Rewelacyjna Dieta Protal !

[mallina]

MALLINA jak sie trzymasz w 3 fazie,myslę ,że super skoro pozwalasz sobie na pizzę na obiad!!!

Ja się muszę pilnować,bo jak trochę odpuszczę to zaraz waga prawdę pokaże!!!!

Cieszę się ,że jeszcze trochę waga w 3 fazie leeeeci w dół,może dojdę do 65 ????ale muszę trzymać się zasad Ducana.

MILEGO DNIA !!!!Pozdro for all !!!!

Doris,jestem w 3 fazie 8 tydzień.jeśli chodzi o spadek wagi poniżej tych 62 ,które osiągnęłam ,to takowego nie było :-? Czasem przed @ waga idzie w górę,ale oscylije 63 lub 64.Jem czasem pizzę i iinne przysmaki,bo jak pewnie czytałaś możemy sobie pozwolić na 2 uczty tygodniowo :shock: Jedzenie jest bardziej urozmaicone,ale też bardziej trzeba się pilnować,bo można popłynąć.Mam jednak nadzieję,że się uda czego sobie i Wszystkim Wam życzę :shock: Dobranoc

[pysiek]

Kupiłam książkę z przepisami na dietę! Udało mi się ją z grubsza przewertować i... zgłupiałam całkiem! :-P

Deser z 4 łyżkami (!!!) kakao... :lol:

deser z 4 (!!!) cytrynami... :D

ciasto z pomarańczą... :-? :shock: :shock:

Jak to się ma do zaleceń diety,to ja nie wiem...

Dobrej nocy życzę :-)

[mallina]

Witamz rana,tymrazem nie przy kawie,tylkoprzy zielonej herbacie.Polu,może Mimi jeszcze ,wróci,może się wybrała gdzieś dalej.Bądżmy dobrejmyśli.Jeżeli chodzi o książkę z przepisami,to jest ona przeznaczona do wszystkich faz diety,myślę,że 4 również :-? ,a takie ciacha w 3 można czasem jesc,bo są już owoce(oczywiście zachowując umiar).Miłego dnia

[pysiek]

Jeżeli chodzi o książkę z przepisami,to jest ona przeznaczona do wszystkich faz diety,myślę,że 4 również :-) ,a takie ciacha w 3 można czasem jesc,bo są już owoce(oczywiście zachowując umiar).Miłego dnia

Wspomniane przeze mnie przepisy są w rozdziale "DANIA NA BAZIE CZYSTYCH PROTEIN" :-P

Mallina, myślałam,że będę pierwsza na forum, a tu niespodzianka :shock: Szymek święta nie uszanował i spać dłużej matce nie dał :shock:

Weszłam sobie na wagę... i o ile za pierwszym razem waga wskazywała jedynie kolejne 30 dkg więcej, o tyle przy drugim podejściu ponad kilogram!!! Jak dobrze,że dziś białka zaczynam :-?

[balbina38]

Dzien dobry proteinki !!!!

i ja przy kawce ...........trzeba sie jakos obudzic za oknem szaro i zimno brrr ale moze sie jeszcze wypogodzi :-?

[benek]

Witam serdecznie :-?

U mnie waga poszła do góry... najwyraźniej z tym jedzeniem "kiedy i ile się chce", to nie do końca prawda :shock: No nic... chętnie wrócę do samych białek w czwartek - mniej jadłam niż w fazie b+w :shock: No i waga mam nadzieję pójdzie w dół!

Pysiek - ja jem tyle ile chcę i kiedy chcę i nie zamierzam tego zmieniać bo nie warto. Jeśli teraz przyzwyczaję organizm do mniejszej ilości jedzenia to później gdy już zacznę jadać normalne ilości natychmiast odbije się to na mojej wadze. Genów nie oszukasz, prędzej czy później dadzą znać o sobie. Waga będzie rosła i spadała nawet jak ograniczysz jedzenie do jednego jogurtu dziennie, bo to woda w organizmie w duzym stopniu decyduje o wahaniach wagi.

Patrząc na mój słaby spadek wagi mogę nie być dla Ciebie dobrym wzorem ale ja po prostu oszukuję samą siebie. Jadam jogurty, serki owocowe, trzy a nawet czterokrotnie podwyższam dzienna normę spożywania otrębów (węglowodany), zamiast zrobić kurczaka kupuje parówki z Biedronki które mają 14% tłuszczu, od kwietnia do końca maja w rodzinie, co tydzień ktoś miał urodziny więc sama rozumiesz ile grzeszyłam i mam tego efekty, wada stoi jak zaczarowana.

Dukan pisze o tym, by nie zmniejszać ilości spożymanego jedzenia aby nie zmniejszyć przemiany materii.

Jesli chodzi o kakao to nie pamietam czy zezwalał. Odtłuszczone jest teraz każde kakao gorzkie które ma od 10 - 12 % tłuszczu w 100g więc łyżeczka kakao nie jest aż taka tłusta.

Pozdrawiam!!!!

[Bozena66]

Witam wszystkie Panie :-)

Pysiek, mnie się wydaje, że cytryna i pomarańza są w tych przepisach traktowane jako aromat. Jeśli jest ich dużo, to jasne, że ne można takiego ciasta zjeść zbyt wiele. Przeczytaj sobie jeszcze raz co Śliweczka napisała o produktach tolerowanych w diecie Dukana. Jeśli w ciągu dnia można 1 łyżkę maizeny, to jeśli ciasto ma 4 łyżki, to rozumiem,ze można go zjeść 1/4. I nic tolerowanego więcej w ciągu dnia. Przepraszam,że się wymądrzam, ale chciałam przedstawić swój punkt widzenia. :-P

Namawiam te Protalki, które mają dostęp do serka wiejskiego light,żeby zrobiły ciasto Nana z tym serkiem, smakuje jak z nadzieniem. Dla mnie serek light Piątnicy jest kwintesencją diety Protal, bo ma znacznie więcej białka od węgli i tłuszczu razem. A co to za śmietanka w składzie, skoro tłuszczu jest 3%. Przecież mleko bywa tłustsze.

Ja od wczoraj jestem przeziębiona i coś mi jeździ po brzuszku, ale dzię ki temu 0,5 kg mniej i to na warzywkach :-? :shock: :shock:

[benek]

Śliweczko,stokrotne dzięki <biję pokłony> :-?

Wkleiłaś ciekawe wiadomości, ale po lekturze nasuwają mi się kolejne pytania :lol: Proszę nie bić :shock:

mąka kukurydziana - w wątku z przepisami protalowymi mąki kukurydzianej jest pełno - zdecydowanie więcej niż jedna łyżka na dzień... no chyba że chce się robić "leniwe" i zjeść tylko jedną kluskę :shock: chyba powinno się tam "cenzurować" wpisy, bo można łatwo wprowadzić w błąd nową protalowiczkę...

szukałam w realu, szukałam w Piotrze i PAwle - odtłuszczonego kakao brak :-P kto widział takie i gdzie? No i Archelana u mnie nie ma, więc prośba o jakiś inny namiar na zapach orzechowy :D

- no właśnie... w większości deserów, w składnikach są aromaty do ciast... Czy tego przypadkiem nie należy też traktować jak zwykłego oleju/oliwy? nie wiem jaki tego skład dokładny,ale wygląda na tłuszcz... zważywszy że dziennie można tylko 3 krople (od czasu do czasu)... hmm... ja własnie dodałam do sernika więcej kropli niż 3 :/

- zastanawia mnie ten twarożek light... ja jem w duuuużych ilościach twaróg chudy z jogurtem i serek homogeniozwany (3,5%) - czym to się różni od "twarożku light"???

Po tym co napisałaś Śliweczko, mam duże wątpliwości, czy ja dobrze tą dietę stosuję :-) ??:

Pysiek kotku!!!

na pierwszych stronach forum masz zestaw produktów obowiązujących w diecie Dukana. To czy zaczniesz do niej dodawać mąkę, kakao, parówki, ciasta,aromaty, gofry itp. zależy od Ciebie. Jeśli chcesz szybko schudnąć musisz trzymać się diety, jeśli chcesz chudnąć mniej stresowo to oszukuj tak jak my, ale musisz mieć świadomość tego, że będziesz chudła wolniej. Wybór należy do Ciebie. Prawdą jest, że niektóre przepisy wprowadzają nowicjuszy w błąd, dlatego podstawą jest przeczytać (mieć)książkę bo najważniejsze jest aby samemu do wszystkiego dochodzić. My jesteśmy przede wszystkim od wspierania się w chwilach słabości i zwątpienia. :D :D :D

Papatki!!!

[benek]

Pysiek,przepis pochodzi z książki Dukana 350 przepisów (druga część z samymi przepisami)

No oczywiście że możesz zjeść cały biszkopt,ale tylko na swoją odpowiedzialność :-? ,a poważnie to radzę jeść po troszku,ja dzielę na 3 części i jem 3 dni ( nie zawsze na 3 dzień jest co jeść ,bo zjadam go szybciej :lol: )

hehehehehehehe :shock: :shock: :-) :-P Śliweczko czy my przypadkiem nie jesteśmy rodziną!!! hehehehehehe :D :D :D :D :D :D :D

[Śliweczka]

Witam i pozdrawiam ze słonecznego i gorącego Podlasia!!!

Zrobiłysmy razem Chlebek Dukana z lekko zmodyfikowanego przepisu Milenki.

Dałam podwójna porcję skladników, nie dałam ani kropli olejku tylko sól i dodałam łyżeczke proszku do pieczenia.

Chlebek jest pyszny po prostu, smakuje jak prawdziwy chleb.

Milenko dziekuję :D

Juggin!!! Jaki piękny chlebek!!! Wygląda jak prawdziwy!!!No chyba znowu zacznę piec chlebuś,ale wtedy już owsianki nie zjem ,a jestem od niej uzależniona...Hmm...co tu zrobić...zgrzeszę i zjem 2 porcje otrębów!!!  :grin: Ale ten chlebuś muszę upiec!

Kupiłam książkę z przepisami na dietę! Udało mi się ją z grubsza przewertować i... zgłupiałam całkiem! :grin:

Deser z 4 łyżkami (!!!) kakao... :grin:

deser z 4 (!!!) cytrynami... :grin:

ciasto z pomarańczą... :-P :lol: :D

Jak to się ma do zaleceń diety,to ja nie wiem...

Pysiek...i ja nie wiem.Ale skoro napisane ...przez samego szefa...

Tak jak pisałą już bodajże Bożenka,jeśli chcesz przestrzegać diety rygorystycznie to odpuść sobie ciasta i inne udziwnienia,ale widzisz ja jestem ponad 5 miechów na diecie i nudno się robi czasem,więc pozwalam sobie na małe "conieco".Czasem waga stoi,ale nie panikuję ,bo wiem że pozwoliłam sobie na więcej niż można.Wybór należy do Ciebie  :-?

Dzien dobry proteinki !!!!

i ja przy kawce ...........trzeba sie jakos obudzic za oknem szaro i zimno brrr ale moze sie jeszcze wypogodzi :grin:

Ja też przy kawce,z tym że u mnie piękna pogoda (jeszcze) bo zaczynają zbierać się jakieś dziwne chmurzyska  :D

hehehehehehehe :D :D :D :D Śliweczko czy my przypadkiem nie jesteśmy rodziną!!! hehehehehehe :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :D

Hehe,Benek...wszystko możliwe,Rumia i Wejherowo nie są tak daleko od siebie  :shock: :shock: :-)

[Czeremcha]

Witam wszystkie proteinki z pięknego,gorącego i słonecznego Pomorza! :grin:

Nic tylko nad jezioro jechac,ale to dopiero jak zgubię te parę kilosków :-(

Kochane,nie przesadzajcie z ta dietką,bo jak któraś z Was napisała, jak już powrócimy do normalnego jedzonka to potem zaczniemy podwójnie nadrabiac to co zgubiłyśmy,ponieważ zabardzo się trzymałyśmy zasad,dlatego małe conieco nikomu nie zaszkodzi :D

To moje skromne zdanie :grin:

Miłego i gorącego dnia życzę :)

[balbina38]

Pysiek - ja jem tyle ile chcę i kiedy chcę i nie zamierzam tego zmieniać bo nie warto. Jeśli teraz przyzwyczaję organizm do mniejszej ilości jedzenia to później gdy już zacznę jadać normalne ilości natychmiast odbije się to na mojej wadze. Genów nie oszukasz, prędzej czy później dadzą znać o sobie. Waga będzie rosła i spadała nawet jak ograniczysz jedzenie do jednego jogurtu dziennie, bo to woda w organizmie w duzym stopniu decyduje o wahaniach wagi.

Patrząc na mój słaby spadek wagi mogę nie być dla Ciebie dobrym wzorem ale ja po prostu oszukuję samą siebie. Jadam jogurty, serki owocowe, trzy a nawet czterokrotnie podwyższam dzienna normę spożywania otrębów (węglowodany), zamiast zrobić kurczaka kupuje parówki z Biedronki które mają 14% tłuszczu, od kwietnia do końca maja w rodzinie, co tydzień ktoś miał urodziny więc sama rozumiesz ile grzeszyłam i mam tego efekty, wada stoi jak zaczarowana.

Dukan pisze o tym, by nie zmniejszać ilości spożymanego jedzenia aby nie zmniejszyć przemiany materii.

Jesli chodzi o kakao to nie pamietam czy zezwalał. Odtłuszczone jest teraz każde kakao gorzkie które ma od 10 - 12 % tłuszczu w 100g więc łyżeczka kakao nie jest aż taka tłusta.

Pozdrawiam!!!!

Nic dodac nic ujac racja!!!!! ja tez jem ile chce i mnie przede wszystkim gubi bardzo pozne podjadanie, wczoraj np. po 12 w nocy jadlam jeszcze jogurt z cynamonem i liczylam sie z tym ze waga oszalamiajaco nie spadnie ale tez nie idzie w gore, napewno ja tez nic nie zmienie bo po to szukalam takiej diety zebym dobrze sie w niej czula a nie chodzila zla jak osa i na wszystkich warczala bo do 12 zjadlam limit 800 kalorii i schluss glodowka do nastepnego dnia i tak jak nasza kochana benkowa napisala mniej sie je mniejsza przemiana materii a co za tym idzie odlozony tluszczyk hehhee :-(

[balbina38]

no kochane mam troche czasu biore sie dzis za pieczenie :-( czekaja na mnie gofry i chlebek

Juggin jak zobaczylam twoj chlebek to poprostu szczeka mi opadla i musze go dzis upiec mniam, mniam

[balbina38]

Kochane,nie przesadzajcie z ta dietką,bo jak któraś z Was napisała, jak już powrócimy do normalnego jedzonka to potem zaczniemy podwójnie nadrabiac to co zgubiłyśmy,ponieważ zabardzo się trzymałyśmy zasad,dlatego małe conieco nikomu nie zaszkodzi :grin:

To moje skromne zdanie :)

Miłego i gorącego dnia życzę :-(

100 % racja nie dajmy sie zwariowac :grin: