apsik

Mam też tą książeczkę Halinko ale Twój placuszek wygląda dużo lepiej niż ten na tamtym zdjęciu,oczywiście w kolejce do wypróbowania,pozdrawiam całą Twoją rodzinkę Ela.

U mnie dzieciaki poszły ze święconką,ksiądz przyjeżdża na godzinę 10 więc nie trzeba się tak śpieszyć,już zresztą dawno wrócili.Teraz są w kościele,bo u nas ministranci mają wartę przy grobie i co godzinę się zmieniają. Korzystając z okazji chciałabym złożyć najszczersze życzenia świąteczne,smacznego jaja i mokrego dyngusa,przyjemnego wypoczynku,pięknej pogody na spacery i samych pyszności. Pozdrawiam wszystkich Ela.

Dziękuję wam wszystkim już się powolutku gotuje,pozdrawiam Ela.

Proszę o pomoc,potrzebuję przepisu na tradycyjny polski bigos,jak najszybciej.

Halinko dziękuję bardzo za radę,już wymyśliłam coś innego a smakołyczek ten już wykonam po świętach,pa.

Ja podobnie jak Dorotka tylko zamiast baranka pieczonego mam babkę a baranek jest z cukru bądż z masła.

Ineczko chciałabym się dowiedzieć czy mogę ten smakołyk zrobić w formie placka np.wylać to na ciasto kruche i udekorować.Powiedz mi czy nie będzie za twarde i jak to się będzie kroić,może dać mniej herbatników.Co sądzisz o tym pomyśle Halinko,jeśli możesz odpowiedz. Pozdrawiam Cię i Twoją rodzinkę -Ela.

Zgadzam się NASZA INECZKA jest extra pod każdym względem.

Dzięki Ci bardzo Karola w imieniu dziewczyn,uwielbiam placki z miodem a ten wygląda szczególnie smakowicie.

Nie próbowałam bo ja bardzo lubię placki z kawą,ale możesz spróbować.Można rozpuścić kakao w odrobinie wody lub dać kakao rozpuszczalne,poeksperymentować możesz,daj znać co z tego ci wyszło. Pozdrawiam i życzę udanych wypieków.

Ja też bym prosiła o przepis Karola.

Masz rację Gabi że ceny w sklepach na wsi są większe a najbardziej denerwujące jest to że najdroższe są warzywa.Fajnie,że są tu kobietki w moim wieku a tak wogóle to czuję się bardzo młodo,mój syn mówi czasami ,,ty mamo zachowujesz się jak dziecko'',fajnie nie. Basiu ty też właściwie jesteś w moim wieku,szkodo że nie możemy się spotkać.

BISZKOPT 6 jaj 6 łyżek wody wymieszać z żółtkami 1 szkl cukru 3/4 szkl mąki pszennej 3/4 szkl mąki ziemniaczanej 1/2 szkl kawy cappucino orzechowej 1 1/2 łyżeczki proszku Zrobić tak jak biszkopt,upiec. MASA 1/2 litra śmietany kremówki 1 śnieżka 1 galaretka cytrynowa rozpuszczona w 1/2 szkl wody 2 łyżki cukru pudru 2 łyżki kawy cappucino Śmietanę ubić,dodać śnieżkę,cukier,kawę ijeszcze ubić,na koniec dodać zimną galaretkę. Przełożyć przekrojony placek masą,można wcześniej nasączyć go roztworem kawy cappucino i wódki.Po wierzchu polukrować lub posypać pudrem.

Witam Was wszystkie dziewczyny,jak czytam że macie po dwadzieścia kilka lat to aż wam zazdroszczę.Ja mam 35 lat ,dwóch synów z których starszy już dawno mnie przerósł choć nie jestem niska i mam 15-letni staż małżeński. Mieszkam na wsi i pracuję w gospodarstwie ,dodam że jestem zadowolona i denerwują mnie te kobiety które tak narzekają na pracę na wsi. To na razie tyle,muszę lecieć,dodam że mam na imię Ela.

To jest bardzo mądry pomysł Marcinie ,nie będzie powtarzających się potraw i tematów,pozdrawiam .

Ty to masz pomysły Basiu super smaczne.

Przepis jest podobny do tego który podałam na forum jako placek chłopski i podobny podała Jola ,był to makowiec wielosmakowy czy coś podobnego ,ale na pewno jest smaczny.

SKŁADNIKI 50 dag piersi z kurczaka 50 dag pieczarek około 15 dag kiełbasy cienkiej chudej biała część sporego pora 1/2 szkl gęstej śmietany 1-2 łyżeczki łagodnej musztardy 1 łyżka mąki 1/2kostki rosołowej,olej,przyprawa do drobiu, WYKONANIE Pieczarki kroimy w plastry i smażymy na oleju z małym dodatkiem masła. Mięso kroimy w paseczki ,posypujemy przyprawą i smażymy,dodajemy do mięsa kiełbasę w kostkę i pokrojony w cienkie plasterki por. Przekładamy do garnka pieczarki ,dodajemy mięso z dodatkami,wlewamy 1/2 szklanki wody i dajemy kostkę.Wszystko zagotować,zagęścić mąką z odrobiną wody,na końcu dodać śmietanę i musztardę,doprawić według uznania. Przepis wypróbowałam dzisiaj na obiad,przepis pochodzi z gazety rolniczej mojego mężusia,pozdrawiam . Dodam jeszcze że ja podałam z ryżem ale można z makaronem lub ziemniakami.

Chyba właśnie o to chodzi Dorotko.

Ja też zrobię go na święta bo widzę ,że to nie jest wcale dużo pracy,przecież tutaj nic się nie ukręca a sam budyń i ubicie kremówki to migiem ,dzięki za super przepis Jamaica. POZDRAWIAM WSZYSTKICH PRZEDŚWIĄTECZNIE ELA.

Iwonko ten deser jest smaczniutki ,też to potwierdzam i zachęcam innych,szczególnie lubią go dzieciaki.

Andy jeżeli obawiasz się ,że ciasto upadnie czyli że jabłka się zapadną to możesz ciasto podpiec tak jak wspominałam podając przepis,ja akurat tego nie robię i jabłecznik jak dla mnie jest smaczny i puszysty. Jeżeli miałabyś jakieś pytania to ,,wal'',pozdrawiam Ela.

Jot ja posiadam w swoich zbiorach przepis na ten krem od dawna,z tym że z żółtkami ubijam jeszcze jedno jajo.Wykorzystuje go do przyrządzenia pysznego deseru o smaku kawy. Potrzebne nam będą jeszcze 3 opakowania biszkoptów i 2 łyżki kawy rozpuszczalnej. Kawę należy zaparzyć w 2 szkl.wody,osłodzić i ostudzić. I tak na spód tortownicy biszkopty,posmarować je pędzelkiem kawą,wykładamy połowę masy,biszkopty nasączone ,reszta masy i znowu biszkopty,na wierzch polać polewą. Jest to pyszny deser,jeżeli ktoś nie lubi kawy można nasączyć np.sokiem cytrynowym lub pomarańczowym,naprawdę polecam.