Skocz do zawartości

maho

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    199
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez maho

  1. ;) ... to samo!!! Zero znużenia!!!.. od 3 tygodni zajadam się tymi placuszkami otrębowymi ( w wersji "na ostro" ze szczypiorkiem i łososiem wędzonym w kawałkach są bosskie)

    a no i polecam Wam Dziewczynki drogie sałatke: ( tuńczyk wędzony, sałata rozdrobniona na małe kawałeczki - ja dodałam wszystkie możliwe jej rodzaje, jajeczka na twardo w kosteczkę i wszystko zalane sosikiem jogurtowym z czosnkiem i przyprawami) pychotka

    Dochodzę do wniosku, że w tej diecie nawet nie chce się "grzeszyć" tak mocno... po prostu w ogóle nie jestem głodna. Ha!.. I najważniejsze: można podjadać nawet w nocy... :D ( zdarza mi się czasem i nieodmiennie fascynuje, że następnego dnia waga nie idzie w górę!) :D

    hahaha to prawda, ja późno chodzę spać dlatego jedzenie o 21 to dla mnie norma, wcześniej za tak późne jedzenie musiałabym odpokutować (złe samopoczucie, przyrost wagi - wiadomo) teraz jest ok ;)

    sałatki napewno spróbuję. Od siebie to polecam placki z kurczaka (sa w przepisach, od Benka) są absolutnie pyszne! Dzisiaj też będę się nimi zajadać :D

  2. witam Proteinki

    Przyznam szczerze, że po półtorej miesiąca na naszej diecie jestem już nią znużona. Nie mogę oprzeć się pokusie zjedzenia jakiegoś owocu i chleba, nie wspomnę nawet o słodkościach. Już nawet nie motywuje mnie to że straciłam 7 kg. Nie moge juz patrzeć na nabiał i drób. Muszę na jakis czas zmienić dietę, żeby dac odpocząć mojemu organizmowi i umysłowi ;) Nie mówię tu o obrzeraniu się ziemniakami, kotletami i kanapkami, tylko o innej formie odchudzania, choć na kilkanaście dni. Troszkę zmartwił mnie post Samanty. W tygodniu zrobie sobie badania, tak na wszelki wypadek. Ach i jeszcze coś dla Was na nasze babskie święto ;)

    post-2908-1236502118_thumb.jpg

    dziękuje za kwiatka, wzajemnie wszystkiego co najlepsze :D

    ja jestem na diecie ponad miesiąc ale nie nudzi mi się, urozmaicaj dietę, daj się ponieść wyobraźni :D

    ostatnio zrobiłam sobie chudy twaróg (0%) pokrojony w kostki i zmieszany z owocowym kremem z Linessy(0,2%), lub jak ktoś nie ma możliwości kupić - z jogurtem owocowym

    i muszę powiedzieć - pycha!

    Po za tym często jem jogurt naturalny z odrobiną słodzika, cynamonu i otrębów - uwielbiam

    a z mniej słodkich rzeczy to lubię sałatkę z kurczaka (w małych kostkach) + twaróg (tak samo) + żółta papryka (tak samo) + sałata (w małych kawałkach) do tego trochę rzodkiewki i dla smaku ogórek kiszony/korniszony. Polewam jogurtem i (o niebiosa) rozpływa się w ustach!

  3. Cześć dziewczyny.

    Jestem po badaniach krwi i po wizycie u lekarza. Spadło mi ciśnienie, cholesterol też, hemoglobina w porządku ale poziom kreatyniny nie do przyjęcia. Ja się czuje bardzo dobrze ale lekarz trochę zreformowal mi dietę i teraz już nie wiem czy jeszcze mogę tu przychodzić. Dowiedziałam się że:

    Nie wolno używać oleju parafinowego w celach spożywczych , doustnie wyłącznie sporadycznie w celu wywołania wypróżnienia. W żadnym wypadku nie wolno tego przetwarzać w wysokich temperaturach.Tu nastąpił wykład z chemii ale ja miałam z chemii 3 i to tylko dzięki temu że wzorowo prowadziłam zeszyt dlatego nie powtórzę Wam o co kaman. Ale chodziło o to że takie traktowanie własnego organizmu prowadzi niechybnie do choroby nowotworowej - a ja jestem w grupie ryzyka.

    Jest szkodliwe systematyczne cykliczne jedzenie samych białek bez udziału warzyw, całkowita rezygnacja z jedzenia owoców na tak długi czas i to do tego o tej porze roku jest podobno głupotą.

    Pozostałe sprawy są ok.

    Trochę zreformował mi dietę i wygląda na to dobrze zrobił. Zamiast tej nieszczęsnej parafiny olej lniany tłoczony na zimno, do picia 8 szkl dziennie wody z sokiem żurawinowym bez cukru, reszta woda, jeden owoc dziennie obowiązkowo ale przed południem i tez nie każdy. Warzywa codziennie , im częściej tym lepiej ale nie wszystkie. Dieta nazywa się Plan Wypłukiwania Tłuszczu. Czuję się bardzo dobrze, nie mam problemów z wypróżnianiem, znikł gorzki smak w ustach. Waga leci na łeb na szyję.

    Czy ja jeszcze jestem w tym klubie czy już nie?

    życzę w takim razie dalszego padku wagi i poprawy zdrowia! I pisz z nami jak najbardziej

    PS. ja nie zrezygnowałam całkowicie z owoców - co jakiś czas jem jogurty i kremy (linessa) z owoców, ogólnie ja się dobrze czuję na tej diecie, ale skoro tak powiedział Ci lekarz i sama czujesz się nieodpowiednio to jaknajbardziej stosuj się do tego co mówił. Zdrowie jest ważniejsze

  4. No a ja chyba będę od nowa przerabiac ksiażke. Wlosy deba mi staneły odnośnie weglowodanów!!!! Patrzyłam przede wszystkim na tłuszcze i ewentualnie zeby było -light. Kupowałam jogurty Jogobelli-light, i serki z lildla z linii Linessa- smakuśnie i'lekko' i okazuje sie , ze chyba nie do konca.....teraz doczytałam wypowiedż jednej z naszych protalowiczek, ze węglowodanow nie może byc więcej niz białka -spojrzałam na pudełeczka i.... no tych węglowodanów jest sporo. Zauwazyłam, że jak malo tłuszczy to dużo węglowodanow i odwrotnie. No i co tym fantem zrobić... Czy byc bardzo ścisły czy jak następna koleżanka podpowiada...' i tak chudniemy..' Co wy na to?????

    to jest chyba awykonalne żeby nie przekraczały białek, więc się nie przejmuj

    chodzi głównie o to by ograniczyć węglowodany i tłuszcze do minimum i na tym sie skupiaj :sad:

  5. Witajcie Proteinki.. :)

    Mam nadzieję, że przyjmiecie do swojego grona jeszcze jedną "nawiedzoną proteinkę"?... od tygodnia czytam Wasze posty i jestem pod... dużym wrażeniem :lol: . Prężnie działająca "grupa wsparcia" jednym słowem.

    U mnie dzisiaj - 21 dzień walki. Stracone: 5 kg.. Muszę przyznać, że chwile załamania przetrwałam jakoś dzięki... waszemu portalowi! I. KOCHAM WAS za te wszystkie obłędne przepisy!!! Gdyby nie Wy - ciągnęłabym na cholernym kurczaku i serze ( na które już patrzeć nie mogę!) :sad: Z suwaczkiem na razie nie będę się wygłupiać bo... waga skacze mi w ciągu doby czasami i 2 kg ( koszmar!)...

    hej, 5 kg to dużo jak na tak krótki okres czasu!

    życzę dalszych sukcesów!

  6. Hey!

    Naprawdę cikuladowe :sad: też są?! hmm u mnie nie ma takiego wypasu są tylko jagodowo-malinowe i coś tam z brzoskwinią czy marakują :)

    tak, sama jadłam i powiem że są pyyyyyyycha :lol: a i tak schudłam więc chyba można ;D zwłaszcza że mają 0,2 tłuszczu ;]

  7. Dzika

    Panel kontrolny (u góry strony) --> edytuj avatar (po lewej) i wklejasz obrazek :sad:

    też mam takie podejście, szczerze powiedziawszy uwielbiam tą dietę! Wszystko się poprawia, a co ważniejsze moje samopoczucie! Dzisiaj wieczorkiem przymieżałam sobie ciuszki. Ja! Ta wiecznie zakompleksiona, ubierająca się w pierwsze lepsze ciuszki, przymierzałam ubrania i sama sie sobie podobałam! To wielki krok na przód

    Ale co ważne też, jem smacznie, zdrowo i czuję się lżejsza i silniejsza.

    anusiaanulka

    Naleśniki tak jak zwykłe tylko zamiast cukru - słodzik, mleko 0,5%, zamiast mąki zwykłej - zmielone otręby owsiane, a do tego wszystkiego może być twarożek z odrobiną słodzika lub jakiś jogurcik light :) i gotowe

    pamiętaj żeby dac jakiś aromat, osobiście polecam pomarańczowy lub (ostatnio wypróbowany) rumowy hehehe

  8. Witam , :sad: 10 dzień waga w miejscu 2 kg i na tym koniec,może jak po warzywkach przejdę na same proteiny to w końcu coś się ruszy.Ciągle sobie powtarzam,że za szybko to też nie za dobrze.Pozdrawiam 71cc983519.png

    spokojnie, jak w każdej diecie na efekty trzeba poczekać, a dieta protal i tak jest najszybsza z tego co mi wiadomo

    ja jestem na tej diecie od początku lutego (czyli ponad miesiąc) a zrzuciłam dopiero niedawno kolejne kilogramy

    jeżeli przez 10 dni osiągnęłaś 2 kg to naprawdę dobrze

  9. Ha! Waga w końcu ruszyła! Jaka radość :sad: hahaha

    Muszę powiedzieć, że odkąd jestem na tej diecie lepiej wstaje mi sie rano (a nie raz do późna sie uczę)

    Po za tym nie mam już bólów brzucha, absolutnie żadnych! Wcześniej niestety miewałam często

    jestem bardzo zadowolona

  10. witam Proteinki

    Moja waga znów stoi w miejscu :grin: już sama nie wiem czy dalej ciągnąć dietę. Wybieram się na zabiegi vacu well, żeby troszkę popracowac nad cellulitem. Dziś odkryłam jogurt grecki light. Jest przepyszny bez dodatków, a po osłodzeniu słodzikiem smakuje jak serek homogenizowany. Ma podobne wartości odżywcze do serka wiejskiego light. Troszke dziś doskwiera mi gardło, a właściwie jeden migdałek. Ciągle mam wrażenie jakbym coś tam siedziało, przez co mam kaszel. Mam nadzieję, że nie zrobi sie z tego angina :sad: Postanowiłam że tym razem pociągnę białka przez siedem dni a później zrobię tylko trzy dni z warzywami, chceiałabym, żeby waga troszkę drgnęłą z miejsca. Miałam nadzieje osiągnąć cel do pierwszego dnia wiosny, ale już wiem, że raczej to nieosiągalne wyzwanie :grin:

    spokojnie, sporo już schudłaś i organizm się teraz broni, ale w końcu się podda, więc TY SIę NIE PODDAWAJ! jesteś tak blisko celu :) dasz radę

    Hejka:)

    Ja go nie jem często zazwyczaj zjadam go gdy w sklepie brakuje twarogu chudego, ostatnio Ostrowię zrobiłam z jogurtem z Lidla ale nie z linessy tylko, Ballino wyszukałam go ostatnio czteropak taki nie rzucający się w oczy ma 0,2 tł. nawet zjadliwy hehe;)

    Buźka, M

    są pyszne :lol:

    nawet są czekoladowe hahahaha

  11. dokładnie, śliweczka chyba Ci już wyjaśniła co i jak. I wierz mi lub nie, ale nie ma się czego wstydzić, jeżeli jesteś tu na forum i stosujesz dietę, wiemy że masz zbedne kilogram,y. Ich ilość nie jest ważna, ważne że starasz się to zmienić i to się naprawdę liczy!

    Nic nie chudniesz teraz? Czy bardzo mało? Bo może to poprostu troche zwolniło tempa...

  12. Samanta - a ile ważysz? (przed i teraz) ja jestem na diecie od miesiąca a schudłam 3 kg (i to w uderzeniowej), ale narazie się nie przejmuję, bo mam tylko trochę tuszy więc wiem że na efekty będę musiała dłuuuugo poczekać.

    anusiuanulko - normalne, moja mama potrafi mieć nawet 2kg więcej wieczorem :sad:

  13. Kochane dzisiaj byliśmy w odwiedzinach u rodzinki i zostałam zauważona tzn. nie ja tylko moja waga :sad: Niby schudłam tylko jak na razie 2kg ale po moich ciuchach widać jakby było więcej... nie mam już takiego ogromnegooooooo brzucha, piersi mi zmalały i tyłek jakby mniejszy się zrobił!!! :lol: Jak to możliwe??? Na pewno skurczył mi się żołądek, bo nie jem już tak dużo a czasem mam wrażenie, że nawet troszkę jakby za mało....

    U mnie już wiosna prawie jest - dziś świeciło słoneczko a moja duszyczka się raduje! :grin: :grin: :D

    Jestem szczęśliwa, że tu do Was trafiłam i, że moja waga mnie coraz mniej kocha! :D

    ja też schudłam zaledwie 3kg (może nawet i mniej bo nieraz mi podskoczy do góry waga) ale w szkole zauważyli że schodłam, mimo że nawet ja sama tego aż tak nie zauważyłam. Może po za tym, że się zmieściłam w spodnie stare :)

    Gratuluję wyników! Oby tak dalej :D

  14. Witajcie!

    Melduję się! Nadal jestem na dietce, choć weekend miałam grzeszny. Ale od pon trzymam się b dzielnie. Nawet nie ruszyłam drożdżówek, które były w poniedziałek na szkoleniu. A dziś podeszły do mnie dwie mało mi znane osoby (panie sprzątające w pracy)z zapytaniem co zrobiłam, że tak schudłam. Ale było mi miło. Hurra, czyli to zaczyna być widoczne!!! Przede mną nadal ok 10-11 kg do zrzucenia, ale teraz wiem że dam radę. Nawet małe podtknięcia mnie nie dołują, powoli schudnę do mojej wymarzonej 70.

    Jak u Was? Trzymacie się?

    A od jakiej wagi zaczynasz?

    mnie koleżanki z klasy zagadały, że widać jak schudłam ;D a to tylko 3 kg narazie, ale ogółem chyba jest widoczne, skoro zauważyły same ;]

    tak miło usłyszeć, że szczuplej się wygląda, bardzo mobilizujące

    ja narazie zero grzeszków, na diecie jestem prawie cały miesiąc (1 lutego zaczęłam)

  15. Nie,nie jem ich codziennie,wogóle ich nie jadłam,ostatnio zjadłam jeden,ale kupuję je dzieciom,bardzo im smakują.

    aha, bo właśnie się zastanawiam czy jakbym jadła jeden co 2-3 dni to czy coś wielkiego by się stało..... chciałabym od czasu do czasu brać taki do szkoły, bo jak wezmę serek wiejski lub jogurt naturlny zaraz zacznie się gadanie, że sie odchudzam i pocieszanie że nie jestem taka gruba - nie znoszę tego.

    Ha! Jak mówiłam od tygodnia waga stoi.... ale zmieściłam się w spodnie, które wcześniej ledwo na uda wciągałam! :) że nie wspomnę o zapięciu się :) także musiałam sporo schudnąć, jaka jestem szczęśliwa!

    Kochana dietko obiecuję się nie poddawać - wreszcie dałaś widoczne efekty :D

    Dobrze że ja jeszcze ze zmarszczkami i rozstępami nie mam problemu hehehe nie mniej jednak życzę wszystkim panią ładnej, gładkiej skóry na brzuszkach :)

  16. Jogurty z Sokółki kupuję cały czas bo są naprawdę smaczne.Pozatym Sokółka leży tuż obok mnie :) (mieszkam niedaleko) i zawsze kupuję produkty tej mleczarni (pyszna śmietana,ale niedozwolona :D )

    a jesz je codziennie? chodzi mi o te duże (400g chyba)

  17. Cześć!

    Od dziś same białka znowu. Zaraz dokonam pomiarów centymetrowych, a warto byłoby się też zważyć w tym tygodniu. Zaczynam się robić coś jakby szczupła!!!

    Wczoraj, w ramach pożegnania warzyw, zrobiłysmy sobie z mamą sałatę z warzywkami, winegretem i grillowanymi krewetkami, jak tak oglądam moją mamcię co kilka dni, to widzę efekty. Pokazywała mi wczoraj, że jej schudła szyja i spojrzałam pod tym kątem na swoją - też jest szczuplejsza, a to zabawne, bo o tym to w ogóle nie myślałam, że mi może schudnąć szyja!!!

    Czy jadacie owocowy jogurt light jogobelli? tłuszczu ma 1,1 i pozwalam sobie czasem na niego w ramach "szaleństwa" :D a jest pyszny i wydaje mi się megasłodki!

    pozdrawiam wszystkich!!!

    (dziś miała dołączyć do diety moja współniczka, ciekawa jestem, czy zaczęła dzień jak trzeba :) specjalnie czekała, aż znowu będę na samych białkach)

    Gratuluję wyników :]

    jak tak patrzę na moją mamę to widzę że i jej ubyło, w brzuchu ;]

    Polecam jogurty owocowe firmy somlek sokółka są przepyszne, a na dodatek mają 0% tłuszczu :)

  18. I o to chodzi! Pozytywne myślenie i nie poddawaj się, nawet jak będzie ciężko

    w tłusty czwartek kolega przyniósł do szkoły pączki dla wszystkich - to była próba dopiero... wszyscy wokół jedli pączki

    na domiar złego dzisiaj znowu przyniósł - jak zrobi to w poniedziałek to go uduszę hahaha

  19. wiesz, godzina posiłków nie jest aż takim problemem chyba. W końcu Dukan piszę że można jeść ile sie chce i kiedy się chce, byle by nie doprowadzić się do głodu (ja dzisiaj tak miałam - w szkole, odradzam, chociaż ja do głodu jestem trochę przyzwyczajona, to ten był straszny)

    w każdym razie, nie zapominaj o ciepłych posiłkach, bo w końcu polędwica i twarożki Ci się znudzą, a chodzi o to by urozmaicać też dietę

    PS http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=15 tutaj masz przepisy na różne posiłki ( w tym desery)

    jesteś co prawda w 1 fazie, ale z tego co wiem to 'zebrę' można jeść już w pierwszej, a napewno umili Ci to dietę ;]

  20. Mnie dzisiaj głowa też bolała... i wczoraj... i przedwczoraj

    może to coś w powietrzu? ciśnienie? Jejku sama nie wiem...

    a mnie to ciągle zimno jest i gorąco na zmianę

    hahaha pewnie chora jestem

    PS. elizabetko, warto na obiad zjeść coś obfitego np. piersi z indyka (mniam) przyprawione i na patelni bez tłuszczu / grillowej

    a na kolację może coś lżejszego?

    aha i pamiętaj o tych płynach, dużo dużo

    :]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.