Śliweczka

W twj sprawie Ci DoDo nie pomogę,ja piekłam drożdżówkę na świeżych drożdżach.

Małgoniu,musisz zadbać o to żeby mieć zawsze jedzonko protalowe pod ręką.Moje córki dzisiaj szaleją w kuchni i pieką jabłecznik i kruche ciasteczka z dżemem,a ja żeby nie ulegać pokusom upiekłam sobie pyszny sernik z rabarbarem i będę się nim zajadać kiedy oni będą wcinać swoje kaloryczne ciacha.Musisz mieć coś w zamian tych babcinych pyszności,bo inaczej za każdym razem polegniesz,a sama silna wola(która u Ciebie nie jest zbyt silna) nie zawsze wystarczy.Jeśli będziesz zaczynała dietę kilka razy pod rząd po nieudanych próbach,organizm się zbuntuje i przestaną na Ciebie te białka działać.Samanta pisała że po ponownym powrocie do diety ma problemy z chudnięciem,waga wogóle nie spada.Więc zastanów się czy warto dla tego kawałka ciasta całe życie nosić nadmiar kilogramów???? Więc bierz się za siebie szybciutko i ciągnij tą dietkę dalej,a wszystko się uda.Nie można się zamartwiać zjedzonym ciachem,trzeba iść do przodu!!!!! Małgosiu wracaj na protalową drogę.Trzymam kciuki żeby Ci się udało.

Małgosiu,dlaczego poległaś??? Odezwij się!!!

Siemanko dziewczynki! Pogoda piękna to i uśmiech na twarzy szerszy :-D Ja dzisiaj przetwarzam ogórki,mam ich 2 wiadra...ło matko już na samą myśl mi się nie chce :-D Ale trzeba,bo zima długa,a głodomorów cały dom. No właśnie,racja w 100%!!!!!!!! Hehe,Juggin,ja już kiedyś o tym pisałam (o ile mnie moja pamięć nie myli) mój mąż nie jest aktorem :-D Całą rodzinką pojechaliśmy na plan filmu "U Pana Boga W Ogródku" żeby zagrać jako statyści.Mojego męża wsadzili w mundur policyjny i wszyscy staliśmy w kościele i potem pod kościołem krzycząc i klaskając na cześć młodej pary :D Bardzo miła i zapadająca w pamięć przygoda,a dzieci strasznie zadowolone,bo zobaczyły jak nagrywa się film i kilku znanych aktorów na żywo :-D Autografy i zdjęcia nam o tej przygodzie przypominają. Bardzo dziękuję za miłe słowa Juggin! Pozdrawiam Was serdecznie,samych spadków wagi życzę i miłej soboty bez grzeszków :-D

Ja piję i taką i taką,ale wolę zieloną.Zieloną pijam bez dodatków bo lubię taką zwykłą zieloną,ale miałam też cytrynową.Można pić smakowe herbatki np.z opuncją figową,albo cytryną,ale jeśli nie lubisz to po co je pić?Nikt nie każe nikomu pić tych herbatek,ja piję ponieważ pomaga mi kiedy waga staje i wolę herbatę od wody. Dla mnie to dziwne że waga wróciła,ponieważ uważam że protal nie jest dietą,ale sposobem na życie.Nasze przyzwyczajenia z protala powinno się stosować do końca życia,ponieważ mamy skłonności do tycia, więc całe życie trzeba na siebie uważać.A ograniczenie niektórych produktów takich jak tłuszcze i cukry można stosować już po skończonych 4 fazach.Ja mam zamiar osiągnąć swoją wagę docelową i utrzymać ją za wszelką cenę,nawet gdybym miała do końca życia smażyć na suchym teflonie :-D

Samanto, takie same zakupy robię w Biedronce... mój ulubiony jogurt Tola i kochane, ale troszkę tłuste paróweczki. :-D

A ja tak jak Juggin, jak jem dużo nabiału to waga stoi, a jak jem mięso i ryby to waga spada. Ostatnio nawet spada kiedy mam warzywa, ale na kolację nigdy nie jem nabiału. Dziękuję jeszcze raz, Balbinko!

Miłego protalowego wypoczynku Juggin!!!

Samanto,jakimś dziwnym przypadkiem chyba jesteś kochana :-D Ja jak tylko czegoś podjem od razu moja waga rośnie,a Twoja waga po podjadaniu niedozwolonych rzeczy spadła...Niesamowite...

Dziękuję Jusiu! Niedługo Ty też będziesz mogła wstawić zdjęcia porównawcze.Fajnie jest popatrzeć na siebie na zdjęciach z przed diety,już nie patrzę na siebie z obrzydzeniem,ale z politowaniem :-D I już nie zamykam oczu na ich widok,ale całemu światu chciałabym je pokazać i przestrzec przed doprowadzeniem siebie do takiego stanu.A teraz już zaczynam patrzeć na swoje zdjęcia z uśmiechem na twarzy,bo coraz mniej miejsca na zdjęciach zajmuję :-D

Dziękuję Kasiu.Czuję się świetnie,tak młodo... :-D A nagrodzę się napewno,muszę kupić sobie jakąś bluzeczkę,bo prawie wszystko już na mnie wisi :-D

Marudko,Juggin gratuluję spadków!!!!!!!! Tak trzymajcie!!!!!

Witajcie koleżanki!!! Dziękuję za miłe słowa na NK. Dziękuję Maragrete.Działam dalej,działam i nie zamierzam przestac dopóki nie poczuję się dobrze w moim coraz mniejszym ciałku :-D Dziękuję Marudko.Jeszcze mam sporo do zgubienia,ale (może to zabrzmi dziwnie) ja już czuję się laską :-D Po tym wielorybim cielsku zostało tylko ciałko małego hipopotamka :-D Dla niektórych waga 109 kg jest przerażająca,a ja czuję się tak szczupło :-D Pozdrawiam gorąco i miłego piątku życzę!

http://nasza-klasa.pl/school/162938/54 Tu masz link do klasy Proteinek,zapraszam zapisz się do nas,bo inaczej nie zobaczysz zdjęć bo to galeria prywatna.

No ja raczej bym nie przesadzała,chociaz ...niektóre dziewczyny jedzą tego sporo.Rzeczywiście surimi ma dużo węgli i ja nie jem ich zbyt często. Surimi Martusko to paluszki krabowe,takie biało-czerwone pałeczki pakowane każdy osobno w folię.Smaczne na surowo,ale i po przyżądzeniu,np.w omlecie.

Dziękuję Doris!

Dobrej nocki Do-Do!!!

Dziewczynki,wstawiłam swoje zdjęcia na NK,przed dietą i po zgubieniu 30 kg :-D

Polu,rybę smażoną na teflonie bez tłuszczu można jeść,ja jem taką bardzo często. Witaj Principessa!!! Ale trudny nick sobie wymyśliłaś,język sobie połamię :-D Dla mnie będziesz Princeską :-D Ciągnij dietę dalej i nie zaczynaj od nowa.Każdej z nas zdarzają się wpadki...Oj ,ja wiem coś o tym...

Witaj Styczniowa!!! Czytaj i dołączaj do nas jak najszybciej!!! Witaj Jaa!!! Właśnie przerabiam zdjęcia i mam nadzieję jeszcze dzisiaj je wstawić na NK.Pozdrawiam i miłych wakacji życzę!!!!

Ehehe,a gdzie walka z kilogramami? Tak łatwo się nie da niestety.Wywalczyłam to co mam i nie oddam nikomu hihihi :-D Gdybyś schudła tyle co ja to ważyłabyś mniej niż masz na suwaczku :-D

No niestety kusi,kusi.Ale powinnaś zawsze mieć pod ręką protalowe jedzonko żeby w razie jakiegoś małego głodu nie podjadać niedozwolonych rzeczy,tylko protalowe.Wiem że czasem jest ciężko,ale można wytrzymać.Przecież ta dieta i tak jest super,bo nie chodzisz głodna,jesz ile chcesz i kiedy chcesz.Można na niej schudnąć wiele kilogramów,czasem podjadając,ale niestety łakomstwo jest jak nałóg i ciężko sobie czasem dać z tym radę.Ale głowa do góry,tylko pozytywne myślenie pozwoli Ci przetrwać!!!

A dlaczego czujesz że nie będzie łatwo?

Sama próbowałam...Kliknęłam na Twój suwaczek,zrobiłam swój,ale za cholerę nie mogłam wpisać żadnej cyfry po przecinku :-D Jak Zuza to zrobiła? Nie mam pojęcia!!! Musisz czekać na odpowiedź od Zuzy :-D

Juggin,być może trzeba zamiast przecinka wstawić kropkę,ja tak mam na stronie ze swoim suwaczkiem.Spróbuj.