apsik

Katarzynko ja robiłam ciasto zbliżone do twojej wersji,tylko na spód dałam cienki biszkopt i na to masa budyniowa,dalej herbatniki i tak jak u ciebie.POLECAM

Placuszek stoi sobie w lodówce''chociaż ja już podkradłam kawałeczek'',najlepszy będzie jutro. Ateraz do dalszych szczegółów; -mąki do ciasta trzeba użyć troszkę więcej -jeżeli chodzi o cukier to puder -amoniaku to tak z 2 i1/2 łyżeczki i rozrobić go przed dodaniem w mleku Do masy użyłam 1 kostkę masła i 3/4 kostki margaryny ale oczywiście lepsze jest samo masło. To już chyba wszystko ,dodam że ciasto jest wysokie bo wystaje ponad blachę,w razie pytań jestem do dyspozycji. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANYCH WYPIEKÓW.

Tak placki się pieką i karmel już ugotowany ,teraz stygnie,gotował się dokładnie 1 godzinę i 20 minut na średnim gazie,placki pieką się około 15 minut.Dalszy ciąg napiszę póżniej.

Jutro mam zamiar to piec więc udzielę dodatkowych wskazówek bo sama też dawno nie piekłam i co nieco zapomniałam.

Doruniu nie zawsze patrzę na godzinę tylko na to co zostaje w garnku ale na pewno coś koło godziny,musi stać się gęste,zmienić kolor na brunatny. Ostatnio użyłam do tego ciasta utartej margaryny z gotowanym mlekiem z puszki,właściwie smak był podobny.

SKŁADNIKI 50 dag mąki 1/3 kostki masła lub margaryny 12 dag cukru 3/4 szkl mleka 2 całe jaja 2 żółtka 3 dag amoniaku Zagnieść ciasto i upiec 4 cienkie placki. MASA 4 1/2 szkl mleka 1 1/2 szkl cukru 2 duże cukry waniliowe To wszystko gotować tak długo żeby zostało mniej niż połowa,wystudzić. Utrzeć 45 dag masła i dodawać gotowaną masę ,powoli ucierać. Przełożyć placki ,trochę kremu na wierzchu i posypać kawą.Najlepszy na drugi lub trzeci dzień,ja tak uwielbiam ten placek że kucharka musiała obowiązkowo piec go na komunii mojego synka i przepis jest od niej,polecam.

rybka smażona,ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty a do tego maślanka

Na pewno wypróbuję ,dzięki Jolu za urozmaicenie,pozdrawiam Ela.

SKŁADNIKI 1 opakowanie makaronu ryżowego około 30 dag wędliny np.szynki drobiowej 3 ogórki zielone koperek czosnek granulowany,majonez Makaron ugotować,wędlinę pokroić i ogórki też. Wszystko wymieszać,przyprawić ,dać trochę czosnku i dużo posiekanego koperku oraz majonez.

SKŁADNIKI 50 dag wątróbek drobiowych 50 dag pieczarek 1 cebula 2 papryki olej,przyprawy Wątróbki przyprawiamy,obtaczamy w mące i smażymy na oleju lub margarynie.Po wystudzeniu każdą należy przekroić .Na rozgrzany olej rzucamy pokrojone pieczarki,cebulę i paprykę pokrojoną w paski,smażymy mieszając.Kiedy warzywa są miękkie dajemy wątróbki i zagotowujemy,przyprawiamy[ja dałam nową przyprawę ''kucharek ''w której jest papryka]nie trzeba zagęszczać ,gdyż mąka w której obtoczona była wątróbka da dosyć gęstości. Można podać z ziemniakami lub pieczywem. Polecam bo to jest smaczna i lekka potrawa.

U mnie reszta zupy grzybowej od wczoraj i pierogi z serem a na deser to co zostanie z maślankowca.

Polecam tę potrawkę ,ja nie przepadam za bardzo za mięsem ale takie coś zawsze mi smakuje,pozdrawiam.

Cieszę się Agusiu że mogłam pomóc,pozdrawiam Cię .

Upiekłam dzisiaj maślankowca i szkoda że nie mam czym zrobić zdjęcia bo wyszedł naprawdę apetyczny. Na placuszek położyłam jagody [miałam mrożone] przesmażone z cukrem i odrobiną kisielu i na to kruszonka. Po świętach zapowiedzieli się goście a został tylko kawałek warstwowca więc zrobiłam coś lekkiego,polecam.

Masz rację Renatko.

Renatko dziękuję Ci bardzo jak zwykle można na Ciebie liczyć.

U mnie zupa grzybowa i placuszki kefirowe

Mam wielką prośbę ,może któraś z Was kochane kuchareczki piekła ciasto przypominające ciasto z pudełka ''kopiec kreta'' jeżeli tak to proszę o przepis.

Ja także polecam wafelki w takiej formie,Doruniu ale bym zjadła jednego,pozdrawiam Ela.

Renatko jeżeli mogę pomóc bo robiłam kiedyś dawno podobny smakołyk to robi się go tak. Na jeden wafel wykładasz połowę masy i na to układasz banan[na szerokość wafla wychodzi go 1 1/2,ale go nie kroimy] i dopiero wtedy zwijamy. :oops: Zdrugim waflem robimy dokładnie to samo. Jeżeli mogłam pomóc to bardzo się cieszę . :oops:

Kasiu naprawdę apetycznie wygląda to ciacho ,ja też piekłam je na święta.Cieszę się dziewczyny ,że się udaje i Wam smakuje a to wszystko dzięki Reni bo to ona pierwsza upiekła i wstawiła zdjęcie. Dzięki serdeczne Renatko i pozdrawiam.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady a szczególnie Halince,bigosik dzięki Wam wyszedł ''boski''.

Basiu dziękuję bardzo za życzenia i cieszę się że pomimo tej wpadki z kremem jednak smakował.Jeżeli dałaś krem na ciepłe ciasto to domyślam się,że po prostu wsiąkł w to ciasto,bo na zdjęciu nie bardzo go widać. Na drugi raz na pewno będzie lepiej,krem oczywiście można dać inny według własnego smaku. :oops:

Piękne te wasze serniczki ,ja też mam podobny przepis,smakuje wspaniale.

Mam też tą książeczkę Halinko ale Twój placuszek wygląda dużo lepiej niż ten na tamtym zdjęciu,oczywiście w kolejce do wypróbowania,pozdrawiam całą Twoją rodzinkę Ela.