Wasze życie było bez problemów (między wami bo innych się nie da uniknąć) i bez kłutni, no może z takimi małymi co zblizają :-P Niestety nie mogłam się wcześniej zjawić i Ci tego zyczyć, więc robię to teraz. Spóźnione ale jak najbardziej szczere... :*

  2.  

    Nutka dawaj fotke, zdaje sie, ze masz fryzurke, ktora mi sie marzyla, te przody dluzsze za brode a z tylu podgolone? Niestety moje wlosy nie nadaja sie do wiekszosci fryzur bo tez nie sa proste ani tez krecone, po prostu pusza sie, kazdy idzie w inna strone a ostatnio ''renomowany'' fryzjer z jednego b.modnego i awangardowego salonu w gdansku tak mnie zalatwil, tak mi mimo moich protestow scieniowal, ze musze uzywac prostownicy bo inaczej mam efekt siana na glowie:(a od tego chcialam uciec bo prostownica bardzo niszczy wlosy.

    No i dziewczyny podpisuje sie pod Nutka, nie straszyc nostradamusami i innymi czarodziejami:)zadnej wojny tu nie bedzie.

    Nutka wrzuć fotkę koniecznie :smile: A co do włosów, to mam ten sam problem co Ty Sandruś. Nie kręcone i nie proste. zawsze mialam na krotko obcięte ewentualnie jakies dziwactwa na głowie, typu głuuuga grzywka i króciutki tył ;D albo słyne asymetrie, a teraz zwykła  wycieniowana dłuższa fryzurka i to własnie dlatego że nie chcę prostować, a do tych dziwactw bez prostownicy ani rusz... :/ 

    Hehe posta zaczęłam pisać o 18 ;) 

  3. Cześć Madziu ;) fajnie że wróciłaś, czekałam na ciebie :-(

    Gratki za utrzymanie wagi.

    Kiedy dołączysz do mnie na III faze?

    Szkoda mi młodej pary która wesele planuje miesiacami a potem w tym dniu coś tak tragicznego się dzieje. Wyobraź sobie że moj brat brał ślub 5 lat temu 2 kwietnia ... o 22 dowiedzielismy sie o smierci papieza a wiesz caly dzien w sobote nie bylo pewnosci co sie wydazy.

    Takze podobne mam przezycia.

    W zasadzie na szczescie brat robil malenkie przyjecie a nie wesele na 200 osob, wiec o polnocy kazdy w spokoju rozszedl sie do domów.

    Marzeniu buziaki szczegolne dla Ciebie, zycze zdrowia najbliższym.

    Michaski jak leci??? :)

    Jak miło :)

    No to Twój brat też miał ciekawe wesele... A z tą III fazą to się muszę jakoś do niej zebrać, myślę że od poniedziałku, nie wyglądam tak źle więc moge zaczac utrwalanie a moze cos sie jeszcze po drodze uszczknie.  

    czesc to chyba tu sie maial zglosic:) przedstawie sie znow mam na imie Gosia...Olink natchnela mnie powtornie do podejscia do diety swoimi sukcesami....chce starcic 10kg. dzis 2 dzien i chyba 2 kg mniej....moja waga jest szalona...ale podoba mi si to:) nie moge sie tu u Was odnalesc...niestety:(

    Witaj!!! Powodzenia, napewno sie uda, tylko bądź wytrwała :smile:

  4. Witam porannie!

    Dość dawno mnienie było, nie bardzo jestem w stanie nadrobić zaległości, więc tak na szyvko gratuluję spadków jakie miały miejsce w tych dniach i oczywiście witam Nowe Twarze, bo gdzieś jakieś Nicki mi się przewinęły :smile: 

    Ja po weselu nie przybrałam ;) Cieszy mnie to mocno :-( Trochę głupia sytuacja, wesele w takim dniu :/ No ale odbyło się, i było całkiem fajnie, przynajmniej się ludzie oderwali od tej tragedii. 

  5. O takiej to dobrze..... podjada a mimo to chudnie......nie ma sprawiedliwości na tym świecie............. ;)

    Ale, ale - Magdo - to rozumiem, że to wesele to będzie następna okazja do grzeszków......... :sad:

    Hehehe.... aż tak dobrze to nie mam, myślę, że poprostu nie przybrałam, a kilosek to jeszcze może z minionego @?? :/ No nieważne, ważne że 1 mniej :sad: A wesele, ehhh mam nadzieję, że tak jak i w święta najem się samymi oczami bo nie chcę się objadać. 

    Witam Wszystkie Protalki.

    Jestem nowa na forum, więc pozwólcie, że sie przedstawię. Dietę proteinową stosuję od niedawna 25.03. Znajomi dziwili sie, że zaczynam przed świetami, ale się nie złamałam. Wiem, że czas na słabości przyjdzie pewnie później i okazji do małych i dużych grzeszków będzie sporo, mam nadzieje że wytrwam.

    Moją nagrodą w te świeta był każdy kawałeczek na który miałam ochote, a jednak go nie zjadłam. Po raz pierszy nie obżarłam się. Trudno było, bo na imieninkach stół syto zastawiony a ja siedziałam wpatrzona w niego, coby wybrać potrawy proteinowe,nie obrazić gospodarzy i jednak sie czymś poczęstować, :sad: jajka ratują.

    Jestem dumna z siebie i z was, tych wytrwałych.

    Wszystkim, którym ciężko na ciele i duchu z powodu małych grzeszków, proponuję to rozchodzić :sad: ...spacerująć.

    Ps. Czy można używać kakao, mąki kukurydzianej, mleka w proszku odtłuszczonego w II fazie naprzemiennej kiedy mamy tylko P. Wiem, że w uderzeniowej były niedozwolone.

    pozdrawiam i z góry dziekuję za odpowiedź

    Witaj! Gratuluję wytrwałości i odwagi, że na same święta w dietkę uderzyłaś. Oczywiście popieram słowa Margarete o umieszczeniu suwaczka :)No i życzę powodzonka!!

  6. Witam i ja poświątecznie!! 

    Po 1 gratuluję wszystkich spadków!!

    Po 2 gratuluję dziewczynom przejścia do fazy III. 

    Po 3 ja mimo grzechów po świętach 1kg mniej ;) Jakoś mnie za bardzo do jedzenia nie ciągnęło w te święta :/

    Jejku ten tydzień taki króciutki i wesele w sobotę a jeszcze nie jestem na nie ubrana... ehhh 

  7. Magda;) ladny piesek ;d cudowny wrecz kocham owczarki.... sama mam podobnego :sad: haha czerwona szminka i psy, jedne rzeczy do ktorych mam slabosc ;)

    Hehehe, każdy ma jakieś zboczenia :sad: Ja też przepadam za Owczarkami :sad: A co do I fazy to Ci nie pomogę:/ bo ja na niej bedac nie jadlam tolerowanych ale tylko i wylacznie dozwolone. Pozdrawiam.

  8.  Witam Dziewuszki!!

    Olinka, ładna fotka,to tak na wstępie, żbym nie zapomniała ;) 

    Gratuluję wszystkich spadków, ja nie mam:/ No ale cóż No i życzę Wam zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy. Tym dla których to możliwe, życzę, żeby były one mocno rodzinne, natomiast tym które są tam daleko same, aby spędziły je miło w gronie znajomych, narzeczonych, chłopaków czy z kim tam jesteście :* Buziaki i tulasy, nie wiem kiedy uda mi się znów do Was zajżeć.

  9. Hej!!!!

    nikt nie zauwazyl.... :sad: a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem???

    Bozenko Skarbie kuruj sie!!!nie daj sie przeziebieniu:)

    Maruda ja bym olala te ciastka;gneralnie to powinien byc w pracy takie fundusz na takie glupotki a nie ciagnac z prywatnego portfela...powiedz zby sie tym bardziej wypchal bo Cie okradli i kasy nie masz

    skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:) :sad: :sad: :sad: :(

    Iriss, ja zauważyłam, miałam odpisać ale wybacz najzwyczajniej zapomniałam nadrabiając zaległości... Ja kupuję czasem tą miodową i jest ok, jest chuda i smaczna. A miód to ma chyba tylko w nazwie. Śmiało kupuj - SMACZNEGO ! ;)

    Dziewczyny , jakoś nie mogę sobie poradzić z tym Suwaczkiem.... nie widać go na podglądzie pod moimi postami....

    Widać :sad:

    Ale Was duża tam na dole...

  10. Witam porannie i ja! 

    Marudka "olej" tego Pana ;) Powiedz mu tak jak Malyna swojej "koleżance" że jak ma ochotę to niech sobie kupi, bo tylko On się dopomina. A na Twoje urodziny, to raczej On powinien Ci coś podarować a nie Ty jemu :sad:

    Gosik, gdzieś niedawno któraś wklejała i tłumaczyła jak. W skrócie to kliklnij na czyjs suwaczek który Ci się podoba, potem na tej stronie stwórz własny i jego kod BBCode skopiuj i wklej w panelu kontrolnym w Edytuj sygnature, zatwierdz i gotowe. Nie wiem czy zrozumialaś, ale inaczej nie potrafię :sad:

    Robiłam sobie wczoraj poraz kolejny test Dukana i pokazał mi że 2kg będę gubiła przez 3 tygodnie :sad: 

    Dzisiaj z rana nawiedziłamnie konkretna @ i zaraz mi brzuch rozsadzi. Ale szukam dobrych stron, mianowicie, że te kiloski co wróciły to od niej i szybko jak ona odejdzie to i one :sad:

    Miłego dnia :*

  11. Dzięki Magdo bardzo za gratulacje. Zauważyłam, że stosujesz cykl 2/7, czy to 2 białka i 7 białka+warzywa?

    Mam takie pytanie a propos zaparć - czy taki cykl wpływa na ich brak?

    2/7 tak było napisane w książce nie wiem dlaczego, ale to jest 2 dni P i 5 dni P+W. A czy ma to wpływ na brak zaparć to nie wiem, ja nigdy ich nie miałam i w dalszym ciągu nie mam, ale możliwe, że ma wpływ, warzywka jakby nie było pobudzają układ trawienny, ale w ten sam albo nawet silniejszy sposób działa na mnie nabiał(mleko i jogurty) i kawa. Więc przykład ze mnie żaden ;)

  12. Witam!!! Ale naprodukowałyście postów, o rany. Zapeszyłam ostatnio i teraz kilka stron do nadrobienia ;)

    Witam serdecznie z rana, widzę że Marudka już pisze (pozdrawiam).

    Waga dzisiaj łaskawa 0,5 kg mniej mnie

    Miłego dnia

    Witam wszystkich we wtorek :sad:

    Zmykam do pracy, ale postaram się nadrobić jakoś te 3 dni zaległości w czytaniu.

    Skrobnę coś później, a już teraz się pochwalę - waga równo 60 kg - hurra !!

    Wczoraj byłam na zakupach i chyba czas skończyc odchudzanie, bo musiałam mierzyć ciuchy o rozmiarze 36 :sad:

    Pozdrawiam wszystkich :(

    Gratulacje!!!  Saga, rozbujała Ci się ta waga :sad:

    Dziękuję dziewczyny za odpowiedź :D

    Dzisiaj stanęłam na wagę i 60,00kg czyli po 1 dniu uderzeniówki 400g mniej.....

    I jeszcze do zrzucenia 10kg..Ile dni powinnam stosować uderzeniówki?( dzisiaj jest drugi dzień)

    A po południu jak mąż wróci z pracy i zajmie się córcią ( naszym szkrabem 10 tygodniowym, bo nasz synek jest w przedszkolu i dopiero go odbieram o 16.00) to wybieram się na rajd po sklepach na zakupy ( po produkty dla mnie do jedzonka).

    Czy mogę używać słodzika? Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia

    Myślę, że 5 dni to już max. A to nie karmisz córci piersią, ze na diecie jesteś?? 

    Cześć wszystkim we wtorek.

    Ciągle nie podjęlam decyzji co do Świąt i mojego Protala, nie mam zdobytej mojej założonej wagi (testu nie robiłam to nie wiem ile dukan mi przykazał być na II) i psychicznie boję się wlazić do kolejnej fazy. ktoś wspominał że skoro waga spada powoli to lepiej bo się dodatkowo utrwala...może to racja- w sumie na to liczę. Wiecie jak ja mam dziwnie? Dziś ostatni dzień P a waga od ostatniego spadku na P+W w miejscu. Normalnie odwrotnie :D . Licze na ruch wagi przy warzywach i jakies czestsze wizyty wc.

    Marudka masz bardzo ambitne plany kulinarne.

    ja poprzestane na przystawkach i serniku, zwłaszcza że te świeta sa krotkie a wiekszość czasu spedzam u rodziców i dziadków.

    Rodzice są bardzo zadowoleni z diety, mama osiągneła 58 kg tata wazy coś poniżej 88.

    nie jest to wynik 80 który mu wyznaczyłam ja, ale z tej setki którą miał ładnie zszedł i wygląda b. dobrze. Niestety albo stety w święta marzą o kilku niedukanowych potrawach- jednak mają bardzo mocne postaniowenia pozostawienia w swoim menu otrębianki, chudego miesa oraz czwartków Protalowych :) No i mają bardzo duzo ruchu -działka, spacerki, rower :D

    Ja za to wczoraj się wybrałam na lekki joging ni i tą siłownię, myslałam że dziś będzie ciezko wstać, ale nawet wszystko działa, bez zarzutów :)

    Dziś znow sobie potruchtam.

    Pochwalę sie ...wczoraj zmianę mojego wyglądu dostrzegło dwóch facetów :D takich którzy czasem wpadają do mnie do pracy! Miło tak!!!

    Śliweczko powodzonka w jazdach.

    Szyszunia namowilas mnie na kawkę ale tym razem z imbirem :)

    Malynko gratuluję okragłej 60 i tego rozmiaru WOW :)

    Witam nowych i dietujacych Protalowiczów.

    miłego dnia!!!!

    Gratulacje dla rodziców, super że im się tak udało i zmieniło ich troszeczkę.

    Witam z pochmurnego,deszczowego Podlasia.

    Moja waga troszkę w dół mimo warzywek,co cieszy strasznie :D

    Gosiulek,dziękuję :D Kolejna jazda w piątek o 7.00 rano :D

    Wytrwała bestia...No czy wytrwała to nie wiem,ale bestia na pewno :lol:

    Jej!!! Aż tyle???? No to muszę troszkę dodać do menu światecznego :D

    Któraś z dziewczyn pisała o gofrownicy za 30 zł.Nie radzę jej kupowac.Gofry z takiej gofrownicy są gumowate i niesmaczne.Dobra gofrownica powinna mieć co najmniej 1200W,a te które maja mniej są do d..y.

    Witam "nowe",gratuluję spadków wszystkim które zaliczyły "dołek",a reszcie wytrwałości życzę.

    Pozdrowionka.

    Witam w ten niezbyt piękny ,mglisty poranek.

    Moja waga pokazała dziś 70,7 kg czyli pięknie w dół idzie.narazie jednak zostawię suwaczek w spokoju jak skończe białeczka to przesune.Ale oczywiście bardzo pozytywnie mnie to motywuje i juz niedługo zobacze 6 z przodu.huraaaa

    wczoraj mężuś wylicytował mi sukienko -tuniczkę na allegro za 14 zł+13 przesyłka.Szybko rano przelewik zrobiłam mam nadzieje że do świąt dojdzie.rozmiarek taki uniwersalny S-L także mam nadzieję że zarówno teraz jak p później(po zrzuceniu sadełka)będe ją nosić.

    I Wam również gratuluję!!! 

    Ale dzisiaj spadków, że ho ho.... A u mnie bomba, spuchłam i waga też :sad: zamias @ to jakaś imitacja ehhh... cholerka moze się tam u mnie coś roi:/ Może to te bociany :sad:

  13. Hej,

    Ja od dzisiaj jestem na diecie Protal.

    Czyli 1 dzień fazy uderzeniowej - dzisiaj waga 60,40kg

    Mam pytanko czy można w I fazie uderzeniowej jeść budyń ?oczywiście przygotowany z mleka 0,5% i słodzika.

    Mam problem z kupieniem produktów o zawartości tłuszczu 0% tj. serek homogenizowany, wiejski itp. gdzie dziewczyny je kupujecie , bo w moim miasteczku jest tylko Biedronka, Lidl i same małe sklepiki gdzie rzadko można spotkać te produkty. Chce się wybrać na zakupy do " większego" miasta stąd moje pytanie do jakich marketów mam się kierować i jakie sprawdzone produkty mam kupić na tą fazę uderzeniową.

    Pozdrawiam

    Witaj Gosik! Ja serek homogenizowany jedyny jaki znalazłam to właśnie w Lidlu w wiadereczku 3% z Pilosa. Serek wiejski Light 3% jest z Piątnicy i chyba od niedawna z Krasnegostawu, to w jakichść Stokrotkach Lewiatanach itp. - ja mam Stokrotkę i Groszek. A co do produktów to serknij do takowego wątku.

    Witam

    jestem nowa i mam kilka pytań. Proszę Was kobitki o pomoc i rozjaśnienie umysłu ;) a mainowicie :

    1. jak lub też w czym mielicie otręby i czy wychodzą one potem o konsystencji mąki tradycyjnej?

    2. a może można kupić już zmielone otręby?

    3. gdzie kupujecie serki homogenizowane 0%?

    4. jeżeli w przepisie jest "twaróg" to mam czytać ser biały? (chudy oczywiście)

    5. o co chodzi z tą skrobią kukurydzianą bo w fazie uderzeniowej podobno nie wolno absolutnie ale w kilku przepisach znalazłam (chodzi mi np. o przepis "placki z serka wiejskiego - faza B" )?

    będę wdzięczna za odpowiedzi i wskazówki.

    Witaj!

    1.Otrębów ja jeszcze nie mieliłam, ale dziewczyny robią to w młynkach do kawy. 

    2.Mielonych kupić chyba się nie da.

    3. 0% nie widziałam a jaki kupuję napisalam wyżej.

    4. No raczej tak - taki zmielony, albo już gotowy twaróg w wiadereczku :sad:

    5. Ja nie posiadam skrobi, a mąkę a używaćjej raczej rzadko używam, ale jakąś nie wielką ilość można użyć, nawet w przepisach dukana były jakieś potrawy z "maizena".

    Mam nadzieję, ze troszkę chociaż pomogłam.

  14. Witam serdecznie w poniedziałkowe popołudnie :)

    U mnie dzisiaj drugi dzień warzywek.. i normalnie załamka.. tak tak ja wiem że waga na warzywkach idzie w górę, ale o zgrozo +1,5kg po jednym dniu warzyw :sad: Jestem w punkcie wyjścia po drugiej uderzeniówce :( No ale nic trzeba ciagnąc, miejmy nadzieje, że nie potrwa to zbyt długo i na białeczkach rozmienie wkońcu tą 100 :/ Już mam jej serdecznie dosyć..Mi w świeta trzaśnie 3 miesiące dietkowania :D to chyba najdłuższe dietkowanie w moim życiu. ( nie wliczając anoreksjony której się kiedys nabawiłam :/ ups..)

    Co do @ to ja już czekam na swoją ponad miesiąc czasu .. :sad: ale mi się porobiło....

    Nie martw się już niebawem rozmienisz tę 100 ;) A co do @ to tam Ci się coś nie wykluło? :sad:

    Witam wszystkich serdecznie.

    Ivonko rozmiar 36 to Ty chudzina jesteś - gratulację.

    Śliweczko powodzenia - dzielna babka z Ciebie dasz radę, początki zawsze są nerwowe, ale dlatego masz nad głową "L".

    Dzwoniłam do firmy i okazał się że już mają kogoś, (przegrałam z jedną osobą - straszne), zostawiła moje CV w rezerwie gdyby coś poszło tamtej.

    Dobrze, że zadzwoniłaś, przynajmniej masz pewność. Szkoda że jednak się nie udało. Ale będzie dobrze :)

    Witam wieczorkiem.

    Dziewczynki,bardzo Wam dziękuję za trzymane kciuki.Kochane jesteście.Kciuki pomogły!!!! Było super!A tak się bałam...Instruktor świetny,spokojny i miły (człowiek bez nerwów :D )Pojeździłam 15 minut na placyku,a potem wyjazd na miasto i wszystko poszło dobrze,kilka wpadek było,ale to chyba normalne gdy się pierwszy raz siedzi za kierownicą.Z ruszaniem nie miałam problemów i z biegami tez nie.Najgorsze jest to że nad tyloma rzeczami na raz trzeba panowac,a ja należę do ludzi troszkę roztrzepanych,więc trudno mi było opanowac to wszystko.Ale dałam sobie nieźle radę,a to wszystko dlatego że trzymałyście za mnie kciuki.DZIĘKI WIELKIE RAZ JESZCZE!!!!!!

    Dziękuję Boguniu :D Trzymam,trzymam i nie puszczę :lol:

    Życzę miłego wieczorka i spokojnej nocy!

    Gratuluję udanej I jazdy!!! następne, będą łatwiejsze, a potem tylko egzamin i odbiór kartonika :)

    Głupia baba ze mnie - ale chyba mam troszkę szczęścia.

    Ale już nie wiem czy ja sama go zgubiłam czy ktoś mi z kieszeni wyjął..

    Bo pan, który znalazł portfel powiedział, że widział jak jakaś kobieta

    wyciąga coś z torebki i rzuca pod blok.. I to był mój portfel..

    Karty już i tak zastrzegłam - więc są do wywalenia.. Ale za to kartę do

    lekarza i dowód odzyskałam! Ten pan na policję zadzwonił - tam dali mu

    numer do .. rodziców - a nie chciałam ich denerwowac.. Ale potem tata

    mi numer telefonu tego pana dał - i okazało się, że to mój sąsiad. Tyle,

    że mnie na zdjęciu nie poznał - i ja tam i tak mam jeszcze adres rodziców.

    Więc nie mógł wiedziec, że ja to ja..

    Jakby nie było - cieszę się, że ten dowód mam..

    A pieniążków zostało 10 zł.. :sad: było trochę więcej, ale chyba ten ktoś

    nie zauważył tej dziesiątki .. bo nawet drobniaki wziął... ale też ukryą setkę niestety

    znalazła..

    Więc całkowicie bez kasy zostałam - bo nawet z konta teraz nic nie wyciągnę..

    Na razie nie będę robic karty.. ale mam dowód.

    A ja kiedyś oddałam znaleziony portfel z 500zł - myślałam, że jak ja tak postąpiłam

    to i jak mi się przytrafi to trafię na kogoś równie uczciwego.. no niestety,

    nie trafiłam.

    No to Ci się udało. Ważne, że dokumenty wróciły, chociaż kasa by się przydała w Waszym przypadku wydatków jest sporo. Ale widzisz fason zachowała babka, choć 10zł zostawiła :sad: 

  15. Witajcie kochane Proteinki w nielubiany dzień tygodnia :-D

    A ja dzisiaj mam dobry humor,choć moja waga stoi niestety...

    Marudko kochana,dziękuję Ci bardzo.Przydadzą się kciuki,bo troszkę się boję :-D Mam 2 godziny jazdy i z tego co słyszałam to pierwsza godzina jest na placu,a potem wyjazd na miasto...Mam nadzieję że nikogo nie rozjadę i wrócimy: ja,instruktor i samochodzik cało i bez żadnych uszkodzeń :-D Zaczynam o 13.00 :-o ??:

    Dzisiaj pierwsza jazda,do egzaminu jeszcze daleko...

    Mimo nerwów które mną targają mam świetny humor od rana.Myślę że nie będzie aż tak źle :razz:

    Ale jeśli będziecie miały wolne ręce około godz.13.00 to poprosze o trzymanie kciuków :)

    Życzę miłego dnia.

    To właśnie zaczęłam trzymać kciuki :D

  16. Witam!! Piękny dzionek i prawie piękny poniedziałek :D Prawie bo jak w każdy poniedziałek nawał problemów na głowie z rana, no ale cóż...

    Witam

    właśnie zaczynam dietę i proszę o wparcie i cenne rady. Przyznam że najbardziej boję się "napadów" na słodkie. Co robicie w takich sytuacjach? pozdrawiam

    Witaj Gugu.Śmiało pytaj a Ktoś napewno odpowie, jakaś mądra głowa :)

    A to Śliweczka dzisiaj jazda czy egzamin??

  17. Witam wieczorową porą!

    Uwielbiam Was za to że jak mnie nie ma tonie zapisujecie tak dużo stron :) 

    Co do facetów... Dziewczyny, nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka... Z tymi rodzajami mężczyzn to jest tak że większość ma coś z kota - chodzą własnymi ścieżkami. Ale... Proponuję w takich sytuacjach (imprezy) uprzedzić lubego że obiecał dotrzymać słowa, że wychodzicie o tej io o tej najpóźniej, jeżeli nie Ty idziesz a On niech się martwi o siebie. Jeżeli to nie poskutkuje, rób tak jak On - nie upijaj się :D tylko zajmij się swoją osobą dobrze się baw i olewaj jego może wtedy będzie wiedział o co chodzi. Bo zazwyczaj jeżeli nie potraktuje się takiego "przypadku" tak jak On traktuje Ciebie to nie zrozumi, a tak poczuje to co Ty. A! No i nie obrażajcie płci przeciwnej aż tak bo na tym forum też mamy Panów i nie powiedziane, ze Oni się tak zachowują, więc mogli by się poczuć urażeni :-o

  18. Hej:) Iluzjoniste tez widzialam, tez super.Heroes fajny ale bez szalu...ja jestem fanka ''Lost'' i juz chyba nic mi go nie przebije...Ale mojemunarzeczonemu np heroes lepiej sie podoba.A ja sie ostatnim odcinkiem lost tak przejelam, ze dzis mi sie snili bochaterowie i wlasne wysnione ich dzieje:)Pewnie dlatego tez uwielbiam tak spac bo zawsze mi sie cos niesamowitego sni.

    Sliweczko czy moge prosic o zaproszenie mnie do NK??? jakos nie moge odnalesc naszej protalowej klasy, jestem do jakiejs zapisana ale cos ostatnio wyczytalam,jak pisalas, ze to cos innego...pogubilam sie z tym.Jak tam operujesz, to jesli mozna...(Sandra Kwiatkowska)

    Sandra  ja Cię widziałam na liście "uczniów" :) Więc chyba wszystko ok.

  19. Witam porannie!! 

    Sago na początek gratuluję, że waga wkońcu się rozruszała. A z tym zadzwonieniem to Ostatnia Szansa wydaje mi się, że ma rację, skoro babka powiedziała, że jest Tobą zainteresowana i prawdopodobnie jest to tylko formalność, to możesz śmialo zadzwonić - bo to tak jak by Ci obiecała. 

    Moja waga dzisiaj już nic, ale nie martwię się, w końcu @ niebawem :D

    Nadeszła sobota, ostatni ydzień porządków :) A dzisiaj za Drivera robię dla starszyzny, żeby się ubrali na nadchodzące wesele :-o

  20. Witam z samego rańca przy kawusi!

    Co Wy Dziewuszki wygadujecie, jakieś chmury?? U mnie ładnie. Słoneczko nieśmiało przez okno zagląda, za jakieś 2-3 godzinki będzie super, zresztą musi być bo ja mam w planach mycie okien!

    Dołączam się za to do życzeń dla Marzenek Naszych. Życzę Wam oczywiście wszystkiego co dobre, by na Waszych twarzyczkach zawsze widniał uśmiech i radość(po części spowodowane spadkami) i oczywiście wymarzonej wagi i figury!!!  A także spełnienia marzeń, w szczególności tych najskrytszych!! 100 Lat!!!

    Cześć dziewczyny!!

    Wstrętna waga kłamczucha myslała, że mnie dzisiaj oszuka,

    małpica jedna. A wczoraj się tyle naspacerowałam (aż mnie nogi

    do teraz bolą, że nie było opcji żeby nie spadła.. :-o ), ale ważąc

    się rano już chciała pokazac tyle co wczoraj, więc wciągnęłam

    brzuch :) i podziałało - na minusie 0,300 dkg :D  

    No, no.. wróżcie mi dalej tego bocianka, wróżcie - będę w siódmym

    niebie!!!

    A tak całkiem z innej beczki - to w środę popołudniu koleżanka z pracy

    została potracona przez samochód.. Na szczęście nic nie ma złamanego.

    Ale obrażenia głowy i jest w szpitalu na obserwacji.. Mówi, że nic nie pamięta.

    Dlatego nie wiem jak to się stało.. ale uważajmy przechodząc przez drogę!!!

    To chyba tyle co chciałam Wam powiedzieć, a jak mi się co przypomni

    to znowu się zamelduję.

    Miłego PIĄTKU!!!

    Gratuluję spadeczku! I współczuję koleżance. Niestety ale jak wiosna nadchodzi tto troszkę zła za sobą niesie, ludzie są rozkojarzeni i dzieje się c się dzieje, ale niech wraca szybciutko do zdrowia i oby bez powikłań!

  21. Witam wszystkich. :) Jestem tu nowa, chociaż z dr Dukanem" przyjażnię" się od 19 listopada 2009 i schudłam 12 kg, a jestem kobitką po 50 w trakcie menopauzy. Zaglądałam już od pewnego czasu na to forum , a teraz zalogowałam się i będę częściej, bo tak jak reszta forumowiczów mam pytania, wątpliwości i potrzebuję wsparcia. :) Myślę, że tu to znajdę, co? :)

    Witam;] jestem tu nowa i mecza mnie pytania co do diety protal. przejrzalam kilkadziesiat stron z tego watku ale jest ich tyle ze zajeloby mi to chyba z tydzien aby wszystkie przeczytac, a tak potrzebuje jakiegos urozmaicenia w tej diecie wiec pytam z nadzieja na odp :D czy olej parafinowy to parafina ciekla z apteki? juz dawno chcialam kupic taka parafine ale troche sie obawialam jej oczyszczajacych skutkow..wiec jak jest z ta cala parafina??

    Witajcie Dziewczyny! Śmiałomożecie pytać, bo zawsze znajdzie się Kobiałka,która będzie znała odpowiedź :D Na wsparcie i ewentualnie lanie też możecie liczyć :-D

    Magdo, Olinko, Boguniu, Ivonko, MarzeniuW, Marcyndo, Śnieżynko, Marudko - pozostałe spadające w dół Protalki - szczerze wam gratuluję !!!

    Ja o swojej wadze moge napisać to samo co wczoraj, przedwczoraj, przedprzedwczoraj... .............czyli bez zmian........... :) :)

    Magda - pokaż swojej mamie mój suwaczek i moje osiągnięcia...namów ją, ja też mam juz całkiem blisko do 50... niestety ale sie nie daję, a co... jeszcze przed 50 musze sie wylaszczyc... ( moze zdążę... :) ) choc przy moim tempie spadków to boje sie że sie do 80-tki nie wyrobie. Jak to kiedyś napisała Śliweczka, będę laseczką :)  z...laseczką

    A co do bocianów to przypomniał mi sie stary dowcip o tym jak dwa bociany sie spotkały na pogaduchy :

    Jaden pyta - " A ty kolego co dzis robiłeś ?"

    Drugi odpowiada - " Nalatałem sie duzo , Kowalskim wrzuciłem przez komin syneczka, do Nowaków dostarczyłem bliźniaki... A ty kolego co robiłeś dzisiaj ? "

    Na co ten pierwszy mówi - " Ja... właściwie to nic, polatałem sobie tak dla jaj postraszyć nad akademikami....."

    :D :-o :-D

    Dzięki Margarete, trzymam kciuki za Ciebie. Rozbawiłaś mnie tą Laseczką z laseczką i dowcipem o Bocianach, hahaha co Ty wcześniej się wyrobisz napewno :-D

    Magda!!!

    A u Ciebie piąteczka... chyba pora przesunąć suwaczek.

    No jest piąteczka,ale przyjęłam zasadę, że przynajmniej przez 2 dni muszę ją z rana zobaczyć :D Tak więc jestem dobrej myśli, że jutro zmienię suwaczek. 

    Jejku Dziewczyny, ja tu takie postanowienie, że 1000% Dukan, a babcia specjalnie dla mnie się pofatygowała i przyniosła mi jedno z moich ulubiony dań - ryż z kurczaczkiem, marcheweczka i przyprawami.... Jak ona mogła :D Tak więc niestety ale zgrzeszę ale dopiero w niedziele - bo warzywka to trochy się usprawiedliwię, ale ten ryż zakazany, no ale babci się nie odmawia, wkońcu miała kawałek domnie... No i nie dużo go zjem :D Przyjmę lanie z godnością, ale dopiero jak zjem :razz:

  22. Madziu, u rodziców, super -dziękuję!

    Polecam ci namawiać mamę, bo jak pomyśle że dałam rade namowić mojego tatusia to myśle że każdy da rade :-D . A warto, na prawde!!

    Nie widziałam ich znów jakis czas, ale rozmawiałam dziś z siostra i mowila ze tata super wyglada, mama zreszta też. Teraz wiesz wiosna, dzialka sie zaczyna to maja tyle ruchu ze dodatkowo ich to mobilizuje. A poza tym widze ze nabrali powera bo jednak balast spadł :-D .

    Myslę ze tatko ma jakies 10 kg mniej na liczniku, a co wazne cukier sie bardzo ladnie wyrownał a u niego to b. dużo.

    A co do mamy...podsuwaj, namawiaj, ale nic na siłe. Po co ma sie kobieta stresować, jesli sama sie nie namysli nie bedzie sukcesu!

    Oj boćki krążą ... ciekawe kogo ustrzela na ten rok?? :-D

    No to podziałała na nich lepiej niż dobrze. Moja mamuśka sie wykręca tym że w jej wieku to się nie da, bo hormony bo to bo tamto, ehhh, ale jakiż to wiek 50 to ładna liczba, a że po "przekwicie" to co? To nie będzie jej waga co miesiąć stawala :) Zresztą w książce Dukan i taką sytuację opisał więc wszystko się da :-o Będę próbowała namówić, tym bardziej że w liipcu brat ma weselicho więc jakaś motywacja powinna być... 

    A BOĆKI to pewnie na Naszą Marudkę będą polowały, bo ich wyczekuje :D

  23. I tak trzymaj kobiałeczko :-D

    Buziaki i gratki!

    Magda:) nie jest to normalne, ale z drugiej strony u niego od zawsze tak jest z ta wagą, wiesz chuda ale wysoka osoba wygląda inaczej, nie rzuca sie tak w oczy, ale przy takim wzroście to jest bardzo widoczne. Ja przy nim czuje się po porstu wielka ... :D teraz już mniej, ale to bardzo frustrujące było.

    Wiesz jak tanczyłam z kims większym -wagowo/wzrostowo to czesto nie odczuwałam takiego przeskoku ale tutaj to b.widać. Bo u mnie to jest tak że przy 67 kg wg wielu testów jestem w normie wagowej (w gornej granicy ale nie ma nadwagi). Uh...... Oby Dukan mnie chronił i dał stabilizację wagi i samopoczucia.

    A te boćki .... kto wie ??? Sama dziś tak widok jednego skwitowałam , że coś komuś przyniesie :-D .

    Spokojnie z tą wagą, Dukan pomoże, jak dobrze pojdzie to jeszcze na III fazie coś zrzucisz.

    Hehehe, ja się narazie za nimi nie rozglądam, tak dla bezpieczeństwa, może za rok zacznę ich wypatrywać :)

    A co u Rodziców?? Ja swoją mamę na wszelkie sposoby próbóję namówić, chciałaby to wiem, ale broni się jak może, bo przecież ciasteczka, słodycze itp. A oponki rosną, a też należy do tych malutkich, więc wygląda jak piłeczka, a z wiekiem człowiek się jeszcze kurczy samoistnie, aleze wzrostu a nie obwodów. Już jej wchodzę na ambicję jak tylko można, wyciągnęłam jej nawet ciuchy z szafy stare(ale ładne) i pytam, czy zamierza schudnąć i w tym chodzić, czy komuś je odda, to sie popatrzyla i stwierdziła ze schudnie. Dałam jej rok (bo ciuchy sa u mnie w szafie, Ona nie ma gdzie trzymać). Ale się rozpisałam... Łohoho... :-o

  24. Witam już południowo!! 

    Ja dzisiaj zadowolona bo waga pokazala 59 :D ale nie zdziwie sie jak jutro pół więcej pokaże, nie ufam małpie wrednej... 

    Niestety też mam uczulenie na nikiel, byle guzik od spodni czy zwykłe nity powodują niesamowite zaczerwieniena, z tego leje się ropa i potwornie swędzi, dlatego siągle wszystkie takie rzeczy maluję bezbarwnym lakierem do paznokci i to trochę pomaga:) Gdzieś kiedyś słyszałam, że całkiem nie da się pozbyć tej alergii więc będę musiała męczyć się z tym do końca życia:/

    (...)

    A...widziałam dzisiaj bociana:) znaczy, że wiosna już na stałe u nas zagościła:)

    Dzięki za troskę, niestety to możliwe żeby facet przy wzroście 166 cm (ja mam 164) tyle ważył...bo Łukasz ma niespełna 50kg. Wstyd...tzn, on normalnie je, ma taką wage od lat. A teraz w tej chwili ma 32 lata. Ma niedowage jak nic. Poza tym mysłałam że na mojej kuchni (jeszcze przed dietą) przybierze, ale dostało się tylko mi ... :-D A nie musze wam chyba pisac jakie mialam kompleksy przy nim, wazac wiele wiele wiecej :-D Ale to już mam nadzieje za mną :D .

    A jogę ćwiczymy -może to za duże słowo że jogę-ale w domu. To sa takie podstawowe ćwiczenia odciązające ciało i umysł, nie trwają dłużej niż 10 minut. Coś w rodzaju " przywitania słońca" :D

    U mnie też już bociek na gnieździe :) Jupi!!

    Hej Marcynda :) u mnie tez cieplutko, śliczne zdjęcie :) Gratulacje zjechania marchewy!!

    Witam porannie :)

    u mnie maleńki spadeczek, czyżby zapowiadał jakies zmiany? ?

    Spokojnie, bez nakrecania :) tylko spokoj nas uratuje ...i cierpliwosc :razz:

    Świeta za tydzień ... czujecie juz to??

    :D milego dnia!!!

    Dziewczyny uważajcie na te bociany :D Bo to może nie wiosna, ale... 

    MalinowaMammba, a jakby tak ponaszywać na te guziki kawałeczek materiału(od środka oczywiście :)) ?

    Olinka, to nie jest normalne, że On tyle waży, ażnie mogę uwierzyć... Rozumiem co czułaś przed dietą :/

    witajcie witajcie

    przyszłam zobaczyć co u WAs :D :D

    marchewę przesunęłam i odświeżyłam avatar!

    wiosna pełną parą - dzisiaj 19 stopni u nas bedzie

    ide poczytam troszke zaległości

    miłego cieplutkiego dnia

    Heeej! Nareszcie jesteś!! Ładna fotka i wyniki dietowania też niczego sobie, oby tak dalej :-o

    Bożena, coś chyba było dzisiejszej nocy, bo ja najpierw do północy leżałam i patrzyłam się w sufit a potem rano o godz. 4.30 się obudziłam i patrzyłam na zegarek. Mam nadzieję, że dzisiaj sobie te niewyspanie odrobię :)

    Hmmm to jest Nas więcej, całą noc się budziłam, z tym, że ja biegałam siusiu. Nigdy mnie tak nie ganiało przez noc :/

    Oczywiście, gratuję wszelkich spadeczków, bo jak czytam to jakoś nie rejestruje co i ile i u Kogo... A stojące oczywiście wspieram, mi się udało ruszyć to i Wam się uda :-D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.