apsik

Elunia jeśli mogłabyś podać skąd posiadasz ten przepis to bardzo proszą,twoja imienniczka :grin: .

Ja też daję do zebry oranżadę,robię w formie keksowej,jest smaczniutkie i dekoracyjne.

Faktycznie jak radziła Renatka nie dodaje się mąki pszennej ,mam przepis na makowiec z bakaliami który też jest bez mąki.Ciasto nie wyrasta bardzo duże ,ale jest smaczne. Pozdrawiam Cię moja imienniczko APSIK-ELA.

Z tego co ja się orientuje to zależy po prostu od długości gotowania a swoją drogą to polecam te żołądeczki,mój mąż za nimi przepada.

25 dag cukru pudru utrzeć z 6 żółtkami do białości dodać 25 dag maku mielonego suchego[można kupić w Kauflandzie] następnie dodawać po kolei i ucierać; 2 łyżki bułki tartej 1 łyżka octu 1 łyżka proszku do pieczenia 1 łyżeczka przyprawy do piernika 1łyżka mąki ziemniaczanej. Na koniec ubitą pianę i delikatnie wymieszać.Piec około 45 min. Po upieczeniu przekroić. Przygotować krem budyniowy i ciasto składać następująco. Jedna część ciasta-pół kremu-na to biszkopty maczane w rozcieńczonym alkoholu i między biszkopty drążone wiśnie-reszta kremu -druga część ciasta. Na wierzchu polać polewą,smacznego.

SKŁADNIKI 2 lub 3 piersi z kurczaka pokroić w grubsze paski i wymieszać z przygotowaną wcześniej zalewą. ZALEWA 4łyżki oleju 4 łyżki przyprawy w płynie,maggi 4 łyżki mąki ziemniaczanej 2 jaja 2 łyżki papryki słodkiej mielonej Składniki zalewy wymieszać ,włożyć pokrojonego kurczaka i zostawić najlepiej na całą noc.Na drugi dzień usmażyć na oleju. Mięsko to podawać z ryżem ugotowanym na sypko,ryżyk polać sosem przygotowanym z fix-u do potraw chińskich. Jest to prosta potrawa a bardzo nam smakowała.

Dodam tylko że z tego co pamiętam to składniki są takie same i proporcje też niewiele się różnią. :razz:

Ewuniu bardzo chętnie podam składniki na masę z mojego przepisu ale teraz chwilowo jest to niemożliwe gdyż pożyczyłam zeszycik z przepisami mojej kochanej siostrzyczce. :razz:

DZIĘKUJEMY ZA ZDJĘCIA,fajnie że sobie odpoczęłaś z rodzinką ,ja nie przypominam sobie kiedy ostatnio wyjeżdżałam gdzieś na dłużej niż jeden dzień. Ale takie są właśnie uroki posiadania gospodarstwa,że nawet w niedzielę człowiek jak wyjeżdża to spogląda na zegarek,no nie jest tak żle,pozdrawiam Ela.

Bardzo ciekawe Renatko :razz: a gdzie Ty się podziewałaś tak długo ,pozdrawiam Ela.

Ewuniu ciacho jest smaczniutkie,polecam bardzo oprócz tego jest dekoracyjne i lekkie. Moje składniki na masę są ciutek inne ale wygląda tak samo,piekę go już od kilku lat i jest niezawodne. Moim zdaniem nie ma się czego obawiać surowych jaj tylko do dzieła,pozdrawiam Ela. :razz:

Dziękuję za szybką odpowiedż,po Twoim komentarzu Doruniu skuszę się na pewno gdy moi synowie :razz: zechcą coś słodkiego.Dzisiaj już upiekłam szarlotkę i ciasteczka pieguski,też polecam.

Polecam również murzynka, tych którzy nie piekli zachęcam,ja tak samo jak Ineczka dodaję mały kieliszek alkoholu ,pianę z białek ubijam oddzielnie i dodaję na końcu wtedy jest bardziej puszysty. Pozdrawiam Ela.

Halinko i Doruniu czy one przypominają takie kupne sklejane pieguski,bo ja je uwielbiam.

Ja kupuję bardzo często ten miesięcznik ,ale w internecie na stronie wydawnictwa można tylko obejrzeć okładkę i kilka stron lecz bez przepisów. Myślę ,że gdyby można było przejrzeć gazetę w internecie to dużo osób by jej póżniej nie kupiło a to strata dla wydawnictwa.

U mnie dzisiaj zupa jarzynowa a na drugie naleśniki z serem.

Halinko zastanawiam się jak w tak małej główce pomieści się tyle super pomysłów,to oczywiście żart ale to świetny pomysł na dekorację stołu wielkanocnego. Pozdrawiam Cię ELa

RYBKA INACZEJ WEDŁUG PRZEPISU MONILEK Z ZIEMNIACZKAMI I SURÓWKĄ Z KAPUSTY KISZONEJ.

Zapowiadałam się już dawno ,ale dzisiaj wreszcie zrobiłam rybkę z twojego przepisu. Danie jest wspaniałe,miałam trochę mniejszą ilość pieczarek ale smak się nie zmienił,rybka będzie gościć często na moim stole. Chciałam jeszcze dodać ,że papryka nadała rybce oryginalnego smaku i aromatu,mam tylko pytanie czy masła musi być aż taka ilość. Gratuluję pomysłu twojej mamie Monilek a tobie dzięki za udostępnienie przepisu. POZDRAWIAM ELA.

Andy8 ja piekę ciasto o identycznych proporcjach,jest smaczne ,wygląda przepięknie,można robić na różne okazje. Ze swojej strony jeżeli mogłabym coś doradzić to proponuję do masy dać 3 serki homo lub jeżeli 2 to wtedy 1 galaretkę,bo jak dla mnie to masa z dwoma galaretkami była za twarda.A poza tym plak na piątkę z plusem. Pozdrawiam apsik.

Musisz Andy wejść na stronę główną ,na extra smaczny i zobaczyć w jaki sposób wykupić abonament,cena jest niewielka a jakie przepisy,bardzo polecam.

Halinko mam pytanie czy jak robiłaś tę piankę to użyłaś całego mleka bo jest ona niższa niż ta na zdjęciu w wykonaniu Kate. :grin: Ciacho prezentuje się super ,gratuluję pomysłowości Joleczko. :grin:

Ja z kolei Ewuniu mieszkam w okolicach Warty jeżeli ta nazwa Ci coś mówi,też zdawałam na prawko w 1993. Serdecznie pozdrawiam Ela.

MASA MAŚLANKOWA 50 dag twarogu 1/2 litra maślanki o smaku truskawkowym 15 dag cukru pudru 1/2 szkl soku też najlepiej truskawkowego lub napoju 1 szkl śmietany kremówki 1 galaretka truskawkowa 4 łyżeczki żelatyny raczej czubate truskawki Żelatynę zalać sokiem i odstawić by napęczniała a następnie podgrzać do rozpuszczenia. Zmielony ser dokładnie wymieszać z maślanką,cukrem.Śmietanę ubić ,dodać do masy ,delikatnie wymieszać,na koniec dodać żelatynę. Należy wcześniej upiec biszkopt i albo przekroić go i przełożyć masą i na wierzchu zalać galaretką albo upiec cienki biszkopt i nie przekrawać. Sposób jest dowolny,ja latem wylałam masę w pucharki,ozdobiłam galaretką ,śnieżką i był smaczny deser. Truskawki oczywiście daje się do galaretki. Na rynku była jeszcze dostępna maślanka pomarańczowa,wtedy inne składniki też dobieramy smakowo.

Ewuniu jeżeli można wiedzieć to z jakiej części woj.łódzkiego pochodzisz. :wink: