Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie Protalki

U mnie waga stoi, co po wczorajszym dniu moż mnie tylko radować :-(

Oliwio cieszę się, że jesteś z nami od samego rana. Mnie pomogła wczoraj pokrzywa na zastój płynów, bo nawet w nocy wstawałam. Powodzenia w dalszej walce z wagą :) :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sliweczko ja tez zauwazylam ze po coli light jestem taka nadmuchana, mysle ze ma to zwiazek z gazem............nie wiem :grin:

ale przyjemnie jest tak chlapnac od czasu do czasu cole hehe :)

Hehe...nadmuchana  :D fajne określenie  :-D Ja mam tak często ponieważ piję dużo wody gazowanej...po prostu woda mineralna niegazowana już mi uszami wychodzi  :-( więc się gazuję,ale i tak wolę zimną zieloną herbatkę  :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha ,jeszcze jedno...mimo wczorajszego wielkiego kawałka ciacha z truskawkami i zrazów z brokułami i serem żółtym (ser własnej produkcji,niskotłuszczowy  :) ,ale zrazy wieprzowe  :-( )moja waga stoi i nie urosła...jupi!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam rowniez w beznadziejna deszczowa niedziele juz mam dosc tej pogody. siostra dzwoni wczoraj z Hiszpani i mowi ze u nich upal 42*C nie mozna wytrzymac a u nas 12 i deszcz,co za wiosna co za lato?kochane zauwazylam u siebie cos niepokojacego.jak pisalam dopadla mnie ropna angina i przez dwa dni nie moglam nic przelknac nastepne dwa dni byla rewolucja w zoladku.kiszki marsza graly i wolaly chyba jesc,jesc ,jesc hehe.o 3 w nocy mialam wstac i sie najesc bo nie moglam zasnac ale rano po sniadaniu i pozniej to samo kiszki marsza graja ale ja nie jestem glodna moze Ktoras z Was tez tak miala? waga nie rosnie nadal te 62,4kg.

-Sliweczko to zdjecie z grubaskami wspaniale rozlozylo mnie na lopatki zreszto wszystkie obrazki jesli moge tak nazwac sa super.

-cos ostatnio pola sie nie udziela czyzby nadal kotek nie wrocil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O żesz... :grin:

Dłuuuugggiii weeekkkeeenndddd.. a tu tylko o grzeszkach czytam :-D

SUPER!!! Bo już dzięki Wam nie mam wyrzutów sumienia co do moich

'podknięc' :-(

Chciałam na chwilę zrezygnowac z ciast i chlebka.. Ale jak zobaczyłam

zdjęcia dwóch chlebków - kurczaczek - no to nie wytrzymałam - i znowu

mam na cały tydzień co jeśc :twisted:

Może mój nie wyszedł taki SPEKTAKULARNY - ale w końcu udało mi się

trochę pomielic te 'trocinki' nasze - i najchętniej zjadłabym wszystko na raz,

no ale nie będę taka.

Ja już po śniadaniu: serek wiejski lekki ze szczypiorkiem i kawałkiem chleba, miód w gębie :-D

Odkryłam dzisiaj w swojej wadze, że mierzy jeszcze jakieś wskaźniki, oznaczone skróami ST i LB, wiecie moze o co chodzi i jakie są ich normy?

Mari

To Ci chyba nie pomoże za bardzo, ale na mojej wadze są takie oznaczenia:

BF - zawartośc tłuszczu (tutaj wiem, że najlepszy to 20% - hihihi.. no ja jeszcze

tyle nie mam, ale już blisko :D )

BW - zawartośc wody

BM - tkanka mięśniowa

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI

Dziś znowu mam wredny :grin: humor,wszystko to zasługa pogody.

wiem,że ja tylko narzekam,ale waga dalej stoi,i chyba już nigdy nie spadnie,12 czerwca będzie 2 miesiące.Buziaki.

Oliwi3a Kochana

- dobrze, że pamiętasz o mnie chociaż w tym, że taka marudna

jestem :grin:??: ale no musicie mi przyznac, że miałam przez ostatni czas ku temu

powody - i to nie tylko z powodu stojącej wagi.. ALe jak poradziły mi wszystkie

staram się myśle pozytywnie i jakoś ciągnę ten mój życiowy wózek.

Przed chwilą zrobiłam sobie półgodzinne jakuzy.. i nawet nie zauważyłam jak

zaczęłam sobie podśpiewywac.. :) Chyba się bardzo odprężyłam.

Oj tym bardziej, że nie ma nikogo w domu. A o problemach pomyślę później.

Póki co czuję się świetnie - tym bardziej dlatego, że nie tylko ja zgrzeszyłam :D

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich

i nowych.

DAMY RADĘ !!!

- jak ktoś napisał

- jak nie my to kto??!!??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: Hej dziewczyny!!!

Muszę się pochwalić , że miałam dzisiaj WIELKI dzień ważenia no iiiii 2 kg mniej! Super sle się cieszę strasznie. Bardzo się cieszę, że weszłam na wasze forum i się przyłączyłam. Nie przejmujcie sie pogodą, u mnie w sumie słoneczko świeci (no i nawet się poopalałam troszkę dzisiaj). Ale jestem z wami , nam PROTALKOM pogoda nie straszna:))) Śliweczko bardzo dziękuję za skany, przeszły i mam miłą lekturę do poczytania:) Bardzo dziękuję innym dziewczynom za miłe przyjęcie, będę się trzymać z Wami :) :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha - Dukan w książce sugeruje, że najbardziej spektakularne efkty daje sysyetm 5/5 a 3/3 i w ostateczności 1/1 jest przewidziany dla ludzi, którzy nie sa w stanie wytrzymac 5 dni bez warzyw na samych białakch. Ale jednocześnie uprzedza,że efekty i tempo chudniecia są słabsze i potrzeba dłuższego czasu w przypadku 3/ a tym bardziej 1/1. Weż to pod uwage i spróbuj, jak ci sie nie da utrzymac na białakch tak długo to zawsze możesz skrócić do 3/3.

Hej Maragrete

Bardzo dziękuję za informacje, i wiesz ja chyba bym rady nie dała 5 dni na białkach, chociaz pewnie jak bym musiała to dała bym radę:-( Widzę że waga zaczyna lecieć w dół więc chyba system 3 dni uderzeniowej nie był zły? Zobaczę za kilka nastepnych dni, ale powiem szczerze że do słodkiego mnie nie ciągnie, super, troche truskawek dzisiaj podjadłam. Ale cóż sezon truskawkowy i choć kilka musze zjeść co parę dni.Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: Hej dziewczyny!!!

Muszę się pochwalić , że miałam dzisiaj WIELKI dzień ważenia no iiiii 2 kg mniej! Super sle się cieszę strasznie. Bardzo się cieszę, że weszłam na wasze forum i się przyłączyłam. Nie przejmujcie sie pogodą, u mnie w sumie słoneczko świeci (no i nawet się poopalałam troszkę dzisiaj). Ale jestem z wami , nam PROTALKOM pogoda nie straszna:))) Śliweczko bardzo dziękuję za skany, przeszły i mam miłą lekturę do poczytania:) Bardzo dziękuję innym dziewczynom za miłe przyjęcie, będę się trzymać z Wami :grin: :)

Acha100 witaj!!! No nie mogę nie pogratulowac, więc

G R A T U L U J Ę ! ! !

Masz naprawdę powód do dumy. Ja przy pierwszej części

diety tylko o kilo w dół, a teraz to już długo, długo nic...

Ale mimo tego to odpowiada mi to zdrowe odżywianie się

więc i tak będę trwac w tej diecie - mimo chwilowych słabości.

Choc staram się już na to tak nie patrzec. W końcu po 3 miesiącach

odpowiedniego odżywiania się człowiek nabywa dobrych nawyków.

I dla mnie dieta jest już normalnym życiem - mimo przemycanych

czasem do organizmu jakiś 'pocieszaczy'.

Powodzenia i dalszych sukcesów. :-())

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Maragrete

Bardzo dziękuję za informacje, i wiesz ja chyba bym rady nie dała 5 dni na białkach, chociaz pewnie jak bym musiała to dała bym radę :) Widzę że waga zaczyna lecieć w dół więc chyba system 3 dni uderzeniowej nie był zły? Zobaczę za kilka nastepnych dni, ale powiem szczerze że do słodkiego mnie nie ciągnie, super, troche truskawek dzisiaj podjadłam. Ale cóż sezon truskawkowy i choć kilka musze zjeść co parę dni.Pozdrawiam cieplutko

Jak nie dasz rady 5 dni to nie ma co się forsowac.

Ja na początku byłam na fazie 5/5 - ale, że jakoś zawsze coś mi się

w obliczeniach myliło teraz jestem w 7/7 - w pracy, w kalendarzu

na początku tygodnia piszę czy są białka czy warzywka - i tego

staram się trzymac :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie dasz rady 5 dni to nie ma co się forsowac.

Ja na początku byłam na fazie 5/5 - ale, że jakoś zawsze coś mi się

w obliczeniach myliło teraz jestem w 7/7 - w pracy, w kalendarzu

na początku tygodnia piszę czy są białka czy warzywka - i tego

staram się trzymac :-(

Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Mi ta dieta również pasuje, nie chodze głodna i żołądek sie skurczył zjem troche i to wystarcza. To mnie pociesza :) Wiesz ja też dlatego wybrałam ten 3 dniowy atak, ponieważ czytałam na forum sporo informacji i wszyscy mówili, że jesli chcemy schudnąć poniżej 10 kg 3 dniowy wystarczy więc tego się trzymałam. Oczywiście każdy organizm jest inny, więc trzeba to dostosowac do siebie. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super Sliweczko a te grzeszki wybaczam a za nastepne bedzie kara hehe :-D

Hehe,ok,zgoda...jak zgrzeszę to lanie  :-(

:grin: Hej dziewczyny!!!

Muszę się pochwalić , że miałam dzisiaj WIELKI dzień ważenia no iiiii 2 kg mniej! Super sle się cieszę strasznie. Bardzo się cieszę, że weszłam na wasze forum i się przyłączyłam. Nie przejmujcie sie pogodą, u mnie w sumie słoneczko świeci (no i nawet się poopalałam troszkę dzisiaj). Ale jestem z wami , nam PROTALKOM pogoda nie straszna:))) Śliweczko bardzo dziękuję za skany, przeszły i mam miłą lekturę do poczytania:) Bardzo dziękuję innym dziewczynom za miłe przyjęcie, będę się trzymać z Wami :-D :D

Acha,to chyba Balbinka wysyłała skany...ja nie mam skanów  :) Nam protalkom pogoda nie straszna,zgoda,ale impreza czeka  :grin: a leje i leje...

Ale zaczyna się przejaśniać ,więc może do 20.00 będzie pogoda  :grin: Aaaaa,zapomniałabym...gratulki !!! 2 kiloski mniej to powód do radości!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Polu,Mini się nie znalazła...może jeszcze przyjdzie,mam nadzieję że kicia się znajdzie.

Tobie Polu również życzę miłego weekendu z rodzinką.Buziaczki.

Witaj Śliweczko,

Niestety, Mini już nie wróci, ale zostanie w mojej pamięci i sercu. Gdyby żyła, już byłaby z powrotem. Była sterylizowana więc nie miała powodu uciekać.

No, dzieci wyjechały a zostało sprzątanie w domu. Zajęcia się skończyły, jeszcze tylko zaliczenia i egzaminy, ale to już pikuś. A ja wracam na łono forum :-(. Trochę minie zanim nadrobię zaległości w czytaniu, dlatego nie gniewajcie się dziewczyny za to, że na przykład komuś nie odpowiedziałam lub go pominęłam, dobrze?

Widzę, że mamy nowy narybek :), który serdecznie witam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś miał wątpliwości, co właśnie jem ..... to spieszę donieść, że truskawki. Może niech one się już skończą :-(

Witaj Mari :)

Ty grzesznico, witaj w klubie!!! :grin:. Ja też od czasu do czasu zjem kilka, ale waga i tak się nie podnosi, i to jest pocieszające.

Słyszę, że niektórzy się próbują wyłamać. Szkoda by było, bardzo. Ja w każdym razie zostaję na bank, mnie też ta dieta odpowiada. Co prawda nie piekę sobie chlebka ani ciast, ale będę sobie protalowo dogadzać w wakacje, a co! Tak naprawdę to tych słodyczy mi nie brakuje aż tak bardzo, a jak mnie już najdzie to kupuję Colę zero. Ponieważ stale jestem poza domem to najłatwiej mi zabrać serek, jogurcik i najeść się w razie dużego głodu. Byłam już na diecie South Beach, ale te obostrzenia mnie dobijały. No i byłam głodna!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.