Skocz do zawartości

Śliweczka

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    1972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Śliweczka

  1. Ło matko...Przyjeżdżasz????????????We wrześniu????????? Pewnie że się cieszę :mrgreen: Hektar ziemniaków czeka na polu na Ciebie :)
  2. Witam ze słonecznego Podlasia! Dziękuję Jusiu! Wszystkie tu trzymamy się razem.Ja jestem tu najdłużej i co chwilkę dołączają nowe Proteinki i wszystkie są mile widziane i wszystkim jednakowo pomagamy.Również pozdrawiam. Witaj Doris!!! No,naprawdę długo Ciebie nie było...Cieszę się że Twoja waga się utrzymuje,oby tak dalej.Odzywaj się częściej,pisz jak Ci idzie utrwalanie.Pozdrowionka. Ten suwaczek niech tam już jest,a na nowo skopiuj i wklej go w panelu sterowania w edytuj sygnaturę. Ja na wagę staję i rano i wieczorem i porównuję wyniki,ale wieczorem mam czasem do 1,5 kg.więcej.Co do ćwiczeń to z tym u mnie kiepsko :-D Czasem jeżdżę rowerem,ale boję się że na dłuższą metę rower tego nie wytrzyma :mrgreen: Jak jest ciepło to chodzę nad jeziorko popływać (walczę przy okazji z moimi obwisłymi ramionami) Obiecałam sobie że jak osiągnę wagę 110 kg to zacznę biegać,ale nie wiem czy dam radę, bo jakoś ciężko jest biegać z taką wagą :-D Hehe,mam nadzieję że stanie się to szybko :-D Dukan wyliczył że potrwa to jeszcze do maja :) Moja waga 100 g w dół,jak codzień :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i miłego dnia życzę!!!
  3. Dokładnie powtarzasz Bożenko :-D Zawsze kiedy robię ser,wychodzi mi czips o smaku serowym :) Hehe, napewno nie zostanę sama na forum bo co chwilkę dołączają do nas nowe Proteinki,ale stara kadra się wysypie zanim ja schudnę :-D Jusiu,napewno nikt,nikogo tu nie ignoruje,może poprostu nie było akurat na forum tych dziewczyn które pizzę lub serek robiły...Mnie nie było,ale teraz odpowiadam,zawsze robię serek z podwójnej normy,większość zjadam na ciepło :-D ,a do pizzy nie dawałam dużo sera,ale myślę że z jednej normy wystarczy.
  4. Oj,ja mam dużo więcej do zgubienia niż Ty Balbinko.Pewnie gdybym nie podjadała od czasu do czasu niedozwolonych rzeczy to moja waga byłaby łaskawsza,ale ciężko jest nie podjadać będąc tak długo na diecie i wiedząc że jeszcze tyle mam do zgubienia :) Pomalutku,ale mam zamiar zgubić cały zbędny balast.Niestety to jeszcze potrwa,także wszystkie już będziecie cieszyć się swoimi szczupłymi ciałkami ,a ja dalej będę dietować :mrgreen:
  5. Hehe,trochę....Jeszcze sporo cierpliwości trzeba,bo hipopotamy na drzewa nie wchodzą :mrgreen:
  6. Zgadzam się z Tobą Do-Do w kwestii tego makaronu.Ja bym go nie jadła.Skrobia kukurydziana jest dozwolona w niewielkich ilościach i dr.Dukan pozwalając nam jeść maizenę pewnie wiedział co robi,a pszenica niestety jest zakazana.Dlatego odradzam jedzenie tego makaronu.
  7. Benek,te przetwory je całą moja rodzina (6 osób) :) ,teraz 5 bo ja nie mogę :-D Wolę żeby dzieci zimą piły soczki własnej produkcji niż napoje ze sklepu.A dżemiki z naleśniczkami,racuszkami zjadają aż im się uszy trzęsą,a i do ciasta czasem daję dżem,np.do bajaderki.Rosną u mnie takie fajne jabłuszka zimowe,dojrzewają puźną jesienią,a najsmaczniejsze,najbardziej soczyste i najsłodsze są po pierwszych przymrozkach i wtedy puszczam z nich sok bez cukru...Smakuje jak ten z kartoników ze sklepu <mniam> Ten sok to hit w naszym domu i kończy się najszybciej :) Marudko,święte słowa!!! Nie ma to jak mieszkanie tylko z mężem i dziećmi!!! Nikt nie zagląda Ci w gary i nie patrzy Ci na ręce,nawet jeśli to jest własna matka ,to jednak życie z rodzicami nie należy do najprzyjemniejszych...Wiem coś o tym :mrgreen:
  8. Witam poniedziałkowo!!! Na Podlasiu pochmurno,ale słoneczko przebija się co jakis czas przez te chmurzyska i mam nadzieję na ładną pogodę. Dzisiaj czeka mnie reszta (już końcówka) wisienek,narazie mąż siedzi na drzewie i walczy z gałęziami by jak najwięcej wiśni zerwać :) Ja na drzewo nie wchodzę :) lepiej zostać na ziemi...Drzewko mogłoby tego nie wytrzymać :mrgreen: Marudko,piękny avatarek!Zdjęcia na NK widziałam...No kochana,a czemu Ty marudzisz ? Przecież laska z ciebie!!! Ja nie widzę na tych zdjęciach kilogramów które mogłabyś jeszcze zrzucić!!! Wychudniesz na wiórek :-D Polu,Ty w końcu uwierz wadze bo znikniesz nam z forum :) Będziesz chudła i chudła i ....nie będzie Poli ... Moja waga jakoś tak pomaleńku spada,ale spada i to jest super!!! Pozdrawiam i miłego dnia życzę!!!
  9. Ale nic się nie stało i nie musisz przepraszać :-D Lubię horrory,ale ostatnio jakoś mniej ich oglądam...z upływem lat coraz bardziej się boję :mrgreen: A wampirek jest bardzo przystojny,ale wolę tego wampirka który mieszka ze mną od kilkunastu lat pod jednym dachem i mąż się nazywa :)
  10. Oj tak,wiem...Ale pewnie dziwnie będę się czuła jak mój pies zacznie w nocy szaleć :) Mam tak zawsze jak się nasłucham albo naoglądam :mrgreen: Po obejrzeniu filmu "Egzorcyzmy Emily Rose " do tej pory o godz.trzeciej w nocy portkami trzęsę :) ,a oglądałam go jakieś 2 lata temu.Kto oglądał ten film pewnie wie o czym mówię :) Ale tak ogólnie to bojaźliwa nie jestem :-D
  11. Ehehe,w takim razie ok! Wypróbuj kochana,dasz znać czy Ci wyszły :mrgreen: Martuska,tu masz wytłumaczenie jak zrobić suwaczek na stronce na której ja robiłam swój: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...151&st=8220
  12. Wow,Ty mnie kobieto nie strasz...Jak mój pies zacznie łazić i szaleć w nocy to osiwieję ze strachu :mrgreen:
  13. Niestety orzechy w naszej diecie nie są dozwolone,wręcz zabronione!!!Mają one strasznie dużo kalorii ,w 100g aż 645 kcal i od 45 do 70 % tłuszczu!!!!! A to już lepsze...wszystko dozwolone. Martuska,niedawno tłumaczyłam dziewczynom jak zrobić suwaczek,może cofnij się kilka stron wstecz i poszukaj.Mogę tak ogólnikowo napisać,może sobie poradzisz :mrgreen: Klikasz na suwak którejś z nas,otworzy Ci się stronka ,tam robisz swój suwaczek,kopiujesz link bbCode i wklejasz go w panelu sterowania (u góry strony) w edytuj sygnaturę (z lewej) i zatwierdzasz.Jak będą jakieś problemy to pytaj.Postaram się pomóc.
  14. Zapomniałabym :mrgreen: Wszystkim Annom i Hannom życzę wszystkiego najlepszego w dniu imienin!!!!!!!!!
  15. Witam z deszczowego Podlasia!!! O jejku,Doda :) Lafirynda...hehe...pasuje to określenie :mrgreen: A z przepisami na kurki nie pomogę,nie robię nic z tych grzybów oprucz zupy.Wpisz Balbinko w gogle potrawy z kurek ,może coś znajdziesz. Ja stosuję system 5 /5 cały czas od początku diety. Kakao odtłuszczone (czyli ok.10 % tłuszczu) można kupić nie tylko w biedronce ,albo to deco moreno które jest drogie.Ja znalazłam w tesco zwykłe tescowe kakao z zawartością 10 % tłuszczu.Tanie i dobre. Witaj Martuska!!! Dorotka jakiś czas temu wróciła na łono forum i znowu odeszła :) Ale my jesteśmy...Gotowe do pomocy :-D Trzymam kciuki za udane dietowanie.Pozdrawiam. Wczoraj wieczorem przeszły burze,lało okropnie...A dzisiaj nadal pada...Kiedy te deszcze się skończą... Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!!!
  16. Jejciu Juggin,znowu wstawiłaś fotkę ,a ja znowu się ślinię :-D Wyrobiłam się z tymi owocami i ogórkami i mam wolny wieczór.Aaaa,jeszcze pieska muszę wykąpać...Ale to puźniej,narazie czas na forum :mrgreen:
  17. Dzieńdoberek!!! Na Podlasiu ładnie,ale chmurzy się ,ciekawe co z tych chmur będzie. Ja mam dzisiaj dzień przetworów :-D czekają dżemy z wiśni i sok z czerwonej porzeczki...I jeszcze ogórki...Będzie dzień owocowo-warzywny :mrgreen: Pozdrawiam wszystkie Protalki i życzę miłej soboty.
  18. Ja spróbuję popytać w aptekach o ten morszczyn,będę go brać,zobaczę co i jak.Być może pomoże,ale chyba nie zabije :mrgreen: To tyle na dzisiaj.Idę się położyć obok mężusia :-D Do jutra.Miłych snów.Ppatki :* Balbinko dobranoc!!!
  19. Trochę poczytałam w necie o morszczynie i powiem Wam ...rewelka!Poprawia przemianę materii,reguluje pracę tarczycy,jest dobrym sposobem na zaparcia,reguluje apetyt...i jeszcze kilka takich ciekawostek.No to może i dobre,a na okropny smak jest sposób,bo morszczyn można kupić w tabletkach :mrgreen: http://edumed.com.pl/sklep.php/Morszczyn.html Same poczytajcie.
  20. No Balbinko,wygląda smacznie.Nie taka kiepska kucharka,skoro takie cuda z Twej ręki powstają.
  21. Ja dałam troszkę mniej mleka niż w przepisie,zawsze jestem ostrożna z dodawaniem płynów do ciasta,lepiej dolać kilka razy niż przelać żeby było za rzadkie.Moje ciasto się nie rozpadło,było pyszne :mrgreen:
  22. Hmm...Ja jem różne dziwactwa na tej diecie,ale musiałabym znać więcej szczegółów (skład tego makaronu) żeby odpowiedzieć na pytanie można czy nie można.Ja jestem maniakiem oglądania etykiet na produktach w sklepie ,więc pewnie obejrzałabym dokładnie,nawet kilka razy,a wtedy mogłabym odpowiedzieć Kasiu na Twoje pytanie :mrgreen:
  23. Serek a'la topiony jest tu https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=60
  24. No to zaczynaj walkę z kilogramami.Powodzenia życzę!
  25. Hihi,Marudka była szybsza :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.