Skocz do zawartości

niuniaczek

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    622
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez niuniaczek

  1. Kopytka z gulaszem i pieczarkowa od wczoraj
  2. niuniaczek

    Cielaczek

    Wreszcie zrobiłam cielaczka - bardzo nam smakował. Nie mam zdjeć, bo ciasto zniknęło w mgnieniu oka - miałam akurat gości jak wyjmowałam go z piekarnika. Musiałam wystawic je na taras, żeby szybko ostygło a i tak jedli ciepłe. Bałam się że im zaszkodzi więc podałam zielona herbatę. Naprawdę dobre i szybkie, polecam ;)
  3. zupa pieczarkowa z makaronem łazankowym. Na drugie gulasz, kapusta gotowana z pomidorami, ziemniaki
  4. Dorunia, co za wspaniała wiadomość - 10 rocznica ślubu to nie byle co - obchodziałm ja rok temu. Uczcijcie ja w sposób szczególny. Życze Wam duzo radości, miłości, szczęścia a przede wszystkim zdrowia - niech wam słuzy. SERDECZNE GRATULACJE !!!!!!!!!
  5. knedle ze śliwkami i pierogi z serkiem - dla tych, którzy nie lubią śliwek (mąż i młodszy synuś) :grin:
  6. Jest znacznie chłodniej - ale ja tak lubię - ciepło i słonecznie (chociaż ranek był prawie zimny)
  7. Moj mąż robi leczo - to najlepsze leczo na świecie - juz jestem głodna
  8. Zrobiłam jeszcze do tego dzem brzoskwiniowo-marchwiowy i brzoskwinie w syropie. Soki jabłkowe i pomidorki koktailowe w zalewie,
  9. Ja upiekłam drożdżówkę Iny - ponownie, tym razem podzieliłam na 3 części do keksówek i każdą zrobiłam w innym smaku - jedna ze śliwkami i kruszonką, druga - z serkiem i kruszonką, a 3 - z brzoskwiniami i kruszonką oczywiscie. Składników było w sam raz na 3 keksówki. Ale mieliśmy wybór.....
  10. ryz z warzywami, kotlet z drobiu i sałatka ogórkowa z curry - bez zupy dzisiaj
  11. Rano było dosyć chłodno - teraz jest pełne słońce i sympatyczne ciepełko (nie gorąco) Jest moja wymarzona pogoda.
  12. Ja też tęskniłam za Halinką za jej przepisami a zwłaszcza przesympatycznymi komentarzami i serdecznościami. Brakowało nam Ciebie Halinko, :P fajnie, ze do na wróciałś, :grin: pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P
  13. straszny upał - oj niedobrze, niedobrze.....
  14. pierogi z serkiem (które zrobiła babcia- mama) :P - zupy nie robię bo dzieci wysłałam do babci do piatku.... - mam dzisiaj luzik, :grin:
  15. Składniki -Duży filet z indyka w całości (ok 1kg-1,5kg) -1kg jabłek (najlepsza jest reneta lub inne kwaskowate jabłko) lub ok 70 dkg węgierek - kminek (1 łyżeczka) - wegeta, sól, pieprz sposób wykonania: Fileta natrzeć przyprawami, lekko oprószyć mąką i obsmażyć na rumiano. Przełozyć do naczynia w którym będzie się dusił. Wlać ok 1 litr wody i dusić pod przykryciem na małym ogniu, aż wyparuje wiekszość wody (ok 1,5 godz - 2 godz. - jeżeli wczesniej braknie wody lub będzie za mało trochę podlewać) Dodać pokrojone w ósemki jabłka (lub sliwki wypestkowane) i dusić do całkowitego rozpuszczenia owoców - ok 30 min (śliwko troche dłuzej nawet do godziny). Owoce mają się rozpuścić i wymieszać z powstałym przy duszeniu sosem. Spróbowac do smaku i ewentualnie doprawic. 2 łyżki mąki wymieszać z 200 ml wody i tym zagęścić sos - tylko jeżeli jest za rzadki i nie nadawałby się do polania. Wystudzić. Włożyć do lodówki na całą noc. Mięso najlepsze jest na drugi dzień (lub później) - wtedy dopiero wyjąć fileta z sosu i pokroić zimnego na cieńkie plasterki,włożyć do sosu i podgrzać wszystko razem.Podawać z ryzem, ziemniakami lub makraronem - polewać powstałym sosem. Mimo tego, ze dosyć długo sie je robi to nie wymaga żadnej pracy - wystarczy tylko co jakiś czas zaglądać, czy nie odparowała woda. Mięsko jest wyśmienite i można przyrządzić je wcześniej np na jakąś imprezę i potem je łatwo podgrzać i szybko podać. Jest kruche i delikatne i jest niezawodne - zawsze wychodzi. polecam, Smacznego,
  16. U mnie było Małpie ciasto z forum - pycha :(
  17. Rosołek (bo został od wczoraj) :( i ziemniaki, kalafior, mielony, :)
  18. Rano było zimno i ubrałam się do pracy jak głupia, a teraz sie zastanawiam jak dotre do domu :( , jest ciepło i słonecznie, :) pozdrawiam, :lol:
  19. niuniaczek

    Małpie Ciasto

    Zrobiłam to ciasto na niedzielę. Pycha. Musiałam je nieznacznie zmienić bo nie miałam wszystkich składników, ale wyszło pycha. Nie miałam śmietany kremówki i zrobiłam tak - Spód - wg przepisu - na spód wylałam polewę czekoladową i poukładałam przekrojone banany, które też polałam polewą czekoladową (zeby całe były w czekoladzie - ubiłam śnieżkę w szklance mleka, dodałam tęzejacą galaretkę , cytrynową (1 rozpuszczona w szklance wody) i dodałam 1 serek homogenizowany. Wylałam na banany. Po zastygnięciu nadawał sie do krojenia. Wyglądał przepysznie i smakował wyśmienicie. Polecam dzieki za inspirację :( serdecznie pozdrawiam,
  20. Firanki, fajnie, ze to nie tylko moja przypadłość. Przpypomniało mi sie ,ze nienawidze sprzatać toalety - staram sie to robić na bieżąco codziennie - bez względu na miłość do rodzinki - toaleta jest zawsze be. Czyszczenie kabiny prysznicowej - jakis koszmar - ktoś nam robi na złość. A wiecie czego nienawidzę - włosów na podłodze - horror !!!! Do kuchni zawsze wchodzę z włosami spiętymi(nawet zostawic zakupy), bo mam obsesje na tym punkcie, boję sie zeby nie dostały się do jedzenia. Mam dosyć długie i kręcone a takie są nagorsze! Fuj, A szorowanie kuchenki po grilowaniu lub pieczeniu na rożnie? A kafelki k/ okapu i kuchenki? - też nie lubię Wiecie co - myślałam jeszcze wczoraj, że najbardziej nie lubię prasowania - teraz nie wiem..... Ale jedno uwielbiam - MIEĆ PORZĄDEK, UGOTOWANE, CIASTO UPIECZONE - cos za coś!!!
  21. Mniam, zainteresował mnie ten przepis - koniecznie wypróbuję - smacznie wygląda i pewnie tak samo smakuje, mam go już wydrukowanego. Trzymajcie kciuki, pozdrawiam, :(
  22. Witajcie, jesteśmy genialne/ genialni - to wiemy i tak musimy uważać - to dodaje wiary i bardziej sie chce coś robić. Ale kazdy ma coś czego nie znosi robić. Tutaj spróbujcie o tym opowiedzieć - zrzucić z siebie - zapraszam. Zacznę pierwsza: 1)Jeżeli chodzi o gotowanie -nie lubię gotować dań z kapusty kiszonej :) a jesć lubię 2) Jezeli chodzi o pieczenie - nie lubie robić placków z karmelem, gdzie trzeba gotować 3 godziny puszkę mleka - a uwielbiam te ciasta :( 3) jeżeli chodzi o porządki - nienawidzę prasowania i wieszania firanek.(Jestem cwana, bo teraz mam zmywarkę :-D :lol: - a przedtem to właśnie naczynia były nr1)
  23. Wczoraj zrobiłam to ciasteczko. Robi sie je szybko. Też wykorzystałam jabłka ze sloika (zrobiłam wcześniej takie przetwory). Nie powiem - niczego sobie- jak sie nie ma czasu - to naprawdę polecam, :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.