ina12

Carolino świetnie że sobie poradziłaś, prosze daj znać jak upieczesz ciasto i jak Tobie smakowało. Pozdrawiam

Basiu dziękuję, ja się na nią zdecydowałam i napewno dam znać z fotką włącznie. Ja myślę że moja taka ładna nie będzie. Teraz muszę zrobić Ptysia z przepisu Apsik bo wcześniej obiecałam i babę moją parzoną. W tygodniu może dam radę upiec roladę, tak mi się nasiliły kłopoty w domu że ja z tym wszystkim nie daję rady. Pozdrawiam serdecznie.

ciernik

Asieńko teraz wiem że zrobienie kartki jest pracochłonne i wymaga cierpliwości.

Bardzo ładnie ta masa się ukształtowała. Lamie czy kremówki 200 ml. wystarczy?.

Justynko śliczny tort zrobiłaś, duże brawa odemnie.

Kasiu ja wierzę że Ty napewno sobie z wszystkim poradzisz. Ciężko jest Tobie samej mieć wszystkie problemy "na" głowie Przykre jest to że córeczki są chore, życzę aby jak najszybciej wyzdrowiały.

Carolino myślę że mogłabyś dodać same kisiele wiśniowe zamiast dolewać soku, ale pewności nie mam, a jeżeli chcesz to ja mogę Tobie budynie kupić i przesłać. Pozdrawiam.

Wiolu chętnie bym się z Tobą zobaczyła i bliżej poznała. Dodam że lubię używać tylko mąkę tortową i jak w przepisie jest krupczatka, to krupczatkę. Przesiewając makę ona się napowietrza i to jest ten plus, trzeba również przesiać bo mogą się znajdować nieczystości. Robiąc naleśniki też przesiewam, obojętnie co się piecze mąka musi być przesiana.

Kasiulek przepis jest tylko tutaj, jutro moj syn go przeniesie. Wiolu ja nie pamiętam kiedy ja go ostatnio piekłam. Olej dodałam kujawski z pierwszego tłoczenia, jak mam w przepisie żeby dodać oliwę albo olej słonecznikowy, to ja do pieczenia zawsze dodaję olej kujawski zamiast oliwy. Piekarnik mam elektryczny, nie trzymałam się ściśle przepisu, jak już miałam ubite białka z cukrem to dolałam od razu trochę mleka, oleju dosypałam trzy pełne łyżki mąki i miksowałam i.t.d. robiłam, poprostu nie bawiłam się żeby stopniowo po każdych dodatkach miksować, pomyślałam że i tak wszystko się dobrze zmiksuje. Miksowałam do tego momentu aż pokazały się pęcherzyki. Dzięki Tobie jutro będzie upieczona baba drożdżowa parzona, bo żółtka zostały. Musiałam upiec bo by to ciasto nie dawało mi spokoju. Przypominam że mąkę do pieczenia zawsze przesiewam.

Kingo z biologii studia są ciężkie. Basiu ważne że otrzymałaś na PW, a z wysyłaniem to ja wiem jak to jest.

Wiolu nie wiem dlaczego Tobie ciasto się nie udało. Dzisiaj upiekłam białkowca w tortownicy o średnicy 26 cm. i tak wygląda. Z żółtek upiekę babę drożdżową zaparzaną. Źle mi syn zrobił to zdjęcie gdzie jest w całości, ujął z góry, zamiast zrobić brzeg.

Wiolu to jest przykre, przepis podałam sprawdzony i nic mi nie pozostało jak tylko go upiec. Pozdrawiam serdecznie.

Polewa czekoladowa 1/2 szklanki cukru 12,5 dag margaryny - użyłam palmy 2 łyżki kakao 1,5 łyżki wody Składniki włożyć do garnka. Postawić na wolnym ogniu. Podgrzewać do zagotowania ciągle mieszając. Polewa jest sprawdzona, robiłam ja na ciasto z budyniem i jabłkami.

mecz

Kinga gratuluję, o tym wszystkim co się zwierzyłaś i jesteś bardzo szczęśliwa to robi wzajemna miłość. Męża siostrzenicy córka jest na czwartym roku studiów, kierunek biologia i też ma bardzo dobre oceny. Mama ją zapytała, czy Ty przypadkowo nie ściagasz, nie, te oceny mam dzięki miłości, mężatką jeszcze nie jest. Życzę żeby nadal wasza miłość kwitła, życzę również samych sukcesów w nauce i życiu osobistym. Pozdrawiam serdecznie.

Iwonko ser napewno też się zapadł w ciasto. Mnie kusi na połowę dać owoce i zobaczę jak posypię wierzch bułką tartą czy one opadną do środka, czy do samego dna. Daj nam znać jak z tym serem zrobiłaś, ile użyłaś, i jak się prezentowało?. Ja wiem jak to zrobić, ale może inne osoby skorzystają z przepisu.

Basiu my do Słowacji przekraczaliśmy w Korbielowie, z powrotem w Łysej Polanie, a to dlatego że wyjeżdżaliśmy w poniedziałek bo jak wracają z weekendu albo jadą na weekend to podobno na Łysej Polanie jest bardzo duża kolejka. Rok przed nami był męża kolega i przekraczał w Chyżne to nadrobił z Bydgoszczy ponad dobre 100 km. ale jak wiesz to my byliśmy w Liptovskym Mikulaszu. Nie martw się o nic, piwa możesz przewieźć tyle ile zechcesz, tak samo alkoholu, na granicy nie ma żadnej kontroli, celników teraz nie ma, był tylko jeden wopista, sprawdził dowody i jazda dalej, a sami przekraczaliśmy, żadnego samochodu nie było rano. Duże sklepy w niedzielę są otwarte, polecam żebyś kupiła mężowi wódkę borovickę, mojemu bardzo smakowała i wieczorami się nią delektował razem z Igorem. My żeby wydać pieniądze które pozostały z wymiany to robiliśmy jeszcze zakupy po drodze i na końcu przed przekroczeniem granicy, można nawet było dopłacać złotówkami, ale tylko w sklepach przed granicą. Bądź spokojna i nie obawiaj się niczego, jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości to proszę pytaj.

murawa

Ach jak miło jest czytać że coraz więcej osób jest szczęśliwych. Gratulacje dla Dorotki za silną wolę, dla Kiki córki za zdaną sesję, dla Kasiulki za świetną ocenę. Basiu ucieszyłam się że jedziesz na Słowację i gwarantuję Wam że będziecie bardzo zadowoleni, będzie nie fajnie, ale bardzo fajnie. Masz tak blisko i napewno zdecydujesz się z mężem nie raz tam jeszcze pojechać. Czy uzgodniliście gdzie będziecie przekraczać granicę?.

Ja podaję sos do potraw zapiekanych, a robię go z mąki, masła, mleka, śmietany, żółtek i utartego sera.

Kingo marzenia Wam się spełnią, jesteście młodzi i wszystko jest przed Wami, ja życzę Wam z całego serca. Ta działka nie wygląda tak jak ja bym chciała bo nie mogę jeździć. Schody wiszące już inaczej wyglądają bo są trochę szersze, wyrównane i na nich i tarasie są płytki wyłożone. Chciałabym jeszcze zmian dużo zrobić, z kwiatkami, i.t.p. nie wiem co to będzie z działką bo jeszcze bardziej zaczęły mi się plany krzyżować, przypuszczam że w marcu będzie mi wszystko wiadomo. Serdecznie pozdrawiam.

Bulimek ja również Cię witam w naszej rodzince

Kinga prześliczne są Twoje prace, utalentowana jesteś wszechstronnie. Dopiero teraz miałam tą przyjemność zobaczyć, nie byłam obecna przez parę dni.

Shallimar witam Ciebie wśród nas, cieszę się że dodasz nam przepisy z których napewno skorzystamy.