gabi-ostra

Śliczny tort Doruniu!!!Ukłony w stronę Twojego męża-nigdy bym mojego nie zagoniła do takiej roboty.Jeszcze raz gratuluję i tortu i męża!

Doruniu ja już kiedyś robiłam taki piętrowy tort.To nić trudnego-na pewno Ci się uda.A co do przełożenia,to u mnie zawsze najchętniej jedzone są torty z bitą śmietaną.Ja zawsze robię taką żeby nie była mocno słodka i wszyscy są zadowoleni.Ostatnio jak robiłam tort,to pod jedną warstwę śmietany dałam nutelle ze śliwek-było pycha.Życzę udanych wypieków i wszystkiego najlepszego dla rodziców.Pozdrawiam.Gabi.

Ja również używam form metalowych,ale tak jak Jolcia zawsze z papierem do pieczenia-jest niezastąpiony.

U mnie dziś była piękna pogoda i mam nadzieję że tak już zostanie.Jutro biorę się za ogródek-wiecie może to i za wcześnie ale ślubny jest na urlopie to muszę go wykorzystać-no nie? Tak w ogóle to chciałam się przywitać bo długo mnie nie było.Weszłam na czata ale nikogo nie było.To witam wszystkich wiosennie :smile: :smile: :smile:

Dzięki za zaproszenie ale trochę daleko-inaczej to miałabyś mnie na karku.

Jak byłam dzieckiem to mama robiła takie ciastka z maszynki,tylko że dodawała do nich smalec a nie skwarki,ale przecież smalec to nic innego jak wytopione skwarki,więc myślę że smak tych ciastek był taki sam.Były bardzo dobre. A tak na marginesie Aniu-jak ja ci zazdroszczę tych 103 pierogów na obiad-normalnie aż się głodna zrobiłam.

Ziemniaki+biała kiełbasa pieczona z boczkiem i cebulką+jakaś surówka-deseru jeszcze nie wymyśliłam

Ziemniaki+rybka smażona+surówka z kiszonej kapusty ,a na deser chałka drożdżowa(własnej roboty)

Apsiku ja co prawda gospodarstwa nie posiadam,ale też mieszkam na wsi.Moim całym obejściem jest mały ogródek,w którym jakieś tam warzywa sieję i trochę truskawek mam-tak do pojedzenia.Domyślam się że jak wiosna przyjdzie,to żadziej Cię będziemy "widywać"?Pozdrawiam.Gabi.

Moja teściowa robi taką kapustę,tyle że bez ziemniaków,ziemniaki podaje oddzielnie.Ja tę kapustę uwielbiam,ale jeszcze nigdy nie pokusiłam się o jej zrobienie-może czas najwyższy?Gorąco polecam,bo naprawdę warto!!!

Ziemniaki+schab zapiekany w sosie cebulowym+ogóreczki kiszone

Melu moja przyjaciółka ma suszarkę do prania i jest z niej bardzo,bardzo zadowolona-zwłaszcza zimą,kiedy jest problem z suszeniem.Na początku miała obawy czy pranie nie będzie za bardzo wygniecione,ale okazało się że wcale tak nie jest.Wiem że jest to urządzenie bardzo przydatne,zwłaszcza przy małych dzieciach,nie jest jednak niezbędne.No i ma dwie wady-zajmuje dużo miejsca(tyle co automat) i zużywa sporo prądu.Myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby kupno pralki z szuszarką,takie 2w1.Ale co ja się tu rozwodzę,może niech wyrazi swoją opinię ktoś kto posiada taki sprzęt.Pozdrawiam.Gabi.

Aneta ty się nie zastanawiaj tylko kupuj!!!Matko co ja bym dała żeby mieć zmywarkę-nawet gdybym szafki musiała się pozbyć-ale na razie mnie nie stać,więc tylko pomarzyć mogę.Pozdrawiam.GAbi.

ziemniaki+gulasz wieprzowy+jakaś surówka(na razie brak pomysłu)a na deser ciasto bez nazwy bo to takie kombinowane

Właśnie odzyskałam dostęp do netu-nie wiem czy na długo-ale jestem.Szanti no tort jest po prostu prześliczny.Cieszę się że wykorzystałaś mój pomysł. Polecam się na przyszłość!Gabi.

Ja też mam taką nadzieję.Pozdrawiam wszystkich.Gabi.

Ja zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem i masę podzieliłam tak jak ciasto na mniej więcej równe części.A że ciasta nie wałkowałam na papier,to i masy było na cieście dużo.No i moje ślimaczki wyszły przez to bardzo słodkie-nawet się zastanawiałam,czy następnym razem nie zmniejszyć ilości cukru.Ale chyba jednak zostawię tak jak jest-w końcu trochę rozpusty od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi-no nie?Gabi.

Ale wyglądem nie umywają się do twoich.Bo tak prawdę mówiąc to nabrałam na nie ochoty jak zobaczyłam Twoje zdjęcia.Gabi.

No właśnie wczoraj już miałam nie mieć netu,a tymczasem jeszcze jest,więc trochę jeszcze pobędę.

Właśnie dziś je zrobiłam.Są po prostu przepyszne.Moje może nie zawsze przypominają kształtem ślimaczki ale najważniejsze że sż pychaaaaaaa!!!Teściowa się nie mogła nachwalić jaka to ja jestem zdolna.Apsiku dzięki za wspaniały przepis.GABI.

Właśnie wrzuciłam zdjęcia ciasta przy wcześniejszym poście.Gabi.

Zupa gulaszowa,no i oczywiście faworki i kokosowe ślimaczki.

Kasiu widzę że ty masz zupełnie tak jak ja.Ciuchy od 38 do 42 i ciągła huśtawka.Tyle że ja nie mam męża marynarza i muszę się bardziej pilnować bo mój kochany lubi dobrze zjeść i ja nie mam takich przerw w pichceniu jak ty.No i moją największą zmorą od lat jest brzuch którego nijak nie mogę zgubić a i pokochać go jakoś też nie mogę i tak wiecznie ze sobą walczymy.Ciekawe kto w końcu wygra?Pozdrawiam.Gabi.

No ale pewnie tak dla zabicia nudy i czasu to może być.A co do gustu mojego literackiego to właściwie pochłaniam wszystko oprócz literatury tzw. fachowej.Wszystkiego trzeba spróbować.