mallina Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Pogoda pod psem,leje,jest ciemno i ponuro,ale nic to :D Ja już nie chudnę a czasem nawet waga podskoczy o kilogram,ale potem spada jak zaczynam się bardziej pilnować.Zaraz ruszam na kurs i mam pisać test bleee( w moim wieku),coś nauka za bardzo już nie wchodzi do głowy i człowiek zmęczony po pracy(dzisiaj miałam nockę).Jutro od rana też kurs a w niedzielę 12 godzin w pracy i taki wekend mnie czeka :mrgreen: .Koniec narzekania,ale dzisiaj widzę taki dzień tutaj ,to też sobie pozwoliłam :D Buziaczki [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doda777 Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witajcie Moje Kochane:) Sliweczka super,ze jestes:) I widze avarcik zmieniony. super fotka:) Milenka dobre i 500g. Glowa do gory. Z reszta Dukan cos pisze w ksiazce,ze waga moze sie czasami zatrzymac. Ale nie kaze sie tym martwic. Ja wczoraj skonczylam warzywka + bialka. Dzis same proteinki wcinam. Nawet sobie pocwiczylam rano na orbitreku jakies 40min. Bosko sie czuje. Pogoda dzis piekna. Slonce , slonce i slonce. Temperatura okolo 35st. Poszlam sobie nad morze , zeby zobaczyc jaka woda. Ale niestety zimna jeszcze. Zostaje wiec opalanie:) To jednak przeloze na niedziele. Zmykam narazie do kuchni. Pozdrawiam i do uslyszenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milenka Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witajcie Moje Kochane:) Milenka dobre i 500g. Glowa do gory. Z reszta Dukan cos pisze w ksiazce,ze waga moze sie czasami zatrzymac. Ale nie kaze sie tym martwic. Pogoda dzis piekna. Slonce , slonce i slonce. Temperatura okolo 35st. Poszlam sobie nad morze , zeby zobaczyc jaka woda. Ale niestety zimna jeszcze. Zostaje wiec opalanie:) To jednak przeloze na niedziele. Dziękuję za dobre słowo :D Taka to pożyje, plaża morze, słońce....zazdroszczę Tobie ale tak pozytywnie :mrgreen: marzenia mmmm :D Buźka M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenox Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Hi :mrgreen: No szacun kochany idziesz ja burza ta co u mnie wczoraj szalała heh Trzymam kciuki! Buziaki, M Witaj,a ja trzymam za ciebie bo masz sukces 500gi to jest wazne ,ba najwazniejsze. teraz wrocilem wczesniej do domciu po zajeciach,a ze rozpoczynam znowu etap z samym bialkiem wiec wcinam sledziki i popijam mlekiem,a pozniej tradycyjnie kurczaczki,no moze makrelka wedzona. i szkoda ze tu nie ma zadnej burzy............,brakuje mi tego pozdro i buziaczki z pieknej szkocji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostatnia szansa Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Ja jestem na tabletkach anty juz z 15lat i waga schodzi powoli ale systematycznie UWAGA :D faza warzywna to białka plus warzywa :mrgreen: :D Start 17.01 - waga 107 kg faza uderzeniowa - 8 dni - spadek 4 kg – 103kg – 25.01 faza warzywna 7dni - spadek 0,5 kg – 102,5kg – 01.02 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 102kg – 06.02 faza warzywna - wzrost 0,5 kg – 102,5kg – 11.02 faza białkowa - spadek 2 kg – 100,5kg – 16.02 faza warzywna - spadek 0,5 kg – 99,5kg – 21.02 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 99kg – 26.02 faza warzywna - spadek 0,5 – 98,5kg – 03.03 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 98kg – 08.03 faza warzywna - stoi 0kg – 98kg – 13.03 faza białkowa - spadek 1kg – 97kg – 18.03 faza warzywna - stoi 0kg – 97kg - 23.03 faza białkowa - spadek 1kg – 96kg – 28.03 faza warzywna - stoi 0kg – 96kg – 02.04 faza białkowa - spadek 0,5kg – 95,5kg – 07.04 faza 3 białka+2 warzywa - spadek - 0,5kg – 95kg – 12.04 faza warzywna - stoi (Święta) – 0kg - -95kg – 17.04 faza białkowa - stoi 0kg – 95kg – 22.04 faza warzywna - spadek 1kg – 94kg – 27.04 faza białkowa - spadek kg – 1kg – 93kg – 02.05 faza warzywna - stoi 0kg – 93kg – 07.05 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 92,5kg – 12.05 faza warzywna - stoi 0kg – 92,5kg – 17.05 faza białkowa - spadek 1kg – 91,5kg – 22.05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenox Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Ja jestem na tabletkach anty juz z 15lat i waga schodzi powoli ale systematycznie UWAGA :D faza warzywna to białka plus warzywa :mrgreen: :D Start 17.01 - waga 107 kg faza uderzeniowa - 8 dni - spadek 4 kg – 103kg – 25.01 faza warzywna 7dni - spadek 0,5 kg – 102,5kg – 01.02 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 102kg – 06.02 faza warzywna - wzrost 0,5 kg – 102,5kg – 11.02 faza białkowa - spadek 2 kg – 100,5kg – 16.02 faza warzywna - spadek 0,5 kg – 99,5kg – 21.02 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 99kg – 26.02 faza warzywna - spadek 0,5 – 98,5kg – 03.03 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 98kg – 08.03 faza warzywna - stoi 0kg – 98kg – 13.03 faza białkowa - spadek 1kg – 97kg – 18.03 faza warzywna - stoi 0kg – 97kg - 23.03 faza białkowa - spadek 1kg – 96kg – 28.03 faza warzywna - stoi 0kg – 96kg – 02.04 faza białkowa - spadek 0,5kg – 95,5kg – 07.04 faza 3 białka+2 warzywa - spadek - 0,5kg – 95kg – 12.04 faza warzywna - stoi (Święta) – 0kg - -95kg – 17.04 faza białkowa - stoi 0kg – 95kg – 22.04 faza warzywna - spadek 1kg – 94kg – 27.04 faza białkowa - spadek kg – 1kg – 93kg – 02.05 faza warzywna - stoi 0kg – 93kg – 07.05 faza białkowa - spadek 0,5 kg – 92,5kg – 12.05 faza warzywna - stoi 0kg – 92,5kg – 17.05 faza białkowa - spadek 1kg – 91,5kg – 22.05 No super calkiem rowno tak jakby to z ksiazki ja przyzna sie nie prowadze taiej dokladnej analizy, jak spada to dobrz jak nie ....to tez dobrze bo nie rosnie a spadac bedzie tylko troszke pozniej bo to nie zawsze idzie rowno(u mnie). gratuluje i tak trzymaj pozdrawiam z pieknej szkocji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_a_r_g_o_t Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 a co tu tak cicho? Historia podobno faktycznie zdarzyła się w Denver. Rejs United Airlines z kompletem pasażerów został odwołany z przyczyn technicznych. Wszystkie bilety były przebukowywane na następne wolne rejsy. UA miały w tym porcie tylko jedno własne stanowisko odpraw, obsługiwane przez młodą, rezolutną urzędniczkę, która robiła co mogła, by uniknąć awantur ze wściekłymi w takich sytuacjach pasażerami. Ustawiła się długa kolejka i panienka mozolnie zmieniała terminy odlotów. Nagle do jej stanowiska podszedł bez kolejki niesympatyczny grubas, którego tusza raczej sugerowałaby odprawienie go jako cargo, a nie pasażera, rzucił swoim biletem o pulpit i mówi: - Muszę mieć bilet na najbliższy rejs i koniecznie w pierwszej klasie! Na co agentka: - Najmocniej pana przepraszam, staramy się jak możemy i będę szczęśliwa spełniając pańskie życzenia. Jednak bardzo proszę o zajęcie miejsca w kolejce, muszę obsłużyć najpierw tych z państwa, którzy przyszli pierwsi. Grubas, niezadowolony z jej reakcji, wykrzyknął głośno tak, aby słyszały to wszystkie osoby z kolejki: - Czy pani nie wie kim ja jestem???!!! Urzędniczka, bez chwili wahania, sięgnęła po mikrofon i oznajmiła przez megafony: - Uwaga! Bardzo prosimy szanownych państwa o wysłuchanie komunikatu. Przy stanowisku United Airlines znajduje się pasażer, który ma problemy z ustaleniem swojej tożsamości. Gdyby ktoś był w stanie mu pomoc, prosimy o podejście do naszego stanowiska. Dziękuję. Wśród pasażerów oczekujących w kolejce wybuchły salwy gromkiego śmiechu. Grubas, toczący prawie pianę z pyska, wycedził przez zęby: - Fuck you... Na co agentka: - Przykro mi. W tej sprawie również musi pan zaczekać na swoją kolej. :mrgreen: :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 He he he he :grin: D o b r e [!] :-D Widzę, że można sobie urozmaicać czas na forum ;] Jutro będę robiła rogaliki z nadzieniem wiśniowym i czekoladowym... :D załamka :D nie wytrzymam jak nie zjem jednego ;[ albo dwóch, bo dwa rodzaje nadzienia :D ratatujcie :[ Ps. Też mam coś ale, OSTRZEGAM - jest to okropne i dla ludzi o mocnych nerwach :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 OSTRZEGAM - jest to okropne i dla ludzi o mocnych nerwach :mrgreen: O fuuuuu!!! Prawie się porzygałam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mari Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witajcie! Zaglądam do Was od kilu dni i w końcu postanowiłam się przyłączyć :-D Gratuluję Wam sukcesów, jesteście Wilecy :D Ja jestem na diecie od poniedziałku, dziś 5 dzień protein. Mam 168 cm wzrostu, startuję z wagi 78kg. Od poniedziałku schudłam tylko 2 kg :D Szczerze mówiąc liczyłam na więcej, nie wiem może źle lub za dużo jadłam... Pozwolę sobie wymienić co jadłam w poszczególnych dniach, niech jakiś ekspert rzuci okiem :mrgreen: Pn: jajecznica ze szczypiorkiem- śniadanie; jogurt naturalny - przekąska; pieczona pierś kurczaka z sosem jogurtowym ze szczypiorkiem i ziołami - obiad i kolacja; Wt: chudy twaróg z jogurtem i szczypiorkiem - śniadanie; jogurt naturalny - przekąska, mielone z indyka z otrębami, duszone na wodzie;), chudy twaróg z jogurtem i cynamonem - kolacja Śr: jajko na miękko, jogurt - śniadanie; mała pierś kurczaka i mielony z indyka z sosem jogurtowym - obiad; kabanosy drobiowe, szynka drobiowa, jogurt - kolacja; Czw: placek wg przepisy z książki, twarożek ze szczypiorkiem - śniadanie, pasta z wędzonej makreli i dorsza - obiad, kabanosy drobiowe z musztardą - kolacja, duży jogurt z cynamonem; Pt: jajko, 2 kabanosy - śniadanie; pierś kurczaka z sosem z chudego serka chomogenizowanego z korniszonem, szczypiorkiem i 1 marynowaną pieczarką - obiad; pasta z makreli i dorsza - kolacja. Wydaje mi się, że zgodnie z zasadami; nie biorę tabletek, piję 2-3 L płynów dziennie, dużo wody, zielona herbata. Dziś kupiłam pepsi light, bo miałam ochotę na coś słodkiego :D Naprawdę myślałam, że efekt będzie lepszy. Mam zamiar przedłużyć fazę uderzeniową do 7 dni, a od poniedziałku dodać warzywa. Wasze sukcesy mnie dopingują, mam nadzieję, że dam radę :grin: Acha, jak dodać linijkę ?:grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Nom... :D Robi wrażenie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaa Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witamy mari w naszych skromnych progach :grin: Ja jestem na diecie od poniedziałku, dziś 5 dzień protein. Mam 168 cm wzrostu, startuję z wagi 78kg. Od poniedziałku schudłam tylko 2 kg :grin: Szczerze mówiąc liczyłam na więcej, nie wiem może źle lub za dużo jadłam... Pozwolę sobie wymienić co jadłam w poszczególnych dniach, niech jakiś ekspert rzuci okiem :mrgreen: Ja też 5 dzień i 3 kg w tym dziś jeden kg do góry :grin: ale za to w obwodzie mniej :)A jeżeli chodzi o eksperta to pewnie Dorotka się niedługo pojawi :D Oprócz ważenia się mierz się centymetrem. Mam zamiar przedłużyć fazę uderzeniową do 7 dni, a od poniedziałku dodać warzywa. Też się zastanawiałam nad przedłużeniem I fazy ale chyba nie warto...? Nie mogę się doczekać warzywek :grin: A wynik 2 kg przez 5 dni to raczej zadowalający wynik :D A potem znów kg w dół na samych białkach (mam nadzieję) :-D Wasze sukcesy mnie dopingują, mam nadzieję, że dam radę :x Dasz radę, dasz :-D Nie damy się tak łatwo dodatkowym kg [!] :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mari Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witamy mari w naszych skromnych progach :x Ja jestem na diecie od poniedziałku, dziś 5 dzień protein. Mam 168 cm wzrostu, startuję z wagi 78kg. Od poniedziałku schudłam tylko 2 kg :grin: Szczerze mówiąc liczyłam na więcej, nie wiem może źle lub za dużo jadłam... Pozwolę sobie wymienić co jadłam w poszczególnych dniach, niech jakiś ekspert rzuci okiem :mrgreen: Ja też 5 dzień i 3 kg w tym dziś jeden kg do góry :grin: ale za to w obwodzie mniej :-D A jeżeli chodzi o eksperta to pewnie Dorotka się niedługo pojawi :D Oprócz ważenia się mierz się centymetrem. Mam zamiar przedłużyć fazę uderzeniową do 7 dni, a od poniedziałku dodać warzywa. Też się zastanawiałam nad przedłużeniem I fazy ale chyba nie warto...? Nie mogę się doczekać warzywek :-D A wynik 2 kg przez 5 dni to raczej zadowalający wynik :D A potem znów kg w dół na samych białkach (mam nadzieję) :-D Wasze sukcesy mnie dopingują, mam nadzieję, że dam radę :-D Dasz radę, dasz :-D Nie damy się tak łatwo dodatkowym kg [!] :D Jeśli chodzi o obwody, to tylko w pasie ubyło - 2,5-3 cm; reszta bez zmian :grin: I mam wrażenie, że dół brzucha mam jakiś wzdęty, a z toalety korzystam bez problemów...ehhhh czuję, że ciężko będzie. Naczytałam się, że niektórzy stracili po 4 kg w fazie uderzeniowej i chciałabym tak samo :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliweczka Opublikowano 22 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2009 Witajcie! Zaglądam do Was od kilu dni i w końcu postanowiłam się przyłączyć :-D Gratuluję Wam sukcesów, jesteście Wilecy :D Ja jestem na diecie od poniedziałku, dziś 5 dzień protein. Mam 168 cm wzrostu, startuję z wagi 78kg. Od poniedziałku schudłam tylko 2 kg :D Szczerze mówiąc liczyłam na więcej, nie wiem może źle lub za dużo jadłam... Pozwolę sobie wymienić co jadłam w poszczególnych dniach, niech jakiś ekspert rzuci okiem :mrgreen: Pn: jajecznica ze szczypiorkiem- śniadanie; jogurt naturalny - przekąska; pieczona pierś kurczaka z sosem jogurtowym ze szczypiorkiem i ziołami - obiad i kolacja; Wt: chudy twaróg z jogurtem i szczypiorkiem - śniadanie; jogurt naturalny - przekąska, mielone z indyka z otrębami, duszone na wodzie;), chudy twaróg z jogurtem i cynamonem - kolacja Śr: jajko na miękko, jogurt - śniadanie; mała pierś kurczaka i mielony z indyka z sosem jogurtowym - obiad; kabanosy drobiowe, szynka drobiowa, jogurt - kolacja; Czw: placek wg przepisy z książki, twarożek ze szczypiorkiem - śniadanie, pasta z wędzonej makreli i dorsza - obiad, kabanosy drobiowe z musztardą - kolacja, duży jogurt z cynamonem; Pt: jajko, 2 kabanosy - śniadanie; pierś kurczaka z sosem z chudego serka chomogenizowanego z korniszonem, szczypiorkiem i 1 marynowaną pieczarką - obiad; pasta z makreli i dorsza - kolacja. Wydaje mi się, że zgodnie z zasadami; nie biorę tabletek, piję 2-3 L płynów dziennie, dużo wody, zielona herbata. Dziś kupiłam pepsi light, bo miałam ochotę na coś słodkiego :D Naprawdę myślałam, że efekt będzie lepszy. Mam zamiar przedłużyć fazę uderzeniową do 7 dni, a od poniedziałku dodać warzywa. Wasze sukcesy mnie dopingują, mam nadzieję, że dam radę :grin: Acha, jak dodać linijkę ? :grin: Witaj Mari!!! Jesz bardzo dobrze,więc się nie przejmuj,waga będzie spadać,lepiej jak spada pomału niż szybko,lepiej dla naszych organizmów. Suwaczek robi się tak: klikasz na suwak jednej z nas,tworzysz swój suwaczek,kopiujesz link bbCode,otwierasz panel kontrolny na górze strony,z lewj masz cos takiego jak edytuj sygnaturę,otwierasz to,w oknie tekstowym wklejasz link i zatwierdzasz.Gotowe! Powodzenia życzę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.