No jasne ,że jest różnica,nie tylko z tymi jajkami masz rację :grin: .
Czasem dostaję taką wiejską mąkę i też widzę różnicę,bez dwóch zdań :wink:
Ja wychowałam się na wsi 15km od miasta,wtedy był jeden sklep GS TYPU "MYDŁO I POWIDŁO",rano za chlebem stało się w kolejce,teraz są tam 3 sklepy a kto dojeżdża do pracy do miasta to oczywiście robi zakupy "po drodze".
Z autobusami może nie jest najgorzej ale np.po 21 już nie ma czym dojechać.
Mnie teraz,po 20 latach w mieście,marzy się domek na wsi,no może nie "zabitej dechami" ale cichej i spokojnej bo też jestem typowym domatorem,takim odludkiem z wyboru :mrgreen: .